• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyszli architekci na wózkach

on
12 maja 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
W sobotę będzie można zobaczyć na ulicach i w urzędach Gdyni wielu młodych ludzi poruszających się na wózkach inwalidzkich lub z przepaskami na oczach. Będzie to element przygotowanych przez Wydział Architektury Politechniki Gdańskiej we współpracy z władzami Gdyni i Kwidzyna warsztatów studenckich "Miasta bez barier".

Akcja rozpocznie się o godzinie 10.00 w Urzędzie Miasta Gdyni, skąd studenci wyruszą na ulice miasta i będą starali się poznać je z perspektywy niepełnosprawnych. Ćwiczenie to ma im pokazać, co należy zmienić przy projektowaniu przestrzeni publicznych, tak, żeby nie stwarzały one barier dla osób niepełnosprawnych. Ok. godziny 13.00 wrócą do UM i rozpocznie się dyskusja na temat zebranych doświadczeń.

- Najważniejszym punktem programu warsztatów są zajęcia w terenie - informuje Joanna Grajter, rzecznik prasowy UM w Gdyni. - Studenci będą poruszać się na wózkach inwalidzkich i chodzić po ulicach i budynkach publicznych z zawiązanymi oczyma. Wiele jest jeszcze do zrobienia, choćby szerokość odstępu między półkami w sklepach, ciężko otwierające się drzwi sklepów i instytucji, czy progi (zamiast 2 mają 5 i więcej centymetrów wysokości). Często wystarczy tylko adaptacja, często błąd jest poważny - na etapie projektowania.

20 maja podobne zajęcia odbędą się w Kwidzynie. Warsztaty mają dwa podstawowe cele: uwrażliwienie młodych ludzi - studentów architektury, w przyszłości decydujących o kształcie naszych miast, ale również uwrażliwienie decydentów.

W Gdyni warsztaty odbywają się po raz drugi. Tegorocznej edycji patronują: marszałek woj, pomorskiego Jan Kozłowski, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, burmistrz Kwidzyna Andrzej Krzysztofiak i rektor PG prof. dr inż. Janusz Rachoń.
on

Opinie (20)

  • oj sorki !nie o ten metan chodzi, o bardziej intesywny Kaczorowy ,co metan to metan trudno odróżnić

    • 0 0

  • takie podejście do spraw niepełnosprawnych jak w Gdyni przydałoby się Warszawie -tam to jak w Indiach...A Kwach pcha swe portki z metanem na inny fotelik, gdzie mu tam niepełnosprawni...

    • 0 0

  • A w Albercie na swietojanskiej stare chody z kina

    nie jestem niepelnosprawna ale bylam z dzieckiem w wózku i nie dało rady wejsc do Alberta wozek za ciezki zebym go sama wniosła. A co dopiero maja powiedziec niepelnosprawni.

    • 0 0

  • Panie Czesławie

    Nie wiem jak w Trójmieście, ale w Poznaniu UAM to wyjątkowo nieprzyjazna uczelnia niepełnosprawym. Na roku miałem tam jedną dziewczynę na wózku i niestety schody były barierą dla wjazdu. Więc i dziewczynę i wózek trzeba było wnosić.
    Na UWM w Olsztynie (gdzie aktualnie sie ucze) inwalida nie ma żadnego problemu aby dostać się na każde piętro.
    A więc młodszy uniwrerek bije na głowe starszy.

    • 0 0

  • Niech przyszli architekci spróbują jako "niepełnosprawni" dostać się na IV i V poziom Gmachu Głównego Politechniki Gdańskiej, gdzie odbywają na co dzień zajęcia. Wtedy będzie jasne, dlaczego na Wydziale Architektury PG nie uczy się ani jeden student na wózku.

    • 0 0

  • Szkoly wyzsze

    A ktora szkola wyzsza w trojmiescie jest przyjazna osobom
    niepelnosprawnym ??

    • 0 0

  • na studiach (na wns) opowiadano nam jako ponurą ciekawostkę historię konferencji z udziałem osób niepełnosprawnych z zagranicy. niepełnosprawni to oni się poczuli dopiero w Polsce

    • 0 0

  • Świetny pomysł

    Super pomysł, potem wypuścić zarząd SKM na wózkach-nie ruszyliby się z peronu. A Adamowicz oprócz wzrostu ma jeszcze łysinę.

    • 0 0

  • Pawle Adamowiczu !!! ucz sie od mądrych kolegów z Gdyni ONI SĄ WIELCY a Ty masz tylko wzrost :(((

    • 0 0

  • aldwyn..... hmmm chyba mylisz pojęcia artykuł był o niepełnosprawności

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane