- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (146 opinii)
- 2 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (220 opinii)
- 3 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (135 opinii)
- 4 Coraz więcej domów pływających na wodzie (21 opinii)
- 5 MTM dokończy drogę rowerową na Rolniczej (92 opinie)
- 6 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (157 opinii)
Przystanki tramwajowe, po których nie pozostał żaden ślad. Znasz wszystkie miejsca?
porównać
Sieć tramwajowa, funkcjonująca w Gdańsku od 1873 r., ulegała wielokrotnie modyfikacjom i przebudowom. Wiele przystanków przestało istnieć lub zmieniło swoje lokalizacje. Przedstawimy kilka z nich i zachęcamy do dzielenia się wspomnieniami w komentarzach.
Targ Węglowy w Śródmieściu
Torowisko odłączono od sieci w 1971 r. w związku z zakrojoną na wielką skalę modernizacją układu drogowo - tramwajowego w Śródmieściu.
W ostatnich latach funkcjonowania bieg kończyły i zaczynały na Targu Węglowym linie tramwajowe do niemal wszystkich dzielnic: Oliwy, Nowego Portu, na Siedlce oraz Orunię.
Jak tramwaje opanowały przedwojenny Gdańsk
porównać
Pętla tramwajowa na Oruni
Wspomniana wyżej trasa na Orunię przetrwała nieco dłużej niż układ torowy w obrębie Targu Węglowego. Torowisko ułożone wzdłuż Traktu św. Wojciecha już w 1878 r., zostało wyłączone z ruchu w 1972 r. wraz z przebudowa drogi (w okresie PRL pod nazwą Jedności Robotniczej).
Pętla tramwajowa znajdowała się w rejonie tzw. Rynku Oruńskiego - przy ul. Gościnnej. W ostatnich latach eksploatacji bezpośrednie połączenie z Oruni było realizowane wyłącznie do Targu Węglowego. Dalsza podróż, do innych części Gdańska, wymagała przesiadek.
Ponad pół wieku bez tramwaju na Orunię
porównać
Pętla tramwajowa w Sopocie
Gdańsk w latach 1946-1960 posiadał połączenie tramwajowe z Sopotem. Pętla była zlokalizowana w rejonie ul. Reja. W 1947 r. do tego miejsca od strony Gdyni doprowadzono sieć trolejbusową (istnieje do dzisiaj), w efekcie czego powstał węzeł przesiadkowy.
Linia tramwajowa cieszyła się niewielką popularnością ze względu na rzadkie kursy (linia była jednotorowa), a ponadto przesiadka na trolejbus wiązała się z zakupem kolejnego biletu.
Gdy w 1952 r. uruchomiono Szybką Kolej Miejską na trasie z Gdańska do Sopotu, a rok później przedłużono ją do Gdyni, trasa tramwajowa straciła całkowicie na znaczeniu.
Torowisko rozebrano wraz z poszerzeniem al. Grunwaldzkiej i Niepodległości (w okresie PRL Stalina, a następnie 20 Października), choć w pierwszych latach powojennych rozważano dalsze przedłużenie trasy tramwajowej przez ul. Armii Krajowej (wówczas Armii Czerwonej).
Skąd w Gdyni wzięły się trolejbusy?
Wizja Trójmiasta roku 2020: autostrady i kilka linii SKM
porównać
Tramwaj na ul. Waryńskiego
W 1960 r. zlikwidowano także infrastrukturę tramwajową na ul. Waryńskiego we Wrzeszczu. Trasa ta kończyła się "ślepo" - bez pętli tramwajowej i możliwości przedłużenia trasy do al. Grunwaldzkiej ze względu na pobliskie tory kolejowe na nasypie.
Przystanek początkowy - końcowy był zlokalizowany w rejonie dzisiejszej ul. Białej, skąd można było dotrzeć tramwajem bezpośrednio do Nowego Portu.
Zobacz, którędy jeździły w przeszłości tramwaje
Przystanek tramwajowy Jaśkowa Dolina
Ostatni z przystanków na naszej liście również znajduje się również we Wrzeszczu i z pewnością jest znany zdecydowanej większości czytelników. Mowa tu "Jaśkowej Dolinie", który do 2011 r. znajdował się na wysokości centrum handlowego Manhattan.
Po kapitalnym remoncie torowiska tramwajowego został on "przeniesiony" na wysokość wieżowca Olimp, co skróciło trasę przesiadek pomiędzy liniami autobusowymi. Zyskał barierki i wiaty, na co brakowało miejsca w dotychczasowej lokalizacji.
Jednocześnie wraz ze zmianą lokalizacji przystanku, przedłużono lewoskręty oraz usunięto przejście dla pieszych przez al. Grunwaldzką w śladzie historycznego rynku wrzeszczańskiego.
Gdańskie tramwaje: od wojny do nowoczesności
Komunikacja w Trójmieście
Rozpocznij quizOpinie (139) ponad 10 zablokowanych
-
2023-09-30 10:44
Przystanki
Najpierw był przystanek przy kościele Sw.Barbary ale ze względu na brak miejsca przeniesiono go na róg łąkowej i elbląskiej i na tym nowym był straszny wypadek z tramwajem
- 2 0
-
2023-09-30 11:18
Na plażę
Jako dziecko jeździłam z babcią na plażę w Brzeźnie z przystanku na Waryńskiego. A czekając na tramwaj naciągałam babcię na słodycze z budki Pana Pankiewicza.
- 4 0
-
2023-09-30 12:17
Komunikacja
Nie denerwowałabym czytelników takimi artykułami. Obecny stan komunikacji odzwierciedla wiadomo co - stan zarządzania Trójmiastem.
- 0 3
-
2023-09-30 12:57
Czyli zdjęcie z ul. Waryńskiego jest z lat 1959-60. I zobaczcie, jak ci ludzie się dostatnio ubrani. To nie to, co po 1989 (2)
"Wielkie dzięki", Balcerowicze, Kuronie, Maz owieckie.
- 4 3
-
2023-09-30 14:52
Nie tyle dostatnio, co gustownie i elegancko
Krawiec potrafił czynić cudeńka
- 2 0
-
2023-09-30 18:37
A to znani kreatorzy mody? Nie znam.
- 0 1
-
2023-09-30 13:55
do autora / autorów tego typu artykułów (1)
Trzeba się znać a na temacie a nie pisać byle było coś napisane. (bez obrazy - proszę !)
Co do tramwaju jako środka komunikacji miejskiej to jest na pewno proekologiczne a w sensie ludzkim mniej zatruwające powietrze rozwiązanie transportu miejskiego.
Temat przystanków to temat zastępczy nic nie wnoszący i niekompletny.
Chyba ciekawsze i ważniejsze byłoby omówienie i ocena linii tramwajowych które kiedyś były a ich już nie ma.
Analiza przebiegu linii tramwajowych w miastach Europy zachodniej wskazuje że tramwaj staje się tam gdzie nie ma metra bardzo dominującą formą transportu. Linie tramwajowe nie są kasowane w centrach miast i na głównych arteriach miast lecz wprowadzane do tuneli podziemnych lub na estakady. Przez co nie są zawalidrogami i mogą poruszać się z maksymalną prędkością. Akceptowalną aby korzystać z tego typu dojazdu do pracy, szkoły itp.
W Gdańsku a właściwie w Gdańsku i Sopocie plan linii tramwajowych powinien podlegać dyskusji publicznej i zostać na nowo zrobiony. Czekam z utęsknieniem na wybory w tych 2 miastach licząc na wymianę zasiedziałych i niezdolnych do nowoczesnych i uczciwych form zarządzania ekip urzędniczych oraz tzw. działaczy samorządowych. Traktowanie wspólne Gdańska i Sopotu to i konieczność historyczna i urbanistyczna. W sumie nie wiadomo po co traktuje się Sopot jako odrębne miasto a nie historyczną część Gdańska. To jakiś nonsens kiedy to miasto jest mniejsze niż niejedna wioska, nie mając od 1945 roku własnego szpitala z oddziałem porodowym przez co obywatele tego miasta rodzą się z reguły w Gdyni lub Gdańsku lub na dziko we własnych mieszkaniach. Poza tym obywatele tego miasta żartobliwie mówią o swoim prezydencie żartobliwie - sołtys. (bez urazy Panie Jacku). Wracając do tematu Sopot w zasadzie nie posiada własnego transportu publicznego przez co niejako żeruje na transporcie dwóch wielkich sąsiadów. Za (wstrętnej !?) komuny w Trójmieście min. z tego powodu istniało jedne przedsiębiorstw komunikacji miejskiej WPKGG.- 2 0
-
2023-09-30 18:40
I w pewnym pkresie obejmowało więcej miast, niż Gdańsk, Sopot i Gdynię.
- 0 0
-
2023-09-30 14:04
Jakąś tabliczka ze zdjęciem jak to kiedyś wyglądało.
Całkiem fajny pomysł. Tylko czemu to będzie kosztować 600tys
- 2 0
-
2023-09-30 17:47
pętla w Jelitkowie
obok w latach 70-tych wybudowano nową. Po starej został niewielki budynek pamiętający czasy WMG
- 4 0
-
2023-09-30 17:52
czy po wojnie
przez Opata Rybińskiego i Stary Rynek Oliwski jeszcze jeździł, tego nie wiem. Pod koniec lat 60tych już go nie było, tylko gdzie niegdzie widać było tory. Pętla/zawrotka była na dzisiejszym Placu Inwalidów
- 3 0
-
2023-09-30 17:58
Pomorska/Pelplińska
w stronę Jelitkowa, przeniesiony na Pomorską vis a vis w drugą stronę
- 2 0
-
2023-10-01 01:19
Przystanek "Klonowa"
powstał w 1977 roku. Wcześniejsza jego lokalizacja była na "wysepce", na wysokości budynku Grunwaldzka 127 , gdzie dawniej był sklep monopolowy , a obecnie jest Rada Dzielnicy Wrzeszcz Górny.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.