• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sieciowa restauracja zamiast winiarni Kondrata

rb
24 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Niemal 500-metrowy lokal po Gdańskiej Galerii Rzeźby przy Długim Targu znalazł nowego gospodarza. Niemal 500-metrowy lokal po Gdańskiej Galerii Rzeźby przy Długim Targu znalazł nowego gospodarza.

R&C Union, czyli firma do której należą sieci restauracji Sioux, Fever i Lizard King, zostanie gospodarzem lokalu przy Długim Targu w Gdańsku.



Czy restauracja to dobry pomysł na zagospodarowanie lokalu przy Długim Targu?

W zeszłym roku Fundacja Gdańska chciała wydzierżawić lokal zobacz na mapie Gdańska, bez przetargu, firmie znanego aktora - Marka Kondrata. Chciał on stworzyć w tym miejscu winiarnię. Gdy sprawą zainteresowały się media i okazało się, że szef Fundacji Gdańskiej to prywatnie znajomy i sąsiad Kondrata, Fundacja zdecydowała się mimo wszystko przetarg ogłosić. Firma Kondrata udziału w nim jednak nie wzięła.

Ostatecznie zgłosił się tylko jeden oferent - R&C Union. W marcu Fundacja Gdańska poprosiła go jednak o sprecyzowania swoich planów, głównie jeżeli chodzi o "program artystyczny", bo ambicją Fundacji było stworzenie miejsca o określonym potencjale kulturalnym.

- Tak będzie, choć zwycięzca kojarzy się z sieciowymi restauracjami. W lokalu będą aż dwie sceny na różne wydarzenia, na przykład muzyczne - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą Trójmiasto" jeden z miejskich urzędników.

R&C Union to firma z Poznania notowana na rynku NewConnect. Jej własnością są trzy marki, pod którymi działa kilkanaście lokali w całym kraju. Sioux to typowa restauracja, Lizard King to klub w bardziej ascetycznym, alternatywnym stylu. Fever to z kolei kluby muzyczne stylizowane na lata 70. Czy lokal przy Długim Targu będzie podobny - nie wiadomo.

Kiedy powstanie? - Restauracja zostanie otwarta w ciągu sześciu miesięcy - stwierdził w rozmowie z "Gazetą" jeden z przedstawicieli firmy R&C Union.
rb

Opinie (101) ponad 20 zablokowanych

  • Może to i lepsze niż realizować fanaberie podstarzałego playboya

    z wawki.

    • 4 2

  • TYLKO ''SIOUX'' tego nam brakowało w Gdańsku...! (1)

    Ludzie sieć restauracji ''Sioux'' jest jedną z najlepszych na rynku...poprostu wypas, byliście w ich restauracjach w Gdyni, Sopocie itp.
    Jak tam wchodzę.to czuje.... ''RESPEKT JAK W KOŚCIELE''

    • 0 2

    • Co was tak obchodzi jakaś jedna nie lub nawet zagospodarowana dziura.

      Sa w Gdansku dziesiątki nieruchomości , które od lat stoją puste i niszczeją .
      Być może stoją i czekają na odpowiedni mooment i na SWOJEGO kupca .
      A byc może jest to normalna dywersja.
      Wyliczam
      budynki dawnej siedziby TVP
      kamienica obok Urzędu Miejskiego
      kamienica po Przychodni w Oliwie
      budynki szkolne koło Al Wojska Polskiego .
      To jest w sumie wasz majątek i milony zł

      • 0 0

  • Dziwię się...

    Podziwiam ludzi, którzy przejeżdżają kawał kraju po to, by zjeść w Sioux, Sfinks czy innym Mcdonaldzie... Po prostu żenada.
    Równie dobrze można pojechać na Krupówki po to, by zjeść pizzę po góralsku (taka sama jak w całym kraju).
    Brakuje, nawet w Gdańsku, nowości "z jajem" jak np. winiarnia M. Kondrada.

    • 1 0

  • dużo krzyku o nic

    Czy Kondrat, czy R&C Union, nie ma to dla mnie znaczenia. I tak tam nie pójdę, mimo, że zabroniono spożywania piwka na tle przyrody, z czego drwią sobie zwykli menele. Trójmiejskie knajpy są nudne i kosztowne.
    Jednorazowym wielbicielom sztuki, zalecam podstawowy kurs ekonomii. Lokal w centrum miasta jest kosztowny w utrzymaniu i musi na siebie zarabiać. Nie ma co się spodziewać tłumów w płatnej galerii, a bezpłatnych nie ma, nigdy nie było i nie będzie. Jeśli nie płaci zwiedzający, to płacą podatnicy.

    Knajpa o podwyższonym standardzie z powodu ekspozycji dzieł sztuki, byłaby najlepszym rozwiązaniem.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane