• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strong Resolve - zgodnie z planem

Dorota Korbut
4 marca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Nabierają rozmachu międzynarodowe ćwiczenia "Strong Resolve 2002", w których uczestniczy również ok. 2,7 tys. osób kadry zawodowej i żołnierzy służby zasadniczej z 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Swoje zadania żołnierze z 16 PDZ realizują w międzynarodowych sztabach oraz na poligonach w Drawsku Pomorskim, Świętoszowie i Żaganiu.

Oprócz państw, członków NATO, w ćwiczeniu uczestniczą inne państwa w ramach realizacji programu "Partnerstwo dla Pokoju". Celem ćwiczeń jest doskonalenie pracy sztabów oraz użycia sił międzynarodowych do rozdzielenia zwaśnionych stron i utrzymania pokoju między nimi.

- Te ćwiczenia, to z jednej strony możliwość szkolenia w warunkach poligonowych, a z drugiej - okazja do wymiany doświadczeń, obejrzenia stylu pracy oraz możliwości wykorzystania sprzętu będącego na wyposażeniu naszych sojuszników. Zadania realizujemy zgodnie z planem i otrzymywanymi rozkazami. Żołnierze są dobrze przygotowani i bez większych problemów znoszą trudne warunki życia poligonowego - poinformował "Głos" mjr Krzysztof Ościłowski, oficer prasowy 16 PDZ.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

saml saml
Samoloty nad miastem

- Samolot przeleciał tuż nad moim domem - alarmuje czytelnik z gdańskiego Chełma. - Leciał chyba ze 200 metrów nad ziemią! Bałem się, że zahaczy skrzydłem o dach!

W ten weekend podobnych zgłoszeń było więcej.

- To ćwiczenia - uspokaja mjr Andrzej Paszkowki z Centrum Prasowo - Informacyjnego "Strong Resolve 2002" - Zazwyczaj loty na takim pułapie są zabronione, tym razem jednak wszystko odbywało się zgodnie z procedurami.

Na niespodziewane i hałaśliwe manewry narzekało wielu mieszkańców południowych dzielnic Gdańska.
- To były potężne samoloty - mówi czytelnik z Chełma. - Moja żona była naprawdę przerażona. Mówiła, że naliczyła około 10 maszyn. Ja przyjechałem do domu później i widziałem 3 samoloty. Przelatywały tuż nad domami! W środku wszystko drżało.

- Przez cały dzień aż huczało - denerwuje się mieszkanka Górnej Oruni. - Ciężkie, wojskowe samoloty zakłócały ciszę, latały tuż nad dachami. Bałam się - nie wiedziałam, czy uciekać z domu, czy siedzieć w środku. Loty na tej wysokości nie są chyba bezpieczne? Do tego samoloty poruszały się nad mieszkalną częścią Gdańska. Czy nie można było ustalić innej trasy przelotów?

Działań na tym terenie nie prowadziło lotnictwo Marynarki Wojennej.
- Nie były to nasze manewry - zapewnia kmdr ppor. Janusz Walczak, rzecznik prasowy dowódcy MW RP. Nad Gdańskiem nie latały także samoloty z wojskowej bazy lotniczej z Malborka.
- Nic nie wiemy o takich manewrach - poinformowano "Głos" w bazie. - W sobotę ani w niedzielę nie było żadnych lotów.

- Zazwyczaj na terenie miejskim loty na niskim pułapie są całkowicie zabronione, a loty na pułapie wysokim ograniczone do minimum - mówi mjr Andrzej Paszkowski, oficer prasowy Centrum Prasowo - Informacyjnego Ćwiczeń "Strong Resolve 2002". - Jednak gdy nagle pogorszą się warunki lub z przyczyn technicznych lądowanie nie jest możliwe, samoloty są kierowane na lotnisko zapasowe. W tym przypadku było to Rębiechowo. Samoloty F16, F18 i Viggen odbyły 12 podejść do tego lotniska bez lądowania. Cała akcja była kontrolowana przez Cywilną Służbę Zbliżania i odbywała się według standardowych procedur zgodnie z zasadami minimalnej uciążliwości dla środowiska - czyli z zachowaniem minimalnej prędkości. Niestety, ciężkie wojskowe samoloty cechuje wysoki poziom hałasu. Sytuacja może się powtórzyć, jeżeli podczas ćwiczeń któreś lotnisko z różnych przyczyn zostanie zamknięte. Wówczas samoloty ponownie będą kierowane na Rębiechowo.
Głos WybrzeżaDorota Korbut

Opinie

Najczęściej czytane