- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (84 opinie)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (39 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (9 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (298 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
SM Ujeścisko. Były prezes zwolniony z aresztu, mieszkańcy protestują
Protest spółdzielców i niedoszłych nabywców mieszkań od spółdzielni pod sądem na Nowych Ogrodach.
W miniony piątek doszło do zatrzymania dwóch byłych prezesów Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko, w niedzielę jeden z nich został zwolniony. Mieszkańcy i poszkodowani z SM Ujeścisko nie mogą się z tym pogodzić, dlatego we wtorek rozpoczęli protest pod sądem rejonowym w Gdańsku.
We wtorek przed południem ok. 30 osób zebrało się tym razem pod sądem na Nowych Ogrodach, by domagać się aresztowania Macieja S. i wyrazić dezaprobatę dla decyzji sędziego. Wykrzykiwali między innymi: "Maciej S. oszustem jest", "Nie ma pozwolenia na dalsze mataczenia".
Przypomnijmy:
- Od grudnia 2019 roku Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadzi postępowanie w związku z opóźnieniem realizacji siedmiu inwestycji przez Spółdzielnię Mieszkaniową Ujeścisko.
- W lutym policja w budynku spółdzielni zabezpieczyła dokumenty związane z postępowaniem. Do tego czasu w spółdzielni pogłębiał się kryzys, nie były regulowane rachunki za media, realizacja opóźnionych inwestycji nie postępowała oraz okazało się, że ówczesny prezes nie może sprawować swojej funkcji w związku z ciążącym na nim prawomocnym wyroku.
- Prezesem został więc wybrany Maciej S., który kontynuował politykę swojego poprzednika.
- 24 kwietnia, po zmianach składu rady nadzorczej, spółdzielcom zaangażowanym w ratowanie SM Ujeścisko udało się powołać nowy, niezwiązany z poprzednimi władzami zarząd. Kilka dni później Krajowy Rejestr Sądowy wpisał nowy zarząd, co dało mu pełne prawo do dalszego reprezentowania spółdzielni.
Stary zarząd bronił swojej pozycji
Poprzedni zarząd nie chciał się zgodzić z takim obrotem spraw. Doszło nawet do tego, że nowy zarząd wystosował ostrzeżenie skierowane do podmiotów gospodarczych, osób fizycznych i instytucji państwowych o nieuprawnionych osobach, które podają się za prezesa i pełnomocnika spółdzielni i podają jej fałszywy adres korespondencyjny. W piśmie czytamy, że osoby te (na przykład) w gdańskim sądzie rejonowym próbowały złożyć wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego (co obecny zarząd pozbawiłoby możliwości zarządzania spółdzielnią i pracy nad uzdrowieniem jej sytuacji prawnej i finansowej). O działaniach poinformowano prokuraturę i policję. Kulminacją bezprawnych działań, pod koniec maja, było wkroczenie przy użyciu siły byłego prezesa do budynku spółdzielni. W związku z użyciem broni gazowej po tym wydarzeniu jednemu z uczestników zdarzenia postawiono zarzuty.
Po napadzie na budynek spółdzielcy nie mogli się pogodzić ze sposobem działania policji, która ich zdaniem chroniła byłego prezesa, który wtargnął do budynku spółdzielni. Frustracja związana z długotrwałym postępowaniem w prokuraturze, napadem na spółdzielnię oraz wspomnieniem wielu postępowań, które w przeciągu ostatnich lat w prokuraturze zostały umorzone (jak przyznaje Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy gdańskiej prokuratury, w programie "Uwaga" TVN-u, było około 40 postępowań i żadne nie zakończyło się postawieniem zarzutów), zaoowocowały protestem pod gdańską prokuraturą na początku czerwca tego roku. Mieszkańcy na pomoc wzywali ministra Ziobro, chcieli zwrócić uwagę na swoją tragiczną sytuację, w której - ich zdaniem - organy ścigania reagują zbyt wolno i mało stanowczo.
Miejsca
Opinie (222) ponad 10 zablokowanych
-
2020-07-07 15:23
wałkki (1)
Cały stary zarząd do pierdla i rada nadzorcza też. Co nie wiedzieli, nie słyszeli.
Zarząd i Rada Nadzorcza jest taj samo winna, dlaczego nie ma byłego zastępcy G.H. co zachorował biedaczek.- 15 1
-
2020-07-07 15:52
Wiedział, kiedy zachorować
Wcześniej wyjątkowo bezczelny był, gdy kazał dogrzewać się farelką i kłamał w żywe oczy.
- 4 0
-
2020-07-07 15:24
As bau wroclaw (1)
To samo we wrocku walek dewelopera na 40 baniek i niema winnych tylki poszkodowani a spraw trwa od 2013 roku takze wroclaw i gdansk sa ze soba powiazane
- 15 0
-
2020-07-07 15:50
Powinni wpuścić dużo nowych do zawodu, takich, którym
chce się pracować
- 1 0
-
2020-07-07 15:27
Największe 0 moralne to w tych sądach pracują.
- 13 2
-
2020-07-07 15:38
Haha. Niezła beka . Założe się ,że uczestniczyli w protestach o "wolne sądy". (3)
Chcieliście to macie.
- 19 6
-
2020-07-07 22:34
Może ty chodziłeś
- 0 1
-
2020-07-07 23:20
(1)
Nie braliśmy udziału, a ty jesteś sam beka i to bardzo pusta.
Pusta jak kasa pis- 1 1
-
2020-07-08 00:51
Jak PO wygra to zobaczysz jak prezesi będą tańczyć kankana ale w domu u siebie i cmokniesz ich w zad.
- 3 0
-
2020-07-07 15:39
Wolne sądy
Takich sądów chcieli wyborcy PO i całej opozycji. Jak widać układ trzyma się dobrze.
- 20 4
-
2020-07-07 15:46
Miejsce złodzieja jest w celi więziennej...
to takie proste, ale nie dla sądów w tym kraju z dykty.
- 16 0
-
2020-07-07 15:51
panstwo-rzad musi pomoc ! nie wiem jak ale musi ! te budynki trzeba skonczyc ! (2)
nie wiem ile jest ale zeby nie odstraszyc innych trzeba te budynki do konca wykonczyc ! musi byc interwencja rzadu inaczej te budynki beda straszyc jak szkieletory !
- 8 1
-
2020-07-07 16:29
A kto za to zapłaci? (1)
Ja się nie zgadzam kupiłem już 3 mieszkania u Deweloperów za cenę wolorynkową nie spółdzielczą .Dlaczego mam dopłacać ze swoich podatków do Oszczędzalskich , Frankowiczów , Ambergoldów itp . Chytry 2 razy traci
- 1 1
-
2020-07-07 19:35
Bo tak nakazuje sumienie i moralność. A "kasta"ma oddawać państwu albo siedzieć.
- 2 1
-
2020-07-07 16:04
Ciekawe, że człowiek, który siłowo wtargnął na teren spółdzielni, co jest oczywistą próbą mataczenia nie dostał aresztu. (3)
- 28 0
-
2020-07-07 16:15
(2)
Bo miał ważny dokument z sądu, uprawniający Go do tego. Ciekawsze czemu zaginęły nagrania z monitoringu?
- 4 4
-
2020-07-07 20:41
Mam rozumieć, że to sarkazm?
- 0 0
-
2020-07-07 21:25
Nie, nie miał dokumentu. Nigdy nie był wpisany do krs
Więc nie miał czego odzyskiwać.
Zresztą sąd cofnął ów papierek.- 4 0
-
2020-07-07 16:06
(3)
Pani Budnik oczywiście zweryfikowała stwierdzenie, że Prezes Maciej S. kontynuował politykę poprzednika. Przecież z Nim rozmawiała. Szkoda, że nie doszła do lokatorów którym w ciągu dwóch miesięcy swoich rządów Pan Maciej S. pomógł żeby nie stracili mieszkań. Dlaczego lokatorzy cały czas korzystali z mediów? O tym, że w tak krótkim czasie odzyskał dla spółdzielni 1,5 mln złotych też pewnie nie wie. A obecni krzykacze to niewielka garstka członków spółdzielni, którzy zastraszają resztę, bo znaleźli sposób na upłynnienie majątku spółdzielni (oficjalnie na pozyskanie pieniędzy dla spółdzielni) i zrobienie biznesu między innymi z panek, który pobrał zaliczki na roboty, których nie wykonał. Ale kogo to wszystko obchodzi. Najlepiej obrzucić człowieka gó-em, to zawsze się coś przyklei. rzetelne dziennikarstwo
- 4 21
-
2020-07-07 19:36
Co za bzdury
- 3 2
-
2020-07-07 21:36
Co za bzdury!
Nikt Pana S. nie chce!
Oprócz tego co siedzi.
Skoro taki dobry, to go zatrudnij u siebie.
Mieszkańcy osiedla nie są przez nowy zarząd zastraszani, są wściekli na były zarząd i radę nadzorczą za długi 30mln, za hipoteki na wszystkich nowych inwestycjach, brak remontów.- 5 0
-
2020-07-07 22:30
Nowak
A Ty dalej twierdzisz, że jesteś poszkodowany?
- 2 0
-
2020-07-07 16:11
Upadłość ! (3)
Syndyk sprzeda budowle i grunty , spłaci długi i z tego co zostanie można będzie od nowa zaczynać !
- 6 4
-
2020-07-07 16:38
I tak to działa (1)
Mamy demokrację i Kapitalizm
Zero wsparcia od Miasta do ukończenia budowy
W 1 kolejności kasę dostaną banki Zus U Skarbowy potem reszta kupujących- 3 2
-
2020-07-07 22:27
Reszta
Już nic nie dostanie, bo nie będzie z czego
- 3 0
-
2020-07-07 21:51
Ja czynsz płaciłam,
Syndyk powinien zająć się majątkiem byłego prezesa i jego wspólnika. Z ich majątku spłacić długi spółdzielni
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.