- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (253 opinie)
- 2 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (53 opinie)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (313 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (55 opinii)
- 5 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (49 opinii)
- 6 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (9 opinii)
Samochody ciągle wjeżdzają na ul. Długą i Długi Targ
Wjeżdżają, a nawet parkują na ul. Długiej i ul. Długi Targ w Gdańsku. - kierowcy, którzy za nic mają obowiązujące przepisy dopuszczające tam wyłącznie ruch pieszych. Proceder jest na tyle nagminny, że miasto planuje montaż słupków blokujących wjazd, a policja zapowiada, że zwróci szczególną uwagę na ten rejon. Posypią się mandaty.
Opisany przez niego problem to niestety chleb powszedni na ul. Długiej i Długi Targ, czyli w miejscu, gdzie aut nie powinno być w ogóle. Kierowcy za nic mają jednak obowiązujące przepisy, bo sygnały o wjeżdżających tam autach pojawiają się regularnie także w Raporcie z Trójmiasta.
Radny apeluje o zamontowanie blokad
To, że problem z wjeżdżającymi tam autami jest coraz większy, zauważył też wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska Mateusz Skarbek. Radny apeluje o zamontowanie blokad - sterowanych pilotem wysuwanych słupków - które uniemożliwią wjazd pojazdów na ul. Długą i Długi Targ.
- Sytuacja zaostrza się w wysokim sezonie, ale jest bardzo problematyczna także poza nim. W sposób nieuprawniony poruszają się w tym miejscu również taksówkarze, którzy w sposób agresywny reagują na choćby próbę zwrócenia im uwagi. W mojej ocenie poczucie bezkarności kierowców przekroczyło wszelkie granice, a działalność organów państwowych powołanych do ochrony bezpieczeństwa i porządku, zapewnienia spokoju w miejscach publicznych, w transporcie i w ruchu drogowym jest w tym zakresie niezadowalająca - mówi Mateusz Skarbek.
Radny wystosował już do prezydent Gdańska interpelację w sprawie zamontowania fizycznych blokad - sterowanych pilotem wysuwanych słupków - uniemożliwiających wjazd pojazdów na Długi Targ, w szczególności od strony ul. Mieszczańskiej i ul. Kuśnierskiej.
Miasto planuje montaż specjalnych słupków
Miasto już rozważa inwestycję polegającą na montażu słupków automatycznych blokujących wjazd na obszar objęty ograniczeniem wjazdu. Jak informuje Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, dotyczy to szczególnie Strefy Ograniczonej Dostępności, ale w pierwszej kolejności ulic oznakowanych znakami C-16 "droga dla pieszych" w obrębie Głównego Miasta, którymi są: Długa i Długi Targ, ul. Piwna, ul. Kołodziejska i ul. Tkacka.
- Wdrożenie systemu automatycznych słupków blokujących, z uwagi na bardzo szeroki zakres i konieczność wdrożenia rozwiązań technicznych powiązanych z systemem monitoringu miejskiego, jest nadal na etapie planowania. Natomiast staramy się zabezpieczyć drogi dla pieszych słupkami półautomatycznymi, co ma już miejsce na ul. Piwnej, Kołodziejskiej i ul. Ogarnej. Należy podkreślić, że wszystkie wspomniane ulice dopuszczają wjazd za znak C-16 na podstawie identyfikatora wydawanego przez GZDiZ jednorazowo w sytuacjach wyjątkowych - informuje Magdalena Kiljan.
GZDiZ reagując na problemy z łamaniem przepisów i przejazdem przez ul. Długą, zastosował już słupki w ciągu ul. Pocztowej. Do końca listopada zostaną zamontowane analogiczne słupki w ciągu ul. Lektykarskiej i ul. Ławniczej.
Policja zwróci szczególną uwagę
Gdańska policja zapewnia, że rejon ścisłego centrum Gdańska jest "doraźnie patrolowany". Po naszym sygnale zwróci jednak na ten rejon szczególną uwagę.
- W trakcie pełnienia takich służb funkcjonariusze co jakiś czas podejmują interwencje wobec kierujących, którzy nie stosują się do obowiązujących tam przepisów. Trudno jednak powiedzieć, czy i ile takich interwencji było na ul. Długiej i Długi Targ, bo nie prowadzimy w tym zakresie statystyk - mówi nadkom. Magdalena Ciska z Wydz. Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W związku z otrzymanym sygnałem dotyczącym nieprawidłowości w ruchu pojazdów na ul. Długiej i Długi Targ funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Gdańsku podczas pełnionych służb zwrócą szczególną uwagę na ten rejon i na to, czy kierujący przestrzegają przepisów ruchu drogowego w tym miejscu - podkreśla.
Ul. Długa i Długi Targ to miejsce, w którym dopuszczony jest wyłącznie ruch pieszych. Za niestosowanie się do znaku drogowego informującego o tym kierowcom grozi mandat w wysokości od 20 od 500 zł i pięć punktów karnych, a w razie odpowiedzialności przed sądem za takie wykroczenie przepisy przewidują karę grzywny w wysokości do 5 tys. złotych.
Nadkom. Ciska podkreśla, że na podstawie informacji i zdjęcia naszego czytelnika zostanie wszczęte postępowanie wyjaśniające w kierunku art. 92 KW. Celem tych czynności będzie m.in. ustalenie sprawcy wykroczenia i skierowanie przeciwko niemu wniosku o ukaranie do sądu.
Statystyki Straży Miejskiej
Od początku roku do końca października na numer alarmowy 986 do Straży Miejskiej w Gdańsku wpłynęły 22 zgłoszenia zakwalifikowane jako zagrożenie w ruchu drogowym na ulicach Długa i Długi Targ.
- Strażnicy miejscy reagują, kiedy widzą pojazdy poruszające się w strefie, np. sprawdzając, czy kierowcy posiadają odpowiedni identyfikator uprawniający do poruszania się tam. Poza tym operatorzy miejskiego monitoringu na bieżąco przekazują patrolom policji i straży miejskiej zgłoszenia odnośnie do pojazdów poruszających na ulicach Długiej i Długim Targu - mówi insp. Robert Kacprzak.
Codziennie na ul. Długa i Długi Targ jest patrol strażników miejskich. W sezonie wakacyjnym od rana do wieczora jest jeden patrol na ulicy Długiej i drugi na ulicy Długi Targ.
- W czasie służby nasi funkcjonariusze wspierani są przez operatorów monitoringu miejskiego. To oni na bieżąco przekazują zgłoszenia strażnikom, a w godzinach nocnych policjantom. W 2019 roku operatorzy monitoringu przekazali mundurowym 64 zgłoszenia oraz sporządzili 11 notatek do policyjnego Wydziału Ruchu Drogowego - wskazuje insp. Kacprzak.
Od początku tego roku do 31 października za wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji strażnicy miejscy wystawili 30 mandatów na ul. Długa i Długi Targ.
Auto na Długim Targu, mimo zakazu (22 opinie)
Miejsca
Opinie (327) ponad 50 zablokowanych
-
2019-11-11 10:09
nieuchronnie i konsekwentnie laweta i 500 dla każdego kto złamie przepis
i po problemie
- 7 1
-
2019-11-11 10:01
Co to za pytanie, dawniej był tam normalny ruch to jak mam odpowiedzieć ?
odpowiadam więc jednoznacznie ,,tak widziałem to wiele razy ... "
- 1 1
-
2019-11-11 09:23
I dlatego muszą tam powstać słupki.
Bo wszyscy się tam znają i nikt nie dostanie mandatu z monitoringu.
A słupki powstrzymają wjazd i po sprawie.- 4 4
-
2019-11-10 09:51
(4)
Nie tylko na Długiej i Długim Targu. Jeżdżą wszędzie gdzie obowiązuje znak C16. Również całą dobę po ul. Straganiarskiej koło ul. Slomianej gdzie ruch jest zakazany. Taxi, kurierzy,zaopatrzenie i właściciele sklepów i lokali gastronomicznych. Auta Pawłowskiego jeżdżą tam gdzie obowiązuje zakaz ruchu. Dla niego to norma. Dlatego by powstrzymać to wybito pałę w przejścia dla pieszych koło Medisona. Policja od dnia otrzymania nowego komisariatu zabarykadowala się tam i nie odwiedza miasta.
- 42 3
-
2019-11-11 08:26
Z komisariatem to prawda.
2 lata temu wstecz byłem tamże (na Piwnej) składać wyjaśnienia w pewnej sprawie.
Przesłuchujący(a) na me pytanie - czy teraz będziecie mieli lepiej jak pójdziecie na ul. Wiesława?, odparł(a) - Jasne, w końcu pozbędziemy się tych natarczywych turystów.- 4 1
-
2019-11-10 16:40
To prawda z tą zabarykadowaną policją, w godzinach wieczornych i nocnych GM to jedna
wielka pijacka melina, krzyki, mordobicia, sodoma i gomora...
ale demokracja kwitnie...- 7 2
-
2019-11-10 10:20
dodam Stągiewną (1)
codziennie bezpośrednio na skrzyżowaniu
- 4 1
-
2019-11-10 10:35
Tam jest znak S - 501
- 1 0
-
2019-11-11 08:24
A gdzie jest ten menażer Śródmieścia ?
Co robi w tej sprawie ?
- 10 0
-
2019-11-10 10:17
a nie lepiej zdelegalizowac poruszanie sie samochodem po miescie? (2)
same problemy są z kierofczykami.
-smród produkują
-hałas
-wypadki
-paraliżują wiecznie miasto
-są rozszczeniowi. są głównymi beneficjentami budżetu miejskiego oraz przestrzeni wspólnej i ciągle im mało
-niszczą zieleń, chodniki.....- 9 25
-
2019-11-11 08:23
Rzecz dotyczy Głównego, Starego Miasta czyli fragmentów miasta z najlepiej rozwiniętą komunikacją publiczną typu skm, pkm, pks, gaiT + taksówkarze.
Zadaj więc pytanie tym wszystkim, którzy mimo ograniczeń regulaminowych oraz terenowych, usilnie pchają się w ten obszar wiedząc, że może być kłopot z miejscem do parkowania, otrzymaniem mandatu czy innymi reperkusjami.
To jest najczystszej formy kalizm.- 0 0
-
2019-11-10 16:53
Ile by było więcej miejsca!
Jakby się wszyscy rowerami poruszali albo gokartami!
Większość ulic można by zwęzić o jeden pas, na drugim zrobić dwupasmówki rowerowe. A na zaoszczędzonym miejscu postawić budynki mieszkalne i porobić parki- 4 0
-
2019-11-11 08:12
bezkarność taxi (1)
Taksówkarze myślą, że poruszają się pojazdem uprzywilejowanym- parkuja w strefach zamieszkania, parkują na zakazach i chodnikach - trzeba przyznać otwarcie - ich zachowanie na drodze to przejaw zwykłego chamstwa
- 10 2
-
2019-11-11 08:19
A skąd mają zabierać klientów z parkingu hipermarketu przy obwodnicy ?
- 1 3
-
2019-11-10 16:56
Teraz spinanie du** (1)
Ale jak w piątunio albo sobotunię sobie imprezujecie, to potem przy zamawianiu taksóweczek potraficie drzeć ryje na środku ulicy, że z jakiej racji macie iść taki kawał drogi skoro zamawiacię taksóweczkę pod lokal bo kolega jest nieprzytomny.
Się najpierw na siebie spójrzcie ;)
I nie, nie jestem taksówkarzem, ale co wieczór widzę co się tam wyprawia :)- 16 7
-
2019-11-11 08:18
Ja nie widzę ale słyszę, najczęściej między 2 a 3 gdy lokale zaczynają zamykać a niedopitki muszą nagle skończyć imprezkę
- 1 0
-
2019-11-11 08:11
Problem w tym....
Problem w tym ,ze mamy śmiesznie niskie mandaty za wykroczenia... A słupki??? Bardzo oszpecają otoczenie. Patrole, monitoring i wysokie , dotkliwie wysokie mandaty
- 4 2
-
2019-11-11 08:07
To że "Miasto" płacze to hipokryzja, skoro samo jest inicjatorem zdarzeń, kreujących takie wjazdy.
Weźmy pod uwagę np zasady prawne, co 4 lata (teraz 5) są wybory samorządowe w których wybiera się radnych oraz burmistrza (wójta, prezydenta). Wybrane osoby mają mandat społeczny na sprawowanie władzy jak i ustalenia prawne jej dotyczące, w postaci uchwał czy aktów wykonawczych do ustaw.
I tu podam przykład Jarmarku Dominikańskiego.
Skoro Rada Miasta oraz Zarząd Miasta w formie uchwały ustalają że np powstaną Strefy Ograniczonej Dostępności albo Strefy Płatnego Parkowania i co za tym idzie, kolejne akty dotyczące ustanawiania zasad przyznawania kwot wjazdowych i osóib które mogą z tego skorzystać, to jak się to ma do czasu jarmarku, gdy przez nikogo z mieszkańców nie wybierany zarząd oraz pracownicy Międzynarodowych Targów Gdańskich przez kilka tygodni sami tworzą własną jurysdykcję czyli wchodzą w kompetencje im nie dostępne.
To właśnie m.in. dzięki tym "wjazdówkom" wydanym przez MTG a często stojących ponad tymi wydawanymi przez ZDiZ, rozpowszechniło się wjeżdżanie w całkowite strefy piesze.
Czy Ktoś z UM bił się w pierś???- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.