- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (51 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (59 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (153 opinie)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (90 opinii)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (109 opinii)
Starszy pan szuka aparatu, którym robił zdjęcia od 57 lat
Kupił go za pierwszą w życiu wypłatę, robił nim zdjęcia przez 57 lat i przez przypadek zgubił go kilka dni temu na Oruni. 83-letni pan Eryk poszukuje aparatu fotograficznego typu Pentacon, który ma dla niego ogromne znaczenie emocjonalne. - Wynagrodzę znalazcy, a nawet mogę mu odstąpić ten aparat, by cieszyć się, że istnieje i jest w dobrych rękach - zapewnia zasmucony mężczyzna.
Autor ogłoszenia - 83-letni pan Eryk - opisał w nim historię, jaka kryje się za zagubionym przedmiotem. Aparat służył mu przez 57 lat i był z nim niezwykle związany emocjonalnie.
- Zagubiłem aparat fotograficzny w futerale typu Pentacon (na klisze), którym posługiwałem się przez 57 lat. Bardzo chciałbym go jeszcze zobaczyć. Znalazcy tej mojej najstarszej pamiątki od czasu podjęcia pierwszej pracy zawodowej wynagrodzę, a nawet go podaruję, by cieszyć się, że istnieje i jest w dobrych rękach - widnieje w ogłoszeniu.
Co więcej, pan Eryk napisał również, że zgubił aparat podczas sentymentalnej wycieczki na rowerze do swojego dawnego miejsca zamieszkania.
- Dnia 29 maja ok. godz. 14 robiąc zdjęcie budynku nr 40 przy ul. Sandomierskiej, gdzie mieszkałem w roku 1962, pozostawiłem gdzieś tam w pobliżu tego domu aparat fotograficzny(...) Jechałem rowerem z Dolnego Miasta przez Olszynkę w kierunku ul. Jedności Robotniczej [od 1997 roku Trakt św. Wojciecha - przyp. red.] i dalej do Pruszcza Gdańskiego, gdzie obecnie mieszkam - napisał 83-latek.
Skontaktowaliśmy się z panem Erykiem. Niestety, do chwili obecnej nie zgłosił się znalazca jego ukochanego aparatu. Opowiedział nam jednak krótką historię, w jaki sposób wszedł w jego posiadanie. Dzięki temu łatwiej zrozumieć, dlaczego jego zguba ma dla niego tak ogromne znaczenie.
- Zadzwonił do mnie pewien pan i zaoferował mi aparat podobnej marki. Podziękowałem mu z grzecznością, bo mi chodzi o ten konkretny egzemplarz. Służył mi przez prawie 60 lat i jestem do niego bardzo przywiązany. Kupiłem go za pierwszą w życiu wypłatę, miałem wtedy 26 lat. Podjąłem wówczas pracę w nieistniejących zakładach Elmor, w których przepracowałem nieprzerwanie 19 lat. Aparat zakupiłem na raty, zapłaciłem za niego blisko 6 tys. ówczesnych złotych - wspomina pan Eryk.
Opinie (291) ponad 10 zablokowanych
-
2018-06-06 13:52
Pismo istotnie wspaniałe, lecz nie jest to pism techniczne, jak wspomina red. Rafał. Owszem zbliżone, lecz nie techniczne. Przez wiele lat pracowałem w pracowni projektowej i wiem o czym piszę. Nie czepiając sie szczegółow np literki "ę" i "y" w piśmie technicznym wyglądają nieco inaczej. Kto uczył się rysunku technicznego w dawnych latach wie o czym piszę. Ileż to godzin poświęcalismy na naukę pisma technicznego redisówką i tuszem kreślarskim. Dzis nikt tego nie robi. Może to i lepiej, ale z drugiej strony mozemy czytac takie wspanałe listy jak ten.
Panie Eryku, życzę powodzenia
Do red. Rafała . Słowo afisz w dopełniaczu będzie brzmiało "afisza", zas "afiszu" używamy w miejscowniku i wołaczu :-) Tak tylko piszę, dla porządku, żeby młode pokolenie wiedziało- 27 0
-
2018-06-06 11:27
chciałam policji oddać znalezione dokumenty .... (3)
zostałam potraktowana jak bandyta
- 39 3
-
2018-06-06 11:38
(1)
Dramat! Jak żyć!
- 2 2
-
2018-06-06 13:43
To zdychaj.
- 1 2
-
2018-06-06 11:31
ja tak samo, ale tablicę rejestracyjną. Przesłuchali mnie jak złodziejkę. Nigdy więcej nic nie podniosę z ziemi i nie oddam na policję. Niech leży.
- 25 2
-
2018-06-06 10:59
Znalazce prosimy o zwrot! (4)
- 280 5
-
2018-06-06 11:57
(3)
od kiedy na zlodzieja mowi sie znalazca?
- 6 12
-
2018-06-06 13:43
Od kiedy na kogoś kto znalazł coś mówi się złodziej?
- 13 0
-
2018-06-06 13:11
Od momentu jak na złodzieja mówi się prezydent :) (1)
- 16 3
-
2018-06-06 13:28
Zostaw już tego Wałęse w spokoju...
- 10 6
-
2018-06-06 13:34
A może...
ktoś oddał do Biura Rzeczy Znalezionych....?
- 6 0
-
2018-06-06 13:28
lombardy
ja bym sprawdziła lombardy oruńskie, kto wie... może tak trafił.
- 3 1
-
2018-06-06 12:58
Ludzie bądźcie ludźmi (1)
Oddajcie !!!!!!
- 32 0
-
2018-06-06 13:22
rostrzaskany na kawałki mam oddawać nie dziękuję
- 0 2
-
2018-06-06 12:47
Gdzie jest ulica Jednosci Robotniczej ? (1)
Na googlach mi nie pokazuje. I kto dzisiaj robi zdjecia aparatem na klisze ? Dinozaur ?
Ja mam najnowszego iPhona, super focie trzaskam.- 1 48
-
2018-06-06 13:20
postaraj się bardziej
trolu
Życzę odnalezienia aparatu!- 9 0
-
2018-06-06 12:51
Pomóżcie a pie***ycie głupoty (1)
Jelopy
- 12 0
-
2018-06-06 13:19
rostrzaskany przez gimbaze niema co szukać
- 0 3
-
2018-06-06 13:18
Niech sobie kupi taki sam i po problemie
Po co ta cała afera? Mogę my kupić drugi taki sam. Co za dziecinada...
- 1 51
-
2018-06-06 12:41
Nagroda (1)
Ktokolwiek znalazł ten aparat proszę oddaj temu Panu. Jeśli liczysz na znaleźne ja chętnie dorzucę z własnej kieszeni.
Rozumiem tego Pana i podziwiam.
Dlatego albo oddaj za nic starszemu Panu albo jeśli chcesz znaleźne to powiedz.
Bez żadnych problemów je dostaniesz.
Pomyśl ile dasz radości oddając ten aparat.- 49 1
-
2018-06-06 13:18
gimbaza znalazła już i rozwaliła niema co szukać
Widziano odłamki aparatu o ile to był ten a może i inny
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.