- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (226 opinii)
- 2 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (73 opinie)
- 3 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (134 opinie)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (100 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (278 opinii)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (21 opinii)
Rozpoczynają się poszukiwania bursztynu
W październiku podpisano umowy z firmami, które wygrały przetargi na działki na gdańskich Stogach i Przeróbce: dwie z nich trafiły do firmy Golden Amber z Hrubieszowa, cztery do firmy Baltex Inżynieria i Górnictwo Morskie z Gdyni oraz jedna do Lucjana Nagórskiego z Gdańska.
Za hektar potencjalnie najbardziej atrakcyjnej działki wylicytowano 2,5 tys. zł miesięcznie. To niewiele, ale bursztynnicy niespecjalnie wierzą, że na tych terenach są duże złoża kruszcu.
- To co najlepsze, już dawno sprzedano. Ogromne złoża przykrywa beton na terenie portu północnego, duże pokłady występują pod hałdą fosfogipsów w Wiślince - mówił nam w październiku jeden z bursztynników.
- Słyszałem, że jeżeli nie będzie dużych mrozów, to prace poszukiwawcze ruszą jeszcze w grudniu - opowiada Robert Pytlos pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. bursztynu. - Teraz tylko należy życzyć firmom dużo szczęścia.
- Idealnie by było, gdybym ze swojej działki mógł wydobywać ok. 100 kg miesięcznie - deklaruje Lucjan Nagórski.
Przetarg oraz przekazanie gruntów gminnych pod poszukiwanie złóż bursztynu były możliwe dzięki zarządzeniu prezydenta Gdańska, które reguluje zasady poszukiwania i wydobywania złóż bursztynu na terenach tego miasta.
Szczęśliwcy, którzy natrafią na bogate złoża, będą mogli jako pierwsi zawrzeć z miastem umowę dzierżawy na wydobycie bursztynu.
Opinie (21) 10 zablokowanych
-
2007-11-27 11:24
Policjanci ze Stogów
przynajmniej teraz będą się zajmować swoimi sprawami a nie wcześniejszą bazradnością urzędników, którzy nie potrafili wyjść na przeciw chętnym wydobywania bursztynu.
- 0 0
-
2007-11-27 11:26
na piwo
dają władzom Gdańska 2,5 tys /m-c? Przecież gdyby zbliżone sumy mieli zarabiać bursztyniarze, to by im się wstać z łóżka nie chciało! Duży przekręt...
- 0 0
-
2007-11-27 12:09
W latach 60 siątych ubieglego wieku
to byly pieniądze . Wiele fortun wtedy powstalo ale i wiele tragedi . Kopacze wynajmowali cale knajpy na zabawy a do Kartuz na dziwczynki jeżdzili każdy osobną taksówka . Mieli gest .
- 0 0
-
2007-11-27 13:07
hmm... (1)
Kruszce - to występujące w przyrodzie siarczki, arsenki, antymonki, selenki i tellurki oraz siarkosole (przeważnie siarkoarseniny i siarkoantymoniny) metali ciężkich, z wyjątkiem: żelaza i manganu. Bursztyn jest żywicą kopalną :)
- 0 0
-
2007-11-27 14:19
powszechnie uzywa się w stosunku do bursztynu okreslenia "kruszec"
- 0 0
-
2007-11-28 12:18
jantar
ile???? 100kg!!!! to jest smieszne,tam poszły takie łapówy ze zagadka znam chłopaków i potrafia znocy miec po 12tys na łep!!! ci urzedasy to banda kretynów za sto kilo w miesiacu to by pierdnac niechcieli.idioci sie niestey cały czas rodza.pozdro
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.