- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (193 opinie)
- 2 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (142 opinie)
- 3 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (46 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (135 opinii)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Studencki protest na Długim Targu
Ok. 200 studentów, doktorantów i wykładowców protestowało na Długim Targu w Gdańsku "przeciwko reformie edukacji i łamaniu konstytucji" przez obecny rząd. Podobne manifestacje odbyły się jednocześnie w Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach, Warszawie, Toruniu, Opolu, Lublinie, Łodzi, Szczecinie, a nawet w Brukseli.
Czytaj też: Tysiące studentów mniej. MNiSW: Koniec z masowością kształcenia
Jej organizatorom bardzo zależało, żeby nie utożsamiać ich z Komitetem Obrony Demokracji. W związku z tym zabronili uczestnikom protestu trzymać transparenty czy flagi opatrzone logo jakiejkolwiek partii czy organizacji.
Warto wspomnieć, że kilka dni temu pojawił się w sieci wpis informujący o tym, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro cofnął zgodę na demonstracje. Jak się szybko okazało, wiadomość była fałszywa.
Studenci wyraźnie podkreślili w oświadczeniu opublikowanym na stronie www.protestgdansk.pl, że protest będzie miał pokojowy charakter - "Uznajemy wynik demokratycznych wyborów, które odbyły się w maju i październiku 2015. Naszym celem nie jest obalanie władzy, rebelia, przewrót. Czujemy się jednak w obowiązku stanowczo wyrazić brak aprobaty dla sposobu prowadzonej obecnie polityki."
Czytaj też: Uczelnie bogatsze dzięki najzdolniejszym
Gdańska odsłona studenckich manifestacji rozpoczęła się o godz. 16:30 na Długim Targu. Obok Zielonej Bramy wzniesiono scenę, z której adepci kilku trójmiejskich uczelni - głównie Uniwersytetu Gdańskiego i Politechniki Gdańskiej - wygłaszali do zebranych krótkie przemowy. Każde z wystąpień trwało nie dłużej niż pięć minut, a wśród poruszanych tematów znalazły się m. in. prawa kobiet, reforma edukacji czy nieprzestrzeganie przez rząd konstytucji.
- Przyszliśmy tutaj, bo cały czas mówi nam się, co myślimy i czego chcemy. Cały czas wszystkie decyzje władzy usprawiedliwione są przy użyciu słowa "suweren". My też jesteśmy "suwerenem" i nie chcemy, żeby w naszym państwie łamano konstytucje i prawo. Dla części dziewczyn, które pojawiły się na proteście, bardzo ważny jest postulat mówiący o prawach kobiet i nie można porównywać, który jest ważniejszy, bo wszystkie nas obowiązują - mówiła Maja Wojdyło, studentka filologicznych studiów doktoranckich.
Pani Dominika reprezentowała natomiast tych, którzy głosu nie mają, czyli zwierzęta.
- Przyszłam z transparentem, na którym napisane jest "I love puszcza". Jeden z postulatów dotyczy działań ministra środowiska, Jana Szyszko, który jest okrzyknięty "ministrem dewastacji środowiska". Jestem przeciwna wszystkim działaniom, które w jakikolwiek sposób niszczą to, co nas otacza. Uważam również, że działanie pana ministra to gwałt na przyrodzie - przekonywała.
Studenci przygotowali 11 postulatów, które zostały odczytane podczas protestu.
- W którym przestrzegane są przepisy Konstytucji i innych aktów prawnych
- W którym instytuty badawcze i instytucje kultury są niezależne,
a programy nauczania szkół i uczelni oparte są na wiedzy naukowej - W którym zagwarantowana jest wolność zgromadzeń i żadne z nich nie jest uprzywilejowane
- W którym panuje tolerancja i wszystkie osoby są równe wobec prawa bez względu na płeć, pochodzenie, kolor skóry, orientację psychoseksualną, stopień niepełnosprawności
- W którym ofiary przemocy są realnie chronione, mamy zagwarantowany dostęp do wszystkich praw reprodukcyjnych oraz utrzymane zostają standardy opieki okołoporodowej
- W którym rząd nie izoluje Polski od Unii Europejskiej i nie ośmiesza jej na arenie międzynarodowej
- W którym stanowiska obsadzane są na podstawie umiejętności i kompetencji, a nie przynależności partyjnej
- W którym sami i same możemy decydować o sobie, własnym ciele, płodności, poglądach czy wyznaniu
- Które jest świeckie
- W którym media są niezależne od władzy
- W którym Ministerstwo Środowiska dąży do ochrony, a nie niszczenia polskiej przyrody.
Oprócz studentów na scenie pojawił się również Krzysztof Skiba, który przebrany w meksykańskie ponczo przedstawił się jako obywatel fikcyjnego państwa San Escobar. Stylizując swoją przemowę na hiszpańskojęzyczną, drwił m. in. z rządu, obrony terytorialnej, mieszkań dla młodych czy programu 500+.
Choć w Polsce mamy blisko 400 uczelni, żaden samorząd studencki nie udzielił protestującym oficjalnego poparcia.
- Poparcie takiego protestu wykracza poza kompetencje samorządu wynikające z ustawy. Samorządy na mocy ustawy o szkolnictwie wyższym są umocowane do tego, żeby reprezentować studentów w sprawach bezpośrednio związanych z tokiem studiów. Nasz protest ma postulaty ogólnospołeczne także rozumiemy i szanujemy ich decyzję. Chcemy żyć w państwie, w którym przestrzega się prawa, także bardzo nas cieszy, to że nasi rówieśnicy trzymają się zasad - kończy Wojdyło.
Zgodnie z zapowiedziami protest na Długim Targu zakończył się tuz po godz. 19 i przebiegł bez zakłóceń. Nie doszło do żadnych nieprzyjemnych sytuacji, ani tym bardziej starć z ewentualnymi przeciwnikami manifestacji.
Miejsca
Opinie (470) ponad 50 zablokowanych
-
2017-01-25 20:50
Te stare komuchy to studenci?!!!
- 46 15
-
2017-01-25 20:50
Za kilka dni sesja
Nic dziwnego, że studenci poszli, każdy pretekst jest dobry żeby nie uczyć się do sesji ;)
- 25 14
-
2017-01-25 20:45
Aż 200
Więcej jest w dawnym mechaniku w słaby dzień studentów a nie kretynów.
- 36 14
-
2017-01-25 20:40
Koty w akcji! Lewactwo robi szum... (1)
I pamiętajcie : pisze się kot, a nie kod!
- 38 20
-
2017-01-25 20:44
to teraz wyczyść kuwetę i paciorek za kurdupla
- 6 10
-
2017-01-25 20:44
Studenci gender i europeistyki zaocznej hahhaa
Wiedzą że pracy dla nich nie ma bo studiują kierunek Ferdusia Kiepskiego.
A Marylka ich nie utrzyma więc wybrali politykę. Ale i tu lipa bo są lewakami z poparciem 1 promila.- 45 12
-
2017-01-25 20:43
Za "moich czasów" to studentki były ładniejsze.
Jak patrze na zdjęcia z tych protestów , to dezawuuje się nawet powiedzenie pewnego dziekana : " Żona się starzeje ,a studentki IV roku nigdy ".
- 40 15
-
2017-01-25 20:28
A czy na proteście mówiono , że studenci to lenie , pijaki i darmozjady ? Kto szuka dowodów niech rano o 4.00 w sobotę popatrzy na przekrój pasażerów w nocnych autobusach . Zapijaczeni męczennicy , używający sobie na koszt głupich , nieświadomych rodziców . Nie wspomnę o poziomie tych - pożal się Boże - studiów .
- 33 26
-
2017-01-25 20:28
Udane zdjęcia... widać że frekwencja była marna, co to jest 200 osób na całe Trójmiasto i taką liczbę uczelni! Fotograf musiał się namęczyć aby pokazać te tłumy. Z fotografii nie widać młodzieży, jest dużo emerytów i wątpię aby to byli wykładowcy. Jak się te postulaty mają do młodych ludzi, którzy przez ostatnie lata po uzyskaniu dyplomu wędrowali do innych krajów? widać ze to spotkanie sympattków PO i Nowoczesnej i Razem i SLD. Mówicie że to oddolny protest... Ciekaw jestem skąd mieli pieniądze na taką promocję, wszystkie portale pisały o tym wydarzeniu. Jak były protesty przeciwko akta to ani tvn ani onet wyborcza i twojmiasto nie informowały gdzie i kiedy się ludzie mają spotkać. Ludzi masowo na ulice wyprowadza bieda a nie nienawiść do PiS-u.
- 74 17
-
2017-01-25 20:26
Żenada
Ale Kibel kodziarski żałosne mega buahaha ale energia he
- 83 27
-
2017-01-25 20:25
budyń dostał mieszkanie za strajk
- 75 22
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.