- 1 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (214 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (473 opinie)
- 3 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (116 opinii)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (300 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (146 opinii)
- 6 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (120 opinii)
Remont zatok autobusowych: potrzebny czy nie?
Gdyńscy urzędnicy zapowiedzieli remont kolejnych 11 zatok przystankowych. - Chcemy, aby miejska infrastruktura była dostosowana do potrzeb mieszkańców - przekonują władze miasta. - To przez zatoki autobus czy trolejbus potrzebuje więcej czasu na zjazd i wyjazd - odpowiadają miejscy aktywiści, sugerując, by były stosowane jak najrzadziej.
W tym roku będą to:
- Węzeł Żołnierzy Wyklętych 01/ul. Morska, kierunek Śródmieście,
- Węzeł Żołnierzy Wyklętych 02/ul. Morska, kierunek Cisowa,
- Zamenhofa/ul. Morska, kierunek Cisowa,
- Wiejska 01/ul. Morska, kierunek Śródmieście,
- Wiejska 02/ul. Morska, kierunek Cisowa,
- Hutnicza Estakada 01/Estakada Kwiatkowskiego kierunek Morska,
- Hutnicza Estakada 02/Estakada Kwiatkowskiego kierunek Obłuże,
- Hutnicza Estakada 04/Hutnicza kierunek Rumia,
- Obłuże Centrum 05/Estakada Kwiatkowskiego kierunek Morska,
- Cechowa 02/ul. Unruga, kierunek Śródmieście,
- Kilińskiego 02/ul. Władysława IV, kierunek Wzgórze Świętego Maksymiliana.
Remonty zatok wraz z postawieniem tablic informacyjnych mają kosztować do 7,5 mln zł. Inwestycje są częścią projektu związanego z utworzeniem węzła Chylonia, którego budowa w dużej mierze finansowana jest przez Unię Europejską.
Władze miasta: zatoki to element polityki zrównoważonego transportu
Urzędnicy wyliczają zalety zatok: betonową nawierzchnię o specjalnej, prawie metrowej konstrukcji i krawędzie przystanków z półokrągłymi krawężnikami oraz płyty funkcyjne montowane pomiędzy standardowymi płytami, które mają być pomocą dla niewidomych.
- Konsekwentnie stawiamy na rozwój komunikacji zbiorowej, a modernizacja zatok jest elementem naszej polityki zrównoważonego transportu. Chcemy, aby miejska infrastruktura była dostosowana do potrzeb mieszkańców, którzy na co dzień korzystają z naszych autobusów i trolejbusów - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
Ważną częścią inwestycji będą elektroniczne tablice przystankowe z informacjami o godzinach odjazdów pojazdów ZKM. O ile jednak tablice nie wywołują kontrowersji wśród miejskich aktywistów, to już decyzja o remoncie i budowie nowych zatok - owszem.
Aktywiści: zatoki spowalniają transport publiczny
- Z perspektywy pasażerów i pieszych mają one wiele wad, dlatego powinny być stosowane jak najrzadziej. Przede wszystkim zatoki spowalniają transport publiczny, bo autobus, czy trolejbus potrzebuje więcej czasu na zjazd i wyjazd z przystanku. Pieszym zaś zajmują przestrzeń chodnika i wydłużają drogę dojścia do przystanku - wskazuje Kajetan Lewandowski z Miasta Wspólnego.
Dodaje, że subiektywne odczucia kierowców są takie, że zatoki upłynniają ruch. Praktyka pokazuje, że to nieprawda.
- Jest wiele ulic z zatokami, które korkują się regularnie w szczycie. Czyli to nie autobus stojący na prawym pasie powoduje zatory. Uprzywilejowana miejska, spójna sieć dróg rowerowych czy bezpieczne chodniki. To tutaj powinny być wydawane miejskie pieniądze i to jest recepta na korki - wskazuje Lewandowski.
Otwarcie kopert z ofertami nastąpi 1 lipca.
Miejsca
Opinie (247) ponad 20 zablokowanych
-
2020-06-16 23:07
(3)
"zatoki powodują dłuższą drogę pasażerom do przystanku" - pań Lewandowski musiał długo nad tym myśleć.
- 29 4
-
2020-06-16 23:32
A nie wydłużają? Oczywiście ze tak! Najazd na zatokę przy bibliotece UG (2)
Ma chyba z 50m a przystanek powinien być przy samym skrzyżowaniu.
- 1 10
-
2020-06-17 09:07
A nie pod dzwiami bibloteki?
Będzie bezpieczniej dla Ciebie!
- 5 0
-
2020-06-17 10:35
Czyli chcecie teraz blokować całe skrzyżywania, tak?
- 3 0
-
2020-06-16 23:10
Zatoki powinny być i kropka! Nie trzeba centrum by autbus stanął na przsytanku a za nim sznur aut...
do skrzyżowania i jeszcze światło się zmienia... buspasem nadrobi wjazd i wyjazd...
- 17 1
-
2020-06-16 23:17
Aktywiści miejscy zawsze brużdżą. Mam wrażenie że tylko myślą jak mieszkańcom uprzykrzyć życie..
- 21 1
-
2020-06-16 23:23
Zgadzam się z opinia aktywistów...
Pod warunkiem, że są przynajmniej dwa pasy ruchu na danej jezdni. Inaczej przystanek bez zatoki nie ma racji bytu.
- 5 11
-
2020-06-16 23:24
(2)
Ci aktywiści to najgorsze co nas może spotkać! Precz z nimi!
- 22 4
-
2020-06-16 23:34
Ja tez tak uważam. (1)
Przecież lepiej dostać raka od spalin niż pozwolić, aby ograniczono ruch w mieście i dano priorytet komunikacji zbiorowej!
- 2 7
-
2020-06-17 00:44
Bez sensu.
- 0 2
-
2020-06-16 23:24
Autobus bez zatok nie tworzy korka (9)
Co widać idealnie na ul. Bethoveena. Owszem - autobus spowalnia ruch aut i to akurat dobrze zważywszy, że praktycznie każdy kierowca przekracza prędkość. Natomiast sama zatoka umożliwia kierowcom zamurowanie w niej autobusu - co z kolei widać na Grunwaldzkiej, gdzie po włączeniu kierunkowskazu autobus mija 10-15 aut. A korki tworzy nadmiar aut, a nie zatoki. I proszę nie zasłaniać się ekologią, bo taka hipokryzja już jest naprawdę bezczelna.
- 12 23
-
2020-06-16 23:31
(5)
włączenie kierunkowskazu nie daje pierwszeństwa matole
- 0 7
-
2020-06-17 00:04
(3)
włączenie kierunkowskazu powoduje że od tego momentu pozostali użytkownicy mają obowiązek !! umożliwić włączenie się do ruchu pojazdowi komunikacji miejskiej matole.
- 11 2
-
2020-06-17 00:45
Ale kierowca autobusu musi sie upewnic. Jesli dojdzie do kolizji, winnym uznaje sie niestety jego.
- 8 0
-
2020-06-17 10:24
Dopoki za kolizje odpowiada kierowca wlaczajacego sie do ruchu autobusu, to jest to obowiazek martwy. Matole. (1)
- 2 0
-
2020-06-17 10:37
I dobrze matole. Myślisz, że jak autobusiarz włączy kierunkowskaz, to samochody zatrzymają się w miejscu?
- 1 1
-
2020-06-17 09:51
Nie dość, że wyzywasz ludzi to jeszcze nie znasz przepisów :D
To z ciebie jest matoł
- 1 0
-
2020-06-17 00:22
(1)
Nie porównuj Beethovena w Gdańsku do np. Grunwaldzkiej, Podwali czy Morskiej w Gdyni. Sama mieszkam na Suchaninie i nigdy nie przyszłoby mi do głowy wrzucać tych ulic do jednego worka.
- 6 1
-
2020-06-17 09:48
A dlaczego nie? Te same zasady działają na wielopasmówkach.
Mieszkanie na Suchaninie nie zwalnia z myślenia. Co powiesz o przystanku Hucisko w stronę Siedlec? Tam też nie ma zatoki. Nie ma korka w stronę Siedlec.
- 0 2
-
2020-06-17 01:56
korki tworza urzędnicy swoimi genialnymi pomysłami
- 7 1
-
2020-06-16 23:24
mtm królem robót
Póki MTM będzie robiło zatoki to każda wytrzyma max 4 lata aby znowu po okresie gwarancji można było rozpisać pod siebie przetarg...
- 13 1
-
2020-06-16 23:27
Czy ktoś w końcu... (1)
... doprowadzi do sytuacji, w której miejscy aktywiści będą mogli swoje opinie wyrażać jedynie na wewnętrznej ścianie tojtoja? Jakim prawem zabierają głos, i jakim prawem ich pomysły wdrażane są w życie? Głosujemy na władze miasta, a nie na jakichś "aktywistów". Miasto wydaje serki tysięcy na owe koncepcje, dewastujące infrastrukturę drogową, a np. torowiska tramwajowe wołają o pomstę do nieba, a na planowanie kół tramwajowych nie ma środków.. Trzeba powiedzieć dość marnowaniu publicznych środków. Chcecie państwo aktywiści zmian, to zostańcie prezydentami lub choć radnymi, a nie rządźcie z tylnego siedzenia.
- 23 4
-
2020-06-17 10:39
Zapomnij, wtedy musieli by za te brednie odpowiadać.
- 0 0
-
2020-06-16 23:29
Zatoki? To się leczy!
Nie! dla zatok autobusowych.
- 6 14
-
2020-06-16 23:33
Komunikacja xbiorowa... (3)
... Pokazała swoje cechy w czasie pandemii. Okazała się bezużyteczna. A prawda jest taka, że nawet podczas zwykłej grypy jest rozsądnią infekcji powodującej gigantyczne koszty społeczne. Również między bajki mozna włożyć historie o ekologiczności 40 tonowego tramwaju czy 15 tonowego autobusu wiozacych 20 osób okrężną drogą miast z punktu do punktu.
- 19 5
-
2020-06-16 23:39
Co innego wypadki drogowe (2)
Policja szacuje społeczny koszt wypadków i kolizji. To 80-100mln pln Tygodniowo (źródło: policja gov pl). Toż to drobniaki, znacznie drożej kosztuje nas ta grypa. Nikt nie wmówi nam, ze czarne jest czarne, a białe jest białe. A i warto przygotować się likwidacją ZtM do następnej pandemii, która będzie już za sto lat :)
- 0 9
-
2020-06-16 23:51
Jeden przypadek grypy... (1)
... To 10 dni. Do dwóch tygodni. W tym czasie chry ponosi koszty leczenia, a pracodawca koszty braku pracownika. Za czas choroby ma płacone. Łączne koszty to tak na oko to 1..2 tysiące. Liczba zachorowań to obecnie ok. 5 mln osob/rok (dane pzh) i gwałtownie rośnie, czyli koszt to jakieś 5..10mld zł w skali kraju obecnie.
- 5 0
-
2020-06-17 07:52
No co ty, w Polsce z grypą się przecież chodzi do pracy.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.