• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sypią się mandaty na Osowej. Kierowcy ignorują znak

Michał Sielski
15 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Za tym znakiem można jechać z prędkością maksymalnie 20 km/h. Wielu kierowców o tym nie wie, wielu też to ograniczenie lekceważy. Za tym znakiem można jechać z prędkością maksymalnie 20 km/h. Wielu kierowców o tym nie wie, wielu też to ograniczenie lekceważy.

- Po co policjanci z radarem łapią samochody na ograniczeniu do 20 km/h na ul. Nowy Świat zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku? Czy są tam wypadki śmiertelne, dochodzi do potrąceń pieszych? A może to tylko łatwy zarobek? - pyta nasz czytelnik, który sam dostał tam mandat. Okazuje się, że o interwencję policji wielokrotnie prosili sami mieszkańcy, a kierowcy często nie mają pojęcia, co oznacza znak "strefa zamieszkania".



Przestrzegasz ograniczeń prędkości?

Pan Sławomir nie ukrywa, że mandat przyjął, bo prędkość przekroczył. W miejscu, w którym można jechać maksymalnie 20 km/h, jechał dokładnie 52 km/h. A przynajmniej taką prędkość wskazał policyjny radar tuż przed jego zatrzymaniem. Uważa jednak, że ograniczenie w tym miejscu nie powinno być tak restrykcyjne.

- Czy są tam wypadki śmiertelne, dochodzi do potrąceń pieszych lub jest dużo stłuczek? Czy może jest to tylko łatwy zarobek i wykazanie odpowiednich statystyk, a znak stoi dla samej zasady? - pyta pan Sławomir.
I przypomina casus części ul. Chwarznieńskiej w Gdyni, gdzie po naszych tekstach zwiększono dozwoloną prędkość do 70 km/h.

Wielu kierowców - jak przyznają policjanci - często nie ma pojęcia, co oznacza znak D-40, czyli "strefa zamieszkania". A prostokątny, niebieski znak to szczególne zasady ruchu drogowego: pierwszeństwo pieszych przed pojazdami, ograniczenie prędkości do 20 km/h oraz parkowanie wyłącznie w miejscach wyznaczonych.

Policjanci wskazują także, że o interwencję prosili sami mieszkańcy ul. Nowy Świat.

- Sygnały od mieszkańców to jedno, ale podstawą do wykonywania tam kontroli prędkości jest też nasze rozpoznanie, a także zgłoszenia na mapie zagrożeń, na której ten odcinek ul. Nowy Świat był wskazywany jako miejsce, w którym często dochodzi do łamania przepisów ruchu drogowego - mówi Magdalena Michalewska z Wydziału Ruchu Drogowego gdańskiej policji.
Policjanci w całym kraju są zobligowani do regularnego pojawiania się w punktach, które na mapie zagrożeń zostały wskazane przez samych mieszkańców. Częstotliwość kontroli jest uzależniona od liczby wykrytych w tych miejscach przestępstw lub wykroczeń. Na ul. Nowy Świat policjantów można więc spodziewać dość często.

Zobacz więcej: Policyjna mapa zagrożeń, stworzona przez mieszkańców.

Opinie (264) 5 zablokowanych

  • W Osowej. (1)

    W Osowej . Tylko i wyłącznie tak.

    • 4 0

    • A nie na?

      Na Osowej, na Obłużu, na Brodwinie, na Przylesiu, na Chełmie, na Wzgórzu, na Witominie, na Jasieniu, na Zaspie, na Przymorzu, na Żabiance, na Karwinach, na Dąbrowej, na Chwarznie, na Oruni.
      W Orłowie, w Redłowie, w Oliwie, we Wrzeszczu, w Cisowej, w Nowym Porcie, w Letnicy, w Kacku, w Chylonii.
      Kiedyś się jakiś Bralczykopodobny wypowiadał i chyba stwierdził że nie ma na to reguły.
      Co do samej Osowy to Osowa - Osowej, Osów, Osowo - Osowie,

      • 0 0

  • Karetka (2)

    Kilka lat temu robiłem na ulicy w Osowej masaż serca i sztuczne oddychanie. Robiłem ~30 min. zanim przyjechała karetka wezwana wcześniej. Nie wiem dokładnie ile czasu leżał zanim zacząłem go reanimować - nie przeżył.

    Uspokajanie ruchu, wysepki, garby i korki mają też swoje ofiary.

    • 3 6

    • Sam reanimowałeś człowieka przez 30 minut? Szacun! (1)

      Mało który ratownik dałby radę sam tak długo, ale widocznie ty jesteś lepszy od ratowników. A poza tym ... twierdzisz, że człowiek zmarł przez wysepkę czy garba? Pewnie chodzi ci o to, że karetka jechała dłużej bo ruch był "uspokojony". Widocznie nie do końca był uspokojony skoro człowiek leżał na ziemi potrącony przez debila za kierownicą.

      • 3 1

      • Niestety sam, ludziom się włącza panika jak widzą umierającego człowieka. Zostawił byś człowieka?
        Jedna wysepka nie robi, gorzej jak są wszędzie, a ulica stoi w korku. Nawet jak chcesz puścić karetkę, to nie masz gdzie zjechać, a minuty lecą.
        Wyobraź sobie załadowane wywrotki od Mackiewicza stojące w korku między wysepkami na Nowym Świecie. Gdzie zjadą aby puścić karetkę i ile to potrwa?

        Człowiek prawdopodobnie miał zawał, nikt go nie potrącił.

        • 0 0

  • To jest dziwna ulica, brak chodnika, płoty przy samej jezdni (5)

    Do tego ruch ciężkiego sprzętu, nic dziwnego że jest 20. Chociaż 30 byłaby lepsza...

    • 108 9

    • Największa beka jest z tego, jak robili wysepki na pasach, żeby nie można było szybko i płynnie przejechać... już czwarta wysepka była wyrysowana na asfalcie... już wycięli pasek do wstawienia krawężników... i dopiero wtedy jakiś bardziej kumaty zauważył, że wysepki wzajemnie by się blokowały... Kto tam jeździ ten bez trudu zauważy - jadąc od strony obwodnicy - po pierwszej wysepce miejsce po lewej, gdzie miała być wycięta kolejna. Która zakleszczała by się z obecną drugą.

      Tego, kto to zaprojektował... proponowałbym wykopać z hukiem ze stanowiska...

      • 2 1

    • Tak naprawdę ta droga nie nadaje się na ruch jaki tam puszczono. Ale puszczono go bo mieszkańcy ulicy Barniewickiej, normalnej, dużej miejskiej ulicy, blokowali ją żądając ustawiania garbów zwalniających i zakazu ruchu ciężarówek, i uzyskali to. Jest taka plotka że ktoś z zarządu dróg mieszka przy tej Barniewickiej. W każdym razie ruch, w tym ciężarówek z miejscowych zakładów, przekierowano na tę nieszczęsną, wąziutką drogę Nowy Świat.

      • 5 0

    • Dlatego jest tam strefa zamieszkania (2)

      I 20 km/h bo w strefie zamieszkania pieszy ma pierwszeństwo i może się swobodnie szwendać po jezdni.

      Wiem, dla Januszów skandal.

      • 24 1

      • Pieszy ma pierwszeństwo...

        Wiec idźcie tam i szukając pierwszeństwa. przekroczcie bramy Raju albo Piekla. Ciężarówka zrobi z Was miazge!! Osobowe sie czepia za prędkość... a Betoniarki i Ciężarowe robia tam cholernie niebezpieczne sytuacje! Sam musiałem uciekać z drogi bo TIR jechal swoje.. 60km/h i mial w pupie ze mam tam pierwszeństwo.

        • 4 7

      • Skandal, ale wyłącznie wszędzie, tylko nie pod jego oknem, ponieważ pod jego oknem to co najmniej setkom pędzą i on wie.

        • 3 7

  • O żeszty...

    ... nie wiedziałem że ten znak ogranicza do 20. Dobrze że się na nich nie nadziałem bo często tam jeżdżę 50tką.
    Nawet rowerem tam śmigałem ponad 40.

    • 2 0

  • pomyłka

    to nie ten nowy swiat ani nie tamten - to trzeci nowy swiat z represyjnym przepisem, a ruch na nim, ze ho ho!,
    no ale ja juz w zyciu placilem mandat za przejechanie torów ze stopem, które były od kilku lat rozebrane - tylko znak zostal dla lokalnej powiatowej policji

    • 1 1

  • Rozumiem iz teraz trzeba z każdym takim znakiem zgłaszać sie do Policji aby ta wlepiała mandaty, sama nie moze raz na jakis czas sie przejechać po osiedlach?? No tak zapomniałem iz sama ma problem z przestrzeganiem tego znaku. Zapraszam na Moje Marzenie tam takich znaków duzo a przestrzegać raczej nikt ich nie przestrzega. Prędkość grubo większa niz 20km/h, parkowanie gdzie popadnie a niech tylko pieszy lub dziecko znajdzie sie na drodze.

    • 1 0

  • jeżeli wielu kierowców o tym nie wie

    to powinni jeszcze raz przystąpić do egzaminu

    • 3 0

  • Słusznie

    Takich akcji powinno być więcej w strefach zamieszkania. Na ul Subisława wzdłuż bloku 23 wielu kierowców dusi gaz wiele powyżej 20km/g. A moim ulubieńcem jest woźnica pizzy z pobliskiej pizzerii.Jemu nic nie straszne i wali czasem i 60.A duży tu ruch pieszych w tym staruszkowi dzieci.

    • 4 0

  • I bardzo dobrze jedna prostytutka w ciemnym aucie

    Stale wymusza na balcerskiego pierwszeństwo i pod szkołą i komisariatem jeździ 80 km/h. I więcej. Do klientów się spieszy?

    • 1 0

  • bo w tym kraju prawo, kodeksy są po to by je łamać (2)

    sytuacja z wczoraj ul.Kartuska ok.południa jadę samochodem wyprzedzam rowerzystę który miast zjechać z jezdni i wjechać na ścieżkę rowerową biegnącą wzdłuż ul.kartuskiej jedzie nią dalej, opuszczam szybę i mówię do niego "tam jest ścieżka rowerowa" wskazując palcem, odpowiedź kulturalnego gnojka "spitalaj ..... itd itp".Pytanie co w takiej sytuacji zrobić ? potrącić chama, wysiąść z samochodu i dokonać rewanżu za wulgarne słowa w stosunku mej osoby, może jakieś inne pomysły?Takiemu tłuczkowi nawet przez myśl nie przyszło że mogę być z Policji czy innej formacji. A kodeks drogowy mówi że ów jegomość nie ma prawa poruszać się rowerem po jezdni itd ale co tam Polska to piękny kraj.

    • 5 7

    • jak widze zwrot "w tym kraju" to juz wiem kto pisal

      PO lub przodek POwca - KODerasta

      • 1 0

    • widzę że w społeczeństwie znajdujemy i takich dla których postawa chama na rowerze jest inspiracją do minusowania wpisu, no i cenzura portalu mojego oryginalnego słowa którym zostałem obdarzony zmienia w zupełności całą moją opinię - gdyby wykrzyczał "spitalaj" wcale bym nie tracił czasu na pisanie

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane