- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (214 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (60 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
- 6 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
Szejk szukał młodych ludzi do pracy w liniach lotniczych
Linie lotnicze Emirates szukały w Gdańsku polskiego personelu pokładowego do swoich samolotów.
Ponad 100 osób marzących o pracy w jednej z najlepszych linii lotniczych na świecie czekało w piątek od godz. 9 rano w gdańskim hotelu Hilton. Przyciągnęła je rekrutacja zorganizowana przez linie Emirates.
Choć do pracy poszukiwane były zarówno kobiety, jak i mężczyźni, to tych ostatnich zgłosiło się zdecydowanie mniej.
- Lotnictwo to moja pasja, w sezonie pracuję jako kamerzysta - skoczek spadochronowy. Gdy usłyszałem o tej rekrutacji to nie miałem wątpliwości, że przyjdę na tę rozmowę kwalifikacyjną - mówi Tomasz z Gdyni. - Może się uda.
Także kobiety deklarowały, że zdecydowały się przyjść, bo albo marzą o pracy stewardessy, albo już ją wykonują.
- Pracuję jako stewardesa w jednej z linii lotniczych. Przyszłam tu, żeby polepszyć swoje warunki pracy, bo to w końcu jedna z najlepszych linii lotniczych na świecie - mówi Izabela z Gdyni.
Jakich konkretnie osób poszukują linie z Dubaju? Przede wszystkim takich, które ukończyły 21 lat, mają co najmniej wykształcenie średnie oraz potrafią pisać i mówić płynnie po angielsku. Nie obojętna jest też miła aparycja i wzrost. Kandydaci muszą np. stojąc na palcach sięgnąć wyciągniętą ręką na wysokość 212 cm.
- Poszukiwane są osoby dynamiczne i towarzyskie. Wybrani kandydaci będą ambasadorami marki Emirates, dlatego bardzo ważne są zarówno profesjonalizm i prezencja, jak i umiejętności personalne - wylicza Kalina Kaczmarek, zajmująca się PR spółki z Dubaju. - Oprócz tych wymagań, kandydat powinien wykazywać pozytywne nastawienie i empatię dla innych, poszanowanie dla różnorodnych kultur, z których wywodzą się pasażerowie, zdolność do przystosowania się do nowego otoczenia i ludzi oraz swobodę i motywację do radzenia sobie z wymagającym harmonogramem pracy.
Proces rekrutacji podzielony został na etapy. Pierwszy to kilkuminutowa rozmowa w języku angielskim na temat informacji podanych w CV. Następy to oglądanie prezentacji i materiałów video o liniach Emirates, szkoleniach, pracy na pokładzie i życiu w Dubaju. Na samym końcu wybrani zostaną zaproszeni na rozmowy indywidualne, które odbędą się w sobotę.
Na co mogą liczyć ci, którym uda się pomyślnie przejść rekrutacyjne sito? Poza możliwością pracy w jednej z najlepszych na świecie linii lotniczej, podróżach po całym niemal świecie, również na dobre zarobki.
- Wysokości zarobków nie możemy ujawnić, ale myślę, że warto dodać że pensje w Dubaju nie są opodatkowane, co jest korzystne dla pracowników - dodaje Kaczmarek.
Linie Emirates zostały założone w 1985 r. Ich właścicielem jest rząd Dubaju, a prezesem i dyrektorem generalnym linii i grupy Emirates jest Jego Wysokość Ahmed bin Saeed Al-Maktoum.
Emirates latają do 128 miast w 74 krajach (Warszawa będzie 129. kierunkiem w siatce połączeń Emirates).
Między 2011 a 2012 r. z ich usług skorzystały w sumie 34 miliony pasażerów, a linie odnotowały zysk netto na poziomie 409 mln dolarów.
W każdej załodze Emirates na pokładzie samolotu jest co najmniej jedna osoba, która rozumie i mówi w języku miejsca, do i z którego realizowane jest połączenie.
Łącznie na całym świecie linia lotnicza Emirates zatrudnia ponad 42 tys. pracowników. Dziś dla dubajskich linii pracuje ponad 300 osób pochodzenia polskiego, w tym 274 osoby jako członkowie personelu pokładowego.
Miejsca
Opinie (149) ponad 10 zablokowanych
-
2013-01-25 16:18
ciekawa opcja (6)
w pl upadaja firmy lotnicze a za granica pna sie w gore jak to jest ze wszysstko co panstwowe pada -a co prywatne lub zagraniczne zarabia -jak ma byc lepiej to czemu nie obilo sie zapewne o uszy ze w nasze linie ledwie przegna...
- 41 3
-
2013-01-25 22:44
Upadają bo nie mamy własnej polityki gospodarczej(samoloty latają tam gdzie prowadzi się interesy lub jeżdżą obywatele). Zresztą w LOT-cie na stanowiskach kierowniczych często zasiadały osoby z rozdania politycznego lub różnych służb, często nie rozróżniające Boeinga 737 od ATR 72.
Już dawno temu należało przekształcić LOT w tanią linię lotniczą.- 3 0
-
2013-01-25 16:59
Między 2011 a 2012 r. z ich usług skorzystały w sumie 34 miliony pasażerów, a linie odnotowały zysk netto na poziomie 409 mln (2)
Polski Rząd ostatnio dołożył 400mln zł LOT-owi i jeszcze nie wiadomoczy Unia nie będzie kazała im tego zwrócić. ;-)Tak jak piszesz wszystko co Państwowe jest źle zarządzane (okradane) "bo nie moje- państwowe".
- 10 0
-
2013-01-25 17:19
juz nie mowiac o tym ze prezesi (1)
sie zmieniaja co pol roku... :( co nowe wybory, to nowy prezes
- 6 0
-
2013-01-25 18:13
i nowa odprawa dla odchodzącego
- 8 0
-
2013-01-25 16:55
Linie lotnicze EMIRATES (1)
są jak najbardziej państwowe bo należą do rządu Dubaju!
- 16 1
-
2013-01-25 17:00
Tak Szymon ale prezesem jest król i władca Emiratów więc takie Państwowe jak prywatne.
- 9 1
-
2013-01-25 22:37
Ja z wyciagnieta reka siegam az 3 metry.
To chyba sie kwalifikowal bym.
- 3 0
-
2013-01-25 16:48
? (1)
Pewnie "modelki", hi hi hi...
- 16 3
-
2013-01-25 22:21
!
na pewno nie krasnoludki czy kurduple :P
- 2 1
-
2013-01-25 22:12
Mogłaś moją być
Kryzysową narzeczoną...
- 5 1
-
2013-01-25 22:10
... ponoc był tez josephf bąk!!!!!
.. taki to ma wiedze
- 4 2
-
2013-01-25 21:11
za późno
robotę dostał już Józef Bąk. Pokonał 100 kandydatów i od jutra zaczyna pracę.
- 11 3
-
2013-01-25 20:53
A kaprysisz na Forstera...
I co?...
- 1 1
-
2013-01-25 20:30
hoho coz za szansa
a mi to lata kolo h......
- 2 3
-
2013-01-25 17:51
Jagoda z Poznania, zakochałem się :) (2)
Odezwij się jak możesz ;)
- 3 10
-
2013-01-25 18:16
Ta, Jagódka jest oki (1)
- 0 1
-
2013-01-25 20:02
Helloł
- 0 1
-
2013-01-25 20:01
ANA
Latałem dużo japońskimi ANA. Nie ma lepszych linii na Świecie, dla pasażerów,stewardesy nie mają tam laby.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.