• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Słowackiego w Gdańsku pod specjalnym nadzorem drogówki

Maciej Korolczuk
19 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Jeden z ostatnich przykładów nadmiernej prędkości i niedostosowania jej do warunków panujących na drodze


Tylko w ciągu ostatnich kilku dni czterech kierowców straciło prawo jazdy za przekroczenie prędkości na ul. Słowackiego zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Po kolejnych zgłoszeniach od pozostałych uczestników ruchu oraz mieszkańców policja postanowiła zwiększyć liczbę kontroli w tym miejscu. Poza obwodnicą to właśnie na trasie łączącej Matarnię z Niedźwiednikiem i Wrzeszczem dochodzi do największej liczby kolizji i wypadków w Trójmieście.



Jak często zdarza ci się przekraczać prędkość na Słowackiego?

O tym, że ul. Słowackiego po kilku latach względnego spokoju stała się najniebezpieczniejszą trasą w Trójmieście informowaliśmy w połowie lutego. W 2016 r. policja była wzywana do 333 zdarzeń drogowych.

Kolizji było zdecydowanie więcej niż wypadków, ale nie do wszystkich wzywane są służby. To niechlubny rekord tej trasy, bowiem jeszcze kilka lat temu zdarzeń było niemal o połowę mniej. W 2011 roku odnotowano "tylko" 188 kolizji i 14 wypadków. Statystyk nie zatrzymało nawet zmniejszenie ruchu samochodowego po uruchomieniu w 2015 r. Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, która odciążyła trasę między lotniskiem a Wrzeszczem. Wzrost statystyk zbiegł się za to z decyzją o zdjęciu fotoradarów.

Jak tłumaczą policjanci, głównym problemem jest tam nadmierna prędkość. Średnio trzech kierowców miesięcznie traci tu z tego powodu prawo jazdy. Tylko w ostatnich dniach dokumenty straciło kolejnych czterech kierowców.

Zobacz więcej: Na tych ulicach najwięcej osób straciło prawo jazdy

- Policjanci z prewencji i ruchu drogowego prowadzą wzmożone kontrole miejsc wskazywanych przez mieszkańców Gdańska na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. W ostatnim czasie mieszkańcy wielokrotnie zaznaczali, że na ul. Słowackiego kierujący przekraczają dopuszczalną prędkość. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego gdańskiej komendy od lat regularnie przeprowadzają w tym miejscu kontrole. W związku z sygnałami mieszkańców policjanci objęli to miejsce szczególnym nadzorem - wyjaśnia Aleksandra Siewert, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Przykład zgłoszenia przekroczenia dozwolonej prędkości na Słowackiego na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Przykład zgłoszenia przekroczenia dozwolonej prędkości na Słowackiego na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Funkcjonariusze zapowiadają, że w związku z sygnałami mieszkańców kontrole na ul. Słowackiego będą jeszcze częstsze.

Warto wspomnieć, że każdy ma możliwość aktualizacji informacji na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Za pomocą interaktywnej strony można przekazywać sygnały o zagrożeniach występujących w konkretnej okolicy.

- Policja weryfikuje każdą wiadomość. Pamiętajmy, że mapa nie służy do zgłaszania potrzeby pilnej interwencji policji. W tego typu przypadkach należy korzystać z numerów alarmowych 112, 997. Prosimy o odpowiedzialne korzystanie z aplikacji. Każde naniesione na mapę zagrożenie wywoła odpowiednią reakcję - dodaje Siewert.

Wideo archiwalne, przedstawiające jedną z wielu kolizji, do jakich dochodzi na Słowackiego

Opinie (261) 3 zablokowane

  • (1)

    Jak zwykle wypowiadają się same mądrale, mistrzowie kierownicy. W realu nie potrafia nawet zaparkowac, ale na forum są wybitni.
    Niedawno w jednej z telewizji był o tym program. Pokazano statystyki i zestawiono ze sobą: uważamy siebie za świetnych kierowców jednocześnie będąc kiepskimi kierowcami. Wszystko na temat tych komentarzy pod tekstem.

    • 3 1

    • Mów za siebie. Pewnie jesteś jedną z tych panienek, które przed zaparkowaniem wysiadają z pojazdu, żeby przesiąść się na miejsce pasażera, a za kierownicę wsiada mąż/chłopak/kochanek, bo kobiety nie potrafią zaparkować Cinquecento nawet na miejscu dla autokaru. Takimi "mistrzyniami" jesteście.

      • 0 0

  • Jedyne co potraficie to winić prędkość!!! (1)

    A to nie prędkość jest winna (a przynajmniej nie tylko) a przede wszystkim brak umiejętności!!! Ludzie nie potraficie pokonywać zakrętów!!! Nie potraficie się utrzymać na swoim pasie!!! Słowackiego można spokojnie sprawnym autem pojechać i 120 ale: na suchej nawierzchni i przy braku ruchu. A ponieważ panom inżynierom z zdiz nie chciało się wykonać prawidłowej drogi - czytaj z odpowiednim nachyleniem to efekty są widoczne! Na 7 w kierunku żukowa są zakręty (za leżnem) gdzie jest 90. I nikt, zupełnie nikt tam tak nie jeżdzi, bo tępota nie potrafi!!! Prawie zawsze prędkość przejazdowa waha się od 50 (!) do 70. W miejscu gdzie można 90. No to jak na słowaka jest 70 to "miszcze" powinniście jeździć ...40?
    a jeżdżą 80 i efekty widać....
    ciągłe marudzenie na prędkość i efekty są widoczne! Ludzie hamują wszędzie i nie potrafią się przemieszczać poza terenem zabudowanym! To jest auto do cholery! Nie umiesz - nie jedź!

    • 5 3

    • Sprawdzałem i 160km/h też można lecieć jak jest sucho. Dlatego tym bardziej nie rozumiem jakim gruchotem trzeba jechać, żeby tam mieć kolizję albo wypaść z drogi przy dopuszczalnych 70km/h. Gruchot albo ślepota, a może jedno i drugie.

      • 1 0

  • Zla nawierzchnia (1)

    Tam jest sliski asfalt, zle wyprofilowany i do tego w niecce lasu dajacego zupelnie inna wilgotnosc

    • 2 2

    • Kup sobie porządne opony to przestaniesz narzekać na asfalt. Mnie tam asfalt nie przeszkadza.

      • 0 0

  • (10)

    Nóż się w kieszeni otwiera, jak słyszę ciągle o nadmiernej prędkości. To też, ale główną przyczyną jest źle wyprofilowana i zabezpieczona droga! Co za debil pozwolił, żeby krawężniki były przed barierami? Auto wyskakuje na krawężnikach jak na trampolinie (film). Dwa - łuki z zerowym nachyleniem wewnętrznym drogi. Powoduje to, że auto wylatuje z zakrętu. I trzy - łuki o nieregularnym promieniu (a szczególnie ostatni). Na samym końcu jest prędkość. Skoro już postawili tam bramki do odcinkowego pomiaru, to dlaczego nie jest to włączone???

    • 36 28

    • Zgoda odnośnie krawężników

      co do reszty niezgoda :)

      • 0 0

    • Kiepskiej baletnicy przeszkadza nawet rybek u spódnicy

      • 4 1

    • (2)

      Eksperci z wioski. Komentować potrafią, ale przeważnie bez wiedzy i bez sensu. Słyszeliście o "drogach wybaczających błędy"? Nie. To poczytajcie. W Szwecji już dawno takie budują. Również w cywilizowanych krajach doszli do wniosku, że nie prędkość jest pierwszorzędną przyczyną wypadków. Pierwszy przykład - niemieckie odcinki autostrad bez ograniczenia prędkości. Wielkie prędkości, mała wypadkowość.

      • 6 7

      • (1)

        Widzialem w Szwecji te drogi wybaczajace bledy. Mialy duzo bardzo ostrych szykan, ktore uniemozliwialy przejazd z predkoscia ponad dozwolona.

        • 2 3

        • No to znaczy że nie widziałeś i nie masz pojęcia co to jest

          • 2 1

    • Na dole jeszcze powinni wbić zaostrzone pale.

      • 6 0

    • Ciekawe (1)

      że nawet na prostej drodze dochodzi do wypadków, co też jest źle wyprofilowana??
      Jak ktoś zapie..... do takie są efekty.

      • 11 3

      • Głupszego argumentu nie słyszałem. Kazda droga musi być dobrze wyprofilowana, nawet prosta. Ale tu jest mowa o zakretach na Słowaka a nie o jakiejś prostej.

        • 2 7

    • Skoro droga jest kręta i niebezpieczna to tym bardziej należy zwolnić. Prędkość jest tu kluczową.

      • 10 4

    • Bo tam trzeba umieć jeździć..

      A jak ktoś jest bohaterem to niech za to płaci grubą kasę

      • 13 2

  • puszki na slowaka blokuja mi zawsze przelot ,jak jade w gore ,albo w dol (10)

    - lece zawsze ze 150 na winklach swoim bmw r1200 r w leasingu od zdunka i zawsze jakis wiesniak samochodem mi srednia popsuje ...,a w niedziele to wogole masakra ludzie wala do jikea na parowki i ciezko przeleciec...

    • 64 60

    • (2)

      Ja moim seicento z górki mam zawsze 200. Wskazówka licznika jest na maxa wychylona. Pod górkę ciężej ale i tak daję radę. "

      Mnie zakazy i limity nie obowiązują "

      • 6 2

      • (1)

        Nie klam! W seicento wskazowka zatrzymuje sie na 120 a potem dach sam sie rozklada!

        • 5 0

        • Ale ja jak mam 120 km/h przestawiam dźwignię biegów na R czyli RAKIETA i odpala mi się podtlenek azotu .... spróbuj a sam się przekonasz .

          • 0 0

    • Dokładnie - w niedzielę nie sposób polatać przez niedzielnych kierowców, a wieczorami już chłodno (4)

      i wieje. Też czekam do lata, albo na ciepłe dni, tylko ja używaną CBR 600 F4 za gotówkę, ale też daje radę dla początkującego :)

      • 13 3

      • A umisz na łuku dotykać kolanem asfalta? (2)

        • 4 0

        • -kolanem to kazdy potrafi .... (1)

          -sprobuj w winkiel na lokciu wejsc...

          • 6 0

          • Na łokieć to moja babcia potrafi- na ucho spróbujcie! :)

            • 1 0

      • a co do tego ma gotówka ??

        chyba że mandaty płacisz na miejscu gotówką

        • 3 1

    • Radek, ty jeszcze powinienes siedziec... Juz wylazles? Znowu bedzie siwy dym na miescie...

      • 2 0

    • Lulz

      Takim ulepem=bmw chcesz jezdzic? Moj matiz cie wezmie na sucho.

      • 11 1

  • Zdjęto radary lub ich atrapy a pomiaru odcinkowego nie ma. Na takiej drodze?!

    • 1 0

  • Nie bez powodu (17)

    ktoś ustawił tam ograniczenie do 70 km/h.
    Powyżej tej prędkości święty Krzysztof już nie bierze odpowiedzialności :-)

    • 111 15

    • problemem nie jest 70 (2)

      choć wszystkie samochody młodsze niż 10 lat bez problemu pojadą tam 100 (z drugiej strony- ograniczenia muszą uwzględniać wszystkich, wiec 70 wydaje się rozsądne z powodu samochodów 20 plus na przepisowym 1,8mm bieżnika), tylko buraki rozpędzające się do 130 na prostej i hamujące do 50 przed zakrętem...

      • 5 1

      • (1)

        W samochodzie powyżej 15 lat musisz mieć umiejętności, a w młodszym masz pełno dodatków.

        • 0 0

        • W górę pojadą szybciej

          W dół na mokrym 70 i basta.

          • 1 0

    • To nie prędkość zabija.

      Tylko zbyt szybkie jej wytracenie

      • 1 0

    • (6)

      70 jest odpowiednie na mokrym. Na sucho i ciepło jak ma się dobre i sprawne auto można pójść i 140.

      • 9 11

      • (4)

        nawet pustym Transitem :-)

        • 6 0

        • widziałem tam lalunie w x3, którą postawilo (3)

          na zakręcie w poprzek. Trochę przymroziło, ale nie sadzę żeby w solidnym niemieckim aucie z napędem xdrive na 4 miała tandetne chińskie oponki. No i legendarny napęd na 4 buty. Jak dla mnie prędkość, brak umiejętności i panika - duszenie hamula na maxa przy lekkiej utracie przyczepnosci...

          • 2 1

          • Kiedyś...

            Na miano legendy trzeba było trochę poczekać... Dzisiaj legendarne jest coś co świeżo wyjechało z fabryki ;) Włącz myślenie wyłącz x-drive... Tym którzy nie załapali o co chodzi polecam trochę lektury na temat stałego napędu na 4 koła.

            • 0 0

          • Żadne crossovery ani SUVy nie są dobre do szybkiej jazdy po zakrętach. Mają wyżej środek ciężkości, czasem są miękkie, co powoduje wychylenia nadwozia. "Dobre" auto to niska osobówka, najlepiej z usztywnionym zawieszeniem, lepszymi hamulcami, niskoprofilowe koła i jak auto jest w pełni sprawne to idzie po zakrętach jak gokart. Wielu producentów miało specjalne usztywnione, wzmocnione wersje, np. BMW M, Saab Aero, itp.

            • 1 0

          • jak jechała x3 i ją tak postawiło to pomyśl coby się z nią stało w tylnonapędówce bez komputerów i absu :)

            • 2 0

      • 'pójść' to Ty możesz, ale lepiej do sklepu po bułki. Sądząc po Twojej wypowiedzi to jesteś z tych co szybko ale bezpiecznie a potem czekają 2 godz na lawete. Ale pewnie że to nie twoja wina! - jezdnia źle wyprofilowana, jakiś matko co jedzie zgodnie z przepisami ci drogę zjechał, albo była akurat parada ślimaków i ci na jezdnię wylazly. Powodzenia w tym 'chodzeniu' na 140, tylko módl się za każdym razem jak wyjeżdżasz na drogę bo kiedyś od kogoś wpitol możesz dostać od kogoś mniej cierpliwego za spowodowanie korków. A na to Święty Krzysztof już jest bezradny...

        • 2 2

    • nie naginaj rzeczywistości - św. Krzysztof odpowiada do 110 km/h na wszystkich drogach (1)

      powyżej - św. Piotr

      • 6 0

      • Hahaha wygrałeś internety :))

        • 1 0

    • tam można ładnie sie pobawić w tych zakrętach jak jest pusto, ale nie zajechanym wieśwagenem na 10 letnich oponach z chin ;)

      • 4 1

    • prawa fizyki również się poddają (2)

      ale widać "miszcza" siła modlitwy utrzymuje na asflacie,
      siła modlitwy jest prostopadła do horyzontu zdarzeń :)

      • 9 0

      • Prowa fizyki nie dotyczą chińskich opon (1)

        po 80 PLN / szt.. z wymianą i wyważeniem.

        • 9 0

        • na chińskich pozostaje tylko modlitwa ;)

          • 6 0

  • Dlaczego?

    Dlaczego samochody widząc wypadek od razu stają? Przede wszystkim bezpieczeństwo! Zadzwonić po pomoc, a nie stwarzać korek by popatrzeć,, bo to właśnie powód korków po wypadkach. Na sąsiednim pasie wypadek, to na nim pomagać, a nie staje wszystko.

    • 1 0

  • (9)

    Zabierać prawa jazdy tym co przekraczają prędkość, powodują kolizje i korki

    • 115 72

    • (3)

      kolizje i korki powodują nie ci, którzy przekraczają prędkość (w większości przypadków) a debile, którzy nie umieją jeździć. Bo czy można nazwać dobrym kierowcą osobę, która jedzie po Słowaka 50 lewym pasem? codziennie takich mijam...

      • 25 19

      • dlaczego więc najczęstsza przyczyna wypadku to "niedostosowanie prędkości do warunków ruchu" ? (1)

        • 14 5

        • Bo to taka regulka ktora zawsze pasuje

          Idealna dla takich mlotkow jak ty.
          Jak wpadniesz kiedys w poslizg przy 40km/h tez ci powiedza ze nie dostosowales predkosci...

          • 1 2

      • Ale artykuł właśnie o tych ktorzy jada za szybko a nie za wolno. Co nie napisza to i tak ktos sobie to przetlumaczy na opak.

        • 13 3

    • Kultura jazdy (4)

      Gdyby panowała inna kultura jazdy na drogach to mniej było by wypadków, niestety na drodze 50km/h jedzie atuo 30km/h . Zamulający kierowcy na drogach powodują utrudnienia w płynności ruchu.... , gdzie jest policja ?

      • 30 19

      • widziałem niedawno takiego gnoja

        przez komórke se gadał, gwe oczywiście

        • 13 2

      • Sciema (1)

        To co napisałeś to sciema. Jezdze tam codziennie w godzinach szczytu i nie tylko od kilku lat i nigdy nie widzialen zawalidrogi. Inna sprawa to ciezarkowki ktore czasem nie maja tyle mocy by efektywnie podjezdzac. Ale takie się spokojnie wyprzedza. Tam masa ludzi przekracza prędkość. Nie wyzywaj sie tutaj tylko dlatego ze sam kochasz pedzic jak pajac.

        Niewazne czy umiesz jeździć szybko czy nie. Pytanie czy inni równie dobrze zareaguja na twoja szybka i patologiczna jazde. Bezpieczeństwo to nie tylko twoje umiejętności ale tez przewidywanie jak z twoimi decyzjami radza sobie inni. Przykład? Wyprzedzasz 2 auta na raz na jakiejs drodze ibwidac ze nie dasz rady zdazyc, chcesz sie schować. Jesli ten 1 kogo wyprzedzasz nie zrobi ci miejsca to zginiesz.
        Szybka i patologiczna jazda jednych jest mozliwa tylko dlatego ze inni im na to pozwalają (nie ze jada wolno ale robia ci miejsce zebys sie zlsam oraz innych przyvokazji nie zabil)

        • 28 7

        • Tak dokładnie jest. Najwyżej rano można trafić na jakąś śmieciarkę, albo zimą pług.

          • 8 0

      • taki kraj i taki obyczaj

        taki rosyjski styl

        • 9 1

  • a obwodnica trojmiasta to gorsza ? tam tez non stop dzwony (2)

    • 8 1

    • Pajace siedzą na zderzaku (1)

      Bo nikt nie nauczył fizyki.

      • 0 0

      • W Niemczech za to jest 400 euro mandatu

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane