Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Sporo wolnych miejsc parkingowych w centrum Gdyni

Michał Sielski
6 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Opinie (397)
Najnowszy artykuł na ten temat Sąd: kierowcy w Gdyni muszą wiedzieć, że dostali mandat
Strażnicy Miejscy z Gdyni będą bezlitośni dla parkujących w niedozwolonych miejscach. Strażnicy Miejscy z Gdyni będą bezlitośni dla parkujących w niedozwolonych miejscach.

Strażnicy Miejscy z Gdyni będą bezlitośni dla parkujących w niedozwolonych miejscach.

fot. Wojtek Jakubowski/KFP

Na ostateczne wnioski z pewnością jeszcze za wcześnie, ale po wprowadzeniu opłat za parkowanie w centrum Gdyni widać już, że wolnych miejsc w śródmieściu jest zdecydowanie więcej. Dużo więcej pracy ma też Straż Miejska.



Po wprowadzeniu SPP w centrum Gdyni

Za parkowanie trzeba płacić od poniedziałku. I od tego dnia centrum Gdyni jest niemal nie do poznania. Wystarczy przejechać się po ulicach, które do tej pory przypominały parkingi przed supermarketami dzień przed wigilią Bożego Narodzenia. Teraz wolne miejsca parkingowe bez problemu można znaleźć przy ul. 10 lutego, Władysława IV, a nawet Świętojańskiej. Kłopot z parkowaniem w centrum miasta praktycznie zniknął.

Jednocześnie nasilił się problem znany już wcześniej - parkowanie w miejscach niedozwolonych. Do tej pory wszyscy tłumaczyli się, że robią to z przymusu - po prostu innych miejsc nie było. Ale teraz przyczyna jest inna. Niektórzy kombinują co zrobić, by nie zapłacić za zostawienie samochodu w płatnej strefie. Zapchane są więc obrzeża SPP, coraz więcej osób parkuje też na trawnikach czy prywatnych placach. Często nie tylko wbrew prawu, ale i zdrowemu rozsądkowi.

- Do pracy muszę przyjeżdżać samochodem, więc rano próbuję
wcisnąć się na darmowy parking przy Batorym, a jak się nie uda, to kombinuję - przyznaje Maciej Balcerzak, spotkany na dzikim parkingu w centrum Gdyni.

Takich jak pan Maciej jest wielu. Wciskają się na prywatne podwórka, trawniki, a nawet miejskie place. Tylko, że zamiast oszczędności będzie się to kończyć surowymi karami.

- Odbyliśmy kilka spotkań z przedstawicielami Straży Miejskiej. W dni powszednie jeden radiowóz będzie cały czas patrolował strefę płatnego parkowania, a nasi pracownicy będą zawiadamiać strażników jeśli zauważą przypadki łamania prawa - przestrzega Tomasz Wojaczek, kierownik biura strefy płatnego parkowania.

Dwunastu kontrolerów będzie szybko reagować na przypadki łamania prawa poprzez parkowanie na trawnikach czy skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych. Mają jednak być powściągliwi w wypisywaniu kar za nieopłacenie parkowanie w centrum.

Każdy kierowca będzie miał ok. 5 minut na znalezienie parkometru i wniesienie opłaty. Dopiero po tym czasie kontroler będzie mógł zostawić za wycieraczką jego samochodu wezwanie do zapłaty 50 zł. Jeśli opłata zostanie wniesiona jeszcze tego samego dnia lub do godz. 14 dnia następnego, zostanie obniżona do 20 zł.

Kilkuminutowa karencja może jednak skłaniać tych, którzy "przyjechali tylko na chwilkę" do nie wnoszenia opłat. - Zawsze znajdą się tacy, którzy będą kombinować. Gdy w Grecji policja zauważa źle zaparkowany samochód, funkcjonariusze odkręcają tablice rejestracyjne. Można je odebrać, oczywiście za zapłatą, w komisariacie. Oczywiście nasi rodacy wpadli na pomysł jak to ominąć i... sami odkręcają swoje tablice i wkładają do bagażnika, wprowadzając w błąd policjantów. Na szczęście to margines. Według wstępnych szacunków w Gdyni nie płaci ok. 20 proc. kierowców - kończy Tomasz Wojaczek.

Zobacz także

Płatne parkowanie w Gdyni (144)

Opinie (397) 8 zablokowanych

  • 2009-08-07 00:38

    Dzisiejszy spacer w centrum: (1)

    Sporo samochodów z mandatem za wycieraczką. Wszystkie spoją na miejscach parkingowych (płatnych). Za to ani jeden z bezkarnie parkujących na zakazach mercedesów, wypasionych bmw i innych fur - nie miał takowego mandatu. Czyli wiadomo o co chodzi: na pewno nie o porządek! Tylko o łupienie tych, których na super furę po prostu nie stać.

    Gdynianka

    14 lat

    • 8 1

    • 2009-08-07 14:57

      mozna płacic sms

      i wtedy nie ma potrzeby wkładania za szybe kwitka opłaty. Kontroler sprawdzi czytnikiem po nr rejestracyjnym, czy parking jest opłacony, czy nie.

      amator

      14 lat

      • 0 0

  • 2009-08-07 08:48

    (1)

    Podjechałam wczoraj na ulicę Starowiejską dokonać jednego zakupu. Po zaparkowaniu, jak na porządną obywatelkę przystało, ruszyłam na poszukiwanie parkometru. Dość długo go szukałam, a keidy w końcu zamajaczył mi na horyzoncie, okazało się, że lepiej będzie wejsć do sklepu, przy którym juz byłam, dokonać zakupów i syzbko odjechać, niż iść jeszcze dalej do aprkometru, wrócić do samochodu z dowodem opłaty, ponownie się cofnąć do sklepu i znów wrócić do samochodu.
    Parkometrów jest tak mało, że na odcinku Świętojańskiej między 10 Lutego a Armii Krajowej nawet nie mogę żadnego znaleźć. Może jakiej drogowskazy, gdzie można napotkać ten żadki gatunek "zwierzęcia"?

    Morgia

    14 lat

    • 6 1

    • 2009-08-07 11:11

      spytaj się pierwszego lepszego durnia jakiego spotkasz- okaże się, że to radny z gdyni

      14 lat

      • 2 1

  • 2009-08-07 09:00

    Zauważyliście coś fajnego? (1)

    "W pojazdach komunikacji miejskiej śmierdzi spoconymi ludźmi" jest ulubioną wymówką ludzi którzy od lat nie rozstają się z samochodem i używają tej wymówki tam gdzie powinni powiedzieć "za ciężko mi ruszyć dupsko dalej niż 50m od samochodu". Jeśli gdzieś śmierdzi - to właśnie w samochodach. Śmierdzi bo jeżdżą nimi śmierdzące lenie.

    14 lat

    • 1 4

    • 2009-08-07 09:38

      błee ale smrut

      14 lat

      • 1 1

  • 2009-08-07 09:21

    Bez przesady!!!

    Parkowałam ostatnio w centrum i za niecałe 30 min zapłaciłam 0,50 zł.Czy to są jakieś straszne sumy???NIE!!!Ja jestem za opłatami!!!

    emi

    14 lat

    • 3 4

  • 2009-08-07 09:22

    W mieście może i jest gdzie zaparkować tylko na obrzeżasz strefy płatnego parkowania dzieją sie dantejskie sceny
    Boczne do tej pory uliczki zamieniły się w parkingi.
    To się zrobienie porządku???
    Dla mnie to zrzucenie problemu na innych.
    Może włodarze by raz pomyśleli i pobudowali porządny piętrowy parking zamiast utrudniać życie innym.

    14 lat

    • 4 1

  • 2009-08-07 09:51

    Radni już wiedzą, że przegrali i ... boją się (1)

    Wszystkim pracownikom, mieszkańcom CENTRUM życzę by wytrwali w swojej krytyce, organizowali się przeciw radnym, którzy tak marnie przygotowali SPP. Wszystkim KLAKIEROM I RADNYM "już dziękujemy" mimo, że do wyborów zostało trochę czasu.

    GEORGE

    14 lat

    • 8 1

    • 2009-08-07 11:28

      te parkowanie to koniec szczurka i ekipy

      14 lat

      • 2 1

  • 2009-08-07 10:31

    Wiocha

    Jestem bylym gdynianinem ale z tym parkowaniem to zrobila sie z gdyni wiocha wczoraj bylem tam i zaparkowalem na Abrahama niedaleko Batorego po zaparkowaniu szukalem parkometru ale go w okolicy nie bylo Po powrocie znalazlem za wycieraczka wezwanie do zaplaty 20 zl Tak to moze byc tylko na wsi zaplac ale postawic parkometr to nie Poza tym nie stalem na zadnym miejscu do parkowania tylko na ulicy WIOCHA

    zach

    14 lat

    • 5 1

  • 2009-08-07 10:47

    słabe oznakowanie

    Niestety system płatnego parkowania jest bardzo słabo oznakowany, parkometru niskie mało widoczne, informacji, że należy zpałacić niewiele

    greg

    14 lat

    • 2 1

  • 2009-08-07 11:43

    DA WIADOMOŚCI DO WSZYSTKICH IDIOTÓW! MIASTO NA TYM NIE ZAROBI TYLKO DOPŁACA! (2)

    Głąby g. wiecie. te parkometry opóźnią budowę parkingów, albo wogóle takowej nie będzie:

    Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni

    Wzrost liczby samochodów zmusił nas do analizy, w jakim zakresie powinien być wprowadzony system opłat za parkowanie. Na pewno korzystnie wpływa on na rotację samochodów, przez co łatwiej znaleźć miejsce. Ale trzeba też jasno powiedzieć, że płatne parkowanie nie jest sposobem na zarabianie pieniędzy przez gminę - więcej się na ten cel wydaje, niż wpływa do kasy miasta.

    SKĄD WAM DURNIE SIE WYDAJE< ŻE KASA IDZIE DO MIASTA? SAMIO TO WYDEDUKOWALIŚCIE SWOIMI MÓŻDŻKAMI? NIE DZIWIE SIĘ< IDIOCI.

    14 lat

    • 1 0

    • 2009-08-07 13:46

      szumowina

      14 lat

      • 0 1

    • 2009-08-07 18:30

      masz rację, ale głupki tego nie wiedzą

      14 lat

      • 0 0

  • 2009-08-07 11:48

    wszelkie remonty, budowlanka, przesyłki kurierskie, dostawy pizzy, przeprowadzki ładnie zdrożeją dla mieszkańców:) Skoro tego (1)

    chcą, niech mają

    14 lat

    • 0 1

    • 2009-08-07 11:51

      przyjazdy pielęgniarek, przyjazdy rodzinki na święta, czy wakacje, odwiedziny wnuka, wolontariat

      hydraulik, kafelkarz, malarz hehehehehe. Płaccie durnie, bo przedsiębiorcy za was nie będą. To nie oni wybrali tych radnych, tylko wy, mieszkańcy! w ciągu roku po nawet po parę stówek wam ubędzie za samo to, że ktoś do was przyjechał.

      14 lat

      • 0 0

7
8
9
10
11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (144)

Najczęściej komentowane

Na jezdnię też wchodzicie bez patrzenia?

Na jezdnię też wchodzicie bez patrzenia?

Triathlon na ulicach Gdańska. Będą utrudnienia w weekend

Triathlon na ulicach Gdańska. Utrudnienia

więcej

Najczęściej czytane