• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studenckie wizje terenów postoczniowych

Patryk Szczerba
24 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
  • Prace studentów mają być w części wykorzystane przy projektowaniu przestrzeni

Prace architektoniczne studentów z Sopockiej Szkoły Wyższej to odpowiedź na to, jak mogą wyglądać tereny po byłej Stoczni Gdynia SA. zobacz na mapie Gdyni Teraz ruch należy do inwestorów, którzy część pomysłów z pewnością wezmą pod uwagę przy projektowaniu.



Czy inwestorzy powinni wykorzystywać prace studentów przy projektowaniu przestrzeni?

Wernisaż prac był podsumowaniem pracy ponad trzydziestoosobowego zespołu studentów oraz wykładowców Wydziału Architektury sopockiej uczelni. Ich zadaniem było stworzenie koncepcji zagospodarowania terenów Bałtyckiego Portu Nowych Technologii w Gdyni. Szczególną uwagę mieli przywiązać do małej architektury, zieleni, elewacji biurowców oraz miejsc parkingowych.

- Studenci włożyli wiele pracy i pomysłów w realizację tych działań. To widać. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Nie wykluczam i mam nadzieję, że prace zostaną wykorzystane przez inwestorów podczas zagospodarowania terenów postoczniowych - tłumaczy Józef Adam Bela, wiceprezes zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

To nie pierwszy raz, kiedy studenci Sopockiej Szkoły Wyższej zajmują się koncepcjami przestrzeni miejskiej. Wcześniej pracowali nad koncepcjami zagospodarowania Parku Północnego w Sopocie oraz ożywieniem gdańskich podwórek.

- Tym razem pracowali w grupach, po zajęciach na uczelni, praktycznie przez trzy tygodnie. Niektórzy potrafili kończyć swoją pracę nawet o godz. 3 w nocy. Przed zbliżającą się sesją takie zadanie było dla nich nie lada wyzwaniem. Mimo to cała trzydziestka zdążyła - mówi Emilia Rolka z Sopockiej Szkoły Wyższej.

W każdej drużynie znajdował się architekt w specjalności urbanistyki oraz krajobrazu. Wyróżnieni zostali wszyscy, jednak nagrodzono najlepszy pomysł. Bilet na rejs promem do Szwecji otrzymała trójka studentek: Katarzyna Puchalska, Katarzyna Mudlaff, Klaudia Saj-Serema. Eksperci docenili spójność i kompleksowość koncepcji architektury.

- Wygrał projekt, gdzie parking wielopoziomowy wygląda jak kadłub statku, na terenie miedzy budynkami znajduje się roślinność podobna do tej z linii brzegowej przy gdyńskich basenach portowych, natomiast łódź "Samarytanka" umiejscowiona jest nad taflą wody - wyjaśniają jurorzy.

Przypomnijmy, że plan zagospodarowania dla terenów postoczniowych został uchwalony w listopadzie 2012 roku. Jasno precyzuje, że zdecydowana większość terenów nadal ma pełnić funkcje przemysłowe.

W dokumencie szczegółowo zapisano gęstość i wysokość zabudowy. Miejscami budynki mogą sięgnąć do 55 metrów - to ok. 20 pięter. Nikt tam jednak, jak przekonują urzędnicy, apartamentów budował nie będzie.

Miejsca

Opinie (149) 1 zablokowana

  • nieznany twór

    Co to jest Sopocka Szkoła Wyższa? wyższa niż co w czym i nad czym? Redaktorze lecz sie

    • 0 11

  • Klockowisko (1)

    Jeszcze musicie się dużo uczyć. Na razie projekt jest na poziomie Wąchockiej Szkoły Niższej. Macie specjalistę z dziedziny urbanistyki i krajobrazu. To dobrze. Szkoda tylko że zabrakło prawdziwego architekta.

    • 3 8

    • Jestem tego samego zdania

      • 0 2

  • To mogą być klocki...

    Oto prace architektoniczne klocków z Sopockiej Szkoły Wyższej

    • 1 8

  • Piękne projekty likwidacji przemysłu stoczniowego i portowego w Gdyni.

    Tylko jaki kapitał będzie realizował te projekty i kogo będą obsługiwały te piękne biurowce... z pewnością nie portu i stoczni bo tej już nie będzie.

    Ochrona portu i terenów stoczniowych i przed deweloperka!!!

    • 5 0

  • Koledzy z PG wydziału z Okrętownictwa, Logistyki itp.. na pewno się ucieszą!!!

    że koledzy z architektury likwidują ich miejsca pracy w porcie i stoczni!!!

    • 6 2

  • pięknie, pięknie

    piękne klocki. aż chce się samemu jednego zrobić

    • 3 0

  • Na rozkaz komisarzy unijnych zamiast miasta przemysłowego będzie Zoppot?

    A co w po stoczni gdańskiej? Hipermarket???

    • 3 1

  • ignoranci (2)

    OOO...ilu specjalistów się odezwało, widzę, że klocki się nie podobają, że nie ma polotu, zero wyczucia historii, wizji itd. Dla sprostowania: te klocki to budynki na terenie stoczni- mają zostać i być zmodernizowane (ale cóż wielka PG chyba nie umie czytać ze zrozumieniem). Po drugie teren ten jest CZYNNY i działa tu przemysł stoczniowy więc nie ma miejsca na wizje z kosmosu. Co do historii i jej poszanowania - to był bardzo ważny punkt tej koncepcji i w każdym projekcie o ile się nie mylę miała swoje miejsce Samarytanka i dzieje stoczni.

    • 14 2

    • miszczu

      zamiast trzynastu głosów na tak jest tylko cztery. Słabo się staracie, towarzyszu
      oj słabo...

      • 0 5

    • "Samarytanka" symbolem "morskości" Polski.

      Faktycznie, wymowny i godny to symbol stanu polskiej gospodarki morskiej. Kwiatkowski byłby z Was dumny.

      • 0 0

  • Zazdrość

    Widzę, że co poniektórych uwiera, że Wyższa Uczelnia również może być na wysokim poziomie i konukrować śmiało z państwowymi. Oby więcej takich projektów i wystaw - a studentom gratuluje pomysłów.

    • 11 2

  • :(

    upsss...Wielka PG nie została zaproszona do współpracy? Tylko jakaś tam szkoła wyższa? ;P

    • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane