• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot chce sprzedać, uczelnia chce kupić

Piotr Weltrowski
21 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Sopocie planuje rozbudowę swojej siedziby. Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Sopocie planuje rozbudowę swojej siedziby.

Sopot zmienia plany zagospodarowania dla rejonów stadionu i targowiska przy ul. Jana z Kolna. Głównie po to, aby sprzedać działkę sąsiadującą z siedzibą Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Kupcem może zostać właśnie ta uczelnia.



Czy Sopot robi dobrze sprzedając działki uczelniom?

Chodzi o działkę o powierzchni około 3 tys. m kw znajdującą się przy ul. Jana z Kolna 19-21 zobacz na mapie Sopotu i sąsiadującą z siedzibą Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie zobacz na mapie Sopotu. Kilka lat temu teren ten stanowił zastępczą lokalizację dla sopockiego targowiska miejskiego. W ostatnim czasie działka jest jednak zupełnie niezagospodarowana.

Aby zwiększyć jej atrakcyjność i - w efekcie - znaleźć chętnego na jej zakup, w kwietniu zeszłego roku miasto zdecydowało się zmienić plan miejscowy. Według starych zapisów zabudowane mogło zostać jedynie 20 proc. działki, zaś budynki nie mogły być wyższe niż 12,5 m. W nowym planie będzie można zabudować do 40 proc. działki.

- Dopuścimy także możliwość powstania budynków do czterech kondygnacji, przy czym ostatnia z nich będzie nieco mniejsza. Przykładowo, jeżeli niższe kondygnacje będą miały 300 m powierzchni, tak ta będzie mogła mieć 200 m. Chodzi o to, aby powstać mógł tam np. taras oraz o to, aby optycznie zmniejszyć wysokość budynku - tłumaczy Krzysztof Hueckel, naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury w sopockim magistracie.

Jeśli rada miasta przyjmie nowy plan przed wakacjami, miasto będzie mogło ogłosić przetarg na sprzedaż działki jeszcze w tym roku. Zadowolenia z planów miasta nie kryją przedstawiciele Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie.

- Nie będę ukrywać, że chcemy kupić tę działkę. Sąsiaduje ona z naszym budynkiem, więc jej kupno dałoby nam możliwość rozbudowy szkoły. To z kolei umożliwiłoby nam rozwój i zwiększenie liczby oferowanych przez nas kierunków - mówi prof. dr hab.
Bogdan Wojciszke, dziekan sopockiego wydziału uczelni.

Jeżeli SWPS będzie musiała się liczyć z jakąś konkurencją podczas ewentualnego przetargu, to będzie to tylko i wyłącznie konkurencja innych szkół. Miasto zdecydowało bowiem, że zapisy w nowym planie, podobnie, jak w jego starszej wersji, ograniczą funkcję nieruchomości do funkcji edukacyjnej.

Miejsca

  • SWPS Sopot, Polna 16/20

Opinie (60) 5 zablokowanych

  • nie dla sprzedaży! (2)

    nie nie nie!

    • 13 49

    • Tak dla sprzeazy

      Tak tak tak

      • 14 4

    • zapomnialeś dodać

      że nie bo nie !

      • 5 1

  • Wielka wyprzedaż rozpoczęta ???

    Ekipie Pana Karnowskiego udało się wygenerować ponad 9 mln długów za odszkodowania sądowe więc znaleźli sposób - WPRZEDAŻ !!!!!!!!!!!!!

    • 27 23

  • i znowu barany będą dyskutować o miejscu, którego nie widziały na oczy... (2)

    • 22 17

    • Bynajmniej

      A miejsce owszem, widziałem.

      • 7 0

    • Przechodzę obok prawie codziennie

      Czyli wg. g@lluxa nie jestem baranem

      • 3 0

  • A co z parkingiem? Może u Donka pod domem?

    • 28 11

  • No i proszę, działka jest

    A podobno brakuje w Sopocie działek, na których można budować domy dla młodych.

    • 21 16

  • kolejny sopocki geszefcik

    • 21 15

  • "A podobno brakuje w Sopocie działek, na których można budować domy dla młodych"

    a ty z czego sie urwałeś?? ze sznurka?? kto niby ma budować domy dla młodych? starzy? a kto sie buduje w sopocie?? ci co mają kase człowieku, bez względu na wiek
    a poza tym widać jak czytasz ze zrozumieniem

    "Miasto zdecydowało bowiem, że zapisy w nowym planie, podobnie, jak w jego starszej wersji, ograniczą funkcję nieruchomości do funkcji edukacyjnej"

    • 26 4

  • młodzi do roboty i kredyt

    za darmo to i ocet słodki... wszystko za darmo chcą człowiek musi pracowewać zeby docenić luksus posiadania swojego lokum...

    • 14 4

  • Wyższa Szkoła Spraw Niepotrzebnych (5)

    Widac niezły biznes. Ja jednak jako pracodawca stwierdzam, że dyplomy prywatnych uczelni nie robią na mnie żadnego wrażenia i zlewam je.

    • 28 22

    • Ja mam dyplom uczelni państwowej i to z wynikem bardzo dobrym i niestety odnosze wrażenie, że mój dyplom też jest "zlewany" przez pracodawców, bo szukam pracy i nikt mnie nie chce:(

      • 13 1

    • masz rację !

      ja jak widzę w cv liceum "cosinus" albo inną tego rodzaju instytucję, od razu odkładam na nikszczarkę

      • 0 1

    • a ja bym przyjął

      • 1 0

    • masz pecha, na szczęście prawdziwi Spece doceniają dyplom tej Szkoły, o czym sam się przekonuję...

      • 0 0

    • SWPS

      Dyplom tej uczelni w zakresie psychologii jest wyżej ceniony niż Uniwersytetu Gdańskiego... ale u Ciebie nie warto pracować :)

      • 3 0

  • a sam po zawodówie ? (6)

    a firma od taty ? albo zawod syn ?

    • 19 10

    • Nie, (5)

      skończyłem najpierw PG, a potem UG (jeśli Ci te skróty coś mówią), następnie założyłem firmę. Zatrudniam teraz 25 osób, kilka z nich myśli, że ma wyższe wykształcenie, bo skończyła jakieś dziwne szkoły "wyższe".

      • 0 9

      • hmmm.. (4)

        nie można dyskryminować ludzi z prywatnych szkól... jeżeli kogoś stać to czemu nie... zgadzam się że wiekszość ludków z prywatnych to idioci bogatych rodziców... i panienki w różowych sukienusiach.. ale znam bardzo inteligentych ludzi którzy pracują w dobrych przedsiębiorstwach i dają rade..

        • 5 2

        • Mi tylko (3)

          chodzi o to, że nauka tam nic nie daje (abstrahując od pobudek podjęcia nauki w takim przybytku), a biznes niezły, bo żeby zacząć to można wynająć od jakiejś podstawówki pomieszczenia na weekend. Nie trzeba budowac żadnej bazy jak na politechnice - laboratoria itp. itd.

          • 2 6

          • ludzie lubia (1)

            czuc sie lepsi od innych, i ty jestes tego najlepszym przykladem. jak koncza tylko PG, to krzywo patrza na UG, jak koncza tylko UG, to szukaja po szkolach prywatnych.... Kompleksy wypracowane w dziecinstwie wychodza, nic poza tym. Czlowiek, ktory bez porownan z innymi ludzmi nie czuje sie dobrze sam ze soba, musi dzielic swiat na My i Oni. bez tego nie moglby budowac poczucia wlasnej wartosci. A wiec Ty - lepszy, bo po UG, PG (ale kto rozumie te skroty oprocz Ciebie?przeciez nie my, plebs), bo pracodawca, bo firma... Ego rosnie, poki co...

            • 5 0

            • PRACODWACA

              Większość uczelni, w tym też PG i UG nie przyuczają ludzi do wykonywania zawodów, tylko tłuką ludziom w głowę kupę teorii. To, jak ktoś odnajdzie się na rynku pracy zależy od jego osobistych predyspozycji do wykorzystywania tej wiedzy i przesiewania nadmiernej ilości informacji. Czasami może okazać się, że ten z prywatnej uczelni jest lepszym pracownikiem niż państwowej, bo miał bardziej przystosowanych do życia wykładowców, a nie profesorów, którzy od 25 lat tłuką co roku to samo nie bacząc, ze wszystko w koło się zmienia. Ja akurat skończyłam Państwową uczelnię i może było mi trudniej, niż tym na prywatnych, ale uważam, że to nie kwestia uczelni tylko samych ludzi - czy idą tylko po papier, czy zależy im także na zdobyciu wiedzy, umiejętności itd. I tak dla Twojej wiedzy wielki PRACODAWCO - w tej szkole prywatnej z Sopotu w chwili obecnej jest większość dobrych wykładowców z psychologii UG, więc czemu ta szkoła ma wypuszczać gorszych absolwentów?

              • 7 0

          • te - panie pracodawca - najpierw się zorientuj z jaką placówką masz do czynienia, a potem marudź, ok? Fakt - 90% szkół prywatnych z Polsce nie powinno mieć racji bytu - niski poziom i beznadziejny jeden kierunek, drugi podobnie, itp., ale są prestiżowe szkoły, jak np. Koźmiński w Warszawie, SWPS właśnie, Akademia Humanistyczna w Pułtusku i jeszcze kilka innych, ale to prawdziwe wyjątki, które - gdyby nie pomniejsze szkółki - mogłyby kształcić intelektualną elitę... i stać się bardzo prestiżowymi i uznanymi w świecie ośrodkami naukowymi... czyli tak jak jest w USA, UK, to tak dla przykładu...

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane