• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SeaSide - czyli jak przyciągnąć turystę nad Bałtyk

kali
15 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Wybrzeże Bałtyku może być atrakcyjne dla turystów. Zamiast leżeć na plaży, można np. odkrywać tajemnice kryjące się na dnie morza. Wybrzeże Bałtyku może być atrakcyjne dla turystów. Zamiast leżeć na plaży, można np. odkrywać tajemnice kryjące się na dnie morza.

Czy regiony leżące wzdłuż wybrzeży południowej części Morza Bałtyckiego mogą stać się tak popularne turystycznie jak obszary położone nad Morzem Śródziemnym? Uczestnicy projektu Seaside twierdzą, że w tym rejonie Europy drzemie niewykorzystany potencjał. Jednym z realiztorów programu jest Centralne Muzeum Morskie w Gdańsku.



Aby udowodnić to twierdzenie przeprowadzono badania. Wynika z nich, że obszar południowego Bałtyku jest atrakcyjnym obszarem współpracy transgranicznej. A zatem może liczyć na fundusze unijne z których mogą korzystać kraje nadbałtyckie: Dania, Niemcy, Litwa, Polska i Szwecja. Do wykorzystania mają aż 75 mln euro, z tego 60 mln pochodzi ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Polskim partnerem projektu jest Centralne Muzeum Morskie. Polskim partnerem projektu jest Centralne Muzeum Morskie.
Skorzystają z niego wszyscy poza Danią. Wspólnie opracowali program "Południowy Bałtyk" (SeaSide - Developing Excellent Cultural Destination in the Southern Baltic area 2008-2010). Cel do osiągnięcia to wspólne wypromowanie regionu. W jaki sposób?

- Przygotowanie międzynarodowej wystawy, opracowanie nowych produktów turystycznych oraz stworzenie wielkiego atlasu, będącego źródłem wiedzy o morskim dziedzictwie kulturowym to trzy główne cele, jakie sobie wyznaczyliśmy – wyjaśnia Holger Bellgardt z Biura Hanse Sail w Rostoku, które jest liderem projektu.

Zaangażowało się w niego 13 partnerów: muzea morskie, urzędy miejskie oraz lokalne organizacje turystyczne. Czym chcą zawojować rynek? Działaniami kulturalnymi: "Profesjonalną siecią muzeów", projektami "Pływające dziedzictwo morskie" oraz "Turystyka i Marketing". Wspólnie realizować je będą Muzeum Morskie w Rostoku, Litewskie Muzeum Morskie w Kłajpedzie, Szwedzkie Muzeum Marynarki w Karlskronie i Centralne Muzeum Morskie w Gdańsku. Zwieńczeniem działań będzie wspólnie przygotowana ekspozycja pod tytułem "Cztery kraje, cztery opowieści, cztery punkty widzenia".

Uczestnicy programu SeaSide. Uczestnicy programu SeaSide.
- Wystawa, prezentująca morskie dziedzictwo kulturowe rejonu Południowego Bałtyku, powstaje w oparciu o cztery dominujące tematy wkomponowane w opowieść ramową – mówi Jadwiga Klim z CMM, koordynator wystawy ze strony polskiej.

W ramach ekspozycji zostaną przedstawione żaglowce na Bałtyku na przełomie XIX i XX wieku, za co odpowiedzialni są partnerzy z Rostoku. Omówienie rozwoju floty bałtyckiej na przestrzeni wieków pozostaje w gestii Kłajpedy. Okres zimnej wojny i jego wpływ na powojenne relacje pomiędzy państwami bałtyckimi to temat, który podjęła Karlskrona. Centralne Muzeum Morskie swoją część poświęci z kolei osiągnięciom w dziedzinie archeologii morskiej, która jest jednym z filarów badawczych Muzeum. Wystawa zostanie zaprezentowana w miastach bałtyckich w 2010 roku.

Wystawę będzie można oglądać w Kłajpedzie (15 kwietnia 2010 r.)i Rostoku (od 18 czerwca 2010 r.), po czym trafi do Gdańska (od 10 września 2010 r.). Karlskrona to ostatnie miasto, gdzie będzie można ją obejrzeć (od 15 grudnia 2010 r.).

Na koniec pozostanie opracowanie strategii turystycznej. Ponieważ aura nad Bałtykiem jest nieco odmienna od występującej w rejonie Morza Śródziemnego, postanowiono postawić na inne atrakcje. Uczestnicy projektu Seaside uznali, że mogą to być np. zabytki wtopione w portowe miasta Bałtyku.

- Z nadmorskich terenów południowego Bałtyku można uczynić atrakcyjny cel podróży, głównie poprzez promocję wiedzy o morskim dziedzictwie regionu i podniesienie poziomu oferty usługowo-turystycznej – mówi Katarzyna Nowicka, kierownik Działu Marketingu w CMM. Pomoże w tym między innymi przygotowywany już "Atlas morskiego dziedzictwa kulturowego południowego Bałtyku".

- To jedno z największych przedsięwzięć projektu, a także duże wyzwanie, koordynowane przez Centralne Muzeum Morskie – dodaje kierownik działu CMM. Atlas zostanie przygotowany w formie anglojęzycznej strony internetowej oraz drukowanej mapy, stanowiącej skróconą wersję atlasu. Na interaktywnej mapie będzie można odnaleźć miejsca ważne z punktu widzenia morskiej historii, muzea i latarnie morskie, zabytkowe statki i okręty, porty i stocznie, atrakcje przyrodnicze, a także kalendarium największych cyklicznych imprez morskich, takich jak Baltic Sail czy Hanse Seil.

Cały projekt będzie promowany podczas dorocznych sztandarowych wydarzeń inspirowanych tematyką morską: Baltic Sail, czyli festiwalu żeglarstwa odbywającego się w Kłajpedzie, Karlskronie, Rostocku, Gdańsku, Helsingorze i Lubece.
kali

Miejsca

Opinie (65) 6 zablokowanych

  • super.

    a nie tylko jakieś plastikowe galerie bałtyckie i inne badziewie.

    3miasto jest piękne-zawsze było!

    • 28 2

  • a i tak (4)

    przyjadą turyści i zrobią do morza siq...

    • 36 1

    • (3)

      Chyba masz na myśli sikU a nie sikQ ?

      • 2 3

      • (1)

        Q = ku = siQ, a nie sikQ
        No chyba że ty robisz sikku :)

        • 4 1

        • bukakke... :)

          • 0 0

      • haha

        hahahaha, ale nie ogarnąłeś.. Q - ku

        • 2 2

  • Fajna sprawa (1)

    • 2 7

    • Jesteśmy postkomunistyczni, więc z tego powinniśmy czerpać rozgłos turystyczny.

      a te wszystkie ruiny w starym mieście jeszcze będą dobrze rozpropagowane i zmarketyzowane. Trzeba tylko kapitału bez koperty, której Budyń się boi.

      • 0 1

  • Mało słońca,brak ciepłych dni jak na lekarstwo, (7)

    zimna woda,brudne plaże,kiepska infrastruktura,wysokie ceny.
    To magnesy które przyciągną całe stada turystów.
    Każdy trzeźwo myślący pojedzie na południe Europy gdzie przynajmniej pogodę ma pewną a i ceny niedużo wyższe.

    • 22 5

    • Rozwiązaniem jest stos atomowy znany z hydrozagadki.

      • 1 0

    • ella

      Ale te magnesy właśnie przyciągają turystów. Zauważ co dzieje się z Półwyspem i całym Bałtykiem, co dzieje się z Zakopanem i Tatrami, co się dzieje z Mazurami. Polak jedzie tam gdzie tłok, hałas, spaliny, samochody w korkach, śmiecie itd. To przyciąga ludzi z Polski.

      • 0 0

    • niektórzy od ciepłych krajów wolą te zimne. Bałtyk też potrafi być piękny!

      • 0 1

    • Nie wiem czy południe Europy ma akurat wyższe ceny

      W Tunezji można taniej spędzić tydzień niż w Trójmieście.

      • 4 0

    • jestem z Tobą (1)

      wole Turcję, Egipt lub Chorwację,,,, gwarantowane Słońce,,, a ceny nie są wyższe tylko tańsze!!!, (wszyscy to wiedzą co odpoczywają za granicą), jedzenie grosze kosztuje w porównaniu z nami!!!!,,,

      wyleczyłem się z Trójmiasta mimo że jestem jego mieszkańcem,,,

      jak już tu jestem to wole się bujnąć nad jeziora!!!!!!

      • 2 0

      • walonek

        Jeziora też coraz częściej zawalone są buractwem i śmieciami. Pozostaje zagranica

        • 1 0

    • Południowe wybrzeże Bałtyku jest cieplejsze ("biedni" Skandynawowie to doceniają) w pięknie zorganizowanej Pałandze, Jurmale,

      litewskiej Kosie Kurońskiej np. U nas może Jurata i Kołobrzeg coś reprezentują, reszta nadmorskich miejscowości trąci tandetą, plastikową prowizorką, nadmiarem betonu, siermiężną i dziką architekturą, nieładem przestrzennym i wysokimi cenami nieproporcjonalnie do jakości.

      Walory krajobrazowe polskiego wybrzeża są jednak ogromne! Wspominała o tym nawet Laura Bush: "nie zapomnę wschodu słońca nad Zatoką Gdańską będąc w Juracie" - i nie chodziło jej bynajmniej o syndrom dnia poprzedniego"...

      • 2 0

  • Przecierz obok morza mamy w Gdansku Wyspe Spichrzow - uniklana perełkę architektoniczna w skali światowej. (1)

    Zawdzieczamy ja Panu Prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi.

    • 21 4

    • Właśnie, kawałek terenu oddzielony rzeką - sztucznym przekopem

      to Wyspa ?

      • 0 0

  • a do Gdyni

    i tak nikt juz nie przyjdzie, bo nie bedzie miał gdzie zaparkowac... ot co...

    • 22 8

  • Rafy prawie takie jak w hurgandzie albo szarm el szejh ! (1)

    • 22 0

    • tak

      ewenement na skalę światową - z białego fosforu, rtęci i azbestu :)

      • 9 0

  • Promować polskie wybrzeże Bałtyku?

    Przyznam się, że nie rozumiem. Nad Bałtyk walą takie tłumy, że już nie ma gdzie stopy wcisnąć, a tu jeszcze promować. Polskie wybrzeże Bałtyku nie wymaga promocji. Tłumy tu walą jak pszczołu do miodu.

    • 7 3

  • Gdańsk byłby atrakcyjny turystycznie, ale w moim odczuciu słabo wykorzystuje swoje położenie

    spor część terenów (patrz stogi, brzeźno) ma tak naprawdę niewiele do zaoferowania, albo dużo mniej niż wiele mniejszych nadmorskich miejscowości - rozwalone stogi, brzeźno w którym tylko się planuje a niczego nie robi etc. szkoda...

    • 10 1

  • Nie ma szans na atrakcyjność (13)

    1. trzeba zrobić NIEdziurawe drogi
    2. wyremontować fasady budynków bo straszą turystów
    3. wprowadzić trochę kolorów na ulicach i wywalić reklamy. Dać więcej ciekawych pomników a nie kolejny papieża/jezusa/pomordowanych hydraulików.
    4. wyremontować wszystkie dworce PKP i PKS. Wywalić z kas wszystkie kasjerki na zbity pysk i zatrudnić nową kompetentną obsługę co zna angielski i jest kulturalna.
    5. więcej autobusów ZKM, wchodzenie tlyko przednimi drzwiami. Zwolnić kanarów bo straszą turystów.
    6. wywiesić taryfikator (po angielsku) na przystankach autobusowych/tramwajowych/trolejbusowych - bo tak to turystya nie ma pojecia jak jeździć komunikacją.
    7. Wywiesieć tez na przystankach rozrysowanie linii autobusowej. I mapke poglądową miasta gdzie jestem.
    8. Wprowadzić więcej miejskich WC (bo teraz ich nie ma) i wskazówkę gdzie one są. I żeby były w cenie powiedzmy 1zł (tyle ile w Paryżu - 50centów) a nie po 3zł.

    Jeśli to wszystko zostanie zrobione to wtedy można pisać takie bzdurne artykuły. Bez tych PODSTAW nie ma szans na atrakcyjność.

    • 46 1

    • punkt 6 i 7 już jest (5)

      z całą resztą jak najbardziej się zgadzam.

      • 0 0

      • 7 nie ma (4)

        jedna jaskółka wiosny nie czyni

        • 0 0

        • ad. 8 (3)

          w Londynie kosztuje 0,5 lub 1 funt = 2,5 - 5 zł
          w Dublinie WC stoi po 0,5 lub 1 euro = 2 - 4,5 zł
          w Paryżu głównie 50c lub 1euro = jak wyżej
          w Berlinie widziałem 20c, ale w jednym miejscu (przy wejściu do CH) więc liczyć trzeba też koło 2-4 zł.

          nie przeginaj z tymi WC... dwa złote to nie dużo (chociaż polska mentalność jest taka, że lepiej sikać na drzewa w centrum niż dać te nieszczęsne 2 złote)

          • 2 2

          • ale my zarabiamy 1500 zl a niemiec czy angol 15000 zl

            • 5 0

          • ad 8. cd

            a w Sztokholmie zaledwie 50 ore=20gr (wg obecnego kursu) :) Widać można taniej, czemu w PL ma być drożej?

            • 4 0

          • ad. 8

            W Anglii są też darmowe WC
            a co do cen w Europie to jak już ktoś wspomniał tam są kilkukrotnie wieksze zarobki

            • 3 0

    • (6)

      glupszego punktu niz numer 5 nie slyszalem :/

      • 0 7

      • A dlaczego ten punkt jest głupi? (5)

        • 5 0

        • (4)

          hmmm, chyba nie jedzisz autobusami, skoro zadajesz takie pytanie :)
          w godzinach rannych i popoludniowcyh autobusy sa tak zapchane, ze wyjscie/wejscie tylko przednimi drzwiami byloby niemozliwe. Juz widze grupy emerytow, ktorzy po wejsciu do autobusu, juz ustawiaiiby sie metr za nim, bo nie ma szans zeby przeszli pozniej caly autobus w momencie wysiadania na swoim przystanku.
          Z USA to moze sie sprawdza, jak autobusami jezdzi 10 osob, ale nie u nas.

          • 1 7

          • skoro są wypchane tzn że jest ich za mało. Zwiększyć liczbę kursów o 3-4 razy i wpuszczać przednimi drzwiami.

            Proste.

            • 6 0

          • (2)

            Właśnie. Zwiększyć liczbę kursów w szczycie.

            • 6 0

            • hmm (1)

              i na przystanku ma stac 6-7 autobusów jednocześnie, po 5 minut kazdy?? a poza godzinami szczytu maja stac w zajezdni i sie kurzyc?
              Dobrze, ze wszystko jest takie proste...

              • 0 6

              • Tak - mają stać w zajezdni i się kurzyć. A kiedy są potrzebne mają jeździć. Jak pługi śnieżne - też leżą i się kurzą w lato...

                Co do 7 autobusów na przystanku - śmieszny argument. Skoro będzie dużo autobusów to ruch bedzie mniejszy.

                • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane