• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopocka mediateka: niemal 1 mln zł czynszu rocznie

Piotr Weltrowski
22 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nagroda dla sopockiego dworca i przestrzeni wokół
  • Sopocka mediateka mieści się w nowym budynku dworca.
  • Obiekt mieści się na 650 m kw. powierzchni - miasto płaci za jej wynajem 910 tys. zł rocznie.
  • Sopocka mediateka mieści się w nowym budynku dworca.
  • Mediateka jest czynna od poniedziałku do soboty od godz. 9 do 21.
  • Korzystać można w niej nie tylko z książek, ale też m.in. z komputerów czy nawet konsoli do gier.

Ponad 900 tys. zł czynszu będzie płacić Bałtyckiej Grupie Inwestycyjnej co roku miasto Sopot za wynajem powierzchni na terenie nowego budynku dworca, gdzie mieści się tzw. mediateka. To ponad trzykrotnie więcej, niż za czynsz płaci większa multimedialna biblioteka, mieszcząca się w gdańskim CH Manhattan.



Czy 910 tys. zł czynszu płaconego za wynajem powierzchni pod mediatekę to dużo?

Mediateka - czyli multimedialna biblioteka - powstała w ramach przebudowy sopockiego dworca. To miejsce, gdzie nie tylko można wypożyczyć książkę. To również przestrzeń, w której np. podróżni mogą wypocząć z kubkiem kawy, skorzystać z komputera, a nawet zagrać na konsoli, bo także takie stanowiska też przygotowano.

Sam pomysł na stworzenie takiego miejsca wydaje się dobry, wątpliwości mogą się jednak pojawić, gdy spojrzymy na zapisy w budżecie miasta, wedle których roczny czynsz, który miasto płacić będzie Bałtyckiej Grupie Inwestycyjnej za wynajem 650 m kw. powierzchni, na której stworzono nowoczesną bibliotekę, to 910 tys. zł. Łącznie na działanie mediateki i wszystkich jej sześciu filii miasto przeznaczy w tym roku 3 mln zł.

Gdańsk wydaje znacznie mniej

Postanowiliśmy porównać te środki ze środkami przeznaczanymi na inne instytucje kultury. Pierwsze porównanie, o które aż się prosi, to koszt wynajmu, jaki ponosi co roku Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Gdańsku. To równie nowoczesny obiekt, któremu bliżej do multimedialnego centrum kultury, niż do tradycyjnej czytelni.

Gdański odpowiednik mediateki znajduje się na drugim piętrze CH Manhattan we Wrzeszczu i zajmuje powierzchnię ponad 800 m kw. Za jej wynajem biblioteka płaci właścicielowi centrum... około 300 tys. zł rocznie, czyli niespełna jedną trzecią kwoty, za którą Sopot dzierżawi powierzchnię swojej mediateki.

Koszty samego czynszu płaconego przez Sopot BGI można też zestawić z pieniędzmi, które miasto daje na inne swoje "flagowe" instytucje kultury. Na przykład na pełną, całoroczną działalność Muzeum Miasta Sopotu przeznaczono w tym roku 1 mln 120 tys. zł. Z kolei na Państwową Galerię Sztuki (w tym roku zaplanowano w niej aż 23 wystawy) - 3 mln 670 tys. zł.

W przypadku Centrum Haffnera było inaczej

W przypadku PGS trzeba jednak pamiętać, że choć siedziba galerii również powstała w ramach projektu tworzonego w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP), to jednak po zakończeniu budowy tzw. Centrum Haffnera powierzchnia, gdzie mieści się PGS, została przekazana przez inwestora miastu, więc nie musi ono płacić dodatkowego czynszu za jej użytkowanie.

Oba projekty były podobne - miasto wnosiło aportem grunty, a prywatny inwestor finansował inwestycję. Dlaczego więc w jednym przypadku miasto otrzymało powierzchnię na własność, w drugim zaś musi opłacać ogromny czynsz?

Jak twierdzą urzędnicy, w przypadku przebudowy dworca realizowany był inny wariant umowy o PPP, aniżeli w przypadku Centrum Haffnera.

- W przypadku Centrum Haffnera rozliczenie gminy i spółki polegało na tym, iż w zamian za grunty wniesione aportem do spółki, gmina otrzymała lokal użytkowy oraz nakłady na infrastrukturę i tunel w ciągu ulicy Grunwaldzkiej i Powstańców Warszawy. W przypadku Centrum Sopotu [czyli przebudowy dworca - przyp. red.] projekt realizowany był zgodnie z ustawą o PPP, w tym przypadku nie została powołana spółka celowa na realizację projektu z udziałem gminy, natomiast w rozliczeniu za zbycie gruntów należących do gminy inwestor zrealizował tzw. przestrzeń publiczną, obejmującą układ drogowy, miejsca postojowe oraz plac i tereny zielone, jak również zmodernizował układ drogowy w rejonie ulic Chopina i Kościuszki oraz Dworcowej i Kościuszki w postaci dwóch rond - mówi Anna Dyksińska z biura prezydenta w sopockim magistracie.
Decyzja o powstaniu mediateki podjęta już po negocjacjach z BGI

Miasto podkreśla też, że w momencie, gdy trwały prace przygotowawcze do modernizacji dworca, czyli gdy wybierano ofertę i pracowano nad umową z BGI, budowa mediateki nie była jeszcze planowana.

- W chwili, kiedy została podjęta decyzja o stworzeniu w Sopocie nowoczesnej mediateki, miasto wynajęło profesjonalnych i niezależnych doradców z firmy Doradca Consultants (analiza finansowo-ekonomiczna całego przedsięwzięcia), a następnie Colliers (który zaproponował atrakcyjne, optymalne lokalizacje). Były brane pod uwagę cztery lokalizacje. Najlepsze warunki przedstawiła Bałtycka Grupa Inwestycyjna S.A., ponieważ znaczącą część nakładów wynikających z prac budowlanych pokryła z własnych środków, które następnie będą rozliczane w czynszu i rozłożone na lata - mówi Dyksińska.
Czytaj więcej o przebudowie sopockiego dworca

Urzędnicy podkreślają, że część kwoty czynszu (120 tys. zł) to kwota rekompensująca wydatki na wykończenie.

- W budynkach biurowych wynająć można powierzchnię już zaaranżowaną lub pustą, wymagającą dostosowania do potrzeb firmy. Zwykle, w trakcie negocjacji wynajmujący proponuje stawkę na tzw. fit-out, za 1 m kw., czyli kwotę, którą jest gotowy przeznaczyć na rzecz przystosowania powierzchni do potrzeb klienta. Jest to jego wkład i wszystkie koszty ponad wynegocjowany budżet będzie musiał pokryć najemca. Tak było w tym przypadku - mówi Dyksińska.
Według danych miasta, mediatekę odwiedza dziennie średnio 697 osób. Do tej pory wypożyczono z niej 3753 egzemplarzy książek, udostępniono też 424 e-booki oraz 263 audiobooki.

Miejsca

  • Sopoteka Sopot, Tadeusza Kościuszki 14

Opinie (204)

  • (4)

    E tam pitolenie. Mi się dworzec podoba, Mediateka jest świetna - dodam że wcześniej nie było W OGÓLE takiego miejsca w Sopocie. Przynajmniej w normalnych warunkach można czekać na pociąg albo iść się napić kawy w przyjemnej atmosferze. Nie to co wcześniej - buda a'la przytułek dla bezdomnych.

    • 5 16

    • Pier...isz (3)

      Piszesz tak jakbyś porównywał iPhone za kilka tysiaków z Galaxy albo jakimś podobnym klonem.
      Możliwości takie same, tylko po co tyle kasy wydawać za to samo???

      • 8 1

      • (1)

        Zawsze płaci się za miejsce - zawsze Centrum jest droższe a to ważne - wystarczy spojrzeć na statystyki odwiedzin...

        • 0 4

        • Statystyki odwiedzin wynikają z przerzucenia czytelników i ciekawszych książek z innych bibliotek do Sopoteki

          • 5 0

      • Porównanie roku. Daruj sobie bo właśnie pokazałeś jak się znasz.

        • 1 3

  • Genialny sposób przepompowania pieniędzy państwowych (czyli nas wszystkich) do prywatnej kieszeni (czyli jednego spośród nas). A prowizja od transakcji dla kogo?
    Genialność równa programowi prewencji rentowej ZUS i pompowaniu składek na prywatne konta właścicieli sanatoriów. Nierób się cieszy bo wczasy za friko, sanatorium się cieszy bo konto pełne, a że emeryt nie ma na "chleb" ? Pies go drapał.

    • 5 0

  • układy układziki

    a żałują kasy na wielkiego SOPOCIANINA Janusza Christe - wstyd Karnowski, wielki wtyd

    • 7 0

  • Złodzieje za tyle kasy to by zbudowali budynek na grunicie miejskim !!!1 a nie rocznie bedą płacić naciągaczom

    sprawa dla NIK-u i CBA!!!!

    • 7 0

  • Bzdura (5)

    Pieniądze pieniędzmi, ale nie piszcie takich bzdur! CH Manchattan nawet do pięt nie dorasta Sopotece, jeśli chodzi o wyposażenie!!! CH Manchattan nie zasługuje nawet na miano Mediateki, chyba, że każda toaleta, do której wstawimy PCTa to mediotoaleta :]

    • 10 38

    • Idź, zobacz jak tętni życiem biblioteka w Manhattanie ( tętni, choć zachowując przy tym ciszę :-)

      zobaczymy jaka frekwencja będzie w Sopocie

      • 1 0

    • Bzdura to Twój post (1)

      Wyposażenie to jedno, a czynsz za metr kw. to drogie. O tym dyskutujemy. Najpierw czytać później siadać do klawiatury !!

      • 3 0

      • Jego post to nie bzdura.

        To bezczelne kłamstwo i łgarstwo!

        • 1 0

    • Ale ti nie chodzi o wyposażenie (za które osobno płaci miasto - to jeszcze jeden dodatkowy koszt), ale o stawkę czynszu! Czytanie ze zrozumieniem!

      • 7 1

    • Te kilka kompów itd, za lada chwila będą starociami technicznymi, więc nie wciskaj kitu o wyższości Sopotu nad Gdańskiem, bo nie tu leży różnica.

      • 13 1

  • widać Sopot bogaty

    coś tu smierdzi

    • 7 0

  • Gdyby ten milion rocznie przeznaczyć na książki...

    to Sopot miałby najlepsze biblioteki w Polsce.
    Mam nadzieję, że poza napinaniem muskułów PiS jednak chociaż w sferze zwalczania korupcji coś zrobi, bo to szambo zdecydowanie wymaga oczyszczenia. To będzie piękny dzień gdy Prezydent K. wyląduje w więzieniu.

    • 9 2

  • Dalej głosujta na Jaco

    • 8 0

  • Ciekawe, ile osób dziennie odwiedza to miejsce? (1)

    Chodzę dosyć często do biblioteki na Westerplatte i ZAWSZE są tam pustki. Wynajmowanie lokalu za 3 mln rocznie, tylko po to żeby mogli tam posiedzieć bezdomni i dzieci grające na komputerach to szczyt niegospodarności! Zresztą to nie są jedyne koszty jakie miasto ponosi na bibliotekę, są jeszcze filie i villa na Westerplatte a wszystko w miasteczku, w którym czyta może jakieś 30% z 40 tysięcy mieszkańców😀.

    • 9 1

    • Niestety, bibliotekę dla dorosłych usunięto z Obr. Westerplatte, i przeniesiono właśnie na dworzec, została tam "mediateka" dla dzieci.

      • 3 1

  • Czynsz astronomiczny

    W takim razie powinny władze miasta albo ostro negocjować ten czynsz albo wypowiedzieć umowę ,bo takiego czynszu ABSOLUTNIE placić nie mozna...
    Medioteka może być w innym miejscu...
    Nie ma obowiązku organzować czytelni podróznym...

    • 14 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane