• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: pościg za pijanym kierowcą porsche

bra
4 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Kierowca porsche usłyszał szereg zarzutów. 45-latek przyznał się do winy. Kierowca porsche usłyszał szereg zarzutów. 45-latek przyznał się do winy.

Najpierw 45-letni warszawianin próbował rozjechać interweniującego policjanta, a podczas dalszej ucieczki uderzył swoim porsche w zaparkowane auto. Gdy wysiadł z samochodu i chciał oddalić się z miejsca pieszo, został zatrzymany. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu i i prowadził mimo zatrzymanego prawa jazdy.



Co najskuteczniej odstraszałoby kierowców od prowadzenia pojazdów po alkoholu?

Około godz. 4:30 sopoccy policjanci patrolujący pieszo ul. HaffneraMapka usłyszeli odgłos zderzających się samochodów. Gdy po chwili zauważyli przejeżdżające porsche, uznali, że to kierowca tego auta spowodował kolizję.

Próbował rozjechać policjanta



Jeden z policjantów dawał kierującemu sygnały do zatrzymania się. Ten, zamiast zatrzymać samochód, zaczął jechać w kierunku funkcjonariusza, zmuszając go do zejścia z toru jazdy. Gdy policjant nachylił się przez otwarte okno do wnętrza pojazdu, by wyjąć kluczyk i uniemożliwić dalszą jazdę, kierowca zwiększył prędkość i zaczął uciekać. Funkcjonariusz zdążył jeszcze poczuć silną woń alkoholu od prowadzącego porsche.

W pościg za nim ruszył radiowóz.

- Pomimo wydawanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania siedzący za kierownicą mężczyzna kontynuował swoją ucieczkę. W pewnym momencie, będąc na ulicy Powstańców WarszawyMapka, nie opanował pojazdu i uderzył w zaparkowane auto - relacjonuje Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. - Następnie wysiadł z samochodu i jeszcze próbował uciekać pieszo, ale został obezwładniony przez policjantów.

Był pijany i agresywny



Kierowcą okazał się 45-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna był agresywny, znieważał interweniujących policjantów, a przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma on 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Funkcjonariusze ustalili też, że kierował on w czasie trzymiesięcznego okresu zatrzymania prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym.

Kierowca przyznał się do winy



45-latkowi postawiono zarzuty za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości, stosowanie przemocy wobec funkcjonariusza, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz znieważenie interweniujących policjantów. Sprawca przyznał się do winy.

Ponadto usłyszał on zarzuty za spowodowanie dwóch kolizji drogowych, niestosowanie się do sygnałów i poleceń policjanta oraz kierowanie bez wymaganych dokumentów.
bra

Opinie (219) ponad 20 zablokowanych

  • kiedyś to było (1)

    w Sopocie był porządek, Nikoś by nie pozwolił na taki bałagan

    • 13 3

    • Kiedys to byl dopiero bajzel. Popytaj starych sopociakow. Jak dolny Sopot dawał łomot gornemu. Jak prali warszawiakow np w non stopie. Poczytaj Komede Grzebałkowskiej. Tam jest o pierwszych jazz festiwalach z Tyrmandem i rozrobami. Dzis jest w miare spokojnie.

      • 1 0

  • bandzior sie bawi w sopocie a my cierpimy glod (1)

    glodne dzieci bogatych rodzicow z sopotu protestuja,

    • 7 4

    • LOL

      • 0 0

  • potencjalny morderca...

    ....powinien iść siedzieć za taką jazdę. Co najmniej 5 lat więzienia.

    • 0 0

  • zniszczyć to auto na jego oczach a tego przestępcę na 25 lat do więzienia.Można ? można :)

    • 0 0

  • Przyjechał na salony, wielki Pan "warszawiak", pewnie od 5 lat;) (8)

    "Kierowcą okazał się 45-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna był agresywny, znieważał interweniujących policjantów, a przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma on 2,5 promila..." Typowy warszawski władca leasingu ze słomą w butach, pewnie liczył, że jak podjedzie porszakiem, do tego pokaze ajfona w klubie i wszystkie dziewoje jego na kurs do kabiny. A tu smutna niespodzianka bo go złapali;)

    Smutne jest to, że Sopot z miasta będącym powojenną mekką artystów i czymś w rodzaju stolicy kultury zamienił sie w miejsce wyludnionego miejsca spędu pijanego bydła z całej polskich, naćpanych frajerów i nowobogackiej hołoty, przykłady w artykule;)

    • 428 4

    • Dlatego należy wprowadzić zakaz wjazdu do Sopotu dla pojazdów z poza województwa. (2)

      • 22 1

      • I mieszkańców twojej dzielnicy. (1)

        • 3 13

        • o warsiawiak się odezwał :)

          • 2 0

    • nic dodać, nic ująć, święta prawda

      • 1 0

    • Beka z takich szpanerów i ich sztucznych panienek. Jedno głupsze od drugiego. Nie wyobrażam sobie być utrzymanką takiego szanera frajera... Ale dla wielu dziewczyn to cel w życiu.. Smutne

      • 8 0

    • Dobrze to ująłeś.Taka prawda.Tatus hektary sprzedał na studia dla synka i teraz wielki warszawiak.Hehe.Gonic i tyle.Biedak nie był.Powinien beknac ,żeby następnego razu już nie było.

      • 7 0

    • warszawka to wszystko tłumaczy wiadomo na kogo głosowała to nie może być normalna

      • 7 2

    • Oczywiście...

      ... artyści nigdy nie pili, nie wszczynali awantur i nie prowadzili po pijanemu. Serio? Nieważne czy to Sopot, Paryż czy Sydney, to się zdarza i zdarzało i zdarzać będzie wszędzie. Upublicznić wizerunek, zasadzić karę będąca odsetkiem rocznego dochodu i tyle. Od tego mamy wymiar sprawiedliwości.

      • 5 3

  • Co to było za Porshe? (2)

    Czy to może było żółte Porsche GT2 RS?

    • 1 1

    • Macan

      • 0 0

    • To było Porsche Sd.Kfz. 184 Elefant

      • 2 0

  • Warszawianin

    I wszystko w temacie, z wawy aż do trójmiasta dotarł bez prawa jazdy, pewnie kolega prezydentów trójmiasta, zbawiając się z nimy w słynnym pubie o którym siekielski to już nie raczył wPOmnieć....

    • 0 0

  • Pewnie myślał, że nie ucieka, ale że jest goniony, biedny. Był w szoku, przestraszony i w ogóle. Kierowcy porszaków tak mają (jak ten ze stycznia, któremu przystanek na Myśliwskiej się nie podobał). Moim zdaniem czyn nie wyczerpuje znamion przestępstwa, znikoma szkodliwość społeczna, a w ogóle to jemu odszkodowanie się należy za straty moralne i wizerunkowe.

    • 1 0

  • i znowu na jedynce powiedzą, że wina Trzaskowskiego (1)

    Swoją drogą biedaczkowi było pewnie szkoda wydać na taxi

    • 6 12

    • I słusznie powiedzą!

      Bo jak mu HGW i Trzask dali kamienicę za 100 baniek to czemu nie poszaleć?

      • 0 0

  • manipulacja (1)

    Autorzy celowo skłócają mieszkańców Polski, manipulują informacja. Określenie wrszawiak jest objawem dyskryminacji. Założę skargę na redakcję.

    • 1 4

    • Takich czasów dożyliśmy

      że stwierdzenie faktu jest objawem dyskryminacji...
      Przecież to nie wina redakcji, że ten jegomość mieszka w Warszawie. Na czym niby polega ta manipulacja?

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane