- 1 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (136 opinii)
- 2 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (188 opinii)
- 3 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 4 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (125 opinii)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (128 opinii)
- 6 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (122 opinie)
Prokuratura w Urzędzie Miejskim w Gdańsku
10 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Prokuratura Rejonowa Gdańsk Wrzeszcz zabezpieczyła dokumentację przetargową na zakup autobusów typu cabrio, które miałyby w tym roku obsługiwać nową turystyczną linię autobusową w Śródmieściu. Przetarg na zakup autobusów trwa, ale jego rozstrzygnięcie zostało przesunięte.
- W związku z prowadzonym postępowaniem sprawdzającym zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego w Gdańsku o dokumenty dotyczące przetargu na zakup autobusów do obsługi linii turystycznej. Czynności zleciła nam prokuratura rejonowa - przyznaje Lucyna Rekowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
- Czynności polegające na zabezpieczeniu dokumentów zostały przeprowadzone w ramach postępowania sprawdzającego przez Prokuraturę Rejonową Gdańsk-Wrzeszcz. Złożone zawiadomienie dotyczy nieprawidłowości przy wyborze podmiotu obsługującego turystyczną linię autobusową - dodaje Tatiana Paszkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Zawiadomienie złożyła osoba prywatna
W ramach czynności prokuratura ma zamiar przesłuchać zawiadamiającego oraz uzyskać stanowisko Urzędu Miejskiego w zakresie przetargu, a także pełnej dokumentacji.
- Zawiadomienie złożyła osoba prywatna. Kwestionuje ona przetarg na zakup autobusów, poddaje w wątpliwość zasadność prowadzenia przez spółkę miejską działalności związanej z usługami turystycznymi. W związku z tym zawiadomieniem prokuratura w ramach czynności sprawdzających ustala zasadność ogłoszenia przetargu dotyczącego nabycia autobusów i sposobu przeprowadzenia tego przetargu oraz uzasadnienia finansowego - dodaje Paszkiewicz.
Przetarg na zakup autobusów trwa, ale data otwarcia ofert została przesunięta. Na początku miesiąca spółka GAiT zmieniła ją z 7 na 14 marca.
- Na tym etapie nie przewidujemy przesłuchania nikogo z Urzędu Miejskiego, nie ma też decyzji prokuratury w zakresie ewentualnego zawieszenia trwającego postępowania przetargowego czy jego anulowania - dodaje Paszkiewicz.
To niejedyne postępowanie, jakie toczy się w tej sprawie. Decyzji władz miasta o przetargu i uruchomieniu miejskiej linii dla turystów ma się też przyjrzeć wojewoda pomorski.
Według naszych ustaleń zawiadomienie złożył jeden z właścicieli firm meleksowych, które do tej pory świadczyły podobne usługi, ale z ich działalności nie były zadowolone władze miasta. Na hałas i brawurową jazdę często narzekali też mieszkańcy Głównego i Starego Miasta. Gdy miasto ujawniło swoje plany na tegoroczny sezon turystyczny, właściciel jednej z firm twierdził, że to jego pomysł, który miasto odrzuciło rok wcześniej, a metody wyboru partnerów (GAiT i GOT) to ograniczanie konkurencji i łamanie prawa. Groził też protestem i blokadą miasta (ostatecznie z tego pomysłu się wycofano).
Przypomnijmy. Nowa linia autobusowa typu "Hop on hop off" to nowy pomysł władz miasta na obsługę ruchu turystycznego w Śródmieściu. Autobusy mają kursować co 30 min (18 kursów dziennie), a na pokładzie pomieścić ok. 30 osób, które o najpopularniejszych zabytkach i miejscach w Gdańsku będą mogły słuchać w ośmiu językach. Pojazdy będą przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. 24-godzinna wejściówka ma kosztować 45 zł. Bilety będzie można kupić w Internecie, a także w Punktach Informacji Turystycznej, na dworcach czy lotnisku. Pierwsze kursy odkrytych autobusów miałyby ruszyć już w maju, ale ze względu na postępowanie prokuratury niewykluczone, że termin ten - podobnie jak rozstrzygnięcie przetargu - zostanie przesunięty.