- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (158 opinii)
- 2 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (89 opinii)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (51 opinii)
- 4 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (40 opinii)
- 5 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (66 opinii)
- 6 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (230 opinii)
Rektor Ceynowa wygrał z "Wprost"
Rektor Uniwersytetu Gdańskiego, prof. Andrzej Ceynowa będzie mógł zdementować na łamach tygodnika "Wprost" informację, jakoby współpracował z SB - postanowił w piątek Sąd Okręgowy w Warszawie.
Chodzi o tekst "Agenci w Gronostajach" zamieszczony we "Wprost" w kwietniu ub.r. Napisano w nim, że przywódcy antylustracyjnego buntu na uniwersytetach, w tym prof. Ceynowa, mieli współpracować z SB. Dowodem miały być dokumenty Instytutu Pamięci Narodowej.
Choć rektor gdańskiej uczelni zapewniał, że nie był agentem, to przyznał, że w latach 70. był zmuszany przez SB do współpracy. Dodał, że w związku z pełnioną przez niego przed laty funkcją pełnomocnika rektora UG ds. amerykańskiego stypendium Fullbrighta był wzywany na milicję.
Ceynowa zwrócił się w trybie prawa prasowego do redakcji tygodnika o zamieszczenie sprostowania i odpowiedzi na krytykę prasową. Swe stwierdzenia sformułował w 17 osobnych punktach - każde z nich zaczynało się od tytułu "Oświadczenie prof. Andrzeja Ceynowy w sprawie nieprawdziwych publikacji tygodnika "Wprost"...", precyzując następnie, co dokładnie wymaga sprostowania jako nieprawdziwe, lub godzące w dobra osobiste rektora.
"Wprost" nie zamieścił żądanego tekstu, więc sprawa trafiła na wokandę warszawskiego sądu.
Piątkowa decyzja SO nie kończy jednak rozgrywki pomiędzy rektorem UG i tygodnikiem. Po pierwsze wyrok jest nieprawomocny i gazeta może się odwoływać.
Po drugie zaś toczyć się będzie jeszcze drugi proces, bowiem prof. Ceynowa oprócz pozwu o pomówienie (którego dotyczy wyrok), złożył jeszcze pozew o naruszenie dóbr osobistych. Pierwsza rozprawa ma się odbyć w lutym. Naukowiec żąda przeprosin i wpłaty 20 tys. zł na cele społeczne
Opinie (116) 10 zablokowanych
-
2008-01-31 09:05
To od lat najlepszy rektor jaki trafił się uniwersytetowi
Wystarczy spojrzeć na liczbę inwestycji,pozycję UG w rankingach.Miejmy nadzieję,że ten następny będzie choć w części tak sprawny!
- 0 0
-
2008-01-25 16:53
to nie koniec (3)
Pan rektor wie że szersze materiały o nim i o całej "specelycie" znajdują się w archiwum STASI,mam dostęp do tych materiałów będzie jeszcze ciekawiej.
- 5 0
-
2008-01-27 18:42
prawda wygra (1)
może by tak wziąć się do pracy zamiast babrać w teczkach i kombinować kogo by znów obrzucić błotem.
- 0 0
-
2008-01-27 19:14
czyja prawda ?podpis "mirka";)P
czy wg ciebie sb i wsi ma mieć dożywotnie przywileje i apanaże za ZBRODNIE NA POLSKIM NARODZIE???!!!
czy PiS tak znienawidzony przez mieszczaństwo ukształtowane PO'89 roku coś komuś zabrał?;)
zdegradował i odebrał nadane tytuły i wysokie emerytury?!POczekaj"mądralo";)jaka ty dostaniesz zapłatę za służalczość niewolnika wobec pana:D
pan co najwyżej psa kopnie,albo odda do schroniska:D...,sobie kupi nowego!...:D
o ile w ogóle kumasz o czym piszę;)POzdro :))
TAK CZY OWAK ZAWSZE NOWAK!:D- 0 0
-
2008-01-25 18:14
rech rech rech
no z taką dyskrecją to zapewne masz i dostęp do archiwów Watykanu :DDDDDD
ubawiłeś mnie.- 0 0
-
2008-01-27 13:15
Witaj POLID-biuro,
ja uwazam, ze proces rozpadu fikcji medialnej zwanej PO juz sie rozpoczal, a w najblizszych tygodniach bedzie zwyczajnie przyspieszal. Chciowsc wladzy byla tak potworna, ze oficerowie prowadzacy z WSI-24 przelicytowali w populizmie i uruchomili lawine, ktorej nic juz nie powstrzyma. W tej chwili mamy praktycznie zablokowana granice wschodnia, sparalizowany sluzbe zdrowia i szykujacych sie do rozgrywki nauczcieli, a kolejce czeka z zapalonym lontem policja i inne sluzby mundurowe oraz urzednicy. Paraliz panstwa staje sie faktem, pomimo beztroskich doniesien WSI-24. Podejrzeam, ze w poniedzialek bedziemy swiadkami spektakularnego paralizu kilku wielkich miast i drog komunikacyjnych. Premier Donald Tusk zostal juz przeznaczony do odstrzalu przez Gazete Wyborcza (przeczytaj weekendowe wydanie), co stanie sie zapewne jeszcze przed nastaniem wiosny, no i na niego zwali sie wine za caly ten balagan. Chlopczyk mial zadanie zneutralizowc Kaczorow, ale to byl tylko pierwszy punkt planu. W nastepnym punkcie, chlopczyk Donek zostanie zastapiony kims juz z bezposredniego rozdania GazetoWyborczego, moze np takim Bartoszewskim lub innym pozytecznym idiota.
Recydywa ubectwa ruszyla pelna para:
//wiadomosci.onet.pl/1680877,11,kontrowersyjna_decyzja_abw_ws_szefa_polsatu,item.html
i w tym kontekscie nalezy czytac radosc Tajnego Wspolpracownika SB o nazwisku Ceynowa.- 0 0
-
2008-01-27 11:49
mike
No jak myslisz napisał czy nie :) ? A nie sądzisz ,że to nie o to chodzi bo to ,że napisał jest pewne , ale czy zgodne z prawdą czy nie , jest sednem sprawy:)
- 0 0
-
2008-01-27 09:31
wprost to delegatura PiS :)) (1)
- 0 1
-
2008-01-27 11:26
bredzisz anonimie;)
delegatur wszystkich partii z upper middle class na czele;)
szukaj w ITI i mediach elektronicznych!:D- 0 0
-
2008-01-25 17:11
Ceynowa przyjmował kolesi i swoją córkę na prawo (3)
, tak samo gdy chronił przed odpowiedzialnością karną dziekana WPiA niejakiego Płachtę i zatrudnił kogoś z rodziny w pałacu należącym do UG w Leźnie. Pamiętajmy też, że ten wyrok nie oznacza, że Ceynowa nie był agentem, tylko, że ma prawo sam się wypoedzieć w tej sprawie na łamach wprost. WIdać, że front pro-ceynowski na pomorzu jest bardzo silny, skoro dziennikarz nawet nie wspomina czy ten wyrok jest prawomocny czy nie... a nie jest!
- 2 0
-
2008-01-27 10:39
czytaj dokładnie:
"Piątkowa decyzja SO nie kończy jednak rozgrywki pomiędzy rektorem UG i tygodnikiem. Po pierwsze wyrok jest nieprawomocny i gazeta może się odwoływać." to co? dziennikarz napisał czy nie ?
- 0 0
-
2008-01-26 13:48
czytanie ze zrozumieniem
Piątkowa decyzja SO nie kończy jednak rozgrywki pomiędzy rektorem UG i tygodnikiem. Po pierwsze wyrok jest nieprawomocny i gazeta może się odwoływać.
Halinka umie czytać ?- 0 0
-
2008-01-25 20:13
naucz sie czytać baranie
- 0 0
-
2008-01-27 10:03
Czy ktoś jeszcze pamięta, w jaki sposób utrącono kandydaturę Andrzeja Przewoźnika na prezesa IPN?
- 0 0
-
2008-01-26 23:38
Stoczniowcu
masz problemy z historią XXwieku?;),czy problemy ze zrozumieniem tego co się do Ciebie pisze?;)
tak specjalnie dla Ciebie to mój numer stoczniowy 67080 Grudzień '70 się kłania!:D/POtem POtulice/
no cóż specjalistów od zakłamywania historii mamy ci tutaj dostatek...,nad czym POzostaje jedynie ubolewać nie chce mi się wracać do Radomia'76,na którego plecach KOR wyrósł i rozmiękczył tę Twoją i moją:D"S"w'80,na tyle skutecznie,że skończyło się stanem wojennym w'81... "amnezja"?:D'84 pzpr i sb POszło PO rozum do głowy i tak POzostało!:D POzdro!;)- 0 0
-
2008-01-26 23:37
Ojej, czuję się jakbym z dzieckiem dyskutował:) W życiu publicznym nie ma czegoś takiego jak dobro i zło. Jedyne co się liczy to jawność i prawda w życiu publicznym. Jeśli pan Ceynowa był agentem SB i pełni funkcję publiczną powinno być to ujawnione. Jeśli prawnie zakaże się tym ludziom pełnienia funkcji publicznych to powinno być to przestrzegane. PRL był państwem zbrodniczym i KAŻDY żyjący w tamtych czasach był jego częścią. Część ludzi czerpała korzyści z bycia "władzą" i z "władzą". Byli równi i równiejsi. I właśnie ci równiejsi działający w byłych WSI i nomenklaturze komunistycznej jak i współpracujący z nimi powinni być ujawnieni. PiS po 15 latach zlikwidował WSI, strukturę mafijną działającą pod patronatem PRL i III RP... Takich organizacji w Polsce jest więcej. Np. prawie cała władza prawnicza. Ale na to PiS był za słaby. Szkoda gadać.
- 0 0
-
2008-01-26 23:06
Do Ostry 107
Chlopie, o ktorym stajku Ty mowisz? Bo ja mam na mysli sierpien 80, kto kazal odbijac Komitet Strajkowy?Nasz byl w stoczni i nikt nie musial go odbijac. Byl w budynku dyrekcji i dobrze pilnowany przez stoczniowcow. Podobnie jak radiowezel.Wielu wymadrza sie teraz . Trzeba bylo byc wtedy takim odwaznym. Walesa potrafil wtedy stanac na wysokosci zadania. I jesli Kaczynscy dla swojej milosci wlasnej napuszczaja swoje pieski , np; Kurskiego , to ma to malo wspolnego z racja stanu Polski. Walesa to jeden z niewielu Polakow znanych w swiecie. Nie chce mi sie nawet pisac o odbiorze Kaczynskich w swiecie i zagranicznych mediach. Ciesze sie ze to sie czesciowo skonczylo. Ale jeszcze nasz prezydent nieraz blysnie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.