- 1 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (78 opinii)
- 2 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (220 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (155 opinii)
- 4 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (138 opinii)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (28 opinii)
- 6 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (83 opinie)
Śmiertelny wypadek na torach. Pociągi stanęły
Śmiertelny wypadek na torach między Wrzeszczem a Gdańskiem. Ruch pociągów dalekobieżnych na tej trasie został wstrzymany.
- Do wypadku doszło między stacjami Wrzeszcz i Politechnika - poinformował nas czytelnik Trojmiasto.pl, pan Szymon.
Te informację potwierdziliśmy w gdańskiej policji.
- Przed godz. 19, pomiędzy stacjami Wrzeszcz i Gdańsk Główny, człowiek znalazł się pod kołami pociągu TLK jadącego z Gdyni do Zakopanego - potwierdza Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Na miejsce wypadku przyjechało pogotowie, ale lekarze stwierdzili zgon.
Do wypadku doszło na wysokości ul. Piramowicza . Ofiara to 57-letni mężczyzna, zameldowany w Gdyni, ale mieszkający w Gdańsku.
Ruch pociągów został wstrzymany. Miejsce wypadku badają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Opinie (141) ponad 20 zablokowanych
-
2011-05-05 21:16
NIE MACIE CZEGO WSPÓŁCZUĆ JEGO RODZINIE
- 0 0
-
2011-01-07 20:01
Nie tylko one stoją i powiem że jest pewna osoba która się z tego cieszy bo były problemy (3)
- 8 80
-
2011-01-24 14:20
wiem kim jesteś
- 0 0
-
2011-01-08 07:52
Mefistofel?
- 0 0
-
2011-01-08 04:21
nadzieja umiera ostatnia
- 0 0
-
2011-01-08 20:35
dożywocie (3)
dożywocie dla maszynisty!!!
- 0 28
-
2011-01-10 07:53
(1)
a co winien jest maszynista ty ,,młotku,, myślisz że to tak łatwo zatrzymać szybko pędzący pociąg? .....................co za tłuk! no cholera wkurzył mnie..
- 0 0
-
2011-01-10 19:24
winien jest tego że został maszynistą...
- 0 0
-
2011-01-09 18:58
przydałoby się tobie za głupotę!!!!!!
- 3 0
-
2011-01-07 20:31
TRAGEDIA (8)
straszny sposob ,zeby zginac...
- 51 10
-
2011-01-07 21:13
(4)
raczej jeden z szybszych
- 10 3
-
2011-01-10 00:08
szybszy sposób, żeby zginąć?
Znajomy rzucił się pod pociąg, ale nie zginął na miejscu. Umieral w męczarniach w szpitalu z powodu obrażeń. Kandydaci na samobójców mogliby nie być egoistami i wybrać taki sposób odebrania sobie życia, który kłopotów przysporzy jak najmniejszej ilości ludzi, którym życie miłe.
- 0 0
-
2011-01-07 21:42
mi się także wydaje, że to jeden z prostszych sposobów na zejście z tego świata (2)
- 5 7
-
2011-01-07 22:43
(1)
ale ryzykowny.
Bo można skończyć na wózku jak będziesz miał pecha.- 13 2
-
2011-01-08 01:48
NA WÓZKU TO JESZCZE PÓŁ BIEDY.
SŁYSZAŁEM ŻE PO TYM MOŻNA SKOŃCZYĆ NAWET NA KASIE.
- 7 5
-
2011-01-08 05:33
re (2)
kładziesz głowe by szyja była na jednej z szyn i nie ma mowy o cudzie.Momencik i narazie z tego świata
- 6 5
-
2011-01-08 15:42
(1)
skad wiesz ?
- 1 3
-
2011-01-08 17:51
Próbował.
- 2 1
-
2011-01-09 23:35
jak chcecie sie rzucac to pod skm-ki a nie daleko bierzne :( 3 godziny na ten pociag czekalem :/
- 1 0
-
2011-01-09 22:42
współczuję pasażerom
współczuje
- 0 1
-
2011-01-09 21:09
chyba ten sam
jakiś rok temu podobny pan prubowal sie zabić pod skm,wtedy sie nie udało.
- 1 0
-
2011-01-09 12:47
(2)
dlaczego nie chcial dalej kontynuowac jazdy??
- 0 1
-
2011-01-09 19:17
bo jechał bez (1)
- 1 0
-
2011-01-09 19:17
biletu
jw
- 1 0
-
2011-01-09 17:22
Wyrazy współczucia dla maszynisty. Niech Pan się trzyma.
- 6 1
-
2011-01-09 13:59
Smutne
Po pierwsze po co był na tych torach , a po drugie Współczucie dla bliskich i rodziny
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.