• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rajstopy zamiast laptopa

js, KWP
10 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Zamiast drogiego sprzętu elektronicznego... Zamiast drogiego sprzętu elektronicznego...
...klienci otrzymywali damskie rajstopy. ...klienci otrzymywali damskie rajstopy.
Klienci, którzy czekali na laptopa, bądź telefon komórkowy dostawali rajstopy, a osoby spodziewające się rajstop nie otrzymywały nic - tak mniej więcej wyglądały działania dwóch pracowników firmy kurierskiej, których zatrzymała sopocka policja. Za kradzież i oszustwo grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Kierowcy jednej z firm kurierskich 21-letni Tomasz D. i 28-letni Sebastian G. wpadli na genialny wg. nich pomysł okradania ludzi, którym mieli dostarczyć przesyłkę. W styczniu i lutym br. roku na paczkach zmieniali naklejki - informacja z paczki zawierającej drogi sprzęt była przyklejana na paczkę z rajstopami, przez co odbiorca telefonu otrzymywał rajstopy. Z kolei odbiorca rajstop nie otrzymywał żadnej paczki i składał reklamację w firmie kurierskiej.

Policjanci razem z firmą kurierską ustalili, że zaginęły trzy przesyłki o łącznej wartości 28 tys zł. Do ich kradzieży przyznali się zresztą podejrzani, którzy skradziony towar sprzedawali w trójmiejskich komisach i lombardach. Prokuratura powinna teraz wystąpić o jego zwrot.

Jak poinformował nas rzecznik prasowy sopockiej policji podinsp. Mariusz Dąbrówka część z zaginionych przedmiotów (trzy telefony komórkowe i jeden laptop) udało się odnaleźć w mieszkaniach zatrzymanych.

W chwili obecnej w pechowej firmie kurierskiej trwa remanent i istnieje duże prawdopodobieństwo, że proceder ten był zakrojony na szerszą skalę.
js, KWP

Opinie (30) 5 zablokowanych

  • Złośliwy

    Wszyscy w tego typu firmach kombinują. Jeżeli zależy Ci na prestiżu wykonywanej pracy, która przecież nie jest łatwa , a wręcz wymaga wielu wyrzeczeń,dodaj swoją opinię i przykłady kombinatorstwa w Twojej Firmie. Stworzymy wspólny sertwer informacji,który pozwoli na wyeliminowanie tego typu praktyk.Złodziejom precz - wspólnie dbajmy o poziom usług tych Firm.Pamiętajcie , że każda taka sytuacja ma wpływ na wizerunek Firmy w której wspólnie pracujemy. Czekam na opinię pracowników Firm kurierskich, ale nie tych pracujących trzy tygodnie.

    • 0 0

  • W kazdej firmie znajdzie sie ktos kto bedzie kombinowal. Jeden ukradnie bez najmniejszej kombinacji laptopa... drugi bedzie lepszy i zakombinuje inaczej. U nas swego czasu zwolnili kolesia bo ponoc wynosil z magazynu przesylki wraz ze smieciami... niewiem nie widzialem, nie oceniam. Mimo kamer i pelnej personalizacji nie trzeba sie mocno na meczyc by "cos" zniknelo... Nie raz cos niby wlasnie mi ginelo by po tygodniu okazalo sie ze to jednak nie moja wina. Ci ktory pracuja troxhe dluzej wiedza "co i jak" tylko po co... Na to trzeba miec slaba psychike i isc na latwizne. Nie moje pieniadze nie ruszam... Fakt faktem ze place nie sa za rewelacyjne, ani na magazynie, ani na kurierce, ani tym bardziej w biurach... To od Ciebie beda wymagac wiecej za ta sama cene, jak nie to nota... i tyle... To wlasnie boli. Nie Ty to nastepny i tak w kolko Zamiast zaczac placic normalnie, podwyzszac jakos uslug itd...

    • 0 0

  • Buhahahaha

    Co za kretynizmy wypisujecie, ze śmiechu nie mogę... Wyprowadzili ich w kajdankach?? Pierwsze słyszę... grzecznie poprosili ich o wyjście i to wszystko... Paniusiu, jak nigdy nie byłaś na magazynie, to nie pleć bzdur... Najlepiej obrzucać kurierów błotem.Znalazły się dwie czarne owce i tyle. Dobrze że ich złapali. Burdel na magazynie?? A może burdel w głowach klientów.. Ludzie, nie jesteśmy maszynami, popatrzcie co wy robicie jak zamawiacie przesyłkę, chcecie aby była dostarczona nawet o 21, chyba mała przesada. A to co napisali w tym artykuliku to jest część prawdy, jakie rajstopy?? Poprostu tych dwóch cielaków okradało kurierów z przesyłek, które były na danych kurierów zeskanowane, albo kradli przesyłki nieposkanowane... Szanowny panie szukający pracy: są dwie zmiany:ranna i popołudniowa, albo idzie się na rano albo na popołudnie, widać że twój mózg nie funkcjonuje...

    • 0 0

  • jest sporo pracy

    znam firmę która szuka pracowników na stanowisko pomocnik ślusarza od blisko 3 tygodni. Płaci 7 zł na godzine netto a po okresie próbnym 8. I co? i nie może znaleźć bo sie pracować nie chce. Przyszło kilku z urzedu pracy ...po pieczątkę że to oferta nie dla nich. Jeden sie zdecydował a reszta dostała wpisik że odmówili przyjęcia pracy.

    • 0 0

  • najpierw złodziej teraz policjant

    znam takiego jednego pracował na kasie w PH-podbierał gotówkę, skończył prawo , został policjantem

    • 0 0

  • do urzędnika urzędu pracy

    kiedy zlikwidują twoją organizację ty nawet bezrobotnym nie będziesz-darmozjadzie naszych/podatników pieniędzy!!!!

    • 0 0

  • Urząd pracy daje tylko prace tym panienkom które wnim pracują!!A raczej kawke tam popijają!!!One nic tam kopletnie nierobią zagranicą w takich urzedach pracuje tylko kilka osób reszta to komputery.
    Jeszcze sie niezdarzyło by komuś prace znależli a zasiłek pobierać niemuszą tam chodzić wiekszość chodzi tylko poto by mieć ubezpieczenie zdrowotne a takie podstawowe powinno być dla wszystkich!!
    Zwolnić połowe tych panienek !!

    • 0 0

  • Niestety ale firmy kurierskie ostatnio mają coraz gorsza opinie.

    I solidnie na nią pracuja.
    Sami korzystamy z jednej, z trzyliterowa nazwa i nie w żółtych barwach :0 paczek nie mamy tak wiele- między 10 a 20 miesiecznie.
    Katalog kwiatów z ostatnich tygodni.
    a) paczka wysłana w poniedziałek do bardzo dużej firmy w mieście A, również klienta tejże firmy kurierskiej. Niestety.. akurat zmienił sie oddział obsługujący to miasto ( z X na Y) o czym nasz kurier nie został poinformowany (merger in progress..) . Do czwartku paczki nie ma. Dzwonimy do oddziału X (trwa to to godzinę) : Odp: my już nie obsługujemy miasta A i los tej paczki mamy w d.. W oddziale Y: ta paczka do nas nie dotarła, nie wiemy ze ma dotrzeć... centrala w warszawie: wszyscy maja Cie w dupie, proszę zadzwonic do kierownika oddziału w X/Y My nic nie zrobimy.
    Piatek: z oddziału Y dzwonią że juz kurier ma już paczkę na samochodzie i dziś ją doręczy. fajnie bo mój klient musi ją wysłac dalej z innymi elementami. Piatek po południu.. no niestety kurier nie ma jej na samochodzie a w ogóle nie wiadomo gdzie ona jest...
    Paczka dotarła we wtorek.. wczęsniej musiałem wysłac towar ponownie w piątek z doręczeniem na sobotę.. rekjlamację można wysłac do Pana Boga- na stronie Bardzo Duzej Firmy Kurierskiej nie było ani adresu korespondencyjnego ani żadnego numeru faksu.
    Teraz już jest.

    b) dzwoni pan z oddziału w warszawie że kurir nie mógł odczytac adresu doreczenia z listu i pan dzwoni żeby potwirdzic.. fajnie tylko na kazdej paczce kleimy oprócz listu naklejke z adresem nadawcy i odbiorcy drukowaną "5".

    c) paczka wysłana z Gdanska do Leborka zagineła i HGW gdzie jest..

    Ale rekord pobiła Siódemka- kiedyś wysłałem super pilna za cieżkie pieniadze opłaconą z doreczeniem do południa paczkę do "Olsztyna pod Czestochowa" - jest taki.Oczywiscie był kod pocztowy, wielki napis Olsztyn k/ Czestochowy.
    Paczka oczywiście pojechała do Olsztyna.. a zmuszenie Siódemki zeby wysłała ja we własciwe miejsce skonczyło sie na tym, ze mój klient zasuwał po nią samochodem z Czestochowy do Warszawy.. - opcji wysyłki po raz drugi nie było..

    IMO jedyni zasuwajacy w tych firmach to kurierzy. Zwykle chętni do pomocy. A biurwy szczebla wszelkiego- to lepiej nie mówic..

    • 0 0

  • a do mojej firmy dokumenty warte 26 tyś. przyniósł menel bo zalazł je w Nowym Porcie a był adres firma na 3 litery i to żółta zgubiła i do dziś nie wie gdzie

    • 0 0

  • Widzę, że tu wyżej też jest chłopak który pracuje w Masterlinku. Co do magazynierów to nie wiem jak to dokładnie jest, ale ten młody Seba z magazynu nie raz kroił rano i wieczór.
    Ja sobie odpuściłem w zeszłym roku bo był tam ogromny bajzel, i kwestia czasu kiedy zginęłaby mi jakaś przeysłka, ale rejon miałem tuż obok GRS'a, nie raz nawzajem braliśmy sobie odbiory, jeżeli któryś nie mógł zjechać na Sopot i nie powiedziałbym na niego złego słowa, zawsze był wporzo. O ile mi wiadomo wyremontował ostatnio całą kaczkę, szkoda że sobie narobił takiej kiszki.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane