- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (82 opinie)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (207 opinii)
- 3 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (44 opinie)
- 4 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (31 opinii)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (61 opinii)
- 6 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (69 opinii)
Prezydent przypłynął wraz z małżonką do Gdyni na pokładzie motorówki dowódcy Marynarki Wojennej. Na okręcie-muzeum ORP "Błyskawica" spotkał się z organizatorami regat, potem z morza oglądał płynące pod pełnymi żaglami statki.
Tymczasem na brzegu ustawiły się prawdziwe tłumy. Już przed godziną trzynastą, gdy żaglowce dopiero zaczynały ustawiać się do parady na wysokości Orłowa, niepodobieństwem było znaleźć wolne miejsce w Gdyni nad samym morzem. Cały koniec skweru Kościuszki, bulwar Nadmorski i plaże były dokładnie obsadzone mieszkańcami i turystami. Podobnie punkty widokowe jak na przykład Kamienna Góra. Balkon przy Akwarium Morskim przypominał jedną grzędę, a okolice parkingu przy końcu al. Piłsudskiego niemalże wypełniony po brzegi stadion piłkarski. Jeśli ktoś chciał kupić coś do picia w jednej z nadmorskich knajpek, musiał stać w kolejce przynajmniej kilkanaście minut. Wszyscy chcieli zobaczyć wielką paradę żaglowców kończącą gdyński etap regat Cutty Sark Tall Ships' Race. Stawkę największych statków otwierał meksykański "Cuauhtemoc", za którego rufą płynęły ORP "Iskra", "Aleksander von Humboldt", "Constantia", "Sedov", "Deodar" i "Dar Młodzieży". Nie wszyscy oglądali paradę z brzegu - na morzu zaroiło się od mniejszych żaglówek, a po niebie krążyły samoloty i śmigłowce. Niestety, nieco zawiodła pogoda. Choć na szczęście nie padało, widoczność nie była najlepsza.
- Szkoda, że nie ma słońca - mówi Agnieszka Rybak, jedna z turystek. - Gdyby się wypogodziło, parada na pewno by wyglądała dużo ładniej. A tak, niestety, sporo straciła na efektowności.
Większość zgromadzonych na nabrzeżach ludzi niczym niezrażona trwała jednak na swoich stanowiskach ponad dwie godziny uzbrojona w aparaty fotograficzne, lornetki i kamery.
Po paradzie żaglowce popłynęły na start na Zatoce Gdańskiej i wieczorem wyruszyły w pierwszy etap regat do Turku i Rygi.
Opinie (71)
-
2003-07-23 10:40
Tim
gallux Ci nigdy nie odpowie w merytoryczny
i KULTURALNY sposób.
..." s*******aj cieciu " - koniec cytatu.
Tylko na taką odzywkę go stać i ten poziom
dyskusji uwielbia.
W bluzganiu jest świetny.
I wredny też- 0 0
-
2003-07-23 10:44
galluxie a na co Ci ten wspolny bilet? Mozna dobrze zyc bez niego, jedynie turystom bylo by latwiej, a miejsowy i tak musi miec miesieczne czy cos w tym stylu. Ujednolicenie biletow to kosztowna sprawa --> ceny biletow na 100% zwiekszyly by sie...ja wole taniej!
a zlocik jest super i wiecej takich (i szerszych ulic)- 0 0
-
2003-07-23 10:44
gallux
Ja twierdzę że w obecnej sytuacji takiego biletu nie da sie wprowadzić"Napisz proszę jak sobie wyobrażasz partycypowanie w kosztach trzech miast posiadających całkowicie różne struktury komunikacji"- ty ustosunkuj się do tego.
Z całego kontestu wybrałeś porównanie do Samoobrony i wrzuciłeś parę przekleństw czym sam sobie odpowiedziałeś dlaczego cię do nich porównuję.Porównałem cię do nich bo masz ten sam styl prowadzenia dykusji.Zero konkretów,dużo oskarżeń ,wyzwisk, a jak czegoś nie wiesz( a mało wiesz)to obrażasz innych, czym sprowadzasz dyskusję na inny tor.- 0 0
-
2003-07-23 10:48
Antineturino
Po to np. że są tacy ludzie co np. mieszkają na Przymorzu a pracują w Gdyni. Przez brak wspólnego biletu są skazani na tzw. kibel czyli SKM. Można w sumie do pracy też dojechać spraweniej 117+S ale tu już trzeba 2 biletów (również miesięcznych) :-(
- 0 0
-
2003-07-23 10:50
tim
Czytaj mój post z poprzedniej strony. Tam napisałem jak to można zrobić.
- 0 0
-
2003-07-23 10:53
nie dalo rady obejrzec, praca :(
pozdrawiam autora oraz turystke ;-))- 0 0
-
2003-07-23 10:59
beznadzieja !
gorszej imprezy w życiu nie widziałem. Jestem zdegustowany. Te małe skorupy nazywać żaglowcami ??? Żenada !
Mam nadzieje że nigdy więcej takiej szmiry nie będzie w moim pięknym mieście !
Niech sobie takie cyrki w tym dziadoskim sopocie wyprawiają, a z Gdyni WON !- 0 0
-
2003-07-23 11:06
Wspólny Bilet
Nie zawsze zgadzam sie z galluxem, ale tym razem ma racje. Wspólny bilet, wspólna polityka Gdańska, Sopotu i Gdyni to jedyna szansa dla trójmiasta. W przeciwnym razie czeka nas to samo co Bygdoszcz+Toruń -> miasta rywalizowały ze sobą i doprowadziły się nawzajem do upadku - zero przemysłu tylko sklepikarstwo....
- 0 0
-
2003-07-23 11:08
olek
gallux w swoim stylu nawiał więc możemy pogadać,tylko błagam nie wyzywaj mnie.Po pierwsze piszesz żeby panowie się dogadali.Kto ma się dogadać.To porozumienie nie leży tylko w gestii prezydentów miast.Każde ZKM ma własnych prezesów ,własny zarząd.Trzy osoby są w stanie się dogadać,ale kilkanaście osób już nie.
Problemem jest nieuchronnie zbliżająca się prywatyzacja ZKM Gdańsk.Z tego co wiem ma powstać kilka spółek o odmiennej wizji przyszłego przedsiębiorstwa.Po drugie celem każdego przedsiębiorstwa jak pewnie wiesz jest przynoszenie zysków,albo przynajmniej minimalizacja strat.Dam ci przykład.Powiedzmy że wprowadzono taki całodzienny bilet i kosztuje 10 zł(przykładowo).Jak podzielisz te 10 zł (zaznaczam sprawiedliwie) na 3 miasta.Po 3 zł na każde miasto?,czy 4,4,2.Jak bedziesz w stanie stwierdzić ilu pasażerów i jaki czas jeździło w Gdańsku,Gdyni,Sopocie.
Na razie to tyle,odpowiedz na to to pogadamy o innych kwestiach.- 0 0
-
2003-07-23 11:18
tim
jesteś gejem ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.