2007-07-28 21:17
to jest CZTERNASTOLETNIA dziewczyka, najlepiej bys chcial jeszcze jedna ofiare, byleby bylo po twojemu
2007-07-28 23:17
wypuscicie tych durni ,niech sie mecza do konca zycia z ciezarem spowodowania smierci-sami sie powykanczaja,to tylko kwestia czasu-a ja sie nigdy nie myle!
2007-07-29 00:16
to nic innego ,jak przebywanie wlasnie wsrod takich ludzi
2007-07-29 12:17
To co Ania zrobila w domu,to powieszenie sie na skakance oskarza was chlopcy bardziej niz slowa.
Ona stwierdzila ze z taka hanba jaka jej zadaliscie nie da sie poprostu zyc.
To bylo za duzo na jej skolatane serce ,na jej sumienie,na jej poczucie czystosci i piekna,na jej poczucie wolnosci i w koncu na poczucie godnosci.
Odebraliscie jej to wszystko nie pozostawiajac zadnego wyboru.
Jacy teraz jestescie mali w swoich kretactwach,jacy jestescie mali w strachu ze ktos z urzedu sprobuje was wychowac.
Boicie sie ze tam w poprawczaku ktos was ponizy,nazwie was zboczencami,odbierze dokladnie to co wy odebraliscie Ani poczucie spokoju.
Jednego wam nikt nie jest w stanie odebrac poczucia godnosci i honoru,bo nigdy go nie mieliscie.
2007-07-29 13:00
Każdy kij ma dwa końce!
2007-07-29 13:01
Wprost wspaniała! Nie dziwię się że Ania popełniła samobójstwo mając nie tylko kolegów jak te niewiniątka, kolegów i koleżanki które świetnie bawili się podziwiając "przedstawienie" zaserwowane im przez "niewinnych chłopców" oraz "przyjaciółki" łżące jak z nut i powtarzające papkę przygotowaną przez papugi oskarżonych czy ich zdegenerowanych "rodziców".
Aby było ciekawiej, zostały dopracowane nawet pewne szczegóły, jak np. w jaki sposób te rzekome wcześniejsze próby samobójcze miały zostać przeprowadzone. Albo nawet ujawniono "prawdziwy" powód aby odebrać sobie życie. Z jakiego powodu Ania najbardziej cierpiała? TUSZY i NADWAGI oczywiście! Jak wszystko nagle ładnie zaczęło pasować do siebie - "już wiemy" że Ania uciekła z płaczem z "lekcji polskiego" ponieważ nie mogła wytrzymać że na filmidle, które oczywiście miało zostać wyprodukowany z Jej woli i inicjatywy, wyszła zbyt gruba!
Okazuje się też że Ania już w ogóle nie była rozebrana. Jak widać mamy do czynienia z interesującym przypadkiem płynnie zmieniających się zdarzeń z przeszłości - na rozprawie z początku grudnia zeszłego roku mec. Donat Paliszewski opowiadał że "koledzy Ani" przytrzymali Ją i "ściągnęli Jej trochę spodnie" (trójmiasto.pl, "Ciężki los prześladowców Ani", 8 grudnia 2006). W styczniu, podczas sławetnej pikiety prowadzonej w imię sprawiedliwości, sugerowano że "Szarpanina doprowadziła do osunięcia się Jej spodni." (gazeta.pl, "Sąd pod presją rodziców gimnazjalistów", 11.01.2007), zatem za zaczepianie i obnażenie Ani powinna chyba odpowiedzieć niejaka Szarpanina. Teraz nikt Jej nie rozbierał, nie molestował, a większość zeznań została "wymyślona" i dopisana przez policjanta-erotomana.
Interesuje mnie który z trepów przygotował takie zeznania tej "przyjaciółki Ani"?
2007-07-29 14:41
chora na głowę była?
2008-05-20 18:29
Moja kuzynka Ania nie była głupia ja ją dobrze znałem i moją całą rodzinę proszę Ania napisz mi email. pawelleyk@amorki.pl
2008-08-06 13:48
moja kuzynka Ania nie była chora na głowe
2007-07-29 15:49
Kto trzyma z tymi zwyrodnialymi rodzinami
i ich zwyrodnialymi dzieciatkami jest zbrodniarzem przeciwko polskiemu spoleczenstwu.
Zdegerowani rodzice nie potrafili wychowac swoich dzieci,
to przyszedl czas, aby panstwo wzielo pod opieke te dzieci
i wychowalo je na nie zepsutych moralnie.
2007-07-29 18:44
"Inna czynność seksualna" to wszelkie zachowania o seksualnym wyrazie i intencji, nie będące obcowaniem płciowym w rozumieniu § 1 art. 197 k.k., a polegające na cielesnym kontakcie uczestników takiego czynu lub przynajmniej cielesnych i mających charakter seksualny zaangażowaniu ofiary (np. "dotykanie" narządów płciowych ofiary, zmuszanie jej do onanizowania innej osoby, do obnażania czy onanizowania się, wykonywania określonych cielesnych manipulacji seksualnych itp.) Podlega karze do 12 lat pozbawienia wolności.
2007-07-29 22:44
Są różne wersje , tego tragicznego zdarzenia ...
Lecz ja usłyszałem taką , iż Ania miała problemy R O D Z I N N E i nie wytrzymała takiego napięcia po tym co spotkało ja w szkole , ( wszytsko w sobie się zebrało ) i widać tego efekty ;]
Moim zdaniem , przyczyną śmierci Ani nie była wina chłopców . Sama matka Ani przyznała , że " Nie ma żalu do nich , za to co się stało " ...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
