2,906 mln pasażerów przewinęło się w ubiegłym roku przez lotnisko w Rębiechowie, to sprawia że w rankingu najruchliwszych portów lotniczych uplasowało się na 3 miejscu, po warszawskim Okęciu i krakowskich Balicach. Tym samym wyprzedziło katowickie Pyrzowice.
kilkanaście razy w roku
13%
nie latam z Rębiechowa
16%
Tylko w grudniu ubiegłego roku przez trójmiejskie lotnisko przewinęło się 187 tys. pasażerów, a to o 5 proc. więcej niż w porównywalnym okresie roku 2011. Jednak prawdziwe wrażenie robią statystyki podsumowujące całe dwanaście miesięcy działania portu lotniczego. 2,906 mln obsłużonych pasażerów, ośmiu działających przewoźników i ponad pięćdziesiąt tras dostępnych dla mieszkańców naszej metropolii.
W porównaniu z innymi lotniskami wypadamy nadzwyczaj dobrze. Mimo iż Kraków wyprzedził Rębiechowo pod względem ilości przewiezionych pasażerów - z Balic w świat poleciało aż 3,44 mln osób - to tempo wzrostu ilości obsłużonych podróżnych korzystniejsze jest właśnie w Trójmieście. Rębiechowo zanotowało 18-procentowy wzrost, podczas gdy stojący oczko wyżej Kraków - 14-procentowy.
- Miniony rok był pod wieloma względami szczególny i tym samym będzie trudny do powtórzenia. Z jednej strony udało nam się w czerwcu pobić rekord liczby odprawionych pasażerów wśród polskich portów regionalnych, z drugiej strony - w sierpniu osiągnęliśmy najlepsze średnie wypełnienie samolotów w historii naszego lotniska, dochodzące do 85 proc. To wysoko zawieszona poprzeczka - przyznaje
Tomasz Kloskowski, Prezes Portu Lotniczego.
Część tak dobrego wyniku lotnisko zawdzięcza pasażerom związanym z
Euro 2012. Szacuje się, że było ich aż 40 tys. Nie bez znaczenia był też szał związany z tanimi podróżami krajowymi, jakie oferował OLT Express.
W ubiegłym roku zdecydowana
najwięcej pasażerów latało na trasie Gdańsk - Warszawa, przewieziono aż 405,5 tys. osób. Jednak liczby nie kłamią i patrząc w statystyki wyraźnie widać, że i bez tego Rębiechowo radzi sobie dobrze.
- Coraz bogatsza staje się oferta przewoźników niskokosztowych, oprócz tego jesteśmy bramą lotniczą do krajów skandynawskich, ale przy tym nie brakuje kierunków typowo wakacyjnych, takich jak Chorwacja, Hiszpania czy Włochy - wylicza Kloskowski.
Od kwietnia na trójmiejskim lotnisku stacjonować będzie kolejny, czwarty już samolot Wizzaira. Eurolotem bez problemu dostaniemy się do
Dubrownika, Splitu i Rejki. W ofercie nie zabraknie też znanych i lubianych kierunków, takich jak Rzym, Barcelona (El Prat i Girona).
Jednak najbardziej lubianą trasą, oprócz wspomnianej już wcześniej Warszawy, jest Londyn (328,7 tys. przewiezionych pasażerów). Na kolejnej pozycji uplasowało się Oslo (198,7 tys. pasażerów) i Monachium (159,3 tys. pasażerów). Oprócz tego chętnie lataliśmy do Frankfurtu, Kopenhagi, Dortmundu, Sztokholmu. Do tego dodać należy ruch czarterowy, którym podróżowało aż 223,6 tys. osób, to aż o 35 tys. pasażerów więcej niż w roku 2011.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
