• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Puszczalskie przemaszerowały ulicami Gdańska

łs
1 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Marsz Puszczalskich przeszedł w sobotę przez Gdańsk.



Kilkadziesiąt osób wzięło udział w Marszu Puszczalskich, który przeszedł w sobotę ulicami Gdańska. Uczestnicy sprzeciwiają się krzywdzącemu obwinianiu kobiet o prowokowanie gwałtów ubiorem czy zachowaniem.



"Seks + brak zgody = gwałt", "Mam prawo nosić dekolt", "Seks - tak, seksizm - nie", "Gdyby ubranie było zaproszeniem, ubrałabym kopertę" - to niektóre z haseł, które w sobotnie popołudnie, 1 października, nieśli ulicami centrum Gdańska uczestnicy "Marszu Puszczalskich".

Żeby podkreślić problem krzywdzącego przekonania, że to kobieta swoim ubiorem czy zachowaniem prowokuje gwałcicieli, maszerujący ubrani byli w stroje powszechnie uważane za wyzywające czy kontrowersyjne.

- Chcemy pokazać, że nieważne, jak się ubierzemy, mamy prawo czuć się na ulicy bezpiecznie - tłumaczy Dobrochna Świątek, która zorganizowała marsz razem z Nadzieją Wiarbouskają. - Ubieram koszulkę z dekoltem, bo mam taką ochotę, a nie dlatego, że chcę zaprosić do seksu przypadkowego mężczyznę na ulicy. Winę za gwałt ponosi zawsze gwałciciel, a nie ofiara.

Problem dotyka także mężczyzn, dlatego nie zabrakło ich wśród manifestujących.

- Mężczyźni również spotykają się z agresją na ulicy, bo na przykład mają zbyt długie włosy, obcisłe spodnie czy kolorowe ubranie - mówi jeden z uczestników.

Ruch "Slut Walk" powstał kilka miesięcy temu w Kanadzie. Powodem były słowa policjanta, który prowadząc pogadankę dla studentów o tym, jak nie stać się ofiarą przestępstwa, nierozważnie stwierdził, że gwałtu najlepiej uniknąć poprzez "nieubieranie się jak puszczalska" (użył określenia "slut").

Na znak protestu w kwietniu kilka tysięcy mieszkańców Toronto wyszło na ulice. W następnych miesiącach kolejne manifestacje obiegły cały świat. Gdański "Marsz Puszczalskich" był pierwszą polską odsłoną tego wydarzenia.

- Uważam, że ten marsz zwraca uwagę na bardzo poważny problem, który niestety wciąż jest powszechny w naszym społeczeństwie - komentuje prof. Ewa GraczykUniwersytetu Gdańskiego, która również wzięła udział w marszu.
łs

Wydarzenia

Marsz Puszczalskich (8 opinii)

(8 opinii)

Zobacz także

Opinie (579) ponad 20 zablokowanych

  • co ciekawe, są tu same dziewczyny którym gwałt nie grozi. Za to ubranie się jak szmata podniesie ich niską samoocenę... Pomimo że jestem kobietą sądzę że to jest poroniony pomysł i ktoś kto to organizował nie wie tak naprawdę kim jest gwałciciel i że jemu wszystko jedno jak jest kobieta ubrana i ile ma lat

    • 10 9

  • kilkadziesiąt osób..

    • 3 1

  • To przykre, że nie wszyscy zrozumieli tak jasny cek tego marszu. (4)

    Widzę, że jednak społeczeństwo nam głupieje skoro nie rozumie idei tego marszu (zawartej w artykule). Dla przeciętnych to przejście w wyzywającym stroju przeciwko gwałtom. Ile jeszcze takich i podobnych akcji ma pobudzić myślenie (i czytanie ze zrozumieniem)i uświadomić, że celem jest uświadomienie błędnej logiki wielu osób, twierdzących, że zgwałcona kobieta jest sama sobie winna, że coś takiego ją spotkało, bo się ubrała zbyt wyzywająco. Nie ją należy karać za to co ją spotkało tylko gwałciciela! Dziewczyny! Gratuluję akcji! Trudno od razu o przełom, ale może chociaż kilku osobom coś uświadomiłyście. Chciałam też wziąć udział, ale niestety nie udało mi się dotrzeć, jednak gorąco Was popieram.

    • 14 12

    • Mówiłem sto razy i powtarzam jeszcze raz. Kobieta nie jest winna gwałtu. Winna jest zupełnie innego czynu. (2)

      Jakim jest zaniedbanie środków ostrożności. Proste, czy przerasta?

      • 10 9

      • (1)

        Stary Satyr - dokładnie w marszu była walka z tym co Ty popierasz. Może dojdzie do Ciebie o co chodzi za rok

        • 8 5

        • W tym marszu nie piętnuje się karygodnego niedbalstwa.

          Wprost przeciwnie. Lansuje.

          • 4 3

    • Masz racje, to przykre.

      To oznacza, ze organizatorzy (-rki?) "daly d..y". Nazwa kompletnie niedopasowana do kobiet, ktorych w Polsce problem dotyczy."Puszczalskie" sie zdefiniowaly i odciely od 95% kobiet, ktore puszczac sie nie musza. Przekaz nieprzemyslany.Osoba z megafonem kwalifikowala sie na logopedyczny OIOM.Hasla i uczestnicy dobrani na sztuke. Przy tej frekwencji nalezalo zalozyc plan B i zorganizowac stoisko (mobilne) z materialami, ktore byscie rozdawaly. Z "manify" smiala sie nawet eskorta.Celowa (?) antagonizacja polowy spoleczenstwa (meskiej) z powodu czego - wlasnych kompleksow? Wyposazenia w srodki do gwaltu?Jesli Twoj przekaz nie dociera, to Ty odpowiadasz za jego zje..nie. Mozna to bylo zrobic w cywilizowany sposob, a nie "jak w Hameryce".

      • 3 1

  • kilkadziesiąt osób.. (1)

    Wielka sprawa. GAZETA nie ma już o czym pisać?To już więcej puszczalskich w marszu znajdzie się po zakończeniu jakiegokolwiek wykładu na uniwerku;)

    • 6 1

    • wybiórcza kłamie

      • 2 0

  • zwukłek..y i tyle !!!

    • 1 4

  • jakby to kobiety nie znały naszego punktu widzenia...jakby nie wiedziały, że odsłonięty łany dekolcik powoduje u mężczyzn nagły wzrost "ciśnienia". Poza tym nie tędy droga. Jak kobiety chcą tak chodzić, w porządku mnie to nie przeszkadza ;) Tylko trzeba je nauczyć przynajmniej niektóre jak się bronić a nie nakazywać jak mają się ubierać. PS. Kocham płeć piękną ;)

    • 1 6

  • większy sens (4)

    Akcja i marsz miałyby większy sens gdyby:a) zorganizować marsz w sobotę wieczorem lub w nocy na monciaku, czyli tak żeby dotrzeć do dziewczyn które faktycznie narażają swoje bezpieczeństwo ubierając się i zachowując tak że potencjalny zwyrol ma ułatwione zadanie,b) przy okazji zorgaznizowac zbiórkę funduszy dla kobiet dotkniętych przemocą seksualną,c) przy okazji zorganizować pokaz technik samooobrony dla kobiet,d) zapewnić wspracie prawne i psychologiczne jeśli juz (odpukać) coś złego się stanie.

    • 9 1

    • (1)

      MK - wywalam Twoje a) (bo to przeczy idei marszu (dla potencjalnego zwyrolca strój nie stanowi różnicy - tak mówią statystyki ), reszta jest ok, ale w tym specjalizują się fundacje - marsze mają nagłośnić problem.

      • 4 0

      • Skoro potencjalnego zwyrolca strój nie obchodzi to po co slut walk a nie habit walk? A po drugie samo nagłośnienie bez dotarcia do potencjalnych ofiar i orgaznizacji im wsparcia to promowanie organizacji a nie chęć załatwienia problemu.

        • 3 1

    • W takim razie (1)

      zrób to, MK ! Do roboty, a nie wydziwiać!

      • 1 4

      • To nie moja rola, to Wasza a skoro nie potraficie posłuchać dobrej rady, to coż...

        • 1 1

  • Masakra...

    Bez obrazy... To jakieś desperatki. Takiej ilości brzydkich dziewczyn w jednym miejscu dawno nie widziałem. Nawet, jak by nago były, to bym nie spojrzał. Bez 5 piw, to nie ma zmiłuj. Biedne dziewczyny.

    • 11 8

  • zboczone te baby !

    • 5 6

  • Faktycznie jakieś takie mało urodziwe te feministki.

    Współczuję im!

    • 10 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane