• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remont z przerwą na rozładowanie korków

Michał Sielski
8 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Zazwyczaj remont nawierzchni to ulice zablokowane "na amen". Tym razem będzie inaczej. Zazwyczaj remont nawierzchni to ulice zablokowane "na amen". Tym razem będzie inaczej.

Takich rzeczy kierowcy nie widzieli już dawno. Remontujący ul. Chwarznieńską w Gdyni w piatek po godz. 16 wstrzymają prace, by rozładować ruch podczas godzin szczytu.



Remont nawierzchni przy ul. Chwarznieńskiej zobacz na mapie Gdyni na odcinku ok. 200 m od Domu Spokojnej Starości "Za Falochronem" w kierunku Centrum marzył się kierowcom od dawna. Ten fragment bardzo popularnego dojazdu do obwodnicy był istnym torem przeszkód. Dlatego informację o jego naprawie niemal wszyscy kierowcy przyjęli z radością.

- Nareszcie! Dotąd nigdy nie wiedziałem co omijać - dziurę czy studzienkę. Dopiero po kilku przejazdach wiedziałem, gdzie kryje się "mniejsze zło" - mówi z przekąsem mieszkaniec Chwarzna Jakub Kolke.

Pomysł gdyńskich drogowców...


Spodziewano się wielkich korków, bo w tej okolicy nie ma żadnej alternatywnej drogi, ale okazuje się, że nie będzie tak źle. Już rano drogowcy nie zajęli remontowanego odcinka o zwyczajowej godz. 8, ale godzinę później. Dzięki temu spora część spieszących do pracy mogła przejechać bez dodatkowych problemów. Po godz. 16 robotnicy także usuną się z zajmowanego pasa (do tej pory i później ruch będzie odbywał się wahadłowo) i to na dwie godziny.

- Specjalnie wybraliśmy weekend, by jak najmniej utrudnić życie kierowcom. W piątek odbędzie się frezowanie starej nawierzchni, a po takiej można jeszcze jeździć. W sobotę i niedzielę będziemy już wylewać nowy asfalt i przez cały czas dostępny będzie tylko jeden pas - tłumaczy Stefan Benkowski, szef wydziału dróg w gdyńskim Zarządzie Dróg i Zieleni.

Tym razem wymieniona zostanie jedynie nawierzchnia, bo generalny remont całej ul. Chwarznieńskiej planowany jest dopiero za trzy lata. Mimo, że prace nie będą zanadto uciążliwe, część naszych czytelników wielokrotnie proponowała jeszcze inne udogodnienie: prace można przeprowadzać nocą.

- Teoretycznie można. Byliśmy nawet na to przygotowani. Ale to teren zabudowany, a maszyny są dość głośne i po godzinie 22 na pewno przyjechałaby policja i kazała wstrzymać prace do rana. Konsultowaliśmy to nawet z funkcjonariuszami i nie mieli złudzeń, że znajdzie się ktoś, kto zadzwoni z interwencją. Zresztą takie sytuacje już się nam w ostatnich latach zdarzały i musieliśmy przekładać prace - dodaje Stefan Benkowski.

Opinie (77) 6 zablokowanych

  • korki tak czy siak są i będą. Najlepiej będzie jak drogowcy przestaną się opierać o łopaty i zaczną pracować! a nie na zasadzie 5 odpoczywa i 2 robi... A później mówią rączki nas bolą, a od czego? no od opierania się o łopate

    • 1 2

  • OD DZIS NASZE KANARY SA THE BEST! ;D (4)

    Ludzie! Nasze trojmiejskie kanary sa THE BEST! Ich magiczne numery to: 180- Pan Kierownik, 325, 242 oraz 320! Mozecie z Nimi sobie swietnie, na luzie porozmawiac ;D i wcale nie strasza, uwierzcie mi ;D dzisiaj sie o tym przekonalam :))) a jesli zaprosicie na kawe- obejdzie sie i bez mandatu ;D Od dzis uwazam, ze sa najlepsi, a jaaak ;DDD

    • 1 1

    • ladacznica

      • 1 0

    • :)

      Ta a jak dasz dupy to nawet Ci roczny niewidoczny dadza!!!!!

      • 0 0

    • (1)

      pracujesz dla Renomy?

      • 0 0

      • jedna taka to nawet siebie i córkę oferowała

        mogło być ciekawie

        • 0 0

  • (1)

    kto tamtędy dziś przejeżdzał wie, że to nic nie dało, korki były masakryczne od samego rana aż do wieczora ;) tylko na rowerze byłoby szybciej, w sam raz na weekend

    • 0 0

    • ...

      Bo polski kierowca poza tym, że nie potrafi normalnie przejechać obok wypadku, nie potrafi jeździć "na zamek", nie potrafi zrozumieć, że skrzyżowanie przejeżdza się wtedy kiedy można je opóścić, że przy wjeździe na obwodnicę trzebą się rozpędzić a nie dojechać do końca i czekać aż będzie wolne, nie potrafi ruszać ze skrzyżowania jeśli ten przed nim nie przejedzie 100 metrów po zapaleniu się zielonego światła to jeszcze nie potrafi korzystać z ruchu wahadłowego.

      Zrozumcie w końcu pożal się boże mistrzowie kierownicy, że jak się zapala czerwone to się nie powinno pchać bo może jeszcze zdążę. Efekt jest taki, że druga strona ma zielone i stoi bo ciągle jadą takie "cfaniaczki" co to im się wydaje "że ja tylko tak szybciutko".

      Zamiast narzekać na stan dróg, korki i remonty nauczcie się jeździć. Wtedy wszystko będzie szło sprawniej.

      • 4 0

  • A jakby tak jeszcze kierowcy dołożyli swoje do rozładowania korków i chociaż od święta wybrali autobus...

    • 4 0

  • 200m!!! a co dalej?

    jezdze tam codziennie i niedlugo zostawie zawieszenie!!! mam nadzieje ze dalej w kierunku Centrum Vitawa tez zrobia..na RATY ale zrobia!!!

    • 0 0

  • droga do domu

    Tak panie Benkowski, drogę do domu trzeba sobie zrobic jak się jeździ na Chwarzno codziennie ....

    • 0 0

  • Sledze to się znają na pracy drogowców, haha , banda jelopow

    • 0 0

  • Co z tego że sprzęt zabrali na weekend jak pasa nie otworzyli i wachadło jest dalej.

    • 0 0

  • Pomysł do niczego

    Może i drogowcy chcieli dobrze ale od piątku rana w stronę Chwarzna sznur samochodów kończył się na wysokości ul Nauczycielskiej , to samo było dzisiaj przed południem. Najlepsze rozwiązanie to praca w nocy tak jak to robią za granicą. Lepsza jedna noc z hałasami niż kilka dni korków i smrodu spalin pod oknami.

    • 2 0

  • Panie Adamowicz

    W Gdyni cały czas się coś remontuje i buduje. W Gdańsku co? Adamowicz zaprasza na sylwestra z dzwonkami. Może lepiej zadzwonić jajami i przy okazji wybudować dwupasmówke do obwodnicy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane