- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (182 opinie)
- 2 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (185 opinii)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (125 opinii)
- 4 Coraz więcej domów pływających na wodzie (81 opinii)
- 5 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (110 opinii)
- 6 Promenada po remoncie hitem sezonu (34 opinie)
Do niecodziennego spotkania dojdzie dziś ok. godz. 16, pod Ratuszem Staromiejskim na ul. Korzennej w Gdańsku. Witać będą się dwaj panowie Heweliuszowie: ten z cokołu stojącego przed ratuszem i ten drugi, który chwilę później poprowadzi barwny korowód na Plac Zebrań Ludowych, gdzie uroczyście otworzy II Międzynarodowy Festiwal Piwa swojego imienia. Astronomowi i zarazem piwowarowi będzie towarzyszyć małżonka, oraz m.in. królowie Jan III Sobieski i Ludwik XIV na koniach Pierwszy z nich był przyjacielem sponsorem badań gdańskiego astronoma, drugi zaś ufundował mu dożywotnie stypendium na badania księżyca.
Historyczny sztafaż będzie towarzyszył piwnemu festiwalowi jedynie na samym początku. Po uroczystym otwarciu już nic nie powinno przeszkadzać piwoszom w rozkoszowaniu się tym, co tak naprawdę przyciągnie ich na plac Zebrań Ludowych: ogromnym wyborem różnorodnych marek piwa z wielu krajów świata.
Bezpretensjonalne smakowanie poszczególnych marek wypełni uczestnikom festiwalu piątkowy wieczór i całą sobotę. Niedzielny program natomiast zadowoli piwoszy wyrafinowanych - miłośników piwnych akcesoriów i gustujących w wyrobach niewielkich browarów. Giełda kolekcjonerów birofiliów powinna zainteresować także tych, którzy do piwa mają stosunek wyłącznie praktyczny.
W poniedziałek będą się prezentować browary belgijskie, czeskie i z dalekiej Azji, a we wtorek będzie można odkryć czym jest minibrowar. Choć marzeniem wielu piwoszy jest posiadanie takiej niewielkiej instalacji domowej na własny użytek to minibrowary domowe raczej nie będą pokazywane. Za to producenci minibrowarów będą dyskutować, czy w Polsce jest miejsce na piwo wytwarzane w mini-ilościach..
Ostatniego dnia festiwalu, czyli w środę, będzie można rozsmakować się w mało znanym w Polsce piwie pszenicznym. Tajniki jego produkcji zdradzą najwięksi producenci tego specjału.
Każdego dnia festiwalu piwoszom będą towarzyszyć występy mniej lub bardzie znanych grup muzycznych oraz żarty kabareciarzy: Tadeusza Drozdy, Krzysztofa Skiby i Pawła "Konia" Konnaka. Zabawa każdegodnia zacznie się w południe i potrwa do ostaniego gościa.
Opinie (130) 7 zablokowanych
-
2006-04-28 09:26
Locoski
nie pamiętam w jakiej to było pijalni - ale ów serek, pocięty w kostkę, posypany papryką leżał w ogromnej blaszanej misie...
a dziś dobry żółty serek do piwa to niestety - droga przystawka
co się porobiło?- 0 0
-
2006-04-28 09:29
Bolo
Jakiś dzień rymowanek mamy na portalu to i ja coś zaserwuję na temat piwka w połączeniu z PKP
"Poranek wczesny
Jadę pospiesznym
Wprost do Warszawy
Załatwiać sprawy
Pociąg o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon się kiwa
Piję trzy piwa
Łódź Niciarniana
W pęcherzu zmiana
Pęcherz nie sługa
A podróż długa
Ruszam z tej racji
Do ubikacji
Kto zna koleje
Wie, jak się leje
To, co trzęsie się
W Los Angelesie
Formę osiąga
W polskich pociągach
Wyciągam łapę
Podnoszę klapę
Biada mi biada
Klapa opada
Rzednie mi mina
Trza klapę trzymać
Łokieć, kolano
Trzymam skubaną
Celuję w szparkę
Puszczam Niagarkę
Tryska kaskada
Klapa opada
Fatum złowieszcze
Wszak wciąż szczę jeszcze
Organizm płynną
Spełnia powinność
Najgorsze to, że
Przestać nie może
Toczę z nim boje
Jak Priam o Troję
Chcę się powstrzymać
Ratunku ni ma
Pociąg się giba
A piwo spływa
Lecę na ścianę
Z mokrym organem
Lecąc na drugą
Zraszam ją strugą
Wagonem szarpie
Leję do skarpet
Tańcząc Czardasza
Nogawki zraszam
O, straszna męko
Kozak, flamenco
Tańczę, cholera
Wzorem Astair'a
Miota mną, ciska
Ja organ ściskam
Wagon się chwieje
Na lustro leję
Skład się zatacza
Ja sufit zmaczam
Wszędzie Łabędzie
Jezioro będzie
Odtańczam z płaczem
La Kukaraczę
Zwrotnica, podskok
Spryskuję okno
Nierówne złącza
Buty nasączam
Pociąg hamuje
Drzwi obsikuję
I pasażera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na konduktora
Resztka mi kapie
Na skrót PKP
Wreszcie pomału
Brnę do przedziału
Pasażerowie
Patrzą spod powiek
Pytania skąpe
"Gdzie pan wziął kąpiel?"
Warszawa, Boże!
Nareszcie dworzec!
Chwilo szczęśliwa
Na peron spływam
Walizkę trzymam
Odzież wyżymam
Ach, urlop błogi
Od fizjologii
Ulga bezbrzeżna
Pociąg odjeżdża
Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy...
Po szy......"- 0 0
-
2006-04-28 09:31
ta imprezka
to cos dla naszego Bola ;)))) konesera piwka
- 0 0
-
2006-04-28 09:32
Bolo,
ale dobry serek nie ma nic wspolnego z tamtym , posypanym importowana ! z Wegier papryka serkiem .
- 0 0
-
2006-04-28 09:33
Cobyś Moby wiedziała!
ale na razie pogoda trąci tragizmem
czy to kara za koalicję?- 0 0
-
2006-04-28 09:34
kurde posikalem sie ze smiechu
- 0 0
-
2006-04-28 09:37
Wszystkim milośnikom dobrego piwa zycze pogody zarówno ducha jak i tej meteorologicznej.Szkoda,z róznych wzgledów nie wezme udziału w tej imprezie.
Pozostaje jeszcze impreza w Bielkowku bodajze w sierpniu i postaram sie na niej zagościc.- 0 0
-
2006-04-28 09:39
I znowu nachlani do nieprzytomności ludzie będą wpadać pod koła pędzących pojazdów przy Placy Zebrań
- 0 0
-
2006-04-28 09:45
Losocki,
z pamieci ?
Super.- 0 0
-
2006-04-28 09:47
Przeceniasz mnie Marku.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.