- 1 Ograniczenie do 50 km/h nie ma sensu (222 opinie)
- 2 Wyburzenia w UCK. Będą utrudnienia (65 opinii)
- 3 Ponad 9 mln zł za inwestycję na Szadółkach (90 opinii)
- 4 Marsz życia przeszedł przez Gdańsk (592 opinie)
- 5 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (190 opinii)
- 6 Wpadli, gdy wyłudzali kody BLIK (43 opinie)
Premiera książki o Lechu Wałęsie
Dziś do księgarń miała trafić książka Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka pt. "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii". Jednak w Trójmieście jej zdobycie graniczy na razie z cudem. Popularności książce na pewno nie odbierze to, że ostatnie dni w Trójmieście były festiwalem poparcia dla Lecha Wałęsy
Jednak dopiero dziś Polacy mogliby się na własne oczy przekonać i wyrobić samodzielną opinię na temat, jakim media żyły od kilku tygodni. Mogliby, gdyby w księgarniach pojawiła się wystarczająca ilość egzemplarzy. Tymczasem książkę wydrukowano jedynie w nakładzie 4 tys. egzemplarzy. Już dziś wiadomo, że 7 lipca do księgarń trafi dodruk - tym razem będzie to 40 tys.
IPN dystrybuuje książkę m.in poprzez sieć księgarń Empik. - Na razie nie mamy tej książki w sprzedaży, ale jutro [we wtorek, 24 czerwca - przyp. red] mamy otrzymać ok. 20 sztuk. Pewnie na długo nie wystarczą - przyznaje pracownica Empiku w City Forum w Gdańsku. W gdyńskim Empiku na książkę trzeba będzie poczekać jeszcze dłużej. - Będziemy mieć tę pozycję w sprzedaży, ale dopiero po pierwszym dodruku, czyli po 7 lipca - słyszymy w Gdyni.
Tymczasem już od kilku dni książka jest dostępna na Allegro.
Popularności książce na pewno nie odbierze to, że ostatnie dni w Trójmieście były festiwalem poparcia dla Lecha Wałęsy ze strony bardzo różnych środowisk.
Pierwszym aktem solidarności wobec sytuacji dawnego szefa "S" były sobotnie imieniny Danuty i Lecha Wałęsów. Przybyła na nie rekordowa liczba gości - ok. 600, w tym premier, metropolita gdański, dawni opozycjoniści i przyjaciele rodziny.
Z kolei prezydent Gdyni Wojciech Szczurek napisał: "Ani przez chwilę nie uległo zachwianiu nasze przekonanie, że Pana działalność, odwaga, determinacja i charyzma stworzyły podwaliny pod budowę wolnej i demokratycznej Polski. Gdynianie są dumni, że jest Pan Honorowym Obywatelem naszego Miasta."
Z kolei w poniedziałek pod pomnikiem Poległych Stoczniowców spotkali się ci, którzy bronią dobrego imienia autorów ksiązki - historyków IPN i prezesa Instytutu, Janusza Kurtykę. W spotkaniu wzięli udział m.in. Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Alojzy Szablewski, Krzysztof Wyszkowski i poseł Jacek Kurski.
Autor: ms
Nie wolno nam burzyć historii wielkich dokonań całego polskiego społeczeństwa ostatnich kilkudziesięciu lat. Nie negujmy tego, za co jesteśmy podziwiani na całym świecie.
red. nacz. Michał Kaczorowski
Opinie (389) 9 zablokowanych
-
2008-06-23 20:50
Jesteśmy z Panem - Panie Prezydencie !
Kłamstwo tamtych czasów upadło. Resztki sbków i innych zdrajców już nic nie zdziałają.
- 0 0
-
2008-06-23 20:56
do anonima
jaki to pan, z takich panow to moj dziadek wsiadal na konia,a komunizm to nie on obalil tylko ruski mu pozwolili niby obalic i nic sie nie zmienilo po89 tylko inni ludzie zaczeli rzadzic ale wciaz pod tym samym rzadem z gory kiedy durny narodzie to zrozumiecie
CZłOWIEKU NIE WIEM ILE MASZ LAT ALE JAK PO 89 ROKU W POLSCE NIC SIę NIE ZMIENIłO TO NIE WIEM ALE JA CHYBA W INNEJ POLSCE SIę URODZIłEM I TERAZ W INNEJ MIESZKAM- 0 0
-
2008-06-23 20:57
Dla przypomnienia
Gloryfikatorom Wałęsy, Balcerowicza i innych "pomiotów" i "wymiotów" demokracji w Polsce. Styczeń 1991 roku i rozjeżdżeni przez ruskie czołgi młodzi Litwini i Łotysze w obronie niepodległości. Hańba dla rządu polskiego Jana Krzysztofa Bieleckiego i prezydenta Wałęsy.
Wystąpienie min.SZ Skubiszewskiego pełne troski o agresję Iraku na Izraela a dopiero w dalszej częsci wzmianka o naszych sąsiadach Litwie i łotwie.
Chowanie głowy w piasek, tu link http://www.zbiordokumentow.pl/1991/1/8.html
Hańba, po trzykroć hańba, hańba,hańba.- 0 0
-
2008-06-23 20:58
do anonima
moze zle to ujalem bo sie zmienilo,ale chodzi mi o rzady i tych co rzadza
- 0 0
-
2008-06-23 21:19
Lechu prowadź na kaczyzm
xxxxxxx
- 0 0
-
2008-06-23 21:22
a ja prosze o spalenie wszystkich awrichiwów. IPN, wszystkich dokumentów, prawdziwych, nieprawdziwych preperowanych, kradzionych.
póścic z dymem archiwa ipn, tak jak komuna zrobiła czesc z tego wiele lat temu.
nic co tam sie znajduje nie sa na tyle wiarygodne zeby temu ufac, a tym bardziej wywoływac publiczna dyskusje . nie ma nad czym. zniszczono, wykradziono, spalono, spreparowano.
prawdziwi zdrajcy i oszczercy z tego okresu 1960-1989 maja sie swietnie, smieja się w twarz tym których kiedys niszczono, gnojono,i tym którym nadal przyprawi sie "rogi".
dośc juz rzadzenia i grania komunistycznymi usbeckimi pomiotłami, ku chichotowi historii obecnie wyciaganymi jako "spece od prawdy"
zamknąć, to całe gówno.pomieszane na tyle ze i prawi zaczynaja sie gubic, sukces odnosza znowu ci , których ideeii nie łapie.
po co rozpetało sie to całe gówno?
kto na tym traci, kto zyska?
NIKT. bo do prawdy juz nie dojda , był czas lat 80-tych, wtedy było szukac prawdy. teraz prawdy się nie dojdzie.
zamknać, spalic na trzy spusty.
dośc juz smrodu narobiła Polsce PRL zeby dalej iść ta drogą.
DOYSć- 0 0
-
2008-06-23 21:27
Lechu ! Kochamy Cię !
- 0 0
-
2008-06-23 21:28
albo po prostu otworzyć.....
- 0 0
-
2008-06-23 21:41
(1)
a ja wiem ze byl jeszcze inny Bolek i wcale nie Wałęsa tylko koloes z Nowego Portu...
- 0 0
-
2008-06-24 08:31
Oj, już B.Prus sie przestraszył.
- 0 0
-
2008-06-23 21:49
Nawet jeśli Wałęsa współpracował z bezpieką
w specyficznych warunkach nie możemy podważać dokonań Solidarności. A czy ktoś podważa?
A co by było gdyby się przyznał, że współpracował jeśli współpracował? Powiedziałby - sorry, to było złe ale późniejszym działaniem odkupiłem swoje winy. Czy ktoś by Go rozstrzelał, wsadził do więzienia. Nie, po prostu byłby człowiekiem, takim jak każdy, takim który błądzi lecz bilans Jego uczynków byłby i tak wysoce dodatni. Ale On nie mógł się przyznać gdyż wykreowało go liczne grono klakierów na Boga nie człowieka a On niezwykle chętnie stanął na tym piedestale. I teraz ten nimb wielkości i nadzwyczajności miałby się rozwiać - za nic w świecie. To już lepiej powiesić autorów książki.
A jeśli mają rację? Tym gorzej dla nich bo przecież nie chodzi o to jak było a jak powinno było być. Oczywiście, gdyby chodziło o kogo innego, najlepiej o jakiegoś komucha to prawdę, jak najbardziej, można i trzeba napisać. Ale jeśli chodzi o Wałęsę to po prostu nie wypada.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.