- 1 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (51 opinii)
- 2 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (219 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (226 opinii)
- 4 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (135 opinii)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (86 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (106 opinii)
Przemyt papierosów na żaglowcu Dar Młodzieży
Pracownicy Izby Celnej w Gdyni natrafili na papierosy bez akcyzy podczas kontroli przeprowadzonej w niedzielę na pokładzie Daru Młodzieży, który wrócił z rejsu po europejskich portach. Do próby przemytu 37 tys. sztuk towaru o wartości 25 tys. zł nie przyznał się nikt z przebywających na pokładzie.
Po przywitaniu przypływających przez rodziny i znajomych, wieczorem na pokład weszli funkcjonariusze Wydziału Morskiego Zwalczania Przestępczości Izby Celnej w Gdyni. O tym, że na pokładzie mogło dojść do przemytu, czytelnicy informowali nas w poniedziałek rano.
- Wczoraj wieczorem będąc na skwerze zauważyłam pracowników służby celnej wychodzących z żaglowca Dar Młodzieży. Następnie robili zdjęcia dużej ilości papierosów wyniesionych że statku w czarnych workach - informowała jedna z czytelniczek.
Tego samego dnia o próbę przemytu zapytaliśmy celników, ale nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Oficjalne potwierdzenie pojawiło się dopiero we wtorek.
- W magazynach żagli, szwalni i maszynowni jednostki funkcjonariusze wykryli w sumie 37 tys. sztuk papierosów o wartości prawie 25 tys. zł, które nie zostały zgłoszone w trakcie odprawy wejściowej żaglowca. Nielegalny towar ukryty był w pomieszczeniach ogólnodostępnych - informuje mł. asp. Marcin Daczko, rzecznik Izby Celnej w Gdyni.
I dodaje, że żadna z osób obecnych na pokładzie jednostki nie przyznała się do próby przemytu. W sprawie zostało więc wszczęte postępowanie karne skarbowe.
W środę Dar Młodzieży wypłynie w kolejny rejs, tym razem do Świnoujścia.
Zobacz jak wyglądał niedzielny powrót Daru Młodzieży do Gdyni
Miejsca
Opinie (280) ponad 10 zablokowanych
-
2016-05-17 16:35
Źle schowali ;)
ale ogólnie to nie jest duży przemyt, niespełna 4 kartony papierosów, dokładnie 185 lasek wychodzi.
Przemycał zapewne ktoś, kto ma znajomości, a więc miał już na koncie trochę rejsów w tamte rejony- 7 1
-
2016-05-17 16:36
O tym, że na pokładzie mogło dojść do przemytu, czytelnicy informowali nas w poniedziałek rano.
O tym, że na pokładzie mogło dojść do przemytu, czytelnicy informowali nas w poniedziałek rano.
- 4 2
-
2016-05-17 16:41
Ale wstyd! Z drugiej strony proceder przemycania towarów na statkach jest tak stary jak i zawód prostytutki.
- 15 0
-
2016-05-17 17:03
pewnie pracownicy (2)
Na pokładzie tylko jedna osoba wydaje papierosy wiec wie ile i kto kupił zresztą jest lista. wiec nie mozliwe ze to uczniowie. Pewnie stała załoga..
- 13 0
-
2016-05-17 17:39
(1)
Pamiętaj, że wydają szlugi raz na tydzien, na wodach otwartych. Ci co nie palą też kupują, a trzymać gdzieś trzeba c'nie?
- 4 0
-
2016-05-17 18:31
Ot to i samo wwiezienie tych papierosow z wod otwartych to juz przemyt(powyzej okreslonej wartosci) a przez cala praktyke troche sie tego uzbiera. Zazwyczaj tak bylo ze niepalacy brali po kilka kilkanascie wagonow w czasie rejsu a pozniej na handel. Najlepiej za granica, ale czesto tez w Polsce. Zyski byly ogromne. Wiec nie sadze ze to tylko zaloga
- 2 0
-
2016-05-17 17:04
Ciekawe....
Ciekawe ile narkotyków nie znaleźli :)
- 4 4
-
2016-05-17 17:06
kiedyś każdy marynarz zajmowała sie przemytem
tradycja zobowiązuje
nie się szkolą- 11 0
-
2016-05-17 17:09
(1)
Miałem praktyki na starym Darze Pomorza,Zenicie,Horyzoncie,oczywiście za tak zwanej komuny,zawsze się coś przemycało i robiła to załoga stała i kadeci,kontrole to była lipa,statków szkolnych nie ruszali,a handelek kwitł.
- 13 0
-
2016-05-17 20:26
Ruszali
Pamiętam jak Nawigatora ze Szczecina przetrzepali w Helsinkach i znaleźli gorzałkę, a po powrocie do Szczecina czarna powtórzyła szukanie i jeszcze więcej znaleźli nie sprzedanej
- 2 1
-
2016-05-17 17:10
buraki
Co za wstyd..Dar Młodzieży...a gdzie ta młodzież normalna?
- 2 14
-
2016-05-17 17:11
nie zdali egzaminu. od zawsze uczono morskich adeptów, ze 1 wróg to celnik
To był mój pierwszy instruktaż od Taty jak stanalem na burcie😊
- 14 1
-
2016-05-17 17:14
Niemozliwe zeby stala zaloga nie wiedziala o przemycie w tych pomieszczeniach statku...
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.