• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyjazne miasto musi mieć dobrą przestrzeń publiczną

Krzysztof Koprowski
4 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Przestrzeń publiczna wcale nie zawsze musi być własnością samorządową lub Skarbu Państwa. Może nią też być teren prywatny, ale ogólnodostępny. Nz. skwer na terenie kompleksu Garnizon. Przestrzeń publiczna wcale nie zawsze musi być własnością samorządową lub Skarbu Państwa. Może nią też być teren prywatny, ale ogólnodostępny. Nz. skwer na terenie kompleksu Garnizon.

Czy wreszcie uda się poprawić jakość przestrzeni publicznej w Gdańsku? Po dokumentach dotyczących wieżowców, tras rowerowych i estetyki miasta, Biuro Rozwoju Gdańska wydało przewodnik, który może być wstępem do otwartej dyskusji na ten temat.



Jak oceniasz przestrzeń publiczną w Trójmieście?

Poradnik, którego wersję elektroniczną zamieszczamy w treści artykułu, to kolejny etap prac nad Studium Ogólnomiejskich Przestrzeni Publicznych (SOPP), które rozpoczęto jeszcze w 2012 r.

Dotychczas przygotowane opracowanie SOPP-u ma jednak charakter wewnętrznego dokumentu, choć dostępnego na stronie internetowej Biura Rozwoju Gdańska.

- Od ponad dwóch lat w BRG funkcjonuje zespół architektów i urbanistów, którzy zajęli się tematem przestrzeni publicznych. Efektem tych działań jest wydany właśnie poradnik. W przyszłym roku, w związku z pracami nad przystąpieniem do nowego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, temat przestrzeni publicznych stanie się jednym z elementów rozmów, spotkań i warsztatów organizowanych w dzielnicach - zapowiada Barbara Pujdak, zastępca dyrektora Biura Rozwoju Gdańska.

Czytaj też: Co z tymi inwestycjami? Dyskusja o gdańskiej przestrzeni publicznej

Poradnik ma ułatwić rozmowę o przestrzeni publicznej między mieszkańcami i urzędnikami. Chodzi o przybliżenie pewnych zagadnień, które są kluczowe w tej tematyce - tego, czym jest przestrzeń publiczna, jakie posiada elementy, jak powinna wyglądać oraz funkcjonować.

W przystępnie napisanej, 30-stronicowej książeczce (lub pliku PDF) nie ma (na szczęście) rozważań naukowych, ale i (niestety) przykładów dobrze lub źle wykonanych przestrzeni publicznych. Książeczka będzie rozesłana do spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot oraz instytucji miejskich.

- Poradnik ma ułatwić rozmowę o przestrzeniach publicznych. Pomoże też podczas ewentualnych warsztatów na temat przestrzeni publicznej dla osób dorosłych i młodzieży. Może być wykorzystywany przez mieszkańców, organizacje pozarządowe, rady dzielnic oraz stowarzyszenia do opracowania koncepcji przestrzeni publicznych przy realizacji budżetów obywatelski czy budżetów rad dzielnic - wylicza Irena Romasiuk, kierownik dwunastoosobowego zespołu Studium Ogólnomiejskich Przestrzeni Publicznych.

W poradniku znajdziemy sugestie, by w przestrzeniach publicznych pamiętać m.in. o licznych meblach miejskich, w tym o dużej liczbie różnego rodzaju siedzisk - ławek, murków, krzeseł itp. Równie ważna jest w niej zieleń, w tym drzewa, krzewy, kompozycje z kwiatów. Nie wolno zapominać o wodzie, sanitariatach, latarniach doświetlających chodniki, a nie wyłącznie jezdnie, oraz handlu i gastronomii.

Ciekawie, biorąc pod uwagę nowe inwestycje komunikacyjne, prezentuje się poradnik w zakresie zasad projektowania ulic. Znajdziemy tu m.in. zalecenie, by szerokość ulicy nie przekraczała stojących wzdłuż niej budynków, a te z kolei by posiadały w miarę możliwości podcienie. Przestrzeń wykreowana ulicą powinna też posiadać otwarcia widokowe, "łączące" ją z innymi elementami miasta.

Autorzy zalecają też rezygnację z wysokich progów, krawężników w miejscu przejść przez jezdnię, schodów i wąskich chodników.

Czytaj też: Nowy Targ Sienny i Rakowy. Duma czy zagrożenie dla śródmieścia Gdańska?



- Poradnikiem inaugurujemy pewien cykl działań, który będzie się przenosił do dzielnic. Nie należy się spodziewać po nim jakiegoś konkretnego dokumentu, a raczej chodzi o to, by wespół ze społecznościami lokalnymi wskazać te przestrzenie, które wymagają interwencji i odpowiedniego zaangażowania finansowego, co oczywiście nie przełoży się natychmiast na określone inwestycje, ale być może jakaś dzielnica będzie starała się zrealizować je w ramach Budżetu Obywatelskiego. Być może też któryś radny, uczestnicząc aktywnie w takim procesie [spotkaniach w ramach SOPP - dop. red.] będzie starał się, by taki projekt ująć w budżecie miasta - zapowiada Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta miasta ds. polityki przestrzennej.

Oprócz poradnika, przygotowano też materiały pomocnicze, takie jak: scenariusze zajęć o tematyce przestrzeni publicznej w szkołach (format PDF) i warsztatów z mieszkańcami (format PDF), a także tabelę do oceny przestrzeni publicznej (format PDF).

Przykład z Nowego Jorku na tworzenia atrakcyjnych przestrzeni publicznych poprzez przekształcenie szerokich arterii drogowych. W pracach nad tym projektem brał udział światowej sławy urbanista, Jan Gehl.

Miejsca

Opinie (224)

  • To bezsens (3)

    Jedyną przestrzenią publiczną jaką potrzebuję są szerokie drogi z bezkolizyjnymi skrzyżowaniami i darmowe parkingi w centrum. Dzieci nie płacą podatku drogowego więc nie nalezą im się place zabaw.

    • 9 6

    • Dzieci mają prawa. (2)

      Przede wszystkim, dzieci kochają podróżować autem. Są wyjątki, ale to mali wykolejeńcy. Place zabaw nie mają szans w starciu z pecetem.

      • 4 5

      • idiotów nie sieją, sami się rodzą, nawet jak zmieniają nicki można ich zidentyfikować (1)

        pozdrowienia dla matematyka, do tego kierowcy

        • 0 0

        • Jaka jest twoja definicja idioty?

          Każdy kto nie jest lizusem wobec ciebie lub dziwaków, których sobie upatrzyłeś.

          • 0 0

  • co za bzdura z tymi schodami (8)

    pierwszego niszczyciela schiodów już wyborcy pokarali a tu w artykule ktos inny forsuje takie apodyktyczne sądy. Odseparowanie ruchu pieszego od jezdnego jest podstawa bezpieczenstwa ludzi. A schody to tylko uciazliwy acz jak sie zdaje konieczny element tego odseparowania.
    Idiotów nie sieja- sami sie rodza i trzeba im w wyborach pokazywac czerwona kartke

    • 9 15

    • (7)

      Schody sa przeszkoda dla wielu mniej sprawnych ludzi, ktorym byc moze i ty sie kiedys staniesz. Nalezy odseparowywac ruch samochodowy, ograniczajac go do zera w miastach i wypychajac poza miasto.

      • 13 3

      • genialny pomysł ! (5)

        Tunele oraz kładki nad ulicami tylko poprawią bezpieczeństwo pieszych, którzy najczęściej giną w wypadkach komunikacyjnych.

        Natomiast pomysł "wypychania samochodów poza miasto" jest kompletnie absurdalny. Rozumiem, że miasta powinny być przyjazne dla pieszych - powinny być miejsca, w których mieszkańcy będą się dobrze czuli, gdzie można odpocząć, natomiast nie można przesadzić w drugą stronę i znacząco ograniczać mobilność ludzi. Miasta to miejsca, w którym się załatwia sprawy i możliwość sprawnego przemieszczania się z miejsca na miejsce jest bardzo istotna.

        • 5 11

        • (1)

          Miasto jest zwarta przestrzenia. Wiekszosc spraw mozna zalatwic pieszo, albo poruszajac sie komunikacja publiczna lub rowerem, bo dystans jest dosc maly. W miastach nie ma miejsca na taka ilosc samochodow, jaka zyczyliby sobie wszyscy ludzie. Miasto zawalone samochodami, chodniki niedostepne dla pieszych, smrod, halas - takie miasta umieraja. Tunele powoduja, ze spora czesc osob nie jest w stanie przedostac sie na druga strone ulice. Poprawa bezpieczenstwa wzrosnie, gdy ruch samochodowy zostanie zredukowany i spowolniony.

          • 2 2

          • Frazes na frazesie frazesem pogania.

            Ja reszta większości nie lubimy być pieszo. Pieszo, to krótki odcinek między autem ,a punktem docelowym. To nas uszczęśliwia. Rower jest poniżający. Komunikacja publiczna jest po to aby nieszczęśników spoza klubu zmotoryzowanych nie zostawić na lodzie. Wszyscy piesi są kierowcami, z krótką przerwą albo pragną nimi być.

            "Tunele powoduja, ze spora czesc osob nie jest w stanie przedostac sie na druga strone ulice." - Tak!!! pełno w nich wilczych dołów, karabinów na fotokomórkę i miotaczy ognia. Jesteś żałosny! Tunel to budowa ułatwiająca przejście z punktu A do punktu B, a nie element fortyfikacji.

            "Poprawa bezpieczenstwa wzrosnie, gdy ruch samochodowy zostanie zredukowany i spowolniony." Za jaką cenę? Zlikwiduj noże, nie będzie morderstw w afekcie. Zlikwiduj domy, nie będzie przemocy domowej i pożarów.

            • 1 1

        • mobilność ludzi tak; przepustowość ruchu samochodów niekoniecznie

          to nadmiar samochodów ogranicza mobilność ludzi w mieście. O tym nie pomyślałeś?

          • 0 0

        • (1)

          myślę, że liczba pobić i kradzieży w tunelach jest większa niż pieszych zabitych przez wariatów, którzy pierwsi krzyczą, że fotoradary to zamach na wolność człowieka.

          • 12 3

          • i kieszeń porządnego obywatela co chce tylko zapier... po miescie

            • 2 1

      • Przepraszam, ale ludzie którzy tego pragną są mniejszością.

        Przewaga korzystających z tuneli pośrednio i bezpośrednio jest miażdżąca.

        Skrajnie nieliczni, którzy na tym tracą, niech zmienią fundacje, które się nimi opiekują.

        • 1 0

  • Krajobraz (6)

    Na prawdę dziwi mnie, a nawet przeraża co poniektórych podejście do całej sytuacji. Artykuł na pierwszej stronie, pogrubiona czcionka, - 94 opinie, artykuł o staruszce,przystanku autobusowym, nowym osiedlu- 1000 opini. Wszytsko to świadczy tylko o tym jak małe zainteresowanie mieszkańców budzi temat odnośnie otaczającego nas krajobrazu. Jasne, cieszmy sie, ze powstanie nowa ulica, nowe osiedle, odnowiony zostanie kawałek obwodnicy i poszerzona ulica o 2 pasy.. a gdzie w tym wsyztskim odpoczynek dla ludzi, gdzie miejsce relaksu ? Gdzie miejsce spotkań, nawiązywania kontaktów, płace zabaw dla pociech, gdzie wypoczynek bierny i czynny dla osob starszych ? Całe miasta zostały opanowane przez " lawę" urbanistów i drogowców, a gdzie w tym wsyztskim miejsce dla architekta krajobrazu ? Nie prawda jest, ze parki sa niepotrzebne, ze przybywają w nich " menele". To moze czas najwyższy aby pomstować o tym, aby to wlasnie te miejsca zostały odnowione, any kazdy z nas czuł sie w nich bezpiecznie, mogl sie zrelaksować po ciężkim dniu pracy, staniu w korkach. Polska jest chyba na ostatnim miejscu pod względem zagospodarowania przestrzeni publicznej. Polecam obejrzenie sobie placów w Kopenchadze, czy tsz innych państwach skandynawskich, a nawet na bliskim nam zachodzie. Ludzie tam sobie wlasnie cenią dobry kawałek zieleni w samym centrum miasta. Nie pozwólmy także opanować naszego miasta przez urbanistów, ich zadaniem jest wykonanie jak największej powierzchni w betonie, zieleń jest na zupełnie ostatnim miejscu. Tak na prawdę architekt krajobrazu odpowiedzialny jest za tego typu architekturę. Jego w tym głowa aby dobrze zaprojektować zielen, oraz mała architekturę.

    • 11 5

    • Bo są sprawy ważniejsze i mniej ważne. Mniej ważne muszą się zawsze gonić, w konflikcie z ważniejszymi,

      Architektko z łaski Bożej, zbawicielko, obrończyni Posępnego Czerepu, pogromczyni smoka i Pikaczu, królowo Hetytów, Azteków i Irlandii Północnej, daj nam spokój. Kształtuj krajobraz w prywatnych ogrodach i mieszkaniach. Jeśli ludzie nie chcą twoich projektów, pokornie się wycofaj. Nie masz prawa zmuszać nikogo do niczego. "Nie", znaczy "nie". Pragniemy samochodów, my - większość. I infrastruktury odpowiedniej. Nie pragniemy twoich lichych alternatyw, który z tym kolidują. Klientów szukaj gdzie indziej.

      Nie ma problemu bardziej przejaskrawionego niż korki. 15 minut to skrajnie długi czas, rzadko występujący. I to w czym? W przestrzeni, w której każdy jest władcą siebie. Co proponujesz alternatywnego? Przestrzeń, w której jednostki są jej właścicielem.

      "Polska jest chyba na ostatnim miejscu pod względem zagospodarowania przestrzeni publicznej" - za to ją kochamy! I za to gardzę zachodnimi pomyleńcami. I jeszcze za eutanazję z powodu drobiazgów. Może Kopenhaga rajcuje tamtejszych zboczeńców. Tu są ludzie normalni. Niech dziwaki żyją tam. Niech normalni którzy nie mają tam życia, przybędą do nas. W imię równowagi. Co zrobisz jeśli Dania zalegalizuje pedofilię? Miarą normalności nie jest nazwa miejsca, gdzie to czy inne jest na porządku dziennym. Nie rajcują nas atrakcje Kopenhagi, nawet nie lubimy zieleni (kojarzy się ze zgnilizną, śmiercią, chorobą, zimnem i bezdomnością). Jednym słowem: Precz.

      • 1 2

    • (1)

      Ludzi mających wyobraźnię i nieco oleju w głowie jest w tym kraju niestety zdecydowana mniejszość. Ot - powód Twojego zdziwienia.

      • 3 2

      • nie chodzi o diagnozę

        chodzi o zdolność do partnerskiej współpracy: recenzując przywary innych niewiele ugrasz. Wyjdź na spacer i pochwal kilka spotkanych osób - może zmienisz perspektywę

        • 2 1

    • (2)

      Urbanista idealny jest po to, żeby się dogadać np z architektem krajobrazu, mieszkańcem, radą osiedla i wspólnie wypracować projekt zagospodarowania, który architekt może okrasić swoim planem zieleni itp. WSPÓŁPRACA a nie albo jeden albo drugi. Bo tak nie dojdziemy do niczego, a 'zalewających betonem' urbanistów wymienimy na zalewających trawnikami arch. kraj. Nie tędy droga, tylko WSPÓŁPRACA da efekty... A to niestety wciąż największy problem.

      No i muszę się doczepić- KopenCHaga? Serio?

      • 7 1

      • (1)

        Oh, wybacz Panie poprawny mojemu słownikowi w telefonie :)
        Owszem narazie mamy z tym ogromny problem. Ale jako osoba doświadczona i pracująca w zawodzie, dobrze wiem jak wyglada projektowanie zieleni przy nowo powstających osiedlach - omijanie ustaleń z gory narzuconych jak tylko sie da i próba zagospodarowania przestrzeni w jak największy sposob omijając zielen. Drzewa i płac zabaw robimy w miejscu gdzie zostanie teoche ziemi i brak pomysłu na cokolwiek innego. I prosze, na prawdę prosze, nie porównuj zalewania betonem do zalewania trawnikiem, a jeżeli juz do tego zmierzasz to wymień chociaz jedno takie miejsce w całym trójmiejskie. Chyba jednak przeważa szary beton z elewacja ze szkła zaczerpnięta z roku 2000 z USA :)

        • 2 2

        • słownik robi błędy? czas zmienić telefon! :)

          akurat tak się składa, że też jestem doświadczoną osobą, pracującą w zawodzie urbanisty, tyle że w projektach międzynarodowych, gdzie współpraca między różnymi dziedzinami jest już od poziomu przystępowania do stworzenia wszelkich projektów. i naprawdę, miałam (tak, bo jestem Panią, nie Panem) też niestety doświadczenie polskie i to tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że podejście "każdy specjalista sobie rzepkę skrobie" nigdy się nie sprawdzi.

          jak wyglądają nasze osiedla - wystarczy się po nich przejść, deweloper myśli tylko o wyciągnięciu największej kasy z każdego m2 - w tym się zgadzam w 100%, że zieleń jest tylko ta minimalna, którą mpzp przewiduje jako powierzchnię biologicznie czynną i też jestem orędowniczką powiększania terenów zielonych.
          ale błagam Cię, podejście "tylko ja wiem najlepiej bo to JA jestem specjalistą od tych spraw, a reszta guzik wie" jest taaakie typowo nasze i polskie.

          • 3 0

  • Tunelofobia !!! (13)

    Panie Krzysztofie, w każdej swojej publikacji uparcie okazuje Pan swoją nienawiść do BEZKOLIZYJNYCH przejść dla pieszych przez jezdnie ulic
    o dużym natężeniu ruchu. Być może dopiero, kiedy ogólna ilość zgonów
    pieszych potrąconych przez pojazdy zbliży się do liczby 1000, wtedy dotrze
    do Pana świadomości, że aby walczyć z tunelami i.t.p. można by wykorzystać
    swój dostęp do mediów promując doposażenie tuneli w takie rozwiązania
    jak schody lub rampy ruchome (również monitoring) I wówczas uwierzymy,
    że opuściła Pana chorobliwa OBSESJA !!!

    • 23 25

    • Słusznie! (3)

      Poziome przejścia dla pieszych powinny być w ogóle zlikwidowane w imię przepustowości. Większość chodników też. Zostawiłbym tylko te na których można za darmo parkować.

      • 7 1

      • Żenada (2)

        Macie obsesję na punkcie tej przepustowości. Większość normalnych ludzi nawet nie wie co to znaczy.
        A ty za każdym razem silisz się na te durne żarty.

        • 2 2

        • zamiast smucić daj plusa za ironię i to podkreśl

          • 0 0

        • Motoryzacja to nie temat dla żartów. Ja nawet śpię w swoim samochodzie.

          • 1 1

    • wystarczy fotoradar i ograniczenie do 20km/h przed każdym przejściem dla pieszych (1)

      • 3 2

      • wystarczy strefa 30

        • 0 0

    • Jak zwolnisz, to nikogo nie rozjedziesz.

      • 6 1

    • Wystarczy trochę pomyślunku i tunel może (2)

      stać się równie atrakcyjnym miejscem jak pasaż pieszy. Porządne odwodnienie na początek i monitoring

      • 3 6

      • (1)

        znajdź mi ładny tunel i do tego z działającą windą hahahaha

        • 7 2

        • Całe życie przechodzę tunelami. Załamują mnie wszyscy, którzy stękają jaka to trauma. Pieniactwo.

          Nigdy nie traktowałem ich jako coś innego niż po prostu środek do zmiany punktu A na punkt B. A malkontenci wszystko chcą upodobnić do najlepszych apartamentów najdroższych hoteli.

          • 4 6

    • Święte słowa

      Koprowski ma jakąś obsesję na punkcie tuneli i przejść dla pieszych. To widać gołym okiem.

      • 5 8

    • i bardzo dobrze, że to krytykuje

      bo ma rację. To głównie zabija życie w miastach. Więcej przejść naziemnych, będziecie kierowcy wolniej jeżdzić i przyzwyczaicie się do pieszych. A nie wszędzie aurostrady miejskie i wszyscy pędzą.

      • 15 5

    • Nowe Tunele PKP na Oruni - okropne bunkry (miasto nie wniosło uwag)

      Nie polecam tuneli bez monitoringu (szczególnie tych mniej ruchliwych) i wind (szczególnie z dłłługggimmmiii i wąskimi pochylniami)...

      • 8 2

  • Gdynia = Beton = Szczurek = Masakra (1)

    Gdynia = Beton = Szczurek = Masakra

    • 12 2

    • Gdynia ma prostą szansę wyjść na prowadzenie

      gdy postawi wyraźnie na sensowne przekształcenia Starowiejskiej i Świętojańskiej a nie owijanie spraw w bawełnę.

      • 1 1

  • Pzrestzreń publiczna miasta Gdańska.... (2)

    nie działające windy na dworcach, brak wind w innych budynkach użyteczności publicznej,
    brak nawet podjazdów,
    jakieś mega dziury w centrum miasta, zasłonięte płotem,
    brak parkingów przy nowych budynkach

    • 6 2

    • przy wielu budynkach - np. UG miejsc do parkowania jest full, tylko niepotrzebnie zastawione nadmiarem samochodów

      bo jaśnie panom pracownikom i studentom żal przejść się od stacji SKM Przymorze Uniwersytet lub pomyśleć o wsparciu projektu rowerów publicznych.

      • 0 0

    • właśnie się buduje wielopiętrowy parking przy Jana z Kolna

      chociaż nie ma mowy o usuwaniu miejsc parkingowych z pobliskich chodników. Liczę na konsekwentne działania władz miasta czytających broszurę ze zrozumieniem.

      • 0 0

  • Gdynia wypada słabo pod tym względem (2)

    rozumiem ze miasto sie rozwija, buduje itd,ale gdzie miejsce na relaks, tereny zielone? To juz w Warszawie jest lepiej-tam przynajmniej jest kilka mniejszych bądź większych parków, gdzie można polezec na trawie, pograć w piłkę.Gdynio wstydź się. Nie wspomnę juz o zabudowie koło Sea Towers-ciasnej, bez pomysłu, z bankiem po środku.Czy ktoś widział zagranicą nad morzem w pierwszej lini brzegowej bank?

    • 6 2

    • Relaks to dom, centrum handlowe i inne rzeczy pod dachem. (1)

      Oraz wypasiona droga pomiędzy nimi. Od gry w piłkę jest komputer lub piłkarzyki. Od trawy lepszy jest tapczan Nie powinno w nim być owadów i innego naturalnego obrzydlistwa. Twoja wizja miasta to zmarnowana przestrzeń, bo niewykorzystana na to co naprawdę daje szczęscie.

      Banków nie lubisz?

      • 4 1

      • dałem plusa za ironię, żeby nie było wątpliwości

        • 2 0

  • (8)

    Przyjazne miasto dla Polaków to Londyn, Dublin albo Oslo ale na pewno nie Gdańsk czy też inne miasto w Polsce.

    • 91 22

    • bo tam sie urzedasów i polityków rozlicza z obienic wyborczych i braku działań (1)

      A w Gdańsku lemingi głosują ciągle na tych samych cwaniaczków

      • 7 5

      • krytycy nie potrafiący napisać innego słowa niż leming

        zniechęcają ludzi do głosowania i uczestnictwa w jakichkolwiek projektach podejmowanych oddolnie

        • 3 1

    • W Gdańsku przynajmniej jest dużo ładnych parków. Mam wrażenie, że w Gdyni chcą wszystko zabetonować. (5)

      • 25 12

      • Parków przejętych przez bezdomnych, meneli i agresywną młodzież z browarkiem w ręcę albo po innych dopalaczach. (3)

        • 10 26

        • Chyba kolego nigdy nie byłeś w Warszawie ;) Tam to się dzieje ;) A o menelach nie mówiąc ;)

          • 2 0

        • Piszesz bzdury. Większość z tych parków jest piękna, zadbana i często odwiedzana przez normalnych ludzi (1)

          • 26 8

          • tak nienormalni ludzie siedzą w domu a czasem jeżdżą po Monciaku

            • 8 1

      • Gdynia

        Gdynia jest zabetonowana i oddana deweloperom.

        • 11 3

  • Kolejne frazesy, panele dyskusyjne, strony www i wydawnictwa broszur na koszt podatnika (9)

    i hasła typu: "przyjazne miasto", "dobra przestrzeń", "biuro rozwoju", "referat ds estetyzacji", "Studium Ogólnomiejskich Przestrzeni Publicznych" (WTF ?) itd., itd.

    • 95 40

    • Nowego Jorku ?? jestesmy 100lat za murzynami a urzedasy tego zmieniac niechca!! (2)

      Zachód będziemy gonić ze 20 lat a USA 2 razy dłużnej ale z takimi urzędasami i POlitykami pewnie 5 razy dłużej !!Zacznijmy od podstaw w NY jest 15 razy mniej radnych niz w POlskich miastach porównując liczbę mieszkańców!!Zlikwidować ,senat ,sejmiki województwa i zmniejszyć liczbę radnych do 10! Od tego trzeba zaczynac inaczej nadal lemingi bedą żyły w matriksie PO

      • 4 8

      • właśnie pokazują, że chcą zmieniać, ale jak ktoś tylko projektuje własne frustracje

        nie potrafi wykorzystać szansy wprowadzania sensownych zmian.
        Przestań hejtować, wybierz się na spacer, to pomaga nawet takim jak ty.

        • 0 0

      • Uważaj co mówisz.

        Współczesne SB jest tak samo okrutne jak dawne. Tylko łatwiej mu śledzić.

        • 4 1

    • (4)

      Każda taka inicjatywa jest dobra patrząc na stan przestrzeni publicznych w Gdańsku.

      • 30 14

      • niewiele wynika z takich inicjatyw (1)

        poza poczuciem dobrze spełnionego obowiązku u urzędasów

        • 32 13

        • hejterom na tym portalu nasze stanowcze NIE!

          trollować proszę gdzie indziej

          • 0 2

      • Po efektach ich poznacie (1)

        Inicjatywy będą ok jeżeli wyniknie z nich sensowny projekt posiadający zakres daty i budżet. Inaczej to tylko słodkie pierdzenie

        • 18 1

        • myślisz, że te wszystkie szkodliwe instutucje biorace w tym udział dopiero zaczęły działalność ?

          nie, siedzą na stołkach latami jako efekty pomysłów Pawła i jego kamratów. Maksimum ich możliwości to parę drewnianych krzesełek i instalacje z drewnianych palet lub płyty paździerzowej na Targu Węglowym w lato

          • 6 2

    • głosowali na budynia wiec oco te pretensje !!

      • 8 5

  • weź kilku znajomych, kocyk, grill, skrzynkę browara i udaj się do parku (2)

    Berlin:
    - idziesz do parku, siadasz wśród ludzi;
    - odpalasz grill;
    - odpalasz browara;
    - cieszysz się dniem i serio nikt nie jest nabombany...

    Gdańsk:
    - idziesz do parku brnąc przez psie kupska;
    - na trawę nie wchodź, zakaz deptania, dotykania, generalnie trawa umrze...
    - odpalasz grill (policja, straż miejska, jesteś podpalaczem);
    - odpalasz browara (policja, straż miejska, łamiesz prawo jesteś menelem);
    - cieszysz się dniem ??? (dużo nam trzeba jeszcze aby przestrzeń publiczna u nas była faktycznie dla ludzi a nie dla "niepoczytalnych");

    • 9 2

    • Pytanie (1)

      Czy piwo wypite w domu smakuje gorzej niż w parku? Jeżeli tak, to cała ustawa o przeciwdziałaniu picia w miejscu publicznym jest, po prostu, nieludzka.

      • 3 2

      • ustawa i tak nie jest honorowana, pijacy stoją przed wieloma sklepami już od 6 rano

        Straż miejska w ogóle do nich nie podchodzi !

        ale idea pikników np.w parkach to tragedia dla ustawodawców, dla władz
        - mylą idee,
        "wylewają dziecko z kąpielą"

        za granicą, w Berlinie, Paryżu siadamy na trawniku, mile spędzamy dzień jedząc i pijąc, nawet tańcząc,
        a policja goni tych co powinna

        • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane