• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: Park Południowy - historyczny, ale jak nowy

Katarzyna Moritz
3 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Stary-nowy Park Południowy w Sopocie
Tak w przyszłym roku będzie wyglądał Park Południowy w Sopocie od strony ul. Grunwaldzkiej. Tak w przyszłym roku będzie wyglądał Park Południowy w Sopocie od strony ul. Grunwaldzkiej.

Podświetlana fontanna, ogromny żeliwny barometr, a nawet roślinność podobna do tej, która rosła w kurorcie w 1924 roku - Park Południowy w centrum Sopotu już w przyszłym roku ma odzyskać swój historyczny, kuracyjny styl. Trwają też prace nad zmianą parku przy sanatorium Leśnik.



Odtworzony będzie barometr z 1904 roku. Odtworzony będzie barometr z 1904 roku.
Przy rewitalizacji wzorowano się na zdjęciach z 1924 roku. Przy rewitalizacji wzorowano się na zdjęciach z 1924 roku.
Pierwsze plany Parku Południowego zobacz na mapie Sopotu (po prawej stronie mola) w Sopocie stworzył sam Jan Jerzy Haffner. Powstał on w latach 20. XIX wieku, ale czas świetności już dawno ma za sobą. Ponad 2-hektarowy park przez lata zmieniał swoją formę. Dlatego przy projektach, aby uniknąć chaosu, odwołano się do okresu międzywojennego, który był stosunkowo najlepiej udokumentowany fotograficznie.

- Sugerowaliśmy się wyglądem parku z 1924 roku. Zmieni się w nim niemal wszystko, zostaną tylko główne ciągi alejek. Nawet wśród nasadzeń będą róże, bo takie kwiaty dominowały w kurorcie w okresie międzywojennym - zapowiada Katarzyna Grzejszczak z wydziału strategii i rozwoju miasta Urzędu Miejskiego w Sopocie.

Ścieżki i alejki zyskają nową nawierzchnię, nowy wygląd zyskają charakterystyczne grzybki inhalacyjne. Pojawią się także stylizowane ławki i kosze na śmieci. Historyczny kształt zyska również oświetlenie parku.

- W parku pojawi się wysoki na 2,5 metra barometr z zegarem, o pięknej ażurowej, żeliwnej konstrukcji. Jego wizerunek zaczerpnęliśmy z pocztówki z 1904 roku. Ale zupełną nowością będzie fontanna, która ustawiona zostanie pomiędzy szpitalem reumatologicznym a kościołem ewangelicko-augsburskim. Będzie ona miała dwa różnej wysokości strumienie wody, a wieczorami będzie podświetlana - wyjaśnia Grzejszczak.

Czy w Trójmieście mamy wystarczająco dużo terenów zielonych?

Nowe oblicze parku będzie gotowe na sezon letni w 2010 roku. Wkrótce miasto ogłosi przetarg na jego przebudowę. Wstępnie koszty zmian szacuje się na 7 mln zł.

Zmiany szykują się też w kolejnym sopockim parku, przy sanatorium "Leśnik" (ul. 23 Marca w Sopocie). Co ciekawe, będą mogli z niego korzystać nie tylko kuracjusze, ale także mieszkańcy. Jednak jego funkcja będzie typowo uzdrowiskowa.

- Obserwowaliśmy, jak z tego obszaru korzystają kuracjusze i wyciągnęliśmy wnioski. Dlatego powstaną tam ogrody terapeutyczne. Dzięki specjalnie dobranym roślinom czy ziołom, pacjenci będą tam leczeni np. za pomocą zapachu. Powstanie tam także ścieżka zdrowia, gdzie będzie można wykonywać ćwiczenia rehabilitacyjne - zapowiada Katarzyna Grzejszczak.

Jednak zmiany przy Leśniku zaplanowano dopiero na 2011 rok. Na razie trwa przygotowywanie dokumentacji projektowej i szukanie finansów. Inwestycję szacuje się na 3 mln zł.

Zapowiadane zmiany w sopockich parkach to kolejna inwestycja miasta w tereny zielone. W tym roku został zrewitalizowany Park Północny. Pojawiły się w nim m.in. nowe ścieżki rowerowe i dla rolkarzy, postawiono około 130 lamp, a także posadzono kilkadziesiąt drzew i krzewów.

- Zieleń to skarb Sopotu. Po udanej rewitalizacji Parku Północnego podejmujemy finansowe ryzyko przeprowadzenia prac w obu parkach na koszt miasta. Ale mamy nadzieje, że jednak uda nam się uzyskać dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego zapowiada Paweł Orłowski, zastępca prezydenta Sopotu.

W kolejnych latach Sopot planuje rewitalizacje terenów wokół ujęć wody na Bitwy pod Płowcami, aby była tam także możliwość spacerów i rekreacji. Planowane są też dalsze prace w Parku Północnym, w rejonie Grand Hotelu. Ta część parku, jak zapowiada prezydent, ma być bardziej elegancka niż dotychczas.

Opinie (78) 3 zablokowane

  • Budowa to jedno

    a utrzymanie we właściwym stanie to drugie. I z tym drugim są największe problemy. Ścieżki i chodniki do połowy zasypane piaskiem i zarastające chwastami, drzewa i krzewy nie przycinane, sprzątanie okazyjne. A do tego dzicz ( nie dziki ), która wyładowuje nadmiar energii i pojemniki sprayu.

    • 22 1

  • Dobre wiadomość na jesienne dni !

    • 23 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane