• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rodzice maluchów jednak wjadą do centrum Gdańska

ms
24 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Rodzice dzieci, które chodzą do przedszkoli na terenie strefy ograniczonej dostępności w centrum Gdańska, będą mogli do niej wjeżdżać na podstawie "wjazdówki", którą otrzymają w przedszkolu.



Wczoraj opublikowaliśmy list pani Anny, mamy dziecka uczęszczającego do przedszkola przy ul. Ławniczej zobacz na mapie Gdańska, a więc w centrum Gdańska i na terenie tzw. strefy ograniczonej dostępności. W artykule pt. "Rodzice przedszkolaków, klienci drugiej kategorii?" opisywała ona problem, jaki od 1 lutego, czyli po wprowadzeniu ograniczeń w poruszaniu się samochodami po centrum Gdańska, stanie się udziałem jej i rodziców dzieci dowożonych autami do przedszkola.

"Czym różni się właściciel przedszkola od właściciela hotelu? Jeden i drugi prowadzi działalność gospodarczą, jeden i drugi utrzymuje miejsca pracy, obaj płacą podatki, w końcu obaj starają się dbać o swoich klientów. To dlaczego jednemu władze miasta pomagają [pozwalając na wjazd do strefy - dop. red.] , a drugiemu utrudniają troszczenie się o swoich klientów [brak wjazdówek dla rodziców przedszkolaków - dop. red.]?" - pytała nasza czytelniczka.

Z jej relacji wynika, że sprawa problemów z wjazdem do przedszkola była głównym tematem rozmów rodziców z dyrekcją przedszkola od wielu dni. Dyrektor rozkładała ręce, twierdząc że nie ma wpływu na władze miasta.

Po publikacji artykułu opisującego ten problem, otrzymaliśmy informację, że rodzice przedszkolaków i maluchów ze żłobka jednak będą mogli wjeżdżać do strefy.

- Dla rodziców dowożących dzieci do przedszkola przy ul. Ławniczej i żłobka przy ul. Pocztowej wjazd będzie odbywał się na podstawie bezpłatnych identyfikatorów, tzw. GM. Formalności związane z pozyskaniem identyfikatorów załatwiają placówki oświatowe - poinformował nas Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.

- Bardzo się cieszę, że podjęto taką decyzję. Miasto powinno jednak zadbać o rozpowszechnienie tej informacji, bo do dziś (piątek, 24 stycznia) nie dotarła ona do pracowników i rodziców przedszkola przy ul. Ławniczej - mówi pani Anna i na dowód wysyła zdjęcie, które wykonała po godz. 10 rano w przedszkolu.

Przypomnijmy jeszcze raz wszystkie zasady wjazdu do strefy ograniczonej dostępności w centrum Gdańska od 1 lutego.

Identyfikatory

O identyfikatory wjazdowe do strefy, oznaczone symbolem GM, wystąpić mogą:

- mieszkańcy SOD,
- właściciele i najemcy lokali usytuowanych w SOD,
- służby komunalne,
- instytucje kultury,
- placówki oświatowe usytuowane w SOD,
- służba zdrowia,
- media,
- firmy kurierskie i pocztowe,
- zaopatrzenie SOD (wjazd w sezonie letnim w godz. 22.00-9.00, poza sezonem w godz.
17.00-9.00.).

Uprawnionymi do wjazdu do strefy bez identyfikatorów są od 1 lutego:

- autobusy komunikacji miejskiej,
- pojazdy służbowe Policji i Straży Miejskiej,
- karetki pogotowia,
- taksówki,
- samochody gości hotelowych (na podstawie ważnej wydrukowanej rezerwacji),
- rowery

Bezpłatne identyfikatory GM uprawniające do wjazdu do strefy ograniczonej dostępności wydawane są przez Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku przy ul. Partyzantów 36 (budynek B) w poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek w godz. 7 - 14.15 a w środę w godz. 7 -
16.15. Tel.(58) 55-89-571

Opłaty

Ponieważ strefa ograniczonej dostępności znajduje się wewnątrz strefy płatnego parkowania, identyfikatory GM nie zwalniają z obowiązku płacenia za parkowanie na drogach publicznych (poza drogami publicznymi nie ma takiego obowiązku).

Opłaty wnoszone są:

- w parkomatach umieszczonych przed wjazdami do strefy ograniczonej dostępności,
- za pomocą SMS (po założeniu konta na stronie www.skycash.com)
- za pomocą abonamentów (na konkretny pojazd - mieszkańcy - 30 zł/ m-c, pozostali - 500 zł/ m-c)

Osoby niepełnosprawne

Osoby posiadające Kartę Parkingową Osób Niepełnosprawnych Wzoru Europejskiego (niebieska), mogą wjeżdżać poza znak B-1 'Zakaz ruchu w obu kierunkach' (to znak graniczny strefy ograniczonej dostępności). Karty nie zwalniają jednak z obowiązku opłacenia postoju pojazdu na drodze publicznej. Natomiast w przypadku zaparkowania pojazdu poza drogą publiczną (np. na podwórku) opłata nie musi być wnoszona.

Osoby posiadające Kartę Zerowej Stawki Opłat N+ (żółta) osoby niepełnosprawnej nie muszą występować o Identyfikator GM umożliwiający wjazd do strefy ograniczonej dostępności. Posiadacze Karty N+ nie muszą opłacać postoju na drogach publicznych w żadnym sektorze strefy płatnego parkowania (w tym strefy ograniczonej dostępności na Głównym Mieście). Wyłożenie przez osobę uprawnioną gdańskiej Karty Zerowej Stawki Opłat N+ w pojeździe, na który ta karta jest wydana traktowane będzie tak samo jak w przypadku wyłożenia Karty Parkingowej (niebieskiej) lub Identyfikatora GM. Wydawaniem Kart Parkingowych i Kart Zerowej Stawki Opłat N+ zajmuje się Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku, ul. Partyzantów 36, budynek B (wejście od szczytu) pokój nr 9.

Rodzice dowożący dzieci do przedszkola (ul. Ławnicza) i żłobka (ul. Pocztowa)

Wjazd na podstawie bezpłatnych identyfikatorów GM. Parkowanie poza drogami publicznymi. Formalności związane z pozyskaniem identyfikatorów załatwiają w/w placówki oświatowe.

Goście hoteli usytuowanych w SOD

Wjazd bez identyfikatora, wymagane posiadanie przy sobie ważnej rezerwacji. Po dojeździe do hotelu - rozpakowanie bagaży i zaparkowanie pojazdu na miejscu przeznaczonym wyłącznie dla hotelu lub wyjazd poza strefę.

Opiekunowie osób starszych

Jeśli nie są mieszkańcami SOD, muszą parkować poza strefą. W razie konieczności zabrania osoby starszej na niezbędne badania lekarskie, wydawane będą im specjalne jednorazowe identyfikatory. Przed wydaniem konieczne jest skontaktowanie się z Działem Parkowania ZDiZ. Tel.(58) 55-89-571.

Przeprowadzki, dowóz mebli, inne sytuacje

Wydawane będą specjalne jednorazowe identyfikatory. Przed wydaniem konieczne jest skontaktowanie się z Działem Parkowania ZDiZ. Tel.(58) 55-89-571.
ms

Miejsca

Opinie (114) 6 zablokowanych

  • prosze tu łaski nie robić.

    • 3 4

  • Wyobraź sobie że gość wyzwolił Gdańsk , potem go odgruzował i latami odbudowywał (5)

    pracując na studia budynia między innymi, a dzisiaj nie może wjechać na tzw. starówkę...

    A może tak każda spółdzielnia zrobi podobnie ? Jednym można wjeżdżać i smrodzić a innym nie ?

    Jak to jest napisane w konstytucji ?

    " Polska jest dobrem WSZYSTKICH obywateli..." ale czy taki lisicki czy adamowicz tym się przejmuje ?

    • 12 5

    • To właśnie lemingoza z zamykanych na kłódkę osiedli tak pyszczy.
      Kali ukraść jest very good, Kalemu nie dać ukraść czy zakombinować, krzywda wielka.

      • 5 4

    • co to znaczy nie może wjechać? (2)

      jeździć można na różne sposoby. Po co marnować przestrzeń w centrum miasta na parkowanie samochodów? Po mieście można jeździć nie tylko samochodami prywatnymi: jest wiele alternatyw. Jak wszyscy chcą jeździć samochodami to w praktyce wszyscy stoją (w korkach). Kiedy w Gdańsku rower miejski się pytam?

      • 1 4

      • socjalista? (1)

        • 1 1

        • nie masz argumentów, przyklejasz etykietki

          to się leczy

          • 0 0

    • wszystkich, to nie znaczy głównie kierowców

      • 1 0

  • (6)

    Dlaczego będąc mieszkańcem mam płacić za to że moge postawić auto pod swoim domem?! Gdańsk - głębia oceanu a nie morze możliwości!

    • 15 4

    • Przecież możesz, najwyżej zapłacisz mandat.

      • 2 0

    • kupno samochodu nie stwarza roszczenia do darmowego parkowania na drodze publicznej (4)

      chociaż wielu przedpiścom tak się wydaje

      • 2 4

      • bezedura

        • 0 2

      • a ty cwaniaczku płacisz pod swoim domem ??? (1)

        • 1 0

        • płacę

          • 0 0

      • Mam byc karany za placenie czynszu, wykup ziemi pod kamienica i meldunek na starym miescie? Smieszny jestes matole.

        • 1 0

  • Paranoja

    Paranoją był fakt, że w ogóle takie trudności miały miejsce. To co....za chwilę będzie tak, że lekarz nie wjedzie do swojego gabinetu ani rodzic nie wjedzie do szkoły na wywiadówkę syna tylko dlatego, że szkoła leży w zabytkowej strefie, nie mówiąc o tym, że nauczyciel nie wjedzie do pracy. Możliwość wjazdu np. dla księży pracujących na parafiach tam położonych powinna tam być. Jeśli urząd się zgodzi dla tych ludzi to OK. Można też pójść na rękę placówkom edukacyjnym i załatwić im gmaszyska poza terenem ścisłego centrum tak, aby dojazd był po prostu pewniejszy

    • 2 11

  • (1)

    wjazdówka powinna być wydawana na numer samochodu a nie na okaziciela. Tak się dowiedziałem w strazy miejskiej. To jest obejście prawa. Rodzice chcąc wjechać powinni wykupić indywidualnie wjazdówkę. Tyle w temacie

    • 9 0

    • Dodatkowym smaczkiem jest

      że wiele wjeżdżających mamuś i ciężko chorych na nogi tatusiów, jeździ samochodami służbowymi na które ZDiZ nawet dla mieszkańców i właścicieli mieszkań w strefie GM nie wydaje kart wjazdowych. To jest dopiero kalizm.

      • 4 1

  • Z BUTA mamuśki to nie łaska? Za komuny nikt nikogo do przedszkoli nie woził, wszyscy chodzili pieszo i jakoś żyli (2)

    we łbach się wam poprzewracało nowobogackie pierdoły, wstań wcześniej godzinę i zawieź swojego dzieciaka autobusem, a nie wozisz się terenówką którą tata albo mąż kupił, no bo przecież 99% kobiet nie zapracuje na auto

    • 14 9

    • odp

      ty się lecz

      • 2 5

    • za komuny stalo sie tez pare godz. stalo w kolejce, bo 'moze chleb dowioza',

      Były kartki na buty i gacie nawet, a pomarańcze JEDNA to widziałeś glebie jeden raz w roku w paczce świątecznej!!!!!
      Jak ci tak dobrze było za komuny, napisz, a osobiście ci wykupie bilet w 1 stronę do Korei Polnocnej!!!! Z rekomendacja dla Kima, że tak ci się ckni komuna!!!!!

      • 3 3

  • To jest prywatne przedszkole... (1)

    ...I powinno być traktowane pod względem "udogodnień" miejskich jak każdy inny biznes! Bo dlaczego ma być inaczej?

    skoro do sklepu (np. Apteka) na starym czy głównym mieście nie mogę podjechać samochodem, to czemu do placówki przechowywania dzieci tak? To jeszcze gorsze, bo generuje ruch codziennie.

    ech...

    • 14 4

    • he he

      plany "wlodarzy" odnosza skutek - dziel i rzadz...;)

      • 0 1

  • wygodniccy (2)

    Nic by się nie stało, gdyby przeszli kilkaset (najwyżej!) metrów, a tak chodują sobie brzuchy a z dzieci robią niesprawne opaślaki. Jak widać amerykański ideał dobrze utrzymanego dziecka jest ich sercu bliski: im więcej kilogramów wagi ciała tym lepiej. Dawnej woziło się dzieci komunikacją miejską i prowadziło pieszo. A teraz co? Trzeba wjechać do samej szatni? Można jeszcze zamówić sobie służbę, nie trzeba będzie wozić dzieci samemu. Mieszkańcy też chcieliby odpocząć od ruchu samochodowego, ciągłych spalin, rozjechanych chodników i hałasu. Np. w Wiedniu cała dzielnica I jest zamknięta dla nie-mieszkańców, a jest ona znacznie większa niż gdańskie Główne Miasto.

    • 12 3

    • Do piszącej tu młodzieży (1)

      Drodzy chłopcy i dziewczęta tutaj piszący, możecie sobie ruszać z buta. Tym bardzie że jeszcze nie macie samochodów , ale dorośniecie, a wtedy pojawią się się normalne sprawy, rodzina, dzieci itp. i będziecie patrzeć na świat zupełnie inaczej. Gwarantuję że nie będziecie w styczniu wozić dzieci do przedszkola rowerkiem a potem gonić do pracy do Gdyni. Samochód to fatalny wynalazek. Zakazać wjazdu wszędzie, zlikwidować parkingi i z buta !

      • 2 8

      • Uderz w stół ... właśnie do takich jak ty był wcześniejszy wpis.

        • 3 0

  • będą nadużycia tak jak na parkingach (1)

    częsty obrazek cwaników na parkingach sklepowych...auto parkuje na miejscu dla matki z dzieckiem ,fotelik w aucie jest a dziecka nie ma.

    • 5 0

    • dziecko chodzi już do szkoły

      a oni jeszcze wożą sie z tymi fotelikami

      • 3 0

  • mieszkaniec ogarnej (2)

    mieszkam na ogarnej, po drugiej stronie i nie mam prawa wjechać do strefy zakazanej ,Moja przychodnia jest na kaletniczej,Kościół parafialny to Bazylika posterunek policji dla mieszkańców jest na piwnej ,nie chce parkować w tej strefie /bo i tak parkuje na ogarnej na podstawie płatnego abonamentu/ale dlaczego nie mogę zawieść żony po operacji do przychodni ,babci ma klopoty z chodzeniem do Bazyliki to skandal i tak musieliśmy zaplacić za parkowanie od lutego.Czy też odebrać z poczty ciężkie przesyłki,czy my jesteśmy ludzmi drugiej kategorii

    • 12 1

    • Mieszkam na Ogarnej tez po tej samej stronie.
      To co robią włodarze to porażka dla racjonalnego wykorzystania umysłu.
      To ameby w na poły ludzkiej powłoce.

      • 2 0

    • moze jakbyscie nie wozili wszedzie tylka

      to zona i babcia by potrafily same chodzi. na spacer na Długą też je wozisz?

      • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane