Włoch Renato Rizzi, architekt Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku, został nominowany za ten projekt do najważniejszej europejskiej nagrody architektonicznej - przyznawanej co dwa lata nagrody imienia Miesa van der Rohe.
2014-12-20 16:45
Po pierwsze jest to szkaradztwo, nijak nie pasujące do czerwonych cegieł pięknego Starego Miasta. Po drugie jest niefunkcjonalny i mało estetyczny wewnątrz - oglądanie sztuki to mordęga, części sceny nie widać i ciągle należy szukać widoczności zza filarów. Trzecie i najważniejsze - to "Miś" naszych czasów, nie wiadomo po co, dla kogo, ważne że kosztował górę naszych pieniędzy (tak naszych, również tych "z UE") i z tej góry kasy można było sporo uszczknąć. Dodatkowo to kolejne ciepłe posadki na długie lata, za które będziemy płacić znowu my.
Repertuaru praktycznie nie ma - to przypadkowy zlepek, przypadkowych przedstawień.
2014-12-20 18:59
.. i śmierdzi geszeftem
2014-12-20 20:57
Piękny sarkofag zaprojektował.
2014-12-20 21:29
KOMU przeszkadzał widok na PIĘKNA STARÓWKĘ ??? Podobnie, jak w Malborku przysłonięto widok na ZAMEK ...
Takie decyzje powinny być karalne !
2014-12-21 01:37
2014-12-21 13:03
najbliższa starówka jest w Toruniu
2014-12-20 21:44
decydentów budowy tego przybytku należy topić w Motławie
2014-12-21 00:16
A tych, którym nie pasuje "urbanistycznie", mógłbym tylko zapytać się, czy lepiej pasowałaby tam modernistyczna bryła obłożona czerwoną cegłopodobną okładziną.
Życzę architektowi wygranej. Jedna z niewielu niebiznesowych inwestycji ostatnich lat, której można Gdańskowi szczerze pozazdrościć.
2014-12-21 01:44
ale nieopodal polozony zieleniec miejski nie piekny,bo rozjezdzony przez auta tych,co nie mieszcza sie na normalnym,miejskim,platnym parkingu (albo nie chca tam raczej zmiescic sie ,bo przeca pare groszy trzeba by wywalic).
2014-12-21 08:49
gniota roku na swiecie!
2014-12-21 08:54
Ani ładny ani funkcjonalny za to nagrodzony .Zawsze coś.
2014-12-21 08:56
... wygląda jak Atomowy Bunkier Doktora Zło...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
