Wystarczyło kilka ciepłych dni, aby na drogę wyruszyli motocykliści. Właśnie zaczął się sezon. - Obserwujcie drogę. Motocykle są wszędzie - apelują do kierowców samochodów. Ale nie wszyscy podchodzą do nich z sympatią.
Motocyklista nie ma szans w starciu z samochodem.
2010-03-30 11:24
Auta poruszają się sprawnie i płynnie, wszyscy się wpuszczają na zamek, nikt nie myszkuje po pasach, nikt nie wymusza pierwszeństwa. Niedzielni kierowcy jadą 40kmh i nikomu to nie przeszkadza bo można ich spokojnie wyprzedzić. Ci którym się spieszy wcale nie jadą szybciej bo doskonale wiedzą, że w normalnym ruchu ulicznym pośpiech NIC im nie da.
Motocykliści swobodnie przejeżdżają pomiędzy stojącymi w korku autami, a jak jest gdzieś miejsce i możliwość to gonią swoimi maszynami wiatr.
Skuterki sprawnie i szybciutko przemykają pomiędzy autkami bo przecież do tego je stworzono.
Rowerzyści czują się bezpiecznie i jeśli jadą ulicą, a nie ścieżką to tylko dla tego, że muszą, a nie dlatego, że lubią.
TIRy cierpliwie oczekują na przejazd na prawym pasie ruchu pozostawiając lewy dla aut osobowych.
Autobusy i tramwaje mają absolutny priorytet bo to w nich jedzie najwięcej ludzi i mają potencjalnie najmniejszy komfort podróżowania.
Wszyscy są uśmiechnięci, szczęśliwsi, spokojniejsi a podróżowanie jest przyjemnością.
2010-03-30 11:39
Piękny SEN - za każdym razem jak jestem w Berlinie się spełnia z jednym wyjątkiem. W mieście nie widać ciężarówek.
2010-03-30 23:14
dobranoc!
2010-03-31 00:48
dodałbym tylko że ruszają niezwłocznie spod świateł jak się zapala zielone...
2010-03-30 11:34
mam skuterek i nie zgodze sie ze w warunkach miejskich sa wolniejsze od samochodów. Po zdjęciu blokad spokojnie 100 km/h można jechać - samochody w korkach bede omijał gdy warunki mi na to pozwolą bo po to sobie sprawiłem motorek by do pracy nie jechać 45 minut a 15 i to za 20 zł/100km - nie ma możliwości by samochód przemieścił się w godzinach szczytu szybciej niż jakikolwiek jednoślazd z silnikiem. A fury, które w ewidentny sposób zajadą mi drogę, czy też tak jak miało to miejsce w poniedziałek na błędniku w strone dworca , na 3 pasach auta stały, jechałem pomiędzy nimi 20 km/h a koleś w czrnej "sióremki" prawie że poprzek się nie ustawił widząc mnie w lusterku a jak skumał że i tak przejade to drzwi otworzył - musiałem mijać go z prawej strony dostaną z buta w karoserie i zobaczą środkowy mój palec jak będe odjeżdżał. Życze powodzenia w pościgu. Prowo zezwala na omijanie pojazdów stojących w korku a zabrania utrudniania ruchu. Policja nie może ? będą samosądy tak jak to się dziej gdy ktoś zaparkuje n chodniku nie pozostawiając ani cm dle pieszych.
2010-03-30 11:56
ja urywam lusterka jak ktos zajedzie mi droge :)
2010-03-30 12:42
gratuluje - przez takich jak ty środowisko motocyklistów jest traktowane jak banda wieprzy i kretynów...
2010-03-30 13:48
banda samochodowych wieprzy zajezdza mi droge !!
2010-03-30 23:09
i pomysłowością więc daruj sobie.
2010-03-30 22:34
2010-03-30 23:54
no tak- cały Filipek!
2010-03-30 12:08
warto tez zauważyć, że ja wyprzedzając jednoślad muszę od niego zachować odległość co najmniej 1 metra, a motocykl może mi jechać po karoserii. do tego wyprzedza ze wszystkich stron. czy to jest w porządku ?
2010-03-30 12:22
myślisz, że podmuch wyprzedzającego Cię motocyklu jest w stanie zepchnąć twój samochód z drogi?
2010-03-30 12:36
Nie znam żadnego motocyklisty, który nie jest również kierowcą samochodu. Ci sami którzy zachowują się jak idioci w samochodzie, pozostają idiotami na motorach. Ile jest wypadków związanych z brawurą i brakiem myślenia zarówno motocyklistów jak i kierowców samochodów, podają policyjne statystyki. Na pewno nie można uogólniać - to że zdarzają się idioci nie oznacza, że wszyscy muszą być do siebie wrogo nastawieni. Sam jeżdżę motorem jak i samochodem. Jazda na tylnym kole jest tak samo fascynująca jak ruszanie furą z piskiem opon spod świateł - jak masz lat 18 albo dres, to faktycznie myślisz, ze jesteś wtedy kozakiem ;)
2010-03-30 12:39
motocyklistów przepuszczam w korku ale tych na skuterach nie
2010-03-30 12:51
2010-03-30 12:39
2010-03-30 12:42
2010-03-30 12:49
Cały ten spór, podgrzewany jeszcze przez media, jest moim zdaniem sztucznie wykreowany.
Wielkim problemem zmotoryzowanych Polaków jest identyfikacja. Moim zdaniem jest to jeden z większych problemów, o którym się w ogóle nie mówi. Mianowicie:
motocykliści vs. puszkarze
taryfy vs. reszra
tiry vs. osobówki
vw vs. alfa romeo
skoda vs. francuzy
rowerzyści vs. reszta
diesel vs. benzyna
zwolennicy LPG vs przeciwnicy LPG
itd....
Ma to wszystko miejsce głównie w Polsce, bo (piszę to z przykrością) jesteśmy szalenie zakompleksionym narodem i w udupieniu bliźniego upatrujemy wzmocnienia swojej pozycji.
Ludzie powinni dać sobie spokój z etykietkowaniem i epitetami. Nie ma znaczenia czy jedzie motocyklem, skodą, alfą czy tirem, ważne czy jedzie kulturalnie i przewiduje. Nie trzeba jechać wolno, żeby jechać w sposób przewidujący, jednak miasto to w większości miejsc nie jest najlepsze miejsce do pogoni na gumie 150km/h.
2010-03-30 13:00
Kochani sezon czas zaczac , chorzy czekaja na podroby jak co roku.
2010-04-01 19:27
mózg sobie przeszczep debilu a potem pisz na forum
2010-03-30 13:01
dawcow jak piachu..
2010-04-01 19:25
ale zabłysłeś ciekawe czy bedziesz taki tworczy jak jakis kierowca 4 kolek zabije ci zone , dziecko, matke na przejsciu dla pieszych albo wjedzie w twoj samochod , pomysl o swoich bliskich jak o dawcach nie rozdawaj organów obych ci ludzi oddaj bliskich kretynie
2010-04-04 20:55
mamusia zrobiła ci kolacyjkę i czas lulu...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
