- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (213 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (58 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (150 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (145 opinii)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Punktualne pendolino ze stolicy do Trójmiasta
UTK przeanalizował 1830 porannych kursów pociągów pendolino i Express InterCity kursujących w 2016 roku ze stolicy m.in. do Trójmiasta. Tylko 5 proc. z nich było opóźnionych.
Kontrolerzy sprawdzili czasy przejazdu każdego pociągu kategorii EIP/EIC, który w danym dniu wyjeżdża pierwszy ze stolicy w kierunku Gdyni, Katowic, Krakowa, Poznania i Wrocławia.
- Na trasie do Trójmiasta poranne pociągi były najbardziej punktualne. Warto podkreślić, że w lutym, marcu, maju, lipcu i we wrześniu 2016 r. wszystkie pierwsze składy pendolino, których dotyczy analiza, dojechały do celu o czasie - przyznaje Ignacy Góra, prezes UTK.
W październiku jeden z pociągów na trasie do Trójmiasta opóźnił się nieco ponad godzinę. Mimo to średnie opóźnienie pociągów EIP do Gdyni w 2016 r. nie przekroczyło minuty. Przyzwoicie wygląda również statystyka porannych pociągów do Katowic. Średnie opóźnienie pociągów nie przekroczyło na tej trasie minuty.
Dla porównania: największe opóźnienia miały pociągi jadące na Śląsk w styczniu, czerwcu i grudniu. Do Poznania nie jeżdżą pociągi kategorii Express InterCity Premium, dlatego analizowane były pierwsze poranne pociągi Express InterCity. W tym przypadku również nie było znacznych opóźnień - średnio wynosiło ono 2 minuty. Składy jadące do Wielkopolski spóźniały się najbardziej w styczniu, maju, wrześniu i grudniu. Na trasie do Wrocławia i Krakowa poranne pociągi miały średnio zaledwie trzyminutowe opóźnienie.
Na 1830 przeanalizowanych pociągów, opóźnionych było 269. 168 z nich miało opóźnienie mniejsze niż 15 minut. Najgorzej statystyka opóźnień porannych pociągów wygląda we wrześniu i w styczniu. Wtedy średnie opóźnienie sięgało 4 minut. Najpunktualniej badane składy jeździły w lutym, lipcu oraz w sierpniu.
Urząd Transportu Kolejowego regularnie zbiera dane dotyczące liczby przewiezionych pasażerów i opóźnień pociągów.
- Zdecydowaliśmy się pilotażowo przeprowadzić analizy bardziej szczegółowe dla wybranej kategorii pociągów. W ubiegłym roku sprawdziliśmy najszybsze połączenia, w 2017 przyjrzymy się natomiast m.in. pociągom kursującym na krótszych dystansach, o charakterze regionalnym, którymi dojeżdża się do pracy czy szkoły - mówi nam pracownik biura prasowego UTK.
Możliwe, że niebawem kontrolerzy przebadają punktualność kursowania pociągów SKM.
Opinie (152) 3 zablokowane
-
2017-01-13 12:01
A moze
UTK powinien zająć się stanem technicznym taboru Przewozów Archiwalnych które świadczą usługi w Pomorskim
- 12 1
-
2017-01-13 12:00
Czas zaczac myslec o kolei wysokich predokosci. Osaka tokio 250 km 40 minut. Gdansk warszawa w 1 godzine. Gdansk berlin w 1.20. Tak sie mozna bawic
- 16 4
-
2017-01-13 11:59
Pendolino to strzał w 10
Poza tym to żadne wspieranie zagranicznych producentów, to tylko mały % nowych pociągów-Darty i Flirty produkowane są w Polsce.
- 8 8
-
2017-01-13 11:51
w końcu punktualnie
- 5 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.