• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Punkt widokowy na Kamiennej Górze już bez płotu

Patryk Szczerba
13 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Punkt widokowy na Kamiennej Górze znów dostępny. Na placu można zaparkować, a mieszkańcy mogą podziwiać widok, który jednak znacząco zasłaniają drzewa. Punkt widokowy na Kamiennej Górze znów dostępny. Na placu można zaparkować, a mieszkańcy mogą podziwiać widok, który jednak znacząco zasłaniają drzewa.

Zniknął betonowy płot uniemożliwiający dostęp do punktu widokowego przy ul. MickiewiczaMapka na Kamiennej Górze. Gdynia przejęła teren dzięki decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Będzie tam zatoczka do zawracania.



Czy popierasz postępowanie władz miasta?

Przypomnijmy:

  • Dostęp do punktu widokowego przy ul. Mickiewicza na Kamiennej Górze w Gdyni został ograniczony we wrześniu 2019 r.
  • Wtedy pojawił się tam betonowy płot z furtką i tabliczką informującą, że to teren prywatny.
  • Jeden ze spadkobierców właścicieli działki tłumaczył, że decyzją sądu z 2018 r. teren jest prywatny.
  • Urzędnicy odpowiadali, że budowla została zgłoszona do PINB, a poza tym nie była uzgadniana z konserwatorem zabytków.
  • Ogrodzenie pozostało przez kolejne miesiące, ale ostatnio zniknęło.

Więcej:

Betonowy płot zagrodził punkt widokowy na Kamiennej Górze



Decyzja ZRID do budowy zatoki do zawracania



Teren został przejęty przez Gdynię dzięki decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej tzw. ZRID, którego podstawą jest ustawa z 2003 roku o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych.

Warto wiedzieć, że decyzje ZRID mają charakter administracyjny, przez co nie wymagają zgody stron, których dotyczą, a w szczególności właścicieli nieruchomości objętych decyzją. Przeniesienie własności nieruchomości na Gdynię nastąpiło z mocy prawa.

Wszystkie punkty widokowe w Trójmieście



Jednym ze skutków decyzji może być udzielenie pozwolenia na budowę drogi. Specustawę zwykle stosuje się do dużych inwestycji. W Gdyni przykładem jest rewitalizacja osiedla "Meksyk", budowa Trasy Kaszubskiej, ale bywa też okazją, by pozwolić na realizację zatoki do zawracania na dojazdowej ulicy w Orłowie.

Teren przy ulicy Mickiewicza na Kamiennej Górze był zagrodzony płotem do początku maja. Teren przy ulicy Mickiewicza na Kamiennej Górze był zagrodzony płotem do początku maja.

Władze miasta: to kontynuacja rewitalizacji Kamiennej Góry



Także na Kamiennej Górze decyzja ma skutkować stworzeniem placu do zawracania.

- Płot zniknął. Kontynuujemy rewitalizację Kamiennej Góry, w tym miejscu przewidziany jest plac, na którym pojazdy wjeżdżające na szczyt będą mogły bezpiecznie zawrócić - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
Ponownie skontaktowaliśmy się więc ze spadkobiercą właścicieli terenu. Tłumaczy on, że w ostatnich latach Gdynia próbowała przejąć prywatny teren przez zasiedzenie. Co ważne, na całość składa się też sąsiadująca z placem skarpa.

Najpierw wniosek miał dotyczyć całości, a za drugim razem tylko terenu, gdzie - przed zagrodzeniem - stały samochody. Sąd oddalił wnioski miasta.

W końcu wyrok sądu okręgowego ze stycznia 2018 r. nakazał wydać spadkobiercom nieruchomość przy ul. Mickiewicza oraz zapłatę ponad 55 tys. zł wraz z odsetkami od 18 grudnia 2008 r. do 31 grudnia 2015 r. i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty za "korzystanie z działki w złej wierze bez tytułu prawnego".

Nadal był tam parking, więc teren został ogrodzony.

Będzie odwołanie od wniosku urzędników



Po decyzji władz miasta spadkobiercy właścicieli zapowiadają, że będą próbowali odzyskać teren. O demontażu płotu dowiedzieli się od nas.

- O tym, że zostaliśmy wywłaszczeni, dowiedzieliśmy się poprzez zawiadomienie, że Gdynia wyznaczy rzeczoznawcę, który określi wartość odszkodowania za przejęty w ramach ZRID teren. Nie wiedziałem, że płot został rozebrany. Złożyliśmy odwołanie od tej decyzji i czekamy na dalsze rozstrzygnięcia - tłumaczy rozmówca.

Parking nieopodal na sprzedaż



Warto wiedzieć, że znajdujący się nieopodal miejski grunt, na którym znajduje się parking przy skrzyżowaniu ul. Mickiewicza i SiemiradzkiegoMapka na Kamiennej Górze, zostanie wystawiony na sprzedaż. Gdynia może otrzymać nawet 20 mln zł za działkę, na której będzie można postawić budynki, w których znajdą się po cztery mieszkania.

Szczegóły:

Mieszkania zamiast parkingu na Kamiennej Górze



Oprócz tego urzędnicy zapowiadają ogłoszenie przetargu na budowę m.in. kanalizacji deszczowej i sanitarnej, muru oporowego i przedłużenie istniejących schodów terenowych w ciągu ulicy Kasprowicza.

Miejsca

Opinie (217) ponad 10 zablokowanych

  • Zabrali prywatna działkę

    i co dalej panie prezydencie?Narobil pan ze swoją ekipa długów i teraz będziecie zabierać prywatne tereny?Sprzedawac je koleżkom deweloperom?

    • 0 0

  • Jezu komuna wróciła

    Szczurek zabiera prywatne działki zasłaniając się jakimś artykułem.Ludzie to jakaś tragedia.

    • 0 0

  • Przecież to jakiś przekręt

    zabieranie prawowitym właścicielom ich działki?

    • 0 0

  • To teraz pan Szczurek

    może przyjść do mnie i zabrać mi dom i działkę bo chce zrobić rondo?

    • 0 0

  • Zadłużyć miasto a potem

    sprzedawać grunty które mogły służyć mieszkańcom a nor deweloperom.Chytry plan Samorządowców..W jaki sposób się wan odwdzięczają deweloperzy?

    • 0 0

  • Panie Szczurek..

    Mieszkańcy Gdyni głosowali na pana nie po to żeby pan niszczył miasto a upiększał je dla mieszkańców.Jest pan wybrany przez mieszkańców a nie deweloperów,ludzie głosowali na wasz program w którym nie było mowy o zadłużaniu miasta i ratowaniu budżetu przez wyprzedaż gruntów patodeweloperom.Skończ pan niszczyć miasto.

    • 0 0

  • I znowu sprzedaż działki zamiast

    zostawić ja na parking lub park.Niestety pan Szczurek zadłużył miasto tak boleśnie ze kazdy kawałek gruntu w centrum miasta który mógłby być wykorzystany dla mieszkańców będzie sprzedany.Głosujcie dalej na tą ekipę a wkrótce nie będzie jednego zielonego miejsca w centrum.

    • 0 0

  • Hehe a na zdjeciu Guga w mietku:)

    • 0 0

  • Mafia z urzędu miasta Gdyni

    To tak jak by przyszli do kogoś na wysokim piętrze w bloku i powiedzieli ma Pani ładny widok na miasto i zatokę z tych okien. Od tej chwili Pani mieszkanie nie jest już Pani. Robimy tu punkt widokowy bo mieszkańcy chcą sobie ładne foty robić na tle tego widoku. A i przyjdzie jakaś szantrapa z urzedu zobaczy może jakieś odszkodowanie małe w zamian Pani za ten lokal damy. Bo nie liczy się prawo własności tylko nasze widzi misie. Tyle w temacie.

    • 1 0

  • Tak sobie patrzę i mam wrażenie...

    że chyba któremuś sąsiadowi z plecami nie pasuje żeby ktoś tam się wybudował.
    Tłumaczenia o zawracaniu, czy punkcie widokowym są wzięte z d...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane