• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o budowę nowego budynku na Dolnym Mieście

Rafał Borowski
17 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.

Na działce pomiędzy ulicami Toruńską, Kamienna Grobla i JałmużnicząMapka na Dolnym Mieście rozpocznie się niebawem budowa budynku mieszkaniowo-usługowego. Inwestycji sprzeciwia się grupa mieszkańców, którzy chcą, aby działka pozostała - jak to określają - parkiem. Inwestor i władze miasta tłumaczą, że to miejsce formalnie nie jest i nigdy nie było parkiem. Przedstawiają także korzyści, które wynikają z realizacji inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego.



Czy śledzisz inwestycje, które są realizowane w twojej dzielnicy?

Na drzewach, które rosną na wspomnianej działce, pojawiły się niedawno afisze, na których można przeczytać m.in.: "Esencją tego miejsca jest park. Chrońmy tereny zielone przed zabudową" czy "Chcemy parków z zielonymi drzewami".

Jak nietrudno się domyślić, autorzy haseł sprzeciwiają się w ten sposób budowie budynku mieszkalno-usługowego, która niebawem rozpocznie się w tym miejscu.

Udało nam się skontaktować z jedną z osób, które zainicjowały protest. Jak tłumaczy, przeciwnicy utworzą w najbliższych dniach na Facebooku grupę "Drzewozależni", która skupi kilkudziesięciu mieszkańców Dolnego Miasta.

Miejsce sąsiedzkiej integracji od wielu lat



W jaki sposób argumentują oni swój sprzeciw wobec planowanej inwestycji? Działkę pomiędzy ulicami Toruńską, Kamienna Grobla i Jałmużniczą określają mianem parku, który od wielu lat stanowi dla nich miejsce sąsiedzkiej integracji.

- To miejsce rekreacji wpisane w życie tej dzielnicy, porośnięte pięknymi, kilkudziesięcioletnimi drzewami, na których bytują ptaki. Aż 22 drzewa spośród 30 mają zostać wycięte. Wprawdzie pas drzew rosnących przy chodniku ma pozostać, ale w bardzo bliskiej odległości będzie podziemna hala garażowa, więc mają one niewielką szansę na przetrwanie - tłumaczy Joanna Maszczyk, mieszkanka Dolnego Miasta. - Organizowano tutaj różne wydarzenia kulturalne, np. Festiwal Szekspirowski czy Festiwal Teatrów Ulicznych Feta oraz pikniki sąsiedzkie. Na terenie tego parku znajduje się boisko, które na razie spełnia swoją rolę. Młodzież tam się bawi. Był tu także ogródek jordanowski, który wszyscy wspominają z wielkim sentymentem jako miejsce tętniące życiem.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.

Przeciwnicy wystosują petycję



Zdaniem przeciwników zrealizowanie inwestycji niesie ze sobą ryzyko, że pobliskie kamienice mogą podzielić los kościoła św. Mikołaja w Gdańsku, którego mury zaczęły pękać. W najbliższym czasie wystosują oni petycję do wszelkich organów i instytucji, które mogą pomóc zablokować budowę. Trafi ona m.in. do wszystkich radnych Gdańska. Z treścią petycji można zapoznać się pod tym linkiem (PDF).

- Budynki, w których mieszkamy, pochodzą w większości sprzed wojny. Wszystkie budynki są posadowione na drewnianych palach, gdyż grunt jest tutaj bardzo grząski. Gdy rozpocznie się budowa hal garażowych, które będą sięgać 6 m w dół, zostanie obniżony poziom wód gruntowych. Pale zaczną kruszeć, a nasze budynki osiadać. Planowany budynek ma być najwyższy w okolicy. Przez kostkę brukową na ulicach już jest głośno, a w związku z budową hałas będzie jeszcze bardziej uciążliwy - wyjaśnia Joanna Maszczyk. - Uważamy, że trzeba przywrócić tej działce formę parku, gdzie wszyscy sąsiedzi mogą się ze sobą spotkać. Mamy też żal, że od momentu, gdy miasto zdecydowało się na realizację tej inwestycji, zaprzestano regularnego sprzątania działki. Nie była ona sprzątana od trzech lat aż do kwietnia, kiedy została w końcu posprzątana przez miasto po licznych interwencjach sąsiadów. Od tego czasu sprzątamy w parku codziennie, siejemy nową trawę, sadzimy kwiaty.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.
  • Aktualne zdjęcia działki, która zostanie przeznaczona pod inwestycję.

Samosiejki w miejscu nieodbudowanych kamienic



Budynek mieszkaniowo-usługowy przy ul. Toruńskiej zostanie wybudowany przez dewelopera Euro Styl, a właściwie przez należącą do niego spółkę GGI Dolne Miasto. Inwestor na wstępie podkreśla, że budowa odbędzie się zgodnie z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Z formalnego punktu widzenia - co potwierdza gdański magistrat - wskazana działka nie jest i nigdy nie była parkiem.

Dawniej wypełniały ją kilkupiętrowe kamienice, które zostały zniszczone pod koniec II wojny światowej. Natomiast jak wynika ze stanowiska wojewódzkiego konserwatora zabytków, przeznaczone do wycięcia drzewa "cechuje niewielka wartość przyrodnicza" oraz "są pozbawione wartości historycznej".

- Nowa zabudowa przywróci w tym miejscu historyczny miejski układ urbanistyczny. Zniszczone na skutek działań wojennych kamienice nie zostały odbudowane i przez kolejne lata teren pozostawał niezabudowany, częściowo zarastając "na dziko" samosiewami. Obecnie teren inwestycji nie pełni żadnej szczególnej funkcji, pozostając otwartą przestrzenią o zdegradowanym charakterze. Opinia pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, którą otrzymał inwestor, wskazuje zasadność przeprowadzenia tej wycinki w celu uzupełnienia pierzei zabudowy wynikającej z historycznych podziałów parcelacyjnych - wyjaśnia Bartosz Podgórczyk, dyrektor marketingu w Euro Stylu.
Ul. Toruńska na współczesnej grafice, wykonanej w oparciu o przedwojenną widokówkę. Po lewej widoczne kamienice, w miejscu których znajduje się obecnie opisana w artykule działka. Autorem grafiki jest Bronisław Lis, a jej właścicielką jest mieszkanka Dolnego Miasta Elżbieta Woroniecka. Ul. Toruńska na współczesnej grafice, wykonanej w oparciu o przedwojenną widokówkę. Po lewej widoczne kamienice, w miejscu których znajduje się obecnie opisana w artykule działka. Autorem grafiki jest Bronisław Lis, a jej właścicielką jest mieszkanka Dolnego Miasta Elżbieta Woroniecka.

Szpaler drzew zachowany wbrew historycznym podziałom



Co ciekawe, szpaler drzew od strony ul. Toruńskiej, który nie podlega wycince, koliduje z historyczną linią zabudowy. Mimo tego - przy aprobacie konserwatora wojewódzkiego - zdecydowano o przesunięciu planowanego budynku w głąb działki ze względu na "walor przyrodniczy i kompozycyjny" wspomnianych drzew. Określenie ich odległości od budynku było konsultowane z dendrologiem, aby zminimalizować ryzyko ich obumarcia.

- Działania osób, które na drzewach przy ul. Toruńskiej zawiesiły plakaty, wprowadzają w błąd opinię publiczną. Plakatami oznaczone zostały głównie drzewa, które nie podlegają wycince. Nieprawdziwe informacje na ten temat oraz na temat innych inwestycji związanych z rewitalizacją Dolnego Miasta publikowane są również w mediach społecznościowych, m.in. na profilu stowarzyszenia OdDolne Miasto, a także rozpowszechniane w innych wypowiedziach medialnych. Dziwi to, tym bardziej że stowarzyszenie było licznie reprezentowane podczas listopadowej prezentacji inwestycji. Można więc podejrzewać, że mamy do czynienia z celowym przeinaczaniem faktów - mówi Podgórczyk.
Szpaler drzew przy ul. Toruńskiej, który nie podlega wycince w związku z realizacją inwestycji. Szpaler drzew przy ul. Toruńskiej, który nie podlega wycince w związku z realizacją inwestycji.

Inwestycje publiczne na Dolnym Mieście



Deweloper broni się, że podczas wspomnianej prezentacji inwestycji mieszkańcom dzielnicy zaprezentowano także korzyści wynikające z realizacji inwestycji w formule partnerstwa prywatno-publicznego. Umowa pomiędzy miastem a deweloperem została skonstruowana w taki sposób, że fundusze, które trafią do miejskiej kasy ze sprzedaży działek - działka przy Toruńskiej to tylko jedna z nich - zostaną zainwestowane na cele publiczne obejmujące tylko Dolne Miasto. Więcej na ten temat pisaliśmy zresztą w artykule, który opublikowaliśmy pod koniec listopada.

Czytaj więcej: Zabudowa Dolnego Miasta ruszy w 2021 r.

- W wypadku sprzedaży działek w ramach normalnej procedury zbycia pozyskane środki trafiły do ogólnego budżetu miejskiego. Działka, na której planowana jest inwestycja, nie zostanie przekazana inwestorowi przez miasto. Zgodnie z umową PPP zostanie przez niego zakupiona. Jest to jedna z działek, które miasto sprzeda spółce GGI Dolne Miasto - z przeznaczeniem na cele komercyjne - jako wkład służący pokryciu części kosztów inwestycji publicznych. Sukcesywnie w ciągu ośmiu lat, licząc od listopada 2019 r., inwestor zrealizuje na obszarze Dolnego Miasta szereg inwestycji o charakterze publicznym - dodaje Podgórczyk.

Czego dokładnie mogą spodziewać się mieszkańcy?



O wyliczenie, jakich dokładnie inwestycji mogą spodziewać się mieszkańcy Dolnego Miasta, zwróciliśmy się do gdańskiego magistratu. Choć przedsięwzięcie nosi nazwę "Zagospodarowanie obszaru dawnej zajezdni tramwajowej na Dolnym Mieście w Gdańsku", jego zasięg obejmie znacznie więcej niż bezpośrednie sąsiedztwo nieczynnej od 1999 roku zajezdni.

- Powstanie nowy układ komunikacyjny dzięki modernizacji i budowie około dwóch kilometrów dróg i ciągów pieszych lub pieszo-rowerowych. Dzielnica zyska też służące mieszkańcom obiekty użyteczności społecznej, m.in. nowe, większe przedszkole oraz nowoczesny kompleks sportowy. Rewitalizacji zostanie poddany historyczny gmach dawnej szkoły dla chłopców przy ul. Śluza 3. Tereny zielone stanowiące w sumie ponad 5,5 ha zostaną zagospodarowane i zrewitalizowane. W ich skład wchodzą m.in. bastiony Wilk i Wyskok oraz nabrzeże wzdłuż opływu Nowej Motławy. Poza celami publicznymi zrealizowana zostanie niezwykle istotna z punktu widzenia całego przedsięwzięcia inwestycja o charakterze komercyjnym, zakładająca rewaloryzację budynku dawnej zajezdni tramwajowej, w którym znajdą się lokale usługowe i handlowe. Przed odnowionym budynkiem powstanie ogólnodostępny plac - wylicza Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Ze szczegółowym wyliczeniem inwestycji można zapoznać się pod tym linkiem (PDF). Miejski urzędnik zapewnia, że ich lista powstała w oparciu o konsultacje społeczne przeprowadzone na potrzeby opracowania Gminnego Programu Rewitalizacji w 2016 r. Dokładny termin rozpoczęcia inwestycji - i tym samym wycinki - przy ul. Toruńskiej pozostaje nieznany. Inwestor wciąż jest w trakcie finalizowania procedur prawno-administracyjnych.

Miejsca

Opinie (409) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Grzelak ty wiesz...

    • 38 9

    • On nie wie.

      Po prostu nie przyjmuje do wiadomości.

      • 8 3

  • (3)

    To prawda tam wiecznie jest sasiedzka integracja przy wodce i piwie. Zwłaszcza pod sciana bałtyckiego same szkło i mendy osiedlowe.

    • 32 53

    • Batyckiego (1)

      • 9 1

      • Przepraszam słownik

        • 2 1

    • Wypraszam sobie, jak można takie głupoty pisać?

      Jestem mieszkanką tej dzielnicy od dwudziestu lat. Proszę nie obrażać ludzi.

      • 2 1

  • Prawda leży zaprwne po srodku. (3)

    Jednak, patrząc realnie a nie przez pryzmat urzędniczo - deweloperski... Żaden tam wielki park. Prawdę mówiąc, klepisko, które straszy, szpeci, stanowi wybieg dla piesków i ich pozostałości i miejsce integracji amatorów trunku pod chmurką, ot taki to park. Miasto musi się rozwijać. Taka jest kolej rzeczy. Jeśli zabudowa będzie estetyczna i wyrwie tą część dzielnicy z tej szarości, to dlaczego nie...? Zawsze trzeba rozpoznać dokładnie wszystkie aspekty. Czy lepszy plac z psimi kupkami wokół, czy estetyczna zabudowa, w której zamieszkają normalni ludzke, przez co dzielnica nie będzie już nosiła uchodzić za "patologiczną" z czym zresztą walczą mieszkańcy...

    • 40 57

    • To to niech się rozwija na twoim "klepisku"

      Ostatnie drzewa w okolicy

      • 6 7

    • Nie widziałem jeszcze estetycznego projektu deweloperów.

      Same maszkarony bez grama polotu. To już wielka płyta z zaspy lepiej wyglada. Ale jak w magistracie siedzą dyletanci, to takie projekty przyjmują.

      • 12 5

    • norma

      normalni ludzie zamieszkają ? obawiam się że mieszkania pojda pod wynajem i bedzie heszcze więcej turystyki alkoholowej z mordodarciem w weekend.

      • 5 1

  • całym sercem za dolnym miastem

    nie dajcie się zabetonować tak jak uczyniono ze śródmieściem. Walczcie.

    • 79 24

  • Integracja dla mieszkańców (1)

    Chyba dla żurów z butelkami

    • 32 48

    • Co stawiasz kolega z parku ?

      Kiedy wam internet [podarowali?

      • 4 5

  • Popieram protest

    Prawie wszystko jest już zabetnowane, wzrasta ryzyko zalań, drzewa musimy chronić, bo potrzebujemy tlenu. Natomiast korzyści odniesie jedynie deweloper...

    • 75 20

  • Wcisna nowe bloki i juz nic nie bedzie takie samo, bo "klimat" sie zmieni. (2)

    Zasiedziali mieszkancy straca swoje miejsce na ziemii, a przybysze zdziwia sie, ze nie jest wcale tak, jak oczekiwali.

    • 52 16

    • To niech mieszkańcy sobie kupia ten teren (1)

      • 3 12

      • Miejski, czyli ich. Ile jeszcze razy trzeba będzie to powtórzyć?

        • 6 1

  • patodeveloperka i brg w akcji (1)

    a potem płacz, że drogi zalane i ludzie na płuca chorują. Chore.

    • 70 17

    • Zrobić las a potem płacz że miasto się rozlewa bo w centrum budować nie można

      • 2 3

  • Cytuję: (1)

    ,,Przedstawiają także korzyści, które wynikają z realizacji inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego'' to będą takie korzyści jak z budową forum i kunsztu wodnego. Jak można w to uwierzyć. Korzyści będzie miał prywaciarz.

    • 78 11

    • Celnie ! W 10 !

      • 4 0

  • "Tereny zielone stanowiące w sumie ponad 5,5 ha zostaną zagospodarowane i zrewitalizowane."-można się pożegnać z zielenią? (14)

    Jak czytam o zagospodarowaniu terenów zielonych to niestety mam najgorsze skojarzenia, utwardzenie, betonowanie, itd.
    Czy mieszkańcy naprawdę tego potrzebują?

    • 209 29

    • (8)

      Dokładnie będzie jak piszesz. To, co już jest od lat zielone, będzie zmienione na "zielone po deweloperski" :( my tego nie chcemy

      • 28 5

      • Patrzę na zdjęcia powyżej i się zastanawiam, gdzie ta zieleń? (5)

        Trawnik rozdeptany, kilka drzew na krzyż przy ulicy i koniec zieleni.

        • 13 17

        • (1)

          Poczytaj o całym projekcie. Jest w nim m.in. "rewitalizacja" bastionów. Tam tereny zielone są rozległe i od zawsze. Ja najbardziej boję się o "porządkowanie" tej właśnie części

          • 17 1

          • Rewitalizacja bastjonów.

            Zdaje się dwa lata temu były tam robione odwierty i odkrywki,niby prace ,,archologiczne".Niestety było to sprawdzanie gruntu pod przyszłą ,,rewitaizację".

            • 1 2

        • Trzydzieści drzew to nie kilka (2)

          Miasto celowo zaniedbuje tereny pod sprzedaż. W ramach Budżetu Obywatelskiego był składany projekt na ten teren - został odrzucony ponieważ działkę chcą sprzedać.

          • 15 1

          • Miasto zadeptało trawnik? (1)

            Zaraz się okaże że to sama Ola chodziła tamtędy po flaszkę czy coś...

            • 3 8

            • Synku, po trawnikach już dawno można chodzić, do tego one są. Wystarczy zrobić ścieżki w wydeptanych miejscach.

              • 3 1

      • (1)

        Zieleń będzie, ale w betonowych donicach... :(

        • 4 1

        • W Warsiawce mają plastikową palme mrozo odporna i nie potrzeba jej podlewać.

          • 0 2

    • Urządzanie zieleni miejskiej po gdańsku

      Tzn. wycinanie większości drzew.

      • 21 3

    • Czy mieszkańcy naprawdę tego potrzebują?

      Obecni mieszkańcy - NIE
      Tego potrzebują przyszli mieszkańcy/właściciele, a "wspaniały" Gdańsk chce to im umożliwić/ułatwić.

      • 7 2

    • Też tak myślę, wystarczyło by odnowić tylko chodniki, nowe ławki, śmietniki i oświetlenie i wystarczyłoby...

      • 6 3

    • (1)

      rozumiem że budowa chodników i ścieżek rowerowych to także betonowanie miasta? Popatrz jak wygląda ul Długa i Długi Targ - może czas i tam zasadzić drzewa i zrobić park?

      • 2 2

      • Tam kiedyś rosły drzewa,popatrz na stare fotografie.

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane