- 1 Podrzucanie śmieci to nie wykroczenie? (63 opinie)
- 2 Kasa samoobsługowa to okazja do kradzieży (57 opinii)
- 3 Finał sprawy z przypiętym rowerem (48 opinii)
- 4 Wypadki TIR-ów i wojskowej ciężarówki (57 opinii)
- 5 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (362 opinie)
- 6 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (93 opinie)
Slalomem przez przystanek w Nowym Porcie
Projektantom oraz wykonawcom remontu torowisk w Nowym Porcie zabrakło wyobraźni i stworzyli przystanek, który jest zawalidrogą dla pieszych.
Przystanek, który stanowi barierę nie do pokonania dla matki z wózkiem i jest przeszkodą dla pieszych, znajduje się przy ul. Władysława IV . To konstrukcja typowa dla gdańskich przystanków. Standardowa, ale tylko dla miejsc, w których jest dostatecznie szeroko.
Na Władysława IV chodnik jest wąski, a dodatkowo miejsce na nim zajmują szafy techniczne ustawione tuż przy krawędzi jezdni.
- Najwygodniej przejść na wprost przez wiatę, bo wciąż nie ma w niej szyby - żartuje pan Jakub, nasz czytelnik. Szybko jednak poważnieje: - Dlaczego, skoro już postanowiono wyposażyć przystanek w wiatę, nie wybrano takiej o mniejszej szerokości, która pozwoliłaby na swobodne przejście po chodniku? Taką właśnie zamontowano na kolejnym remontowanym przystanku przy ul.Strajku Dokerów.
Pracownicy Gdańskich Inwestycji Komunalnych, które odpowiadają za przebudowę torowisk w Nowym Porcie, obiecują przyjrzeć się tej sprawie.
Bez zmian natomiast pozostanie lokalizacja szaf technicznych. Ich ustawienie w tym miejscu wymusza przebieg kabli tzw. średniego napięcia. Najlepszym rozwiązaniem pozostaje więc wykonanie wiaty bez ścianek bocznych. Tego typu konstrukcje spotkać można m.in. na niektórych przystankach w ciągu ul. Marynarki Polskiej.
Znany jest już także termin zakończenia opóźnionej przebudowy torowiska w rejonie Węzła Kliniczna . Pierwotnie prace miały się tutaj zakończyć we wrześniu, jednak daty tej nie udało się dotrzymać ze względu na błędy w dokumentacji projektowej. Obecnie funkcjonuje wyłącznie odcinek przez przystanki Twarda - Węzeł Kliniczna , co pozwala na utrzymanie ruchu w relacji Nowy Port - Śródmieście (na tej trasie kursuje linia 94), a przede wszystkim dojazd do samej zajezdni w Nowym Porcie.
- Tramwaje pojadą ulicą Kliniczną do końca listopada. Do końca listopada planujemy również zakończyć prace w Nowym Porcie, choć mamy nadzieję, że uda się to wykonać kilka dni wcześniej - informuje rzecznik GIK.
Nieco dłużej na tramwaje poczekają mieszkańcy Brzeźna. Trwający od września remont torowisk w ciągu al. Hallera powinien się zakończyć w połowie grudnia. Po zakończeniu prac zmieni się jednak nieco przebieg samej linii tramwajowej. Pojazdy nie będą tak jak dotychczas w kierunku Nowego Portu / Mazurskiej skręcać w ul. Gdańską na wysokości ul. Chrobrego , lecz pojadą nowym torowiskiem wzdłuż ul. Uczniowskiej / Drogi Zielonej i tam dopiero skręcą w ul. Gdańską . Nowy łącznik ma funkcjonować wraz ze wznowieniem ruchu w ciągu al. Hallera.
Miejsca
Opinie (139) 9 zablokowanych
-
2011-10-27 14:49
nie no jasne (2)
"Bez zmian natomiast pozostanie lokalizacja szaf technicznych. Ich ustawienie w tym miejscu wymusza przebieg kabli tzw. średniego napięcia."wychodzisz z tramwaju a tu szafa!nie żeby istniało coś takiego jak przełożenie kabli...ale po co zrobić dobrze od razu jak można zaraz zlecić prace dodatkowe, za dodatkową kasę...
- 25 0
-
2011-10-27 19:18
A co by było gdyby...
...któryś pracownik przyciął kable tak, aby szafa musiała być zamontowana na torach. Czy przesunięto by tory?A tak przy okazji ten prześwit z tyłu wiaty to dla dzieci, aby mogły ganiać się wokół.Oj projektanci z Bożej łaski.
- 5 0
-
2011-10-28 09:28
Proponuję ściąć te szafki jakim starym polonezem ...
... za drugim-trzecim razem zrozumieją i przestawią.
- 1 0
-
2011-10-27 14:49
A odpowiedzialnemu za projekt włos z głowy nie spadnie. Dlatego to nie ostatni taki przypadek.
- 15 1
-
2011-10-27 14:50
jak patrzę na to wszystko co się dzieje w naszym mieście to ręce mi opadają i aż trudno uwierzyć, że takie rzeczy dzieją się w
XXI wieku :-/
- 23 1
-
2011-10-27 14:51
Taras widokowy w Letnicy z rozwaloną świeżą nawierzchnią, podwójne schody przy Ergo Arenie, ciekawe co jeszcze wymyślą nasze władze :-)
- 15 1
-
2011-10-27 14:56
co za jełop to zatwierdził....
- 16 0
-
2011-10-27 14:59
To są skutki bezstresowego wychowania i tytułowania profesorem pana od wuefu i pani od rysunków!! (5)
Wyrosło nam pokolenie matołów, którzy nie potrafi zaprojektować przystanku, a właściwie, to nawet nie przystanku tylko wiaty! Jeszcze niech tę klapę w chodniku wyjmą. Jak się przy wysiadaniu nie rozpłaszczy się na skrzyniach, to może choć wpadnie do dziury!
- 21 3
-
2011-10-27 15:32
(1)
WFista dróg i przystanków nie buduje
- 1 3
-
2011-10-27 15:34
To kto? Pani od śpiewu?
- 4 1
-
2011-10-27 19:22
Jest taka uczelnia w Koszalinie (1)
ponoć politechniczna. Ale książki z których korzystają pożal się Boże studenci miałem 30 lat temu w Liceum. Technik z tamtych czasów powinien mież doktorat.
- 3 0
-
2011-10-27 20:09
mój ojciec uczył się 30 lat temu w zawodówce
żeby ją ukończyć (w swoim fachu ma czeladnika) musiał poznać: techniki zabezpieczeń przeciwkorozyjnych, "podstawy" wytrzymałości, "podstawy" mechaniki, układy cyfrowe. Jego jeden podręcznik dla studenta pewnego wydziału PG starczyłby na pięć przedmiotów.
- 2 0
-
2011-10-27 20:46
Zapomniałeś o globalnym ociepleniu. Na oko odległość między tymi skrzynkami, a wiatą jest metr odległości.
Trzeba być totalnym ciapciakiem, albo rekordowym grubasem żeby sobie z tym nie poradzić.
- 0 1
-
2011-10-27 15:01
Wyświetlacze na Wyspiańskiego (1)
Też "złota myśl" projektanta.łatwiej i szybciej zobaczyć o której odjeżdża tramwaj jadący w przeciwnym kierunku. Wyświetlacze są "w tylnej" części przystanku i na dodatek równolegle do jezdni. głupota głupota głupotaChce jechać wo Dw. Głównego PKP, to szybciej zobaczę o kótrej mam najbliższy tramwaj na Brzeźno, i szybciej sobie sprawdzę na zwykłym rozkładzie
- 16 1
-
2011-10-27 15:48
To nie jest wyświetlacz rozkładu tylko rzeczywista informacja o której przyjedzie tramwaj ( przynajmniej teoretycznie )
- 1 1
-
2011-10-27 15:11
Kolejna kompromitacja GIK i władz miasta
Dla nich najważniejsze jest to aby pensja pojawiła się na koncie i tak do emerytury grzać sobie stołek.
- 11 2
-
2011-10-27 15:12
Ciekawe jest to,że zwracałem im na uwagę w czasie montażu.. (5)
..oraz na to,że przystanek "dalej" zainstalowali wąską wiatę,chociaż miejsca tam jest x2:)...Odpowiedź..zrobi się(przy okazji parę metrów dalej zdejmowana jest na odcinku kilkudziesięciu metrów "świeżo" położona kostka;/)
- 22 0
-
2011-10-27 15:52
komu zwracałeś uwagę? (4)
Robotnikom, którzy w najlepszym przypadku robią tak jak potrafią to co się im każe i za nic nie odpowiadają czy gdzieś wyżej?
- 7 0
-
2011-10-27 16:12
Wiesz,na zasadzie zatrudniania spółek podwykonawców,każdemu ktoś coś zleca.Jednak nie zwalnia to nikogo od myślenia i (3)
zgłaszania uwagi na idiotyzmy. Jestem ciekawy co zrobiliby pracownicy kopiący np rów gdyby im kazać trzymać odwrotnie łopaty ,tudzież głową wbijać gwoździe?;)
- 16 0
-
2011-10-27 16:52
a zebys wiedzial ze tak jest (2)
na budowie fizycznemu trzeba dac tylko i wylacznie jedno zadanie - a jak skonczy, przyjsc odebrac i dopiero dac kolejne zadanie.Niby dziwne, ale jak fizyczny dostanie od ciebie wiecej niz jedno zadanie, to sie pogubi, nie bedzie wiedzial od czego ma zaczac i robota pojdzie na marne:)
- 1 8
-
2011-10-27 17:28
nie przesadzaj
nie każdy jest tłumokiem, niektórzy zwyczajnie mieli mniej szczęścia w życiu
- 7 1
-
2011-10-27 18:13
mnie to nie dziwi
bo jesli tymi fizolami rządzą inzyniery z ich pokolenia to raczej nie moze byc cos zrobione dobrze
- 5 1
-
2011-10-27 15:18
Brawo!
Pewnie robił to ten sam "inteligęt", który ustawił automat biletowy na przystanku Jaśkowa Dolina...
- 13 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.