- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (298 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (252 opinie)
- 3 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (64 opinie)
- 4 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (36 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (31 opinii)
- 6 W majówkę ruszają linie sezonowe (58 opinii)
Przemoc w rodzinie zastępczej
Z ustaleń śledczych wynika, że zastępczy rodzice bili, wyzywali i głodzili swoich podopiecznych. Stosowali także wymyślne kary - kazali np. dzieciom stać na deszczu. Do sądu skierowano akt oskarżenia przeciwko małżeństwu, które miało znęcać się nad ósemką dzieci. Oskarżeni prowadzili rodzinny dom dziecka w Gdańsku. Nie przyznają się do winy.
Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte w lutym 2018 roku, po sygnale od Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Wyniki śledztwa okazały się szokujące. Małżeństwu postawiono zarzut popełnienia czynu z art. 207 § 1a Kodeksu karnego, czyli znęcania się nad osobą najbliższą.
- W oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy ustalono, że w okresie od lutego 2015 roku do lutego 2018 roku Wioletta W. i Andrzej W. znęcali się psychicznie i fizycznie nad ośmioma małoletnimi. Dla dwojga z nich stanowili rodzinę zastępczą. Pozostałe dzieci zostały umieszczone w prowadzonym przez nich rodzinnym domu dziecka decyzjami sądu na czas postępowań opiekuńczych. Oboje używali wobec dzieci słów powszechnie uznanych za obelżywe. Wydzielając jedzenie w niewystarczającej ilości, nie zaspakajali ich podstawowych potrzeb. Dzieci były zastraszane brakiem kontaktu z biologicznymi matkami, jak również uniemożliwiano im kontakty bądź ograniczano je czasowo - informuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Bicie i bulwersujące kary
Niestety, na tym miał się nie kończyć katalog cierpień, jakie zadawano dzieciom. Małżeństwo miało również stosować wobec nich przemoc fizyczną, w tym różnego rodzaju wymyślne "kary", które mogły mieć opłakane skutki dla zdrowia dzieci, a nawet ich życia.
- Dzieci uderzane były rękoma po ciele, szarpane za ręce. Wioletta W. i Andrzej W. stosowali kary polegające na zmuszaniu dzieci do przebywania na dworze w złych warunkach pogodowych i w późnych godzinach wieczornych. Andrzej W. jedną z pokrzywdzonych dziewczynek kilkakrotnie szarpał i rzucał na podłogę, a następnie na łóżko. Jednego z chłopców przywiązał do łóżka i uderzał pięścią w brzuch, a kolejnego uderzył rurą od odkurzacza - informuje prok. Wawryniuk.
Do Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku trafił właśnie akt oskarżenia w tej sprawie.
Surowe środki zapobiegawcze
- Wobec obojga oskarżonych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji połączonego z zakazem zbliżania się na odległość 50 metrów do pokrzywdzonych małoletnich oraz kontaktowania się z nimi w jakiejkolwiek formie, zakazu prowadzenia działalności w ramach rodzinnego domu dziecka i działalności związanej ze sprawowaniem bezpośredniej pieczy nad małoletnimi - uzupełnia prok. Wawryniuk.
Wioletta i Andrzej W. - przesłuchani w toku postępowania przygotowawczego - nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów.
Miejsca
Opinie (167) ponad 20 zablokowanych
-
2018-12-14 13:45
Dożywocie (2)
dla tych zwierząt
- 17 7
-
2018-12-15 08:00
Kastracja dla ciebie
Abys sie nie rozmnazal
- 0 0
-
2018-12-15 13:01
?
Zwierzęta tak nie postępują niedouku.
- 1 0
-
2018-12-14 13:48
Rodzinny dom dziecka = biznes (5)
2500 zł na dziecko x osiem sztuk = 20 000 wpada co miesiąc
- 27 5
-
2018-12-14 13:57
Jeżeli piszesz o dziecku (1)
sztuka a nie osoba to jesteś niewiele lepsza
- 2 7
-
2018-12-15 08:26
Ta Pani W. tak właśnie o nich mówiła
- 0 0
-
2018-12-14 18:32
(1)
Weź 8 dzieci z obciążeniami i się dorabiaj. Buahahaaaaa
- 8 3
-
2018-12-14 22:31
jak się przyoszczędzi na jedzeniu i ubraniach to czysty zysk
w komórce zamknąć to nie będą rozrabiać i na kino i KFC nie trzeba wydawać
- 2 2
-
2018-12-15 23:40
A gdzie tyle płacą
Liczyć to wy potraficie najlepiej ale żeby ktoś z was zajol się takimi dziećmi to już nie wescie te pieniądze i te dzieci i powodzenia
- 0 0
-
2018-12-14 13:54
(3)
Pokazać gęby tych ludzi! Biedne dzieci...nie dość że własni rodzice ich oddali to jeszcze obcy się znęcali.
- 25 5
-
2018-12-14 14:02
Wisz w necie i znajdziesz ich zdjęcie
- 0 0
-
2018-12-15 11:18
Lysy z Zona
Ludzie ze swietego wojciecha w gdansku
- 0 0
-
2018-12-15 19:56
Gisc
Anrzej I wioleta ,lysy I ta czarna zdzira
- 0 0
-
2018-12-14 13:57
Czegoś tu nie rozumiem. Postępowanie zostało wszczęte w lutym 2015, a dzieci gnębili od lutego 2015 do lutego 2018. Czy redaktor pomylił się z pierwszą datą, czy też nikt nie zabrał dzieci w bezpieczne miejsce i pozwalali sadystom na znęcanie się nad nimi przez 3 lata, mimo że trwało już postępowanie? Jeśli to drugie, to system jest absolutnie chory.
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 13 0
-
2018-12-14 14:10
Rodziny zastępcze pilnie poszukiwane!
Rodziny zastępcze pilnie poszukiwane!
FAKT 24- 2 4
-
2018-12-14 14:18
może trochę z innej beczki.. (1)
Dlatego śmieszą mnie komentarze o "dzikich" uchodzcach itp. Przecież wszyscy Polacy to tacy zacni i prawi ludzie. A to dzisiaj kolejny artykuł (licząc ogólnopolskie media) o ludziach znęcających się nad własnymi dziećmi.
- 14 9
-
2018-12-14 14:56
No więc właśnie
Cały czas w mediach czytam o okropnych, dzikich, prostackich, uprzedzonych Polakach... po co sprowadzać uchodźców do takiego nieprzyjaznego kraju?
- 4 0
-
2018-12-14 14:22
Wierni wyborcy PO. (1)
- 5 28
-
2018-12-14 14:50
Raczej katolicy
zwolennicy pis *zielców, co niedziela krzyżem w kościele. Zwierzęta i tyle. Katolik to zło, sprane mózgi i tyle.
- 3 0
-
2018-12-14 14:24
Zniszczyli dzieciom życie i psychikę na całe życie
Zgodzę się z przedmówcą my polacy jesteśmy hipokrytami. jesteśmy takimi samymi zwierzętami. Kara śmierci powinna wrócić. My się sami wykończymy. My się mamy zjednoczyć.. kiedy gdzie po co jak sami sobie nie potrafimy spojrzeć w oczy. I wszędzie widzimy podstęp.
- 20 7
-
2018-12-14 14:41
Żałosny kraik z pseudo prawem i zerową egzekucją.
- 9 4
-
2018-12-14 15:01
Zlikwidować Rodziny Zastępcze (7)
Jeśli ktoś kocha dzieci to adoptują te dzieciaki . Rodzina zastępcza to wymysł człowieka , który chce na dzieciach dorobić się . Kontrola rodzin zastępczych to fikcja . moim zdanie zlikwidować zawodowych rodzin zastępczych . Nie chcesz adoptować , więc dzieci w Domach Dziecka będą mieli lepiej niż w Rodzinie Zastępczej . Piszę dlatego , że znam sprawę od "podszewki".
- 21 13
-
2018-12-14 15:17
(4)
Właśnie obecnie nie ma Domów Dziecka
- 4 3
-
2018-12-14 15:30
Ciekawe, a Placówka opiekuńczo-wychowawcza to wg. ciebie co to jest? Pensjonat? Hotel?
- 6 0
-
2018-12-14 15:39
Zmieniły nazwy ale są! (2)
- 3 1
-
2018-12-14 19:23
(1)
d**ilu! Obecnie nie ma molochów, są domki 10 osobowe.
- 2 1
-
2018-12-14 19:36
O to prawie jak kemping. Kosztuje też jak kemping, 5000 dostaje placowka na dziecko a rodzina zastępcza 1000. No to do roboty przyjmować do swoich domow dzieci a dorobicie się majątków:D
- 4 0
-
2018-12-15 13:41
niesprawiedliwy komentarz
Ciekawe od której podszewki - śmierdzącego gumiaka może :-) ?
Ja znam sprawę od mojej podszewki - jestem specjalistyczną rodziną zastępczą i kocham moje "zastępcze" jak swoje własne. Nie mogę adoptować , bo niektóre z nich nie są wolne prawnie i nie mogą być adoptowane. Pieniądze, które mi Państwo daje pochłaniają terapie, lekarstwa, lekarze , nie wspominając o kosztach podstawowych..... Cała moja rodzina jest emocjonalnie i czasowo zaangażowana w dbanie o moje zastępcze dzieci; nie wspominając o biologicznym synu, który dzieli się wszystkim i kocha je jak rodzeństwo.
Komentarze określające NAS - rodziny zastępcze zwyrodnialcami są ogromnym okrucieństwem. To jakby zwyrodnialstwo jednego lekarza świadczyło o nich wszystkich......
Pozdrawiam- 7 0
-
2018-12-15 23:44
To adoptuje
Pisać to potraficie nic więcej wam to powinni odebrać własne dzieci jak macie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.