• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rząd obiecuje 17 mln zł na most w Sobieszewie

Katarzyna Moritz
18 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Władze samorządowe podpisały list intencyjny w sprawie budowy nowego, zwodzonego mostu na Wyspę Sobieszewskązobacz na mapie Gdańska, którego budowa szacowana jest na 80 mln zł. Na inwestycję pieniądze chce przeznaczyć rząd. Pierwsze środki do Gdańska trafią już w przyszłym roku, kiedy ma ruszyć budowa. Cała konstrukcja ma być gotowa najpóźniej w 2018 roku.



Czy obawiasz się przejeżdżać przez most pontonowy do Sobieszewa?

Mieszkańcy Wyspy Sobieszewskiej od lat apelują o budowę nowego mostu, który zastąpiłby obecną przeprawę pontonową, która nie zapewnia odpowiedniej przepustowości

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz obiecał realizację budowy nowego mostu w swoim ostatnim programie wyborczym. Jednak ponad miesiąc temu przy prezentacji projektu budżetu Gdańska na przyszły rok przyznał, że nie znajdzie się on w nowych projektach unijnych. Nadzieją miały być prowadzone rozmowy na szczeblu centralnym. Chodziło o to, by rząd wpisał budowę tego mostu na listę inwestycji centralnych, które zapewnią stosowne dofinansowanie.

W sobotę, na tydzień przed wyborami parlamentarnymi, prezydent Gdańska oraz Mieczysław Struk, marszałek Województwa Pomorskiego i wójt gminy Pruszcz Gdański Magdalena Kołodziejczak uroczyście podpisali przy moście pontonowym na Wyspie Sobieszewskiej list intencyjny w sprawie współpracy przy projekcie pozyskania środków na budowę nowego mostu do Sobieszewa. Na spotkaniu obecny był również Paweł Orłowski - podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, kandydujący obecnie z ramienia PO do Sejmu.
 
Podpisanie listu intencyjnego w sprawie pozyskania środków na budowę mostu zwodzonego w Sobieszewie, od lewej: wójt gminy Pruszcz Gdański Magdalena Kołodziejczak, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, marszałek woj. pomorskiego Mieczysław Struk oraz Paweł Orłowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. Podpisanie listu intencyjnego w sprawie pozyskania środków na budowę mostu zwodzonego w Sobieszewie, od lewej: wójt gminy Pruszcz Gdański Magdalena Kołodziejczak, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, marszałek woj. pomorskiego Mieczysław Struk oraz Paweł Orłowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego.
Poza podpisaniem listu intencyjnego w sobotę zaprezentowano też list z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, który na sobotnie spotkanie przywiózł minister Orłowski.
 
- Są mechanizmy, które pozwalają nam przeznaczyć realne środki na realizację tej inwestycji i to już w przyszłym roku. Dokument, który mam dziś ze sobą to pozytywna rekomendacja, by sięgnąć po przyszłoroczną rezerwę budżetową, a konkretnie po środki na samorządowe inwestycje drogowe i mostowe. Jeśli więc samorządy w lutym przyszłego roku złożą wniosek o dofinansowanie, to z tą rekomendacją mogą je uzyskać - mówił Paweł Orłowski. 
Środki z rezerwy budżetowej przyznawane są na dany rok. W związku z tym w 2016 roku będzie możliwe dofinansowanie pierwszego etapu inwestycji. Ostateczne decyzje zapadną jednak na przełomie lutego i marca.

- Realnie mówimy tu o kwocie około 16-17 mln zł - tłumaczy minister.
W następnych latach do Gdańska mają trafiać kolejne środki. Razem nawet połowa kwoty potrzebnej do sfinansowania szacowanej na 80 mln zł inwestycji.

Czy sobotnie deklaracje mają realne szanse na realizację?

To zasadne pytanie, bowiem wybory, które odbędą się za tydzień prawdopodobnie zmienią w polskiej polityce bardzo dużo. Za kilka tygodni priorytety rządowe mogą być już zatem zupełnie inne. Orłowski zapewniał, że ostateczną decyzję podejmie komisja wspólna rządu i samorządu, a ryzyko, że inwestycja wypadnie z listy jest niewielkie.

O determinacji nadal zapewniają też władze Gdańska.
 
- Pytają mnie państwo co będzie, jeśli po 25 października zmieni się w Polsce scena polityczna. No więc już dziś odpowiadam: nawet jeśli ktoś w Warszawie zechce nam zrobić psikusa, tak czy inaczej most zbudujemy. Oczywiście nie będę krył oburzenia i rzecz nazwę po imieniu, ale sprawę doprowadzimy do końca. A chcemy, by w 2018 roku most już był - utrzymuje Paweł Adamowicz.
Na budowę nowego mostu potrzeba 80 mln zł. Postanowiliśmy wyliczyć, ile to właściwie jest w porównaniu do innych trójmiejskich inwestycji?

9 tramwajów Pesa Jazz Duo dla ZKM Gdańsk po ok. 8,6 mln zł,
5 pociągów Newag Impuls dla SKM po ok. 17,8 mln zł
2 Gdyńskie Szkoły Filmowe z kolejką na Kamienną Górę po 37 mln zł
1/3 Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku za ok. 250 mln zł
1/10 planowanego tunelu pod Pachołkiem za ok. 800 mln zł

Przypomnijmy, że obecny most pontonowy został w 2013 roku wyremontowany i zmodernizowany, ale nadal nie jest to wygodne rozwiązanie - ani dla mieszkańców, ani dla turystów. Plany związane z inwestycją są od kilku lat przygotowane: jest już decyzja ZRiD, czyli Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej wydawane przez wojewodę pomorskiego i dokumentacja projektowa przygotowana przez firmę Europrojekt Gdański.

Co istotne, budowa nowego mostu stała się ważna też z innego powodu niż prośby mieszkańców. Gdańsk zabiega o to, by na Wyspie Sobieszewskiej był zorganizowany Jamboree, czyli światowy zlot skautów w 2023 roku dla 40 tysięcy harcerzy z całego świata.

Opinie (184) 9 zablokowanych

  • podkarmieni na stołkach prezentują kolejne fotki z wizualizacjami, jako żywo otwarcie gazoportu numer dwa...
    nawet zupełna fantazja i dewastacja przyrody jaką jest tunel pod "pachołkiem" okazała się być dla niektórych z nich ważniejsza
    ale za tydzień wybory więc trzeba się spiąć i obiecać...
    a z technicznego pkt widzenia zastanawiam się po co most zwodzony wystarczyłoby jeśli by było ze 3 - 4 metry od lustra wody w najwyższym punkcie i wszystko by przepłynęło, wszak jachty mogą składać żagle o czym autorzy wizualizacji najwyraźniej nie wiedzą - no chyba że odtwarzamy żeglugę wiślaną to wtedy zapytam skąd dokąd będą tam pływać statki...
    no ale im ten miś droższy...

    • 11 3

  • Ankieta jest extra - wypociny

    Jakim to jezykiem pisane? :D

    - tak, chybocze się i boję się, że uszkodzę na nim auto - NIE! Jak ide po pijaku to mysle, ze zaraz wpadne do wody. Statek moze kolysac sie wiec dlaczego most moze chybotac sie? :D Malo tego odpowiedz pierwsza sugeruje, ze ankietowany boi sie i chybocze(nie most)!!!

    - tylko w sztormową pogodę - ale gdzie? Chyba nie w Sobieszewie ;)

    - nie, problemy mają ci co za szybko po nim jadą - a piesi?

    • 16 2

  • Czego to oni nie naobiecują przed wyborami.

    Potem tradycyjnie ... wypną na nas tłuste tyłki ... ale na całowanie niech nie liczą bleeee.

    • 27 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane