- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (211 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (58 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (149 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (145 opinii)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Prawdziwy wnuczek ukradł babci 160 tys. zł
Często piszemy o oszustach, próbujących okraść seniorów metodą "na wnuczka", którzy podszywają się pod członka rodziny i wyłudzając pieniądze. Tym razem mieszkankę Gdańska okradł jej prawdziwy wnuk. A w zasadzie okradał, bo przez kilka miesięcy 20-latek uszczuplił stan konta babci o 160 tys. zł.
Starsza kobieta zgłosiła w zeszłym tygodniu policji, że z jej konta zniknęła bardzo duża kwota. Schorowana 65-latka na co dzień z konta nie korzystała i bardzo się zdziwiła, gdy po kilku miesiącach odkryła, że na koncie brakuje 160 tys. zł.
Policjanci zwrócili się do banku o informacje, dotyczące operacji, wykonywanych na koncie 65-latki i szybko ustalili, że dokonano z niego kilkunastu przelewów na kwoty od 1 do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Za każdym razem odbiorca przelewu był ten sam - 20-letni wnuk starszej pani.
Kiedy policjanci postanowili porozmawiać na temat przelewów z 20-latkiem, okazało się, że ten od kilku dni ukrywa się i nie daje rodzinie żadnego znaku życia. Niemniej udało się go namierzyć i zatrzymać na ulicy. Mężczyzna trafił od razu do policyjnego aresztu.
Jak się okazało, najprawdopodobniej w lipcu wnuk wykradł babci hasła do konta bankowego i przez kilka miesięcy - korzystając z faktu, że była ona na tyle schorowana, że sama praktycznie nie korzystała ze swojego konta - przelewał pieniądze na swój rachunek.
- Na podstawie zebranych dowodów policjanci przedstawili sprawcy 12 zarzutów kradzieży pieniędzy z konta. Dodatkowo śledczy udowodnili mu kradzież karty bankomatowej i za to przestępstwo również usłyszał zarzut. W środę prokurator przesłuchał 20-latka i zastosował wobec niego środki zapobiegawcze: dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się z bliskimi - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wyrodny wnuczek tłumaczył się, że skradzione pieniądze "wydawał na bieżąco". Nie sprecyzował na co konkretnie, ale policjanci zabezpieczyli m.in. dwa samochody, kilka telefonów komórkowych, gry komputerowe oraz pieniądze - 5 tys. zł.
- Sprawa jest rozwojowa. Policjanci podejrzewają 20-latka także o inne przestępstwa i nie wykluczają postawienia mu kolejnych zarzutów. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Rekowska.
Opinie (189) 5 zablokowanych
-
2016-10-21 11:03
W sumie fajnie, mógł pokupować nowe autka dla swoich foczek, aby były zadowolone (3)
- 45 17
-
2016-10-21 20:59
Zadziwiający jest fakt, że kobieta schorowana, ledwo żyje, (1)
a tyle kasy leży, i choćby umierała, nie pozwoli ani sobie, ani komukolwiek wypłacić. Niech leżą, a jak kobieta odleci, to rodzina będzie się procesować o kasę, i oczywiście w rodzinie nastanie czas wrogości i nienawiści. To podstawowy błąd ludzi starszych, którzy swój majątek trzymają, tylko po to, aby po ich śmierci, rodzina się poróżniła, tak najczęściej jest.
- 3 8
-
2016-10-22 08:38
Czyli miała dać swoim dzieciom cały swój majątek i liczyć na łaskę dzieci, że dadzą jej miskę ryżu ?
- 4 0
-
2016-10-21 11:58
Ale, że głupi był to kupował Golfiki IV TDI i 75% kwoty wydał na mechanika.
- 16 3
-
2016-10-22 08:36
2 fury, kilka komór?
chciał pojsc na swoje, zainwestował i został pimpem (inne przestępstwa)
- 0 0
-
2016-10-22 01:53
Chytry dwa razy traci
- 2 1
-
2016-10-22 01:51
Hiena
- 1 1
-
2016-10-21 22:53
powiem tak, wypisał bym takie ście*wo z rodziny i zmienil nazwisko
- 2 1
-
2016-10-21 21:47
okradanie rodziny to najlepszy sport
najlepiej ćwiczyć od szkoły podstawowej
- 1 2
-
2016-10-21 21:37
"Sprawa jest rozwojowa." ;)))
w sumie, gdyby wnuczek się nie przyznał, to mógłby powiedzieć że babcia mu kazała robić te przelewy, a teraz nie pamięta bo już schorowana jest i nic by mu nie udowodnili ;)
- 4 1
-
2016-10-21 15:29
skąd te babcie tyle kasy mają na kontach?!! (3)
Niby takie biedne, emerytury głodowe, na leki nie mają a kurde co jest afera na wnuczka to po kilkaset tysięcy mają na kontach!!!!
- 6 5
-
2016-10-21 20:53
z pracy
wystarczyło nie dać się nabrać na Amber Gold, a nie teraz płakać i się zastanawiać skąd oni mają kasę.
- 1 1
-
2016-10-21 18:20
Nie musisz też całe życie mało zarabiać. Możesz zdobyć dobry zawód, np w strefie IT, możesz założyć swój własny dochodowy i uczciwy biznes i po 60-tce odcinać kupony. Odradzam tylko wpuszczanie jakichkolwiek wnuczków w niekontrolowany sposób do domu.
- 2 0
-
2016-10-21 17:53
Zdradzę Ci tę tajemnicę: nie musisz wszystkiego, co zarobisz, wydać od razu na pierdoły. Wiem, że to dla Ciebie szok. Przeanalizuj to na spokojnie, przeczytaj kilka razy. I spróbuj wykonać w praktyce.
- 4 0
-
2016-10-21 20:47
a rodziców nie zastanowiło skąd synek ma nagle kasę?
160 tysięcy w cztery miesiące raczej trudno przeoczyć. Tak jak dwa samochody i kilka telefonów komórkowych... Jak babcia ma 65 to rodzice pewnie trochę po 40. Nie wierzę żeby byli tak nierozgarnięci. Pewnie razem wydawali.
- 7 0
-
2016-10-21 19:03
Matko
160 tys. A ja nie mam babci jak żyć........
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.