• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Relacja naocznego świadka ze sceny

mJ
14 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Nożownik na scenie po ataku na prezydenta


Nasz redakcyjny kolega był współprowadzącym niedzielny koncert WOŚP, podczas którego Stefan W. zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zamieszczamy relację Michała Jelionka z tego zdarzenia.



Paweł Adamowicz nie żyje

To był mój trzeci gdański finał WOŚP w roli współprowadzącego wieczorny koncert. W zasadzie wszystko - podobnie jak ubiegłych latach - przebiegało bez zastrzeżeń. Wszystko - do godz. 19:55.

To na tę godzinę zaplanowane było wysłanie światełka do nieba. W tym roku w formie symbolicznej oprawy scenicznej, bez hucznego pokazu fajerwerków.

Chwilę przed pokazem na scenę zaprosiliśmy Pawła Adamowicza. Prezydent w kilku słowach przywitał się z publicznością, po czym oddalił się do grupy około dwudziestu osób, które stały kilka kroków za nami.

O feralnej godz. 19:55 rozpoczęliśmy odliczanie do symbolicznego światełka do nieba. Po pierwszym wystrzale materiałów pirotechnicznych zauważyłem kątem oka, że miejsce moich współprowadzących zajął ktoś z publiczności. W pierwszej chwili pomyślałem, że to po prostu pijany mężczyzna, który chce się popisać przed tysiącami osób.

Atak nożownika na Pawła Adamowicza




Kiedy jednak dostrzegłem, że chodzący po scenie człowiek trzyma w ręku długi nóż, zrozumiałem, że sytuacja jest poważna. Nie zdawałem sobie jednak sprawy, że chwilę wcześniej kogoś ranił, dlatego spodziewałem się, że może się rzucić na każdego z nas.

Widok noża spowodował, że zacząłem się wycofywać. W tym czasie mężczyzna wyrwał mikrofon jednemu ze współprowadzących i wygłosił swój przerażający manifest.

"Halo, halo! Nazywam się Stefan W****t. Siedziałem niewinny w więzieniu. Siedziałem niewinny w więzieniu..."

Minęło około 20 sekund zanim ktokolwiek z ochrony pojawił się na scenie.

Pierwszą osobą, która podjęła próbę obezwładnienia nożownika, był jeden z techników. Napastnik nie uciekał, nawet się nie bronił. Poddał się sam, położył się na scenie.

Dopiero w tym momencie na scenę wbiegło dwóch ochroniarzy. Wyglądało to tak, jakby sprawca zrealizował swój plan, a następnie dobrowolnie oddał się służbom.

Zarówno na scenie, jak i wśród publiczności panowała konsternacja. Cisza. Nikt nie zdawał sobie sprawy, że nożownik kogoś ranił.

Pomoc psychologiczna dla świadków ataku nożownika


Z drugiego końca sceny ktoś rzucił: "Medyk, potrzebny medyk". I w tym momencie, w tłumie ludzi stojących po drugiej stronie sceny, wyłoniła się postać rannego prezydenta Pawła Adamowicza, który trzymał się za brzuch. Zamarłem.

Po tym jak opuściliśmy scenę, trwała bodaj 30-minutowa reanimacja prezydenta. Ratownicy zareagowali bardzo sprawnie.

Wciąż przeraża mnie fakt, że w ciągu tych 20 sekund triumfalnego paradowania nożownika na scenie nie było żadnej, absolutnie żadnej reakcji ochrony.

Stefan W. - człowiek, który zabił prezydenta

mJ

Opinie (312) ponad 50 zablokowanych

  • I juz sie zaczyna, wyjatkowo szybko sie zeszmaciliscie

    • 7 2

  • Eskalacja nienawiści

    Przeraża mnie hejt, który pomimo wielu próśb, aby się zjednoczyć, krązy po tej tragedii. Ludzie! Opanujcie się! Schowajcie te swoje "noże" do kieszeni i zamilczcie, jesli poza falą nienawiści i oskarżania nie macie nic sensownego do napisania. Jestem przrażona atakiem i wielce zamucona śmiercią Pana Adamowicza. Ale bardziej chyba przeraża mnie wasze zachowanie... Bo to jeszcze nie koniec jak widać...

    • 18 1

  • (4)

    gdzie była ochrona......nikt nie reagował,jak zabójca tańczy i macha nożem na scenie.Zginął ojciec i mąż,szkoda wielka.Dla Gdańska

    • 67 4

    • Zdaza sie (1)

      Nawet profesionalna ochrona prawdopodobnie nie zdążyłaby zareagować. Sam atak był bardzo szybki, dodatkowo uwaga odwrócona przez wybuchy na scenie.

      • 5 3

      • Profesjonalna ochrona by nie dopuściła by jakiś typ z nożem znalazł się wogole na scenie więc przestań gadać pitoly no chyba że to Ty byłeś w tej "secrurity" jesli tak to na parkingu zostało Ci kilka wózków do odstawienia więc schowaj telefon i jazda do pracy

        • 1 3

    • Ochrona odstawiala wózki pod kasy w markecie

      • 2 0

    • państwo się stoczy

      wsyscy "możni" będą mieli ochroniarzy, płoty jeszcze bardziej poszatkują miasta,
      zapanuje powszechna nieufność i podejrzliwość

      niedobrze

      • 4 1

  • Straż Miejska

    A gdzie była straż miejska ,ta cudowna cholera wie po co w dalszym ciągu istniejąca formacja bezużytecznych darmozjadów!!!!!!!!!!!!!

    • 10 8

  • Tragedia

    Co się dzieje z naszym narodem to jest wszystko chore ta cała polityka i tej jad nienawiści. ludzie otrzasnijcie się do diabła to przecież gorzej jak za komuny. Kiedyś świat brał przykład z Polaków a my możemy teraz brać przykład z Francuzów. Brak słów. To ogromna tragedia.

    • 11 3

  • Nikt nie powinien ginąć w taki sposób.

    Nie zgadzam się z taką Polska,to nigdy by się nie wydarzyło gdyby było więcej sprawiedliwości,ale nie ma bo prawo mamy do duy .

    • 14 1

  • Gdańszczanka

    Gdańsk będzie już inny. Cześć pamięci pana Adamowicza

    • 13 1

  • Mogło zginąć więcej osób (3)

    Gdyby napastnik chciał, mógłby zabić wszystkich na scenie. Właśnie taka była ochrona.

    • 19 3

    • Renato

      Ten Stefan W. miał tylko nóż. Więc nie mógł zabić wszystkich na scenie.
      Dobrze, że Gdańsk nie leży w USA. Gdyby tak było to miałby pistolet.

      • 2 0

    • miesięcznice ochraniały setki policjantów (1)

      • 5 4

      • nie musiałyby

        gdyby comiesięcznym wizyt z awanturą nie zapowiadali obywatele RP. Gdyby ten świr się zapowiedział to pewnie i Adamowicz dostałby ochronę.

        • 3 4

  • #stopnienawisci (3)

    Przepraszam, ale uważam że ten artykuł jest skierowany jako krytyka dla ochrony, sam Owsiak powiedział, że nie sposób się przed tym ochronić. Na wszystko wiecznie musi być skierowana krytyka, nie lepiej zamilknąć i zastanowić się co zrobić aby ten świat uczynić piękniejszym? Rozmawiajmy o tym jak walczyć z nienawiścią, bez podsycania negatywnych emocji, bez dyskusji na temat tego czy przywrócić karę śmierci, bez obrażania, w smutku dodać sobie otuchy. Klepnąć się po plecach ze znajomym i powiedzieć sobie nawzajem "Stary, co by się nie działo jestem obok"

    • 19 10

    • Bardzo pieknie, tylko

      człowiek np. niepoczytalny czy z chwilowymi zaburzeniami nie będzie chciał piękniejszego świata, tylko musi zrealizować jakieś swoje urojenia i przed takimi osobami niestety trzeba się bronić - musi być czujność i skuteczna ochrona. Nie sposób chronić wszystkich i wszędzie, to prawda, ale powinny być szczególnie chronione sceny i ważne osoby na nich, a jak już ktoś lata z nożem przez dłuższą chwilę i nikt nie wie w ogóle, co się dzieje, to jest chyba coś nie tak...

      • 2 1

    • Przed czym nie można się ochronić? Przed tym by ktoś nie upoważniony nie wszedł na scenę?

      • 3 0

    • Jeśli nie będziemy szukać lepszych rozwiązań, to taka rzecz może się powtórzyć.

      Jasne, że nie da się wszystkiego przewidzieć, ale coś tam można. Można, a nawet trzeba się poprawiać, bo inaczej nigdzie nie dojdziemy.

      • 7 0

  • Ja tylko powiem tak

    jakim ku*#a nie dopuszczalnym zachowaniem mozna stać i to nagrywać!!?. bądź po tych 20sekundach filmu nie rzucić się na rękę tego........ a on po tym filmie jeszcze zdążył opowiadać bzdury!

    • 9 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane