- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (112 opinii)
- 2 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (121 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (217 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (66 opinii)
- 5 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (102 opinie)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (152 opinie)
Sopot: stanęły znaki ograniczające prędkość jazdy rowerem
Władze Sopotu jak zapowiedziały, tak zrobiły: we wtorek na drodze rowerowej prowadzącej wzdłuż plaży stanęły znaki ograniczające prędkość do 10 km/h. Mają sprawić, że rowerzyści zwolnią w tym miejscu i rzadziej będzie dochodzić do niebezpiecznych sytuacji z udziałem ich i pieszych.
Początkowo chciano ustawić aż 30 znaków, ostatecznie uznano, że wystarczy 10 znaków oraz sześć tablic informacyjnych. Wszystko to kosztowało niespełna tysiąc złotych. Plany miasta już wcześniej wywołały dość ostrą reakcję rowerzystów. Część z nich twierdziła, że znaki będą miały funkcję czysto informacyjną, gdyż ich ustawienie jest sprzeczne z przepisami.
- Naszym zdaniem znaki są ustawione zgodnie z prawem, w większości wypadków zawieszone zostały na stojących już znakach informujących o tym, że mamy do czynienia z drogą rowerową - mówi Wojciech Ogint, zastępca dyrektora sopockiego ZDiZ.
Władze Sopotu podkreślają jednak, że nie o karanie rowerzystów chodzi.
- Mój wniosek o ograniczenie prędkości do 10 km/h wzbudził emocje. O to mi chodziło! Taki był mój prawdziwy zamiar: zwrócić uwagę na problem, a nie karać. Problem, który realnie istnieje na najbardziej obleganym fragmencie ścieżki nadmorskiej, od mola w Sopocie do Jelitkowa. I chodzi o bezpieczeństwo zarówno pieszych przechodzących przez ścieżkę czy poruszających się z rekreacyjną szybkością rowerzystów, szczególnie zaś małych dzieci. Mój niepokój budzi zachowanie ubranych w kolarskie kolorowe spodenki z lycry, podstarzałych pseudo-zawodowych kolarzy w moim wieku. Pragną oni śmignąć ten odcinek z szybkością godną Tour de France, nie zważając na dzieci, starszych, na nikogo - tłumaczy Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Problem na pewno istnieje, gdyż w Sopocie droga w pasie nadbrzeżnym jest wąska, szczególnie w sezonie spacerują nią tłumy. Wiele osób chce się też dostać na plażę, często idąc na nią z małymi dziećmi, które mogą wbiegać na trasę wyznaczoną dla rowerów (nie da się dojść na plażę, nie przecinając jej).
Potwierdzają to dane z sopockiego pogotowia. W zeszłym roku w mieście udzielono pomocy aż 30 osobom, które brały udział w zdarzeniach z udziałem rowerów i pieszych. W tym roku takich interwencji było już 15, a przecież założyć można, że tylko drobny procent podobnych kolizji kończy się koniecznością udania się na pogotowie.
Znaki, jeżeli nawet pełnić będą tylko funkcję informacyjną, powinny nieco ograniczyć liczbę podobnych zdarzeń. Na pewno jednak nie rozwiążą wszystkich problemów. W końcu nie chodzi tylko o pieszych wchodzących na drogi rowerowe oraz o pędzących ze zbyt dużą prędkością rowerzystów. Problemem są także korzystające z dróg rowerowych inne pojazdy, jak chociażby riksze. Do tego tematu jeszcze wrócimy.
Opinie (579) 9 zablokowanych
-
2012-08-16 10:31
w Sopocie krok w dobrym kierunku (1)
Drogi rowerowe powstawały po to, żeby rowerzystów odizolować od ruchu samochodowego i tym samym zapewnić im bezpieczeństwo.
Tymczasem rowerzyści terroryzują pieszych, dalej podnoszą ciśnienie kierowcom, i do wszystkich naokoło maja pretensje.- 7 10
-
2012-08-16 11:21
a może niech piesi też wykażą się myśleniem i raczą nie wpierd.. na te ścieżkę jak do obory
- 2 4
-
2012-08-16 10:36
Piękna wypowiedź: (1)
"...ubranych w kolarskie kolorowe spodenki z lycry, podstarzałych pseudo-zawodowych kolarzy w moim wieku..."
Panie Karnowski to bardzo głupia wypowiedź obrażająca wielu aktywnych po 25 roku życia ludzi.
Jak Pan się czuje stary to może trzeba iść na rentę lub emeryturę i czekać na śmierć.
Ja wobec tego jadę do lasu a Pana "zadymiony i zatłoczony kurort" z horendalnie wysokimi cenami proponuję wszystkim omijać i niczego w Sopocie nie kupować.- 15 7
-
2012-08-16 10:45
Głupia wypowiedź i tyle... Większość tych w lycrach w ogóle
nie jeździ po tej ścieżce bo po co?. Mają się ścigać
z wrotkarkami? A ci co muszą bo np. jadą z trasy do domu,
to akurat wyróżniają się rozwagą
(która przychodzi z wiekiem jak wiemy)
Nie da się wybudować promenady, sprzedać ileś tam lokali
użytkowych, wydzierżawić ileś tam rikszy i do tego zrobić
ścieżkę na czymś co ma 3 metry na szerokość
No nie da się...- 5 2
-
2012-08-16 10:50
totalna głupota!! (3)
W jaki sposób określić tą prędkość? Rower nie musi być wyposażony PRĘDKOŚCIOMIERZ!!!
- 3 7
-
2012-08-16 12:59
(2)
Raz zapłacisz mandat, na drugi raz wyposażysz. Proste. :)
- 5 4
-
2012-08-16 14:51
(1)
mam ochotę ci przywalić polaku-buraczku :)
- 1 3
-
2012-08-16 16:12
Jeśli taki poziom prezentują cykliści, to trudno się dziwić, że wszyscy powoli mają was dosyć.
- 1 0
-
2012-08-16 10:51
Z jednym sie zgadzam z Prezydentem Karnowskim :)
Faktem jest ,że niektórzy Panowie w podstarzałym wieku(jak zaznaczył Prezydent Sopotu w jego)udają nie tylko pseudo-zawodowych kolarzy, ale równiez plejbojów co to młode dziewczyny wpadaja im w oko, raczej bez wzajemności jesli nie mają nic do zaoferowania hahahaha.Taki Pan nakłada sobie jasne spodnie, paseczek, koszuleczkę rozpięta na dwa guzilki pod szyją i zakłada przyciemniane okulary , hm okulary mogą służyc do wyławiania tych atrakcyjnych dziewcząt :)lub ukrycia woreczków pod oczami ???
- 5 3
-
2012-08-16 10:52
proponuje zlikwidowac drogi rowerowe i wprowadzic tam ruch samochodowy:) (1)
wszystkie buraki sie uciesza bo w koncu podjadą blacho smrodem pod samą plaże:) To ze miasto Sopot jak i cały kraj bo wiadomo kto wtym kraju rzadzi to rzadzi iw miastach jest anty rowerowy!!I ta propaganda rzadowa ze unas jest juz jak w Holandii:)
- 4 5
-
2012-08-16 11:04
polecam wyprawę pod bar Przystań
tam trudno się przedrzeć między samochodami marek niebylejakich, gofro- i flądrożercami z otłuszczonymi sercami i wątrobami
- 1 1
-
2012-08-16 11:00
Karnowski czyli rzecz o podstarzałym zazdrośniku
pozdrowienia dla Pana Kozłowskiego
- 4 1
-
2012-08-16 11:07
zrobi się chłodniej we wrześniu tak z 10-12 st C
i znowu może będzie jak dawniej
- 5 0
-
2012-08-16 11:11
Pamiętam, jeszcze nie tak dawno, zakazy wjazdu pojazdom zaprzężonym w konie na Słowackiego
Przecież gdyby nie te znaki, to wasi rodzice i dziadkowie do dziś jeździliby tamtędy na podmiejskie łąki.
Z rowerami będzie podobnie, powoli przywykniecie.- 1 1
-
2012-08-16 11:13
Hmmm, zgodnie z nowelizacją, "suszyć" można od 10 powyżej zakazu...
Czyli jeżeli na ścieżce jest zakaz jazdy szybszej niż 10km/h, "suszarka" może być ustawiona na 21 km/h... Chore? Prawda?
Więc aby wymóc realne 10 km/h, ograniczenie powinno być do 1 km/h ;D- 0 1
-
2012-08-16 11:23
Ja mam Colnago za 25 tysiecy na karbonie (kumaci wiedzą o jaki sprzęt chodzi) (1)
i popylam tam 40-45 km/h i zwalniać nie mam zamiaru
- 7 5
-
2012-08-16 12:33
to jak tak zapier... to zacznij organy wozić, na coś się przydasz.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.