- 1 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (30 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (253 opinie)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (316 opinii)
- 4 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (113 opinii)
- 5 Pościg między autami na trzypasmówce (64 opinie)
- 6 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (481 opinii)
Prokuratura przygląda się Gdańskim Nieruchomościom
Prokuratura rejonowa we Wrzeszczu od trzech miesięcy nadzoruje dochodzenie ws. nieprawidłowości, do jakich mogło dość w Gdańskich Nieruchomościach. Zajęła się tym dwa miesiące przed tym, zanim opinia publiczna dowiedziała się o krytycznym raporcie nt. sytuacji w tej instytucji.
Nieprawidłowości zostały ujawnione podczas inwentaryzacji przeprowadzonej w 2018 roku w jednym z działów Gdańskich Nieruchomości.
- Postępowanie zainicjowało zawiadomienie złożone przez zastępcę głównego księgowego Gdańskich Nieruchomości. Zawiadamiająca opisała zdarzenia dotyczące jej osobiście, a które odebrała jako groźby. Świadek uznała, że miały one związek z podjętą przez nią decyzją o przeprowadzeniu inwentaryzacji - informuje prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Przypomnijmy:
- Latem ub.r. rozpoczął się wewnętrzny audyt dotyczący sytuacji w zakładzie budżetowym Gdańskie Nieruchomości
- Krytyczny dla sytuacji w tej instytucji raport był gotowy jesienią
- W grudniu autor tego raport został zwolniony z pracy
- W lutym gdańscy radni PiS upublicznili fragmenty tego raportu
- Na początku marca kierownictwo GN potwierdziło, że w instytucji mogło dochodzić do nadużyć
Gdańskie Nieruchomości to miejska jednostka, która zarządza lokalami komunalnym należącymi do gminy Gdańsk oraz do skarbu państwa. Pod swoją pieczą ma zarówno lokale mieszkalne, jak i użytkowe. Z mieszkańcami korzystającymi z lokali komunalnych kontaktuje się głównie przez sieć BOM-ów (biur obsługi mieszkańca).
Audyt działu utrzymania i remontów
Funkcjonowanie GN przez lat budziło sporo wątpliwości. M.in. dlatego, w 2017 r. pojawił się nowy dyrektor, Przemysław Guzow, które poprzednio kierował Centrum Hevelianum. Rok później w firmie rozpoczął się audyt i kontrola wewnętrzna, której celem było sprawdzenie funkcjonowania Działu Utrzymania Technicznego i Remontów. To ten dział zleca i nadzoruje remonty budynków i lokali komunalnych wykonywane przez zewnętrzne firmy.
Raport z audytu był gotowy w listopadzie. Jego konkluzje - mało optymistyczne. W 56-stronicowym dokumencie wskazano m.in. na nieprawidłowości w przeprowadzeniu zamówień publicznych do 30 tys. euro.
Zdarzało się, że GN płaciły faktury za usługi w wyższych kwotach, niż wynikałoby to z zawartych umów. Niektóre umowy z wykonawcami były zawierane dopiero po wykonaniu prac. Niektóre zamówienia mogły być zlecane bez przetargu.
Ale audytor wykrył także nieprawidłowości w gospodarce paliwowej (brak kontroli zużycia paliwa w samochodach służbowych), obiegu i oznaczeniu dokumentów finansowych, remontach lokali i ich rozliczaniu.
Dyrektor GN nie zignorował wyników audytu...
- Po uzyskaniu wiedzy na temat uchybień, wprowadzony został szereg zmian. Pojawiły się nowe mechanizmy w procedurach zamówień publicznych do 30 tys. euro. W październiku 2018 roku [jeszcze przed formalnym zakończeniem audytu - red.] wydane zostało zarządzenie, które doprecyzowuje m.in. zasady dodatkowego nadzoru działu zamówień publicznych nad działaniami poszczególnych komórek samodzielnie wykonujących procedury do 30 tys. euro - wyliczał Przemysław Guzow.
...ale audytor stracił pracę
O ile ta reakcja wydaje się naturalna, to mniej zrozumiałe jest inne działanie dyrekcji GN. W grudniu ubiegłego roku zwolniony z pracy został audytor wewnętrzny, autor audytu i raportu.
Powód? "Wynikało to wprost z likwidacji stanowiska Audytora Wewnętrznego, na którym pracownik był zatrudniony przed zmianami organizacyjnymi i utworzeniem Działu Audytu i Kontroli" - poinformowała rzeczniczka GN Aleksandra Strug.
Opinia publiczna dowiedziała się o sytuacji w GN w lutym, gdy fragment raportu z audytu ujawnili gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości. Kilkanaście dni później, szefostwo miejskiej jednostki potwierdziło autentyczność zaprezentowanych przez nich informacji.
We wtorek, 2 kwietnia, radny PiS Kacper Płażyński złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby, które dopuściły się opisanych w raporcie nieprawidłowości.
Opinie (258) ponad 10 zablokowanych
-
2019-04-03 12:32
Warto popytać b y ł e g o szefa Biura Kontroli, usuniętego w odstawkę koło Neptuna, gdzie miał doczekać (1)
do emerytury, bo za dużo widział i wiedział wyjątkowo uczciwy, porządny człowiek!
- 9 2
-
2019-04-03 12:38
znajoma? Znajoma od Browna, ha ha ha
- 1 3
-
2019-04-03 07:43
Gdańskie nieruchoości i sopockie nieruchomości, co ich łączy? (1)
- 31 3
-
2019-04-03 12:15
razem zawsze raźniej ;)
Łączyły wspólne zamiany mieszkań. Zresztą w tym przypadku też był syf. Fikcyjne wyprowadzanie dziadków z lokali komunalnych w zamian za jakiś fikcyjny hotelik.
- 4 1
-
2019-04-03 12:09
jeszcze troche wydoja Gdansk i wroci do macierzy!
- 9 1
-
2019-04-03 11:38
Onet (1)
Grzelak dla onet-u," my prowadzimy i podchodzimy do sprawy rzetelnie a Płazynski pieniacz?'
Płakać się chce, niezły tupeciarz, a rzetelny audytor poszedł na bruk.
I jak zwykle wszystkie gdanskie machlojki to z pobudek politycznych.
Ha, ha, buha, ha!!- 15 8
-
2019-04-03 12:08
ze tez nimiecki onet to komentuje , jakby nie miał innych spraw nade ważniejszych.
- 1 1
-
2019-04-03 12:06
Gdansk
Oho! oho! dzieje się, jeżeli zastepca gl.ksiegowego w Gdanskich Nieruchomosciach zwolnila się i zgl.sprawe do prokuratury to musi tam być niezle bagno.
- 23 2
-
2019-04-03 11:54
(1)
Kiedy Pan płażyński złoży skarge na prokurature w warszawie ,ze nie wszczyna śledztwa przeciwko jego wodzowi
- 8 7
-
2019-04-03 12:03
kacper potrafi tylko podpiąć się pod już działające się postępowania
ciekawe jaką miał minę, kiedy mu prokurator powiedział, że się spóźnił dobre trzy miesiące.
- 2 5
-
2019-04-03 09:59
kto miał interes ? (1)
Zanim opinia publiczna dowiedziała się. Zanim, zanim, zanim - to trwało już dawno. Kłamstwo ! e tam ,e tam, e tam - co to ich obchodzi !- a co tam ?1 - w razie czego pokrzyczymy, Konstytucja ! Murem za Olą !
- 10 5
-
2019-04-03 11:56
ola za chwile zrezygnue ,a wisior do muzeum;
- 2 2
-
2019-04-03 07:27
Grzelak ma zapewne coś za uszami... (3)
Pani Dyrektor na spotkaniach z mieszkańcami, krzyczy na nich!
Grzelak to widzi i nie reaguje.
Znany jest przypadek, gdy ktoś podrabiał podpis pracownika będącego w tym czasie na urlopie ...
Pani Prezydent, Grzelak to taki odpowiednik Bielawskiego, może Pani ciążyć w dalszej pracy...- 49 3
-
2019-04-03 10:04
(1)
Grzelak to g*wniarz z mlekiem pod nosem,
- 4 0
-
2019-04-03 11:55
widzi i nie reaguje bo daleko mu do wiceprezydenta i nim nie jest
- 3 0
-
2019-04-03 09:22
Chłop jest nie do ruszenia, za dużo wie.
Osoby z układu go nie odsuną, bo to jak strzał we własną stopę. Nowa miotła najwcześniej za 5 lat.
Co najwyżej przeniosą go na mniej "eksponowane" ale równie dobrze (albo nawet lepiej płatne) stanowisko. Odnajdzie się jak Lisicki w transporcie :D- 10 2
-
2019-04-03 11:45
Klam (1)
Panie Plazynski ,czy swoich Pan nie widzi
Pytam jak to się ma do rzetelnej oceny- 6 9
-
2019-04-03 11:52
tylko ci swoi nie rzadza i nie kradna w Gdansku, a Plazynski jest radnym i mieszkancem, ma prawo , ogolnie miasto jest kolebka mafijnych powiazan i dobrze robi.
- 3 4
-
2019-04-03 11:51
Wybory
Ktoś z komentujących pisze ,że Pani Prezydent wykrzykuje to komentującym podoba się, że plac Solidarności jest nam zawlaszczany. Pani proszę naszego bronic
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.