Feralny dzień na plaży w Sobieszewie. Jedna osoba utopiła się, a druga wciąż jest poszukiwana.
. Choć poszukiwania ruszyły ok. godz. 14:30, wciąż jej nie odnaleziono.
2013-07-23 06:05
2013-07-23 06:13
ojj tez mialam wiecej szczescia niz rozumu w tym feralnym 2010 r. jak to nagle dno stracilam. I od tamtej pory nawet tam nie jezdze. Uraz zostal. Straszne uczucie.. Nie wiem do dzis jak to sie stalo , a tym bardziej w nerwach udalo mi sie odplynac.
2013-07-23 07:29
byłam świadkiem ratowania tego mężczyzny ratownicy akcję reanimacyjną prowadzili ponad godzinę walczyli naprawdę ostro.Utonięcia to nieodpowiedzialność ludzi w tym dniu były wielkie fale tzw. cofka podcinała nogi i dosłownie wciągała pod wodę kto mądry wyszedł z wody ( mi się kąpieli odechciało po jednym razie jak mi się nogi od spodu podcięło) wiele ludzi natomiast szło w głąb morza bezmyślność
2013-07-23 07:34
nigdy tam nie byłem ale dzis przejadę sie z deska na rekonesans.
2013-07-23 08:45
Coka to nie jest odbijanie się fali od brzegu ratowniczkowie.
2013-07-23 08:59
2013-07-23 11:34
2013-07-23 09:00
2013-07-23 09:00
Każdy dodaje swoja opinie, byliście tam? Nie macie pojęcia jakie silne fale i jak wysokie one były wody po kolana a fale zakrywały ci głowę... chwila nieuwagi i....
2013-07-23 09:35
Kto by się kąpał w tej bałtyckiej zupie.
Fujjjj
2013-07-23 09:43
od tego roku ratowników zatrudnia firma zewnętrzna a nie MOSiR i oto skutki takiego działania a poza tym brak sprawnego sprzętu typu motorowa łódz hybrydowa... Brak stałych patroli ratowniczych na plażach niestrzeżonych...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
