• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Protest zwolenników liberalizacji prawa aborcyjnego

Rafał Borowski
10 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 23:30 (10 stycznia 2018)
Najnowszy artykuł na ten temat Kobiety protestowały w Trójmieście

W środowy wieczór, pod biurami lokalnych posłów PIS na Targu Drzewnym w Gdańsku rozpoczął się protest ok. 30 zwolenników liberalizacji ustawy antyaborcyjnej. Wydarzenie odbywa się w momencie, w którym sejm zajmuje się dwoma przeciwstawnymi projektami zmian w ustawie regulującej m.in. warunki dopuszczalności przerywania ciąży. Organizatorami manifestacji są stowarzyszenia Trójmiejskie Dziewuchy Dziewuchom oraz Feministyczna Brygada Rewolucyjna FeBRa.



Aktualizacja:
Projekt Ratujmy Kobiety o godz. 22:42 został odrzucony w Sejmie w pierwszym czytaniu. Za odrzuceniem - 202, przeciw - 194. Główną przyczyną nieskierowania projektu do pracy w komisji było nieoddanie głosu przez 39 posłów z PO i Nowoczesnej (58 posłów PIS głosowała za).
Wyniki imienne (szczegółowe) głosowania

Jaka jest twoja opinia ws. obecnych przepisów regulujących aborcję?

W środę 10 stycznia, polski parlament obraduje nad dwoma obywatelskimi projektami, zmieniającymi prawo regulujące kwestię aborcji. Pierwszy z nich, autorstwa komitetu "Ratujmy Kobiety 2017", postuluje m.in. nieograniczoną możliwość przerywania ciąży do 12 tygodnia, ponowne dopuszczenie do sprzedaży bez recepty tzw. pigułki dzień po oraz obowiązkową edukację seksualną w szkołach.

Natomiast drugi projekt, autorstwa komitetu "Zatrzymaj Aborcję", postuluje zdelegalizowanie tzw. aborcji eugenicznej, czyli zniesienie przesłanki dopuszczającej w Polsce legalną aborcję z powodu ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. Zgodnie ze statystykami prezentowanymi przez członków wspomnianego komitetu, zdecydowana większość tego typu przypadków dotyczy w praktyce abortowania płodów obciążonych zespołem Downa.

Oba projekty będą procedowane tuż po sobie. Pierwszy trafi pod obrady projekt komitetu "Ratujmy Kobiety". W związku z trwającym właśnie procesem legislacyjnym, trójmiejscy zwolennicy tegoż projektu - czyli liberalizacji przepisów antyaborcyjnych - postanowili głośno wyrazić swoje poglądy. Ich manifestacja rozpoczęła się o godz. 18:30 na Targu Drzewnym. Wybór właśnie tej lokalizacji nie był przypadkowy.

- Spotkajmy się pod biurami [posłów - przyp. red.] PiS w środę 10 stycznia (...) i pokażmy jak ważny jest dla nas ten projekt! Prosimy tylko o flagi lub emblematy tych organizacji, które oficjalnie weszły w skład komitetu Ratujmy Kobiety - zachęcali organizatorzy manifestacji pod hasłem "Łapy precz od naszych macic" na facebookowej stronie wydarzenia.
Protestujący przed biurami poselskimi Prawa i Sprawiedliwości. Protestujący przed biurami poselskimi Prawa i Sprawiedliwości.

Kilkadziesiąt osób na proteście



Na protest przyszło nieco ponad 30 osób. Był on dobrze słyszalny w najbliższej okolicy, bowiem niektórzy uczestnicy grali na bębnach. Manifestanci wznosili okrzyki: "Moja macica, to nie kaplica", "Chcemy zdrowia, nie zdrowasiek", "Myślę, czuję, decyduję", "Wolność wyboru zamiast terroru" czy "Jarosławie, będzie piekło, nie zadzieraj z Polką wściekłą".

Natomiast na nielicznych transparentach można było przeczytać takie hasła jak "Wolna Polka, wolna Polska", "Ratujmy kobiety" i "Sprawy zaszły za daleko". Podczas przemów organizatorów padło wiele mocnych słów pod adresem polityków rządzącej partii rządzącej. Zostali oni nazwani m.in. "fanatykami religijnymi", którzy "odbierają kobietom ich prawa" oraz prawnie unormowali "bzdurę, jaką jest klauzula sumienia". Gorzkie sformułowania padły również pod adresem polityków opozycji, którzy m.in. "rządzili krajem przez osiem lat" i "nie zrobili nic w kwestii dania kobietom wyboru".

Organizatorami środowego protestu były dwa lokalne stowarzyszenia: Trójmiejskie Dziewuchy Dziewuchom oraz Feministyczna Brygada Rewolucyjna FeBRa. Warto wspomnieć, że podobne manifestacje odbywają się również w wielu innych miastach ne terenie całego kraju.

Przypomnijmy, że zgodnie z tzw. kompromisem aborcyjnym - jak potocznie nazywa się Ustawę o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży z 1993 roku - przerywanie ciąży jest w naszym kraju dopuszczalne wyłącznie jedynie w trzech, ściśle określonych przypadkach. Pierwszym z nich jest sytuacja, gdy ciążą jest następstwem czynu zabronionego, czyli gwałtu lub kazirodztwa.

Drugim jest sytuacja, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety. Wreszcie trzecim, wspomnianym już przypadkiem jest sytuacja, gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Przerwanie ciąży w pierwszym z wymienionych przypadków jest dopuszczalne nie później niż do 12 tygodnia. W dwóch pozostałych, najpóźniej do momentu osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki.

Opinie (327) ponad 20 zablokowanych

  • Zakaz aborcji = wiecej martwych kobiet, po nielegalnych aborcjach. W Polsce jest oficjalnie tysiac legalnych aborcji rocznie. A nielegalnych nawet 200tys. Tylko, ze w warunkach zagrazajacych zyciu kobiet. Rozumiem, ze to nie interesuje fanatykow religijnych?
    Cala masa tych aborcji wynika z braku edukacji oraz trudno dostepnej antykoncepcji, zwlaszcza w malych miasteczkach i wsiach.

    Aby zmniejszyc ilosc aborcji nalezy - wprowadzic edukacje seksualna oraz tania i latwo dostepna antykoncepcje.
    Ostatnie zdanie powinno sie powtarzac w kolko, az ludzie to w koncu zrozumieja.

    • 10 6

  • Aborcja była i będzie ale powinna być legalna, pigułki dzień po, bez recepty

    • 10 6

  • Niech się same wyskrobią

    piętnaście osób które wypowiada się nie licząc się z większością.

    • 6 8

  • laski protestują bo mamusia ich nie wyskrobała

    jest to bardzo delikatna sprawa bo mówimy o życiu człowieka i to że jakiś etap jego życia nazywamy płodowym to nie przestaje on być człowiekiem.
    a myśleć należy przed a nie po (i nie puszczajcie tu filmowego teksu a gdyby tak to...) i odpowiedzialności za wasze czyny nie może ponosić osoba trzecia

    • 6 5

  • Prawda jest taka:

    W Polsce ochrona dziecka kończy się z chwilą jego urodzenia.

    • 7 2

  • Flądry durne protestują pod

    biurem Fotygi, której kilka dni temu zmarł ojciec. Co za podłość.

    • 8 7

  • Te panie co protestują nie mają dzieci. (4)

    • 8 6

    • A, skad wiesz?

      • 0 1

    • wrecz przeciwnie....

      PRzeciwko aborcji w wiekszosci sa mezczyzni i te, ktore jeszcze nie rodzily.

      • 0 1

    • (1)

      a to są panie? nie to feministki a to wielka różnica

      • 2 0

      • facetki zwykle

        • 0 0

  • Chyba powinni protestować pod biurami PO i .Nowoczesnej.. (2)

    • 7 4

    • Nie powinni tylko powinny

      cieciu

      • 0 2

    • A, to niby dlaczego przecież te partie mają podobne poglądy jak te kobiety

      ,ty wogóle wiesz gdzie jesteś , hola,hola , nie miej odlotów

      • 0 1

  • dno (1)

    Widać że aborcja mózgów u tych mutantów już nastąpiła zrównywanie macicy z kaplicą to się nadaje
    tylko i wyłącznie do oddział zamknięty dla normalnych wariatów.
    Niech się feministki skrobią na okrągło problem z debilkami sam się rozwiąże.

    • 6 9

    • Jak się urodzi Tobie lub twoim dzieciom dziecko z połową mózgu, cierpiące strasznie to ciesz się

      bo najważniejsze ,że się urodziło ,masakra kretynie

      • 3 0

  • Najwięcej podpisów przeciwklo całkowitemu zakazowi aborcji zebrano w kościołach

    ha,ha głupie katoliki myślą ,ze księża to robią w obronie życia ,a to nic innego jak tylko obrona kasy, kościoły pustoszeją więc trzeba je wypełnić kolejnymi dawcami kasy , żaden ksiądz nie składa przysięgi ,że będzie służył ludowi tylko kościołowi.,Więc niech się rodzą dzieci cierpiące , z wodogłowiem , z połową mózgu ,bo jak to Kaczor d*polizaj kleru powiedział ( bo najważniejsze by były ochrzczone ) Pis musi lizać d*pę klerowi bo kler chce rewanż za nagabywanie wiernych w kościołach na kogo trza głosować.

    • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane