- 1 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (43 opinie)
- 2 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (452 opinie)
- 3 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (14 opinii)
- 4 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (12 opinii)
- 5 Z dworca na Jasień 80 zł (480 opinii)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (291 opinii)
Schody donikąd na atrapie przystanku Gdańsk-Kolonia
W tunelu pod linią kolejową do gdańskiego portu, pod wciąż budowanym przystankiem-atrapą Gdańsk Kolonia, powstały schody, które zaczynają się ponad... metr nad ziemią. Prowadzą na peron, przy którym nie będą zatrzymywać się żadne pociągi. Przystanek w historycznym kształcie nakazał odbudować wojewódzki konserwator zabytków.
O atrapie przystanku kolejowego Gdańsk Kolonia, który wygląda jak prawdziwy, ale w rzeczywistości taki nie jest, pisaliśmy w lipcu 2020 r.
Gdańsk Kolonia przegrywa z Gdańsk Stadion-Expo
Cofnijmy się o nieco ponad dekadę. Jeszcze w 2008 r. były plany, by przystanek został wyremontowany w ramach przygotowań do turnieju Euro 2012. Ostatecznie jednak 200 metrów dalej powstał nowy przystanek - Stadion Expo. Wówczas modernizacja Kolonii straciła sens.
Dekadę później, w ramach modernizacji linii kolejowej prowadzącej do portu, kolejarze podjęli się również remontu przystanku pasażerskiego Gdańsk Kolonia, a także znajdującego się przy nim tunelu pod linią kolejową.
To ważne przejście, które bardzo ułatwia komunikację między Wrzeszczem a Letnicą i Młyniskami. Wykorzystują je m.in. kibice podczas meczów rozgrywanych na stadionie Polsat Plus Arena.
Remont przystanku daje nadzieję...
W lipcu ubiegłego roku spytaliśmy kolejarzy, czy remont przystanku oznacza powrót pociągów pasażerskich na tę trasę.
Byłoby to bardzo uzasadnione, gdyż linia biegnie obok szybko rozbudowującej się dzielnicy Letnica, w której mieszka coraz więcej osób. Już teraz jest ich kilka tysięcy, a wciąż powstają tu nowe budynki.
...ale płonną. Bo przystanek to atrapa
Usłyszeliśmy, że o przywróceniu ruchu pasażerskiego nie ma mowy, a odtworzenie wiaty i zadaszenia peronu w jego historycznym kształcie jest podyktowane tylko i wyłącznie wytycznymi konserwatora zabytków.
- Konserwator się uparł, by odtworzyć w tym miejscu elementy dawnej infrastruktury przystankowej. W efekcie czego powstał nie przystanek, a jego atrapa. W najbliższej przyszłości na przywrócenie regularnego ruchu pasażerskiego w tym miejscu nie ma szans. Nowy peron będzie więc ładnie wyglądał i nic więcej - mówili nam kolejarze.
Skala absurdu w tej sytuacji nie została jednak wyczerpana.
Groteskowe schody donikąd
W odtworzonym tunelu łączącym ul. Narwicką z ul. Kochanowskiego powstały bowiem groteskowe schody. Nie sposób z nich skorzystać, ponieważ zaczynają się ponad metr nad posadzką tunelu.
Pracujący na budowie robotnicy dostają się na peron podstawiając sobie drewnianą paletę.
Aby zrozumieć, co się stało w tunelu przy Narwickiej zaglądamy do archiwum. Na zdjęciach z 2008 r. widać, że w tunelu był jeszcze dodatkowy poziom, od którego zaczynały się stopnie prowadzące na peron. Przez to w części tunelu jego strop wisiał tuż nad głową przechodniów.
Ale nawet po niwelacji poziomu tunelu trudno zrozumieć, dlaczego nowe schody nie zaczynają się przy ziemi, a metr nad nią.
Tym bardziej, że podziemna część inwestycji wygląda niemal na ukończoną - na podłodze ułożono kamienną posadzkę, a na ścianach estetyczne kremowe płytki.
W tunelu działa już oświetlenie, a ostatnie prace toczą się w dwóch szybach windowych zlokalizowanych na obu krańcach tunelu.
Czemu ma służyć takie rozwiązanie?
Po co komu takie schody? Wątpliwości wyjaśniają przedstawiciele spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, odpowiedzialnej za tę inwestycję.
- Przystanek Gdańsk Kolonia to utrwalenie historii kolei w przestrzeni miasta. Obiekt od lat nie pełni funkcji związanej z przewozami pasażerskimi, lecz ułatwi komunikację pieszą dzięki przejściu podziemnemu - podkreśla Przemysław Zieliński z zespołu prasowego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. - Dostosowanie przejścia do współczesnych potrzeb mieszkańców i zachowanie historycznych elementów architektury wymagało ustaleń z konserwatorem zabytków i projektantem. W obszarze nieczynnego przystanku i niewykorzystywanych schodów przejście podziemne zostało pogłębione. W uzgodnieniu z Miejskim Konserwatorem Zabytków odrestaurowane i zachowane zostały elementy przystanku m. in. granitowe schody. Przestrzeń miedzy schodami i przejściem będzie zabezpieczona.
Pierwotnie podziemne przejście miało zostać udostępnione pieszym jesienią 2020 r. Termin oddania tunelu się jednak przedłużył - obecnie to październik 2021 r.
Wyjście z tunelu wprost na wysoką skarpę (14 opinii)
Opinie (314) 6 zablokowanych
-
2021-08-22 06:30
Ktos chce przejsc do historii
Albo celowa atrakcja turystyczna jak Krzywa wieża
- 0 1
-
2021-08-22 16:54
schoddddddy
PIS-barejady ciong dalszy..... ...
- 1 1
-
2021-08-22 22:49
Gdybym był bogaty
Zbudowałbym ja peron najwyższy na świecie
W samym by sercu miasta stał.
A schodów by bez liku było w nim.
Okropnie dużo w górę w dół ciut-ciut
I donikąd schody też bym miał,
Bo sobie tak akurat życzyłbym.- 0 1
-
2021-08-23 10:52
Takie coś zaprojektował tylko...
Wyszczepiony...nikt normalny się nie wyszczepia i nie robi takich debi l izmów...
- 1 2
-
2021-10-20 16:30
Termin miął a roboty ruszyły
Tunel miał być oddany do użytku w poniedziałek 18.10.2021. To oczywiście drugi termin bo pierwszy upłynął dokładnie rok temu. I dokładnie 18 października pojawiła się epika wykonvzeniowa. Darmo szukac przejścia. Szkoda ze nie można tutaj dodać fotografii z zaawansowanych prac. Trzy samochody... Jeden robi jak się patrzy, a drugi patrzy jak się robi. Sądząc po tym co dzisiaj widziałem (środa) termin oddania zostanie przeniesiony na 18 listopada. Brawo.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.