• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Róbcie to w samochodzie". Nietypowe bilbordy w Gdyni

Patryk Szczerba
21 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Bilbordy są dostępne w kilku lokalizacjach w Gdyni. Bilbordy są dostępne w kilku lokalizacjach w Gdyni.

Przy ulicach Gdyni pojawiły się bilbordy z hasłem "Róbcie to w samochodzie". Okazuje się, że hasło, choć prowokacyjne, ma przewrotne znaczenie. - Zachęca do modlitwy i zapoznania się z działalnością wspólnoty przy kościele św. MikołajaMapka - mówią inicjatorzy akcji.



Czy zwracasz uwagę na bilbordy przy ulicach?

Reklamy pojawiły się przy najbardziej zatłoczonych skrzyżowaniach w Gdyni. Można je także zobaczyć na przystankach. Mieszkańców zaintrygowały nietypowym hasłem, pozostawiającym pole do interpretacji. Na afiszach jest też znaczek odsyłający po wyjaśnienie do portalu Facebook.

Zachęcenie do wejścia do wspólnoty



Okazuje się, że pomysłodawcami akcji są osoby ze wspólnoty Szkoły Ewangelizacyjnej Magnificat, działającej od ponad 10 lat przy kościele św. Mikołaja w Chyloni. Jak można przeczytać na stronie internetowej, zadaniem grupy jest nowa ewangelizacja w środowiskach życia, pracy, nauki oraz w parafii. Na stronie internetowej jest informacja o 100 osobach zaangażowanych w projekt. Przedstawiciele wspólnoty twierdzą, że obecnie skupia już prawie 200 osób.

- Zapraszając do wspólnoty Magnificat chcemy pokazać, że warto poznać Boga. Wskazujemy, że jest takie miejsce jak nasza wspólnota, gdzie można to zrobić. Zachęcamy przy okazji jak najwięcej osób do wspólnego tworzenia Kościoła - mówi Karolina Czerwińska, inicjatorka akcji.
Na profilu można zobaczyć krótkie filmiki nagrane przez członków wspólnoty w różnych miejscach: w siłowni, samochodzie czy podczas jazdy konno.

Inspiracja zza granicy



Za reklamy zapłacili z własnej kieszeni. Wykupili sześć bilbordów i miejsc na przystankach autobusowych. Tłumaczą, że inspiracją były podobne zaproszenia pojawiające się w Wielkiej Brytanii.

- Na przykład w Londynie jeżdżą autobusy zapraszające na kursy ewangelizacyjne z neutralnym hasłem. Chodzi o element zaskoczenia, a jednocześnie o to, by trafić do osób młodych, którzy użytkują media społecznościowe - wskazuje.

Promocja inicjatyw na bilbordach



Promocja inicjatyw przez bilbordy stała się ostatnio w Polsce popularna. Po protestach kobiet, także przy trójmiejskich ulicach, pojawiły się bilbordy antyaborcyjne z grafikami płodów, podpisane "Jestem zależny - ufam Tobie" i "Mam 11 tygodni" oraz z rysunkiem serca i dziecięcym podpisem "Kochajcie się, mamo i tato".

Bilbordy i odpowiedź po protestach antyaborcyjnych w Trójmieście. Bilbordy i odpowiedź po protestach antyaborcyjnych w Trójmieście.
Reklamy były wykupione przez fundację Nasze dzieci z Kornik. Instytucja jako swój manifest wymienia wspieranie macierzyństwa oraz ochrony życia nienarodzonych od momentu poczęcia.

Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza w odpowiedzi przygotowało akcję "Kochajcie mnie, mamo i tato", która ma na celu zwrócić uwagę na trudną sytuację rodzinną wielu nastolatków LGBT+ w Polsce.

Bilbordy i odpowiedź po protestach antyaborcyjnych w Trójmieście. Bilbordy i odpowiedź po protestach antyaborcyjnych w Trójmieście.
Wcześniej nie brakowało lokalnych inicjatyw związanych najczęściej z miłosnymi wyznaniami.

Wyznanie miłości na bilbordzie przy Trakcie św. Wojciecha. Wyznanie miłości na bilbordzie przy Trakcie św. Wojciecha.
Spore poruszenie wywołała też reklama zakładu pogrzebowego umieszczona przy ul. Wielkopolskiej w Gdyni, zachęcająca kierowców do wolniejszej jazdy.
Nietypowa reklama zakładu pogrzebowego zachęcająca do ostrożności na drodze. Nietypowa reklama zakładu pogrzebowego zachęcająca do ostrożności na drodze.

Miejsca

Opinie (301) ponad 20 zablokowanych

  • Fatalne, gorzej się nie da (1)

    Niestety, hasło to świadczy o niezwykle niskim poziomie inicjatorów akcji. Kieruje myśli jednoznacznie w rejony czynności seksualnych a chodzi o czynności modlitewne? to wulgarna banalizacja wiary, jej istoty i dowód na brak kreatywności ludzi zaangażowanych w tę akcję.

    • 11 3

    • reklama ma przyciągnąć jak największą uwagę

      i skłonić odbiorcę do zainteresowania się przedmiotem tejże reklamy. A seks od zawsze wzbudza największe zainteresowanie. Jak się okazuje Twoje również skoro chciało ci się sprawdzić w czym rzecz :) prawidłowy, zdrowy odruch

      • 0 0

  • Bilboardy odwracają uwagę kierowców, nie powinny być umieszczane przy drogach.

    • 87 8

  • Jestem ciekawy ile na to poszło pieniążków (2)

    Kościół bogaty więc nie dziwi

    • 3 2

    • a co cię to obchodzi martw się ile z budżetu miasta idzie na wsparcie lgbt (1)

      • 1 3

      • Sporo masz czasu, co?

        czyżby ksiądz?

        • 2 1

  • (1)

    Bilbordy w których od razu nie rzuca się w oczy sens są bez sensu. Dla mnie to wygląda jak reklama FB albo zapałek.

    • 3 1

    • Billboardy w których nie od razu rzuca się w oczy sens są najskuteczniejsze

      zmuszają widza, żeby sam poszukał wyjaśnienia. I nie walą prymitywnie w pysk prostackim przekazem w stylu "kupuj ...... bo jak nie to jesteś dzban"

      • 0 0

  • Bilbord dla nieumiejących parkować.

    Niech ksiądz Socha zafunduje dwa bilbordy dla swoich parafian przyjeżdząjących na nabożeństwa do kościoła i domu parafialnego. Wielkie bilboardy - jeden niech wisi na froncie domu parafialnego a drugi na elewacji kościoła. I niech na nich będą naniesione wielkimi literami hasła: "Parkuję - nie przeszkadzam". To co się dzieje pod domem parafialnym i kościołem podczas spotkań czy mszy przechodzi ludzkie pojęcie. Chodniki zastawione, dziki parking rozjechany a lud rozmodlony ma w nosie fakt, że ktoś np. z wózkiem albo na wózku nie ma szans na bezkolizyjne poruszanie się chodnikiem. Panie Socha, to do Pana ten apel, może warto zwrócić na ten problem uwagę swoim owieczkom???

    • 2 1

  • jeszcze ten ogień .. juuuhuu

    • 3 0

  • 666

    W acie trochę niewygodnie . Ja lubię na pieska .

    • 2 1

  • Wolę znaczenie dosłowne :)

    Musze męża zachęcić za kierownicą ... nie wiedziałam ze nasz kościół jest taki postępowy :D

    • 1 1

  • Tak to widzę

    W Gdańsku nie wolno to rzucili się na Gdynię. Zrób to i zapal sobie w samochodzie.

    • 0 0

  • absurd...

    Czemu reklama kojarząca się z seksem ma namawiać do modlenia się? Przecież hasło jest bardzo dwuznaczne i ma wywoływać konkretne skojarzania. Świadczy to o totalnej desperacji środowisk katolickich do pozyskiwania wiernych.

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane